Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Szybko! - zawołała matka i trzej chłopcy wsiedli do wagonu. Wychylili się przez okno, nadstawiając policzki do pocałowania, a dziewczynka zaczęła płakać.
- Nie płacz, Ginny, wyślemy ci mnóstwo sów.
- Przyślemy ci sedes z Hogwartu.
- George!
- Tylko żartuje, mamo.
Dom:Ravenclaw Ranga: Uzdrowiciel Punktów: 2495 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 122 Data rejestracji: 30.08.08 Medale: Brak
Dobsz.
Więc po pierwsze primo to wióra jest bardzo odważna, bo zaprosiła mnie na spotkanie, mimo że znałyśmy się hm... od dwóch dni. A ja jestem bardzo nieodważna, bo "prawie nic nie mówiłam".
Hm. I co ja jeszcze wiem o wiórze? Ma ładny głos, czerwone rękawiczki, zboczonego psa i lubi magiczne pałki.
I jest bardzo pozytywną osobą.
Do następnego!
PS. Bo wióra mnie zmusiła. Siłą.
nieprawda, nie siłą, Ciebie nie...
Tajm zmusiłam siłą, wczoraj, zapytaj się ją ;P
Dom:Hufflepuff Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 799 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 42 Data rejestracji: 09.08.08 Medale: Brak
[Za długo zwlekałam, chciałam się załapać jeszcze na pierwszą stronę, a tu dupa!]
Zaskoczyłam Cię, no nie? Ha! ^^ Nudzi mi się, noo, nie mam co robić, więc mi się zachciało w końcu przepisać ten komentarz o Tobie/dla Ciebie, który leży w szafce już od... dość dawna. 0_o
Cholera, właśnie mi się w tym momencie odechciało pisać. Nie wiem, czy tutaj u Ciebie działają jakieś złe siły, czy co, ale już tysiąc razy zaczynałam to pisać, ale nigdy nie kończyłam. Więc (wiem, że się tak zdania nie zaczyna, ale ja lubię!) napisałam na kartce. Znając życie, gdzieś ją zgubię/nie będę wiedziała co pisać/tak się w to wkręcę, że walnę w jakiś mur, i nigdy tego nie dokończę/nie będzie mi się chciało tego przepisywać... Ktoś tam kiedyś powiedział, że liczą się chęci?
A może to wina tego, iż właściwie nie znamy się bliżej, choć już się spotkałyśmy i często rozmawiamy? A może po prostu masz w sobie coś, co sprawia, że ludzie się peszą, czy co.. Nie mam pojęcia.
Wiesz, wiórku, jesteś śmiesznym stworzeniem. ^^ Jesteś fajna, i bardzo Cię lubię, ale równocześnie strasznie mnie irytujesz, no.
I lubię czytać Twoje teksty. Bo mają w sobie to 'coś'. Niby to nic, mówisz, że to 'od niechcenia/nudów', a jednak wychodzą z tego śmieszne i dziwaczne (s)tfory, które są po prostu perełkami w tym szarym i monotonnym życiu.
I dosyć dużo ze sobą przeżyłyśmy. Pewne tam spięcia w redakcji, kontrowersyjne teksty... Kombinowanie, spiski, ach. I narzekanie, wzajemne w****anie się... dużo tego, mimo wszystko.
I podziwiam Cię za miłość do lasu, możności spędzenia połowy wakacji bez dostępu do świata: komputera, komórki. Więcej nic nie dodaję, wszystko przemawia samo za siebie.
I lOfFcIaM hędryka! Szczególnie ten odcinek (bodajże 11), o naszym spotkaniu. Nic innego, żadne słowa nie oddają prawdziwości tamtego wydarzenia. Jesteś Ty, jest hędryk!
I lubię wspominać z Tobą nasze spotkanie. No, cholera, pomimo wszystko, było ono genialne, i z perspektywy czasu, chciałabym je powtórzyć, uwierz! ^,^
I dostałam od Ciebie cukierka!
I napadasz niewinnych ludzi znienacka.
I to był FIOLETOWY kolor lakieru do paznokci, a nie RÓŻOWY, debilu! Sama jesteś różowa!
I nie dzwoń nigdy więcej do mnie w Sylwestra, błagam.
Aha, i tak na koniec. Ja wprost uwielbiam Twoje charakterystyczne wielokropki!
Same zalety wymieniłam, kurczę, no. O wadach nie ma się co rozdrabniać, choć nie brakuje Ci ich. ^^
Czekam na następne spotkanie, wiesz? Jeżeli nie na Lednicy (o, Chryste!), to gdziekolwiek - mam nadzieję jedynie, że będzie to niedługo. :*
PS Wiesz, że od połowy pisałam całkowicie nowy komentarz, niż to, co mam w zeszycie...?
nie, nie zdziwiłaś mnie bardzo, bo szczerze mówiąc właśnie tego się spodziewałam, gdy ujrzałam nowy komentarz - dobra jestem, nie? xD
hmm... To był różowy... tak, różowy... to jest przecież ciemnoróżowy kolorrr ;f
no więc, skoro Ty wad nie wypiszesz, to ja wypiszę, bo mi się nudzi, a komentarze z mojego profilu przedstawiają mnie zazwyczaj w dobrym świetle ^^.
więc tak, wióra wiórowata jest:
*upierdliwa i natrętna [szczególnie gdy coś ją zaintryguje]
*uparta, zawzięta
*'zawsze ma tak być, bo tak ma być, bo ja tak powiedziałam' ;f
*choroambitna... [bo tak ;f]
*wkur***jąca, bo wymyślam 732463726564636 różnych zakończeń różnych sytuacji i z każdego wynika, że jestem głupia i znowu wszystko spieprzyłam
*cholernie nieśmiała ;f
*leniwa... bo już mi się odechciało pisać dalej ;f
Dom:Gryffindor Ranga: Charłak Punktów: 9 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 1 Data rejestracji: 09.02.09 Medale: Brak
Haha, gotcha! ;D
Hmm, mam zaszczyt mieć doczynienie z Wiórą na co dzień. Może to i dobrze, może to i źle... Ale narazie wychodzi mi to na złe. Dlaczego? Zmusza mnie do czytania bezsensownych książek typu "Twilight" ( Nie chce nikogo obrazić, po prostu takie jest moje zdanie) I "przekabaca" mnie na ciemną stronę mocy.
Jej towarzystwo nie wpływa pozytywnie na mój rozwój psychiczny, naprawdę. No cóż, mogę jeszcze tylko dodać że i tak da się z nią wytrzymać...
Trudno ją z kimkolwiek pomylić - Oto Wióra! ;P
miałaś jeszcze dodać, że pożyczam od Ciebie czarny długopis, który potem wypisuję i pożyczam kolejny
i nie dodałaś, że do rejestracji na hogs też Cię zmusiłam... teraz Cię zmuszę do korzystania z tego konta... <muahaha>
Powyższa animacja przedstawia najciekawszą lekcję historii od hmm... chyba od zawsze. Po lewej jest Ola, po prawej wióra. W roli głównej dziwny robak bez skrzydeł, który odleciał. : D
pees. nie mam czerwonego futra na buzi, a moja bluza, jest niebiesko-zielono-szara, nie niebieska. :}
pees.8. autorem animacji jest Ola/Seleylone oczywiście.
(Chciała reklamy, więc polecam jej profil na deviantarcie (nick taki sam)
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2042 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 66 Data rejestracji: 09.08.08 Medale: Brak
kurde nie moge znaleźć mojego posta tutaj, czyżbym jeszcze nie zostawiał tu swojej spuścizny? no na to wygląda. Nie wiem co mam napisać o delikwentce wiorze, ale trzeba przyznać, że robi błedy nawet w nazwisku miłości swojego życia... fajne pisze ff... i fajnie rysuje te fiutki wystajace ze ziemi
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2702 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 325 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Chcesz - masz! xD!
No! Niech mi wybaczą Ci, którzy tu coś napisali, ale musiałam skasować, bo mi wióra prostownicę przez okno wyrzuca i zmusza tym do napisania jakiegoś treściwszego komentarza. Tylko, że ja nie wiem co pisać, no bo w sumie co ja mogę o tym zwariowanym ludziku powiedzieć? Nie mam pojęcia. Ale komentarz się pisze i niedługo będzie bardzo długi. Ale w sumie to mnie wióra zabiła swoją lekcją poprawnego pisania komentów oraz piosenką. Więc jak ja mogę pisać komentarz skoro nie żyje? oO! Ciekawe to jest bardzo. Może wymyślę na to jakiś wzór matematyczny... Zobaczymy. Tak więc proszę Cię bardzo wiórciu, oto masz bardzo treściwy komentarz ode mnie, tej złej i niedobrej Dominiki, u której zapomniałaś zrobić złego pierwszego wrażenia i która [o dziwo!] Cię lubi. <lol>
Już Cię nie lubię, bo jesteś niedobra! ;P
Dominika (11-03-2009 18:07)
sapiesz do mikrofonu
ja nie sapałam, tylko się nim bawiłam... [jakkolwiek to brzmi...]
**********
Hm, miałam napisać edita po spotkaniu, które miało miejsce 7[!] miesięcy temu! Ale ponieważ nic mądrego mi nie przychodzi do głowy to napiszę tylko, że było świetnie i w ogóle. I niech żałują Ci, którzy wtedy nie przyjechali!
Dom:Slytherin Ranga: Dyrektor Hogwartu Punktów: 4576 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 310 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Mogę zaklepać miejsce?
Bo żeby Wiórę skomentować, to trzeba się zastanowić. Porządnie. ;D
wrócę tu, tylko obejmę. ^^
__
ekhem, tak więc po 24 - godzinnej medytacji, wracam i postanawiam napisać tu coś mniej lub bardziej sensownego. ^^
Wiórę poznałam podczas naszego powieściopisarskiego pojedynku, który bezpretensjonalnie, oczywiście, wygrała Wióra. Bo Wióra ma naprawdę duży talent to wymyślania historii mniej lub bardziej z Potterem związanych.
Szczerze powiedziawszy, gdy łapałam to coś-tam, nie spodziewałam się po Wiórze niczego dobrego. Bałam się, że mnie wyśmieje, etc. ^^ A okazało się, że było zupełnie odwrotnie! Wióra jest bardzo sympatyczna, szczera i w ogóle. ^^
Podczas jednej rozmowy na gg, powiedziałaś coś, co całkowicie zmieniło Twój wizerunek w moich oczach. Na lepsze. ^^ ;P
Jesteś pewna siebie, zabawna, szczera - co jest priorytetową cechą - i zawsze, ile dobrze pamiętam [ obserwując SB, czy forum ] jesteś po prostu sobą, nikogo nie udajesz.
Cóż, na tym ten komentarz się skończy, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję porozmawiać z Tobą tu, czy gdzie indziej.
aha, wybacz tę wypowiedź, a raczej przejście z Wióry na "Ty", bo wiem, że tak się robić nie powinno.
lol? niby co powiedziałam takiego, że zmieniłam swój wizerunek na lepsze? a poza tym dziwię się, bo przecież nie byłam wcale miła... o.0
Powiedziałaś wprost, że spodziewasz się wygranej. Taka szczerość wiele kosztuje [przynajmniej tych, którzy tak szczerzy do końca nie są ^^] i aż mnie zadziwiła. Zwykle można spodziewać się "Ty wygrasz, ty, nie ja". i tak dalej.
Cóż. niemiła także nie byłaś. ^^ <:
wiele kosztuje? nie sądzę...
hm, myślę, że gdybyś znała mnie lepiej, łatwiej dostrzegłabyś moje poirytowanie w niektórych chwilach... ;D
a ja wręcz przeciwnie. czasem nie chce się kogoś zrazić itpd. ^^ wiec się po prostu słodko kłamie. ^^
och, zapewne tak jest. to ja się już lepiej zamknę. ;P
wolę kogoś zrazić na samym początku... dzięki temu może uniknąć późniejszego rozczarowania moją osobą.
e tam. ^^ ale mnie nie zraziłaś. bo wyszło tak, jakby tak było. :}
Dom:Gryffindor Ranga: Śmiertelna Relikwia Punktów: 10619 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 148 Data rejestracji: 28.09.09 Medale: Brak
wióru: Wiedz, że po dzisiejszej rozmowie, polubiłam Cię i myslę, że polubię bardziej masz swoje zdanie i osobowość. Dzięki, że się upomniałaś o mnie ;p
Masz coś do powiedzenia i coś sobą reprezentujesz (coś za dużo tego "coś";p). A ja lubię osoby z charakterem. nie brak Ci go, zdecydowanie. pazura zresztą też ;p. Tak trzymaj!
Nie mogę nie dodać, że złośliwiec z Ciebie okrutny. Ale to właśnie czyni Cię autentyczną i naturalną. Nie wstydzisz się swoich wad. No i przed nimi ostrzegasz, co się ceni ;p.
A, jeszcze jedna rzecz: otwartość, zdecydowanie . Jak ja lubię takie osoby!!
wiem, że czasem ciężko w to uwierzyć, ale ja niesamowicie niemiała jestem. :P
tutaj hm... ujmę to tak, internet ma ogromną zaletę - gdy się z kimś rozmawia nie trzeba się na niego patrzeć.
Och, jakżeś Ty niemiła! ;d. Nie, no w to nie uwierzę. To znaczy, owszem, potrafisz nieźle komuś "dowalić", ale to sobie trzeba zasłużyć .
Myślisz, że na żywo nie byłabyś już taka otwarta na innych? ;> Zastanawiające. Bo naprawdę nie wyglądasz (na taką co się spotkań w realu boi ;p).
Nie boję się spotkań w realu z ludźmi z neta. Nie lubię za to gadać z obcymi... Ci z neta nie są obcy, z tymi z 'normalnie' bywa różnie...
Postanowiłam wrócić, wiór. Wiesz, po jednej, czy dwóch rozmowach na gie gie, to niewiele mogłam napisać o Tobie. A tu przecież cała gama przeróżnych cech i takich tam innych dziwnych zachowań. Nawet nie chcę myśleć gdzie tu początek powinien mieć miejsce.
Wióra jest na pewno indywiduum. Oj, to z pewnością.
Gadułą jest też potężną! Jak pomyślę ile razy pisałaś mi: "O, nie, cały czas ja piszę! Teraz Ty coś pisz!" A mi się po prostu dobrze Ciebie... hmm... słuchało?czytało? Mniejsza.
Wiór też lubi systematyczność. Zwłaszcza jeśli chodzi o dopilnowywanie mnie, żeby na bieżąco mieć skomentowane przeze mnie swoją Nigdy.
A, no pewnie! Jeszcze masz to swoje zwariowane fy-fy-ry-fy, czy coś. O swojej Nigdy i o Nikąd, o którym jeszcze nie wspomniałaś ani razu (prócz tytułu). I jest to jedna z bardziej pokręconych rzeczy, jakie czytałam. No, na drugim miejscu jest Twoje fy-r-fy o planie Draco, który miał być "niecny" ; P. No, dałaś wtedy po garach, kobieto : D
Dom:Ravenclaw Ranga: Uczestnik TT Punktów: 230 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 17 Data rejestracji: 30.08.08 Medale: Brak
hahaaaa ;DD odnawiam dawno wygasłą rezerwację, jako że...
I''M BACK!
a w sumie, to nie taka sensacja. A ja bynajmniej nie zamierzam się rezerwować. Po prostu napiszę suchy fakt: wiÓra od zawsze była super dziołchą, z którą dało się pogadać. Dostałam od niej kiedyś taki uroczy rysuneczek, który nadal gdzieś mam w zaułkach starego komputera.
Miło wspominam czasy, kiedyśmy ze sobą na Gadu dyskutowały, i na PW, oczywiście.
Może kiedyś się znów spotkamy w rozmowie pisemnej?... ;*
Hm, nie chcę być niemiła, naprawdę, ale nie mogę sobie zbytnio przypomnieć żadnej rozmowy z Tobą (tzn. niby pamiętam, że coś pisałyśmy, ale nie czuję się tak jakbym Cię znała). Eh, miło, że piszesz, ale ja Cię chyba nie znam. Pogadajmy kiedyś, może mi się przypomni. :}
Dom:Slytherin Ranga: Barman w w Świńskim Łbie Punktów: 1308 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 78 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
Sięćia miało pisać wcześniej, ale Sięćia nie wiedziało co i teraz jak Sięćia nie napisze to będzie miała wyrzuty sumienia. :<
Wiór został poznany przez Sięćę na Hogsowej Wigilii, dla której to wiór uciekł. I wyobrażała sobie ona wióra tak jak wiór wygląda rzeczywiście, gdzyż iż że dlatemu bo ponieważ jeszcze na starym Hogs widziała focisza wióra na forum.
I wiór modeluje jako Pattinson na znakomitym zdjęciu Sięci z Pattinsonem, na którym swoją drogą Sięcia wyszła blebleble! W ogóle ta sesja z Edziem była seksiasta!
I Sięći trudno już coś pisac, bo trudno jej oceniać ludzi po jednym spotkaniu. :< Ofc, wszyscy mamy nadzieję na nowe spotkanie. : D
Dom:Slytherin Ranga: Wybraniec Punktów: 9603 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 456 Data rejestracji: 27.07.09 Medale: Brak
Rezerwuję, bo czuję się na siłach napisać coś tu słitaśnego, na miarę moich zajefajnych możliwości Eugenio <3
Jej, nie ma weny, żeby Ci tu ynteligetnie zaspamić, ale coś napisać musze, żeby nikt nie uznał tego za rezerwację bez pokrycia.
To wręcz niesamowite, że ciągle wchodziłam na gg (a rzadko to robię), żeby z Tobą pogadać. Przegadałyśmy cały lipiec, jesteśmy pro. Już sobie wyobrażam jak będzie fajnie, gdy krzaczory zmienią kolor z zielonego na tricolor, czyli brązowy, pomarańczowy, czerwony, żółty. Do koloru, do wyboru, wybierzemy takie krzaczory, które będą nam odpowiadały pod względem estetycznym. Gorzej będzie w zimie, ale jak to Rita mówiła i pisała, po Turnieju marzy nam się odpoczynek w sianie, więc to chyba będzie rozwiązanie naszego problemu. I będę tęsknić przez cały sierpień za Tobą, :<
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi Użytkowniku, w ramach naszej strony stosowane są pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności.
Drogi Użytkowniku, w ramach naszej strony stosowane są pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności.
4:21
. 
