Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Mugole (ang. muggles) - ludzie niemagiczni w cyklu powieści J. K. Rowling "Harry Potter". Mugole najczęściej nie posiadają informacji na temat świata magii, a jeśli już dowiadują się (najczęściej dzięki swoim magicznym krewnym), ukrywają to zazwyczaj z powodu wstydu, tak jak, np. Petunia Dursley.
Magiczność jest cechą przenoszoną genetycznie, nie można jej samodzielnie nabyć. Dziecko dwóch ludzi nie magicznych najczęściej też jest nie magiczne, zaś czarodziei - magiczne. Dziecko może byś też magiczne, jeśli jakiś przodek był magiczny. Możemy mówić tutaj o jakiejś zasadzie, jednak zdarzają się wyjątki.
Dziecko urodzone w magicznej rodzinie, może nie mieć żadnych zdolności. Nazywamy go wtedy charłakiem (ang. squib ). Znanym nam charłakiem jest Argus Filch, woźny Hogwartu. Co prawda zapisał się on na kurs "umagiczniający", ale raczej nie miało to skutku.
Dziecko mające jedno z rodziców niemagiczne, a drugie magiczne lub oboje rodziców niemagicznych, a samo jest magiczne, nazywane jest w języku wulgarnym szlamą. Najbardziej znaną nam jest Hermiona Granger, która była notorycznie wyśmiewana przez ludzi "czystej krwi", między innymi Ślizgonów (głównie Dracona Malfoya). Taką nietolerancyjną postawę widzimy również u Lorda Voldemorta oraz jego zwolenników, Śmierciożerców.
Znani nam mugole, związani ze światem magicznym:
- Petunia, Vernon i Dudley Dursleyowie
- rodzice Hermiony Granger
Postaci magiczne z niemagicznych rodzin:
- Hermiona Granger
- Lily Potter
- Dean Thomas
- Colin i Dennis Creevey
Niektórzy fani "Harry'ego Pottera" przyjęli termin "mugol" do codziennego użytku. Ile fanów, tyle teorii na to, kim w naszym codziennym życiu jest mugol. Najczęściej nazywamy tak ludzi, którzy nie lubią książek J. K. Rowling oraz tych, którzy twierdzą, że są one głupie, mimo iż ich nie przeczytali. Inną teorią jest, że mugol to osoba bez wyobraźni, zamknięta na wszystko co wykracza poza codzienność.
Mimo niezbyt "sympatycznej" postawy Dursleyów wobec Harry'ego, nie krytykuję ludzi nie magicznych. Powiem więcej: podziwiam ich, że mimo kompletnego braku magii potrafią tworzyć wiele niesamowitych urządzeń (np. komputer), konstruować wynalazki (np. mikrotechnologia) oraz zwyczajnie radzić sobie w życiu.
Dom:Ravenclaw Ranga: Redaktor Żonglera Punktów: 1046 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 128 Data rejestracji: 29.08.08 Medale: Brak
Czyli mugolami są księża A tak... sam artykuł nie jest taki zły, ale jakoś mało zadowalający. Bazuje głównie na przypisach z książki. Mało własnej inwencji i analizy problemu. Wstymam się z oceną, bo nie chcę być niesprawiedliwa. Mi się jednak nie do końca podobało.
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 286 Ostrzeżeń: 4 Komentarzy: 66 Data rejestracji: 07.09.08 Medale: Brak
Artykuł niezły, wszystko streszczone to co było w książce. Mugole, heh jest kilka takich u mnie hehe Artykuł fajnie się czytało daje Powyżej Oczekiwań.
Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6158 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 483 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Ładnie. Ale wcale nie tak trudno napisać o samym sobie
Całkiem nieźle, błędów brak. Wszystko trzyma się kupy.
Gratuluję. Mi przypadło do gustu, może jeszcze coś przeczytam twojego autorstwa
Dom:Gryffindor Ranga: Niewymowny Punktów: 1561 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 60 Data rejestracji: 02.12.08 Medale: Brak
A mi się raczej nie podobało. Może i naprawdę dobrze napisane, a końcówka była fajna, ale nie. Wyjasnienie słowa "mugol", a nie charłak...
Czytało się tak jakoś dziwnie.
Nie, nie podobało mi się.
Dom:Slytherin Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -121 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 6 Data rejestracji: 02.01.09 Medale: Brak
Tym wyjątkowym razem nie_zgadzam sie z poterofanką1, bo czytając Harrego mamy już pojęcie o świecie magii, więc jesteśmy charłakami
A co do tematu to super temat i miałaś/miałeś większe pole do popisania się i rozpisania tego tematu.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 315 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 47 Data rejestracji: 31.01.09 Medale: Brak
Jak na artykuł, który można rozbudowywać do granic możliwości napisane tu zostało po prostu MAŁO. Nie podobało mi się, bo temat Mugoli jest rozległy i mogłoby z tego wyjść całkiem niezłe wypracowanie, a to przecież ma być artykuł. Sporo faktów, to plus, tylko szkoda, że tak krótko opisane. Nie zadowoliłaś mnie, jednak myślę, że nie zasługujesz na ocenę ani powyżej, ani poniżej Zadowalającego.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 410 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 45 Data rejestracji: 02.02.09 Medale: Brak
Trochę za krótki ten artykuł przecież zanim przeczytaliśmy tą książkę i my byliśmy mugolami można by jeszcze coś tu dopisać. Ocenię to jako Powyżej Oczekiwań ponieważ bardzo dobrze że wspomniano tutaj o charłakach i o ludziach którzy mają niemagicznych rodziców (nie ładnie mówiąc bez urazy szlamach).
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -37 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 20 Data rejestracji: 05.04.09 Medale: Brak
Tak zgadzam się my kiedyś też byliśmy mugolami a teraz... CZARODZIEJE I CZAROWNICE. Można powiedzieć że ja też wywodzę się od niemagicznej rodziny ale wystarczy że ja potrafię czarować. Artykuł POWYŻEJ OCZEKIWAŃ pozdrawiam niemagicznych i uzdolniony magicznych
Dom:Hufflepuff Ranga: Gracz Quidditcha Hufflepuffu Punktów: 134 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 38 Data rejestracji: 19.03.09 Medale: Brak
Dziecko mające jedno z rodziców niemagiczne, a drugie magiczne lub oboje rodziców niemagicznych, a samo jest magiczne, nazywane jest w języku wulgarnym szlamą.
Taaa? jak ktos jest pół krwi jest szlamą?
Taką nietolerancyjną postawę widzimy również u Lorda Voldemorta oraz jego zwolenników, Śmierciożerców.
Wiesz. moglabys wspomniec rowniez o tym, ze Voldek jest mieszańcem, a jego starsza byla charlakiem o.O
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -54 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 05.05.09 Medale: Brak
Dobry artykuł, choć autor mógłby wnieść troszkę od siebie . Myślę, większość osób które przeczytały chociaż I część wie na czym polega świat magi, a kim są ludzie nie magiczni , ale ważne, że jest taki temat .
Ocena : ZADOWALAJĄCY
Dom:Gryffindor Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 881 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 63 Data rejestracji: 28.06.09 Medale: Brak
Ciekawy artykuł, dobrze opisana i wytłumaczona nazwa Mugol. Ogólnie mi się podobał bo i były przykłady osób i w ogóle ale na Wybitny to nie zasługuję raczej na Powyżej Oczekiwań lub niżej ale dam PO.
O mugolach ,można by pisać i pisać... twój artykuł jest więc średniej wielkości,ale nie jest to taki wielki minus. Wszelkie zagadnienia dogłębnie wytłumaczone (np. takie jak etymologia słowa mugol ). Można było więcej napisać o "gatunkach" mugoli; charłakach, albo bądź co bądź- szlamach. Cały tekst poprawny, szybko się czyta. PO
Dom:Slytherin Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1476 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 171 Data rejestracji: 30.01.10 Medale: Brak
Całkiem nieźle, choć mogło być lepiej ... zabrakło mi przede wszystkim informacji o tym jak mugole są przedstawieni w Harrym Potterze. A większość z nich jest przerysowana (np. Dursleye). Ale na pochwałę zasługuje styl (czytało się bardzo przyjemnie) i uporządkowanie. Nie ma niepotrzebnego chaosu. PO.
Dom:Gryffindor Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 40 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 03.07.10 Medale: Brak
Podoba mi się ten artykuł i jest bardzo ciekawy. Bardzo dobrze jest wytłumaczone pojęcie "mugol".Mam zastrzeżenia do przykładów.Jest ich trochę mało.Mogłeś rozbudować rodziny niemagiczne , ale po za tym daje Powyżej Oczekiwań
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 262 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 20 Data rejestracji: 10.07.11 Medale: Brak
Fajnie napisany artykuł, tyle że ma kilka błędów. Zgadzam się z MORMON, że jak jeden rodzic jest czarodziejem, to dziecko nie jest szlamą!! Art jest też trochę za krótki i większość rzeczy jest po prostu w książkach. Ale na początek zostawiam ZADOWALAJĄCY ; )
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
8 
A tak... sam artykuł nie jest taki zły, ale jakoś mało zadowalający. Bazuje głównie na przypisach z książki. Mało własnej inwencji i analizy problemu. Wstymam się z oceną, bo nie chcę być niesprawiedliwa. Mi się jednak nie do końca podobało.
Artykuł fajnie się czytało daje Powyżej Oczekiwań.
