Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Marvolo Gaunt był ojcem dwójki dzieci - niejakiego Morfina oraz Meropy - przyszłej matki Lorda Voldemorta. Niestety autorka książek nie udostępniła nam żadnych informacji, co do żony Marvola. Jednak sądząc po charakterze jej małżonka, ona również musiała być dość wielką zwolenniczką rodów czystej krwi oraz zagorzałą przeciwniczką mugoli.
Po raz pierwszy bliżej poznajmy tę jakże osobliwą postać w tomie VI, dotyczącym przygód Harry'ego Pottera, w rozdziale "Ród Gaunta". Wtedy to pracownik Ministerstwa Magii wybrał się do rodzinnego domu Marvola, aby poinformować go o przesłuchaniu dyscyplinarnym, które będzie czekało jego syna Morfina, w związku z nielegalnym użyciem czarów przeciw mugolowi. Już w tym momencie daje się we znaki nienawiść pana domu, co do osobników nieczystej krwi, charłaków i już wyżej wymienionych osób niemagicznych. Z pełnym niesmakiem oraz odrazą odnosił się on do Boba Ogdena, w pierwszej kolejności wypytując go o pochodzenie. Każda osobę tolerującą mugoli uważał za zdrajców krwi.
Gaunt miał niesamowicie wielką obsesję co do swojego pochodzenia - szczycił się szlachetnym pochodzeniem wprost od samego założyciela Hogwartu - Salazara Slytherina. Charakter z pewnością odziedziczył również po reszcie swoich przodków. Głównymi cechami osób należących do tego rodu były m.in : brak rozsądku, rozrzutność oraz mania wyższości. Wszystkie te czynniki doprowadziły do tego, że kilka pokoleń przed narodzinami Marvola, jego rodzina nie posiadała nic oprócz skromnej i jakże zaniedbanej chaty oraz dwóch pamiątek, które udowadniały szlachetne pochodzenie Gauntów. Stary Marvolo był pełen tych cech, co doprowadziło do jego podłego zachowania i karygodnego stosunku do innych czarodziejów oraz własnych dzieci.
Marvolo podobnie jak jego przodkowie był wężousty. Cechę tę z pewnością może zawdzięczać najbardziej znanemu czarodziejowi, posługującemu się tym językiem, czyli nikomu innemu jak już wspomnianemu Slytherinowi. Z pewnością dziadek Voldemorta był osobą, która nie wzdrygała się od przemocy i wulgarności. Dowodzi o tym chociażby sposób w jaki wyrażał się do swojej córki : "I nie tarzaj się po podłodze jak jakiś plugawy mugol, po co masz różdżkę, ty bezużyteczny worku łajna!". Nie zwracał on uwagi na wykroczenia swojego syna, a wręcz przeciwnie - sam je pochwalał. Można również uznać go za osobę dosyć prymitywną (przykładem może być sam fakt nie używania sów oraz nie otwierania listów), jak i o przerażającym wyglądzie, przypominającym potężną, podstarzałą małpę.
Oprócz pochodzenia wprost od samego założyciela Howgartu, w żyłach Marvola i jego rodziny płynęła krew równie tak samo starego rodu czarodziejów - Peverellów, czyli rodu z którego wywodzili się słynni trzej bracia - posiadacze oraz twórcy Insygniów Śmierci. A dokładniej mówiąc, Gauntowie byli potomkami w prostej linii pochodzącymi od Kadmusa Peverella - właściciela Kamienia Wskrzeszenia. Kamień ten został osadzony w pierścieniu, który ci czarodzieje przekazywali sobie z pokolenia na pokolenie. Niestety Marvolo nie zdawał sobie sprawy z potęgi tego przedmiotu, uważając go tylko i jedynie za potwierdzenie swojego szlachetnego pochodzenia.
Marvolo miał okazję przebywać w Azkabanie jedynie 6 miesięcy (jego syn Morfin spędził tam 3 lata), co było skutkiem napaści na pracowników Ministerstwa Magii. Po powrocie do domu spodziewał się zastać tam swoją córkę z czekająca na niego kolacją, lecz dość poważnie się omylił. W izbie zastał jedynie ogromną warstwę kurzu oraz list, w którym Meropa zawiadomiła go o powodzie swojego odejścia. Jak przypuszczał Dumbledore ten wstrząs mógł doprowadzić do jego przedwczesnej śmierci, przez którą nie dożył powrotu syna z więzienia.
Ród Marvola Gaunta wygasł, wraz ze śmiercią jego wnuka, czyli nikogo innego jak samego Lorda Voldemorta, który jak sami zdążyliście zauważyć również odziedziczył cechy tak charakterystyczne dla jego przodków...
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 369 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 10.04.11 Medale: Brak
No, Całkiem dobry artykuł. Więcej już się nie dało wycisnąć. Błędów nie zauważyłam (chyba że okulary już nie działają ). Chyba dam Wybitnego. Chociaż, zaraz- czy Gauntowie nie wywodzili się od Antiocha?
Edit: Ach, sorki, Bracia mi się pomylili.
Dom:Slytherin Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5368 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 148 Data rejestracji: 07.08.11 Medale:
Proszę o wybaczenie mi tych parę razy pojawiających się powtórzeń A co do pytania powyżej - sądzę, że jednak od Kadmusa, nie Antiocha Antioch w 100% był posiadaczem Czarnej Różdżki
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 17516 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 165 Data rejestracji: 05.04.10 Medale:
Artykuł ciekawy, forma przemyślana, nie zauważyłem poważniejszych błędów, co czyni go wspaniałą lekturą dla wielbicieli korzeni Czarnego Pana. Daję Wybitny, ponieważ ocena taka całkowicie się należy.
Dom:Gryffindor Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 622 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 18 Data rejestracji: 31.07.11 Medale: Brak
Racja, racja Voldemort na pewno miał manie wyższości i na pewno nie był rozsądny Dopiero jak przeczytałam ten artykuł uświadomiłam sobie, że skoro i Harry i Voldemort byli potomkami braci Peverellów to w jakimś stopniu byli rodziną (:
Za całość daję W
Dom:Gryffindor Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2703 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 73 Data rejestracji: 14.10.09 Medale: Brak
Świetny artykuł. Nie znalazłam błędów, czyta się dość przyjemnie. Trzeba się było bardzo postarać, aby go napisać, bo na żadnej innej stronie nie znalazłam tak dużej ilości informacji. Za trud i bardzo dobry efekt daję Wybitny.
Dom:Gryffindor Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 673 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 21 Data rejestracji: 08.08.11 Medale: Brak
No, no, no.... i to jest artykuł ! Akurat bodajże wczoraj czytałam " Księcia Półkrwi " i rozdział " Ród Gaunta. Bardzo dobry arcik, wszystkie informacje wykorzystane, cechy charakterystyczne, pamiątki, pochodzenie, zachowanie. Daję W bez wahania
Dom:Slytherin Ranga: Opiekun Slytherinu Punktów: 3615 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 180 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
Artykuł w miarę ciekawy, napisany lekkim stylem i przyjemnie się czyta. Zamieszczone zostały chyba wszytkie informancje na temat Marvolo'a dostępne z książek HP. Nie dopatrzyłam się żdanych literówek, czy błędów gramtycznych. Jak dla mnie wszystko jest zgrabnie ułożone ^^ a za całokształt artykułu daje W.
Dom:Slytherin Ranga: Skrzat domowy Punktów: 17 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 04.10.11 Medale: Brak
skoro ojciec Voldka był ze szlachetnego rodu, to dlaczego w IV części Voldi jakby się za niego wstydził, szydzi z niego i twierdzi że przydał się tylko by dać mu kość do odrodzenia (scena na cmentarzu)
??? proszę o wyjaśnienie
Dom:Gryffindor Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1807 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 91 Data rejestracji: 19.10.11 Medale: Brak
Super artykuł. BellaTrixx, ojciec Voldemorta był mugolem, dlatego się go wstydził. Voldemort nienawidził mugoli, więc nienawidził swojego ojca. To jego matka pochodziła ze szlachetnego czarodziejskiego rodu, była potomkinią samego Slytherina.
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 161 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 04.10.11 Medale: Brak
Super artykuł!Dodałeś/aś informacje , o których nie miałam zielonego pojęcia!Nie zauważyłam żadnych błędów.Super artykuł(mówię jeszcze raz)Ocena oczywiście wybitna!!!(bo jakże by inna)Ekstra
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.