Konkurs andrzejkowy - pierwsza propozycja jest dość ciekawa. Podoba mi się, że punkty dostawałoby się nie tylko na odnalezienie woskowej wróżby, ale także jej zinterpretowanie. Wymaga wysilenia główek i wykazania się kreatywnością. Nie podoba mi się natomiast druga propozycja - kopiuj/wklej wróżby andrzejkowej nie zasługuje na nagrodę w konkursie. Już lepiej napisać porządny artykuł do PH.

Zlot w Kielcach ani mnie nie ziębi, ani mnie nie grzeje. Wprawdzie to trochę daleko jak dla mnie, ale jeżeli termin będzie odpowiadał mogę się pojawić, mimo że najwygodniejszy byłby, oczywiście, Wrocław.

Odpadam - osiemnastka przyjaciółki. Jednak cosia we Wrocławiu jak najbardziej popieram. ^^


Jak dla mnie można byłoby coś takiego zrobić, jednak to jest już decyzja redaktorów Pulsu - czy jest miejsce w numerze itd... Można też puścić wodze wyobraźni i pokusić się o napisanie wielkiego andrzejkowego sennika dla Hogsmeade.