Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Nie jestem z zakładu dla obłąkanych - powiedział cierpliwie Dumbledore. - Jestem nauczycielem, a jeśli trochę się uspokoisz, opowiem ci o Hogwarcie. Oczywiście jeśli nie będziesz chciał pójść do szkoły, nikt nie będzie cię zmuszał...
- Niech tylko spróbują - zadrwił Riddle.
- Hogwart - ciągnął Dumbledore, jakby nie słyszał ostatnich słów Riddle'a - jest szkołą dla ludzi obdarzonych specjalnymi zdolnościami...
- Nie jestem obłąkany!
- Wiem, że nie jesteś obłąkany. Hogwart nie jest szkołą dla obłąkanych. To jest szkoła magii.
Już dzisiaj odbywa się premiera Lektora. W filmie tym gra znany nam wszystkim aktor Ralph Fiennes, który w magicznym świecie wcielił się w Lorda Voldemorta. Film opowiada o tragizmie holokaustu, lecz tutaj został przedstawiony tak, by wybronić Niemców.
Zastanawiam się czy postać, którą mam zagrać, ma jakąś moralność, czy się zmienia. Myślę, że scenariusze dostarczają tylko surowego materiału, z którego aktor musi zbudować pełną, wyrazistą i wiarygodną postać. Widz powinien otrzymać mocny sygnał, który poruszy serca.
Artykuł na ten temat, wraz z fotografią z filmu Lektor możecie zobaczyć tutaj.
Dom:Slytherin Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5038 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 192 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Czytałam, słyszałam o tym filmie bardzo wiele. I co ciekawe bardzo dobre rzeczy, same rewelacje. Z opisów mogę wywnioskować, że film ten jest bardzo dobry, ale czy chciałabym go obejrzeć? Hm, z pewnością tak.
Fiennes jest na tyle dobrym aktorem, że na pewno świetnie wypadł w swojej roli, więc wydaje mi się, że jest to kolejny powód, dla którego warto obejrzeć ten film, czy też to, że Winslet za swoją rolę w tym filmie zasługuje na Oscara- tak czytałam. Sama historia również jest ciekawa, sama w sobie.
Dom:Gryffindor Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5002 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 167 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Właśnie czytam książkę Bernharda Schlinka, na podstawie której został zrealizowany film i bynajmniej nie jest ona opowieścią o tragizmie holokaustu mającą na celu wybronienie Niemców. Nie wiem skąd ten opis, ale mija się on z prawdą o całe lata świetlne i jest zdecydowanie krzywdzący dla autora. Akcja książki, a więc i filmu rozgrywa się w latach powojennych, od 1958 r. wzwyż i tragedia holokaustu nie jest jej przedmiotem. Kobieta, w której zakochał się główny bohater była w czasie wojny strażniczką w obozie koncentracyjnym, ale to nie jest kolejny film o wojnie. Jest ona tylko jednym z pretekstów do refleksji nad wieloma ważnymi sprawami z różnych dziedzin, między innymi nad miłością, szczęściem, nad tym że nie wszystko jest zawsze czarne lub białe, bo na świecie jest mnóstwo sprzeczności, nad tym czy powojenne pokolenia Niemców powinny pokutować za zbrodnie przodków itd. Autor nie próbuje wybielać nazistów, przedstawia ich jako zbrodniarzy, ale na przykładzie tej jednej kobiety chce skłonić czytelników do refleksji nad tym dlaczego ludzie postępują źle i że czasem nie są z gruntu, nieuleczalnie źli, ale mogą nimi kierować inne czynniki.
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.