Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
"(...) - Żyjesz - bąknęła do Harrego.
- Nie widzę powodu do rozczarowania - odpowiedział ponuro, wycierając plamy krwi i śluzu z okularów.
- Och... Ja tylko... tak sobie myślałam... że jeśli umrzesz, to... będziesz mile widziany w mojej toalecie - powiedziała Marta, rumieniąc się na srebrno."
Już niedługo zakończy się moja (nasza) wielka, wspaniała podróż.
Czy Harry przejdzie do historii? Czy imię to, już na zawsze zmieni dla nas swoje znaczenie, tak jak niegdyś Mercedes, które to obecnie kojarzy się jedynie z marką samochodu.
Ilu z nas pamięta, że tak właśnie miała na imię ukochana córka generalnego przedstawiciela firmy Daimler. Raczej niewielu. Czy zatem Harry, ukochany- wymyślony syn JKR, stanie się synonimem wielkiej przygody, magii i odwagi?? Nie wiem. Czas pokaże. Ale nie o tym chciałam pisać.
Co takiego stało się kilka lat temu, że moim (i podejrzewam, że i waszym) życiem zawładnął fikcyjny świat tytułowego bohatera? Cóż jest w nim tak wyjątkowego, że po powrocie z pracy mam ochotę jedynie powtórnie zatopić się w ten przecież nie tak idealny świat?
Nie wiem. Naprawdę nie mam pojęcia, cóż to takiego. Bo przecież w życiu przeczytałam mnóstwo książek. Naprawdę dobrych, bardzo dobrych, książek. Wiec, dlaczego ta jest inna?
No dobrze. Opowiada o świecie magii, ale przecież nie tylko ona. Opisuje życie niezbyt szczęśliwego chłopca, ale co w tym oryginalnego? Nic! Wiec, co???!
Odpowiem Wam. REALNOŚĆ.
JKR w niezwykle prosty i jakże cudowny sposób sprawiła, iż nierealne rzeczy wydają się tak namacalne, ze czytelnicy (jak ja) wierzą, że jedynie nieprzychylność losu, odebrała im szanse nauki w szkole Magii i Czarodziejstwa.
Zacznijmy jednak od początku.
Znaczenie słów:
Hogwart, dlaczego nazwa ta od razu kojarzy mi się z chłodem, grubymi murami i ukrytymi drzwiami? Nie wiem.
Różdżka używana w literaturze od wielu lat, teraz jawi mi się nieokiełznana mocą i powszechnością zarazem, co jest przecież dziwne, bo jeszcze w życiu żadnej nie widziałam. Więc dlaczego mam wrażenie, że jakbym miała jedną w kieszeni to czułabym się bezpieczniej. Nie wiem.
Dziurawy Kocioł, jakim cudem idąc ulicami Londynu, szukam drzwi, których nikt inny nie zauważa? I to wiedząc, że nie mam szans ich znaleźć?! Nie wiem.
Peron 9 i 3/4; - wydawałoby się najbardziej niedorzeczna rzecz na świecie, a jednak stacja King Cross, kojarzy mi się jedynie z wielką czerwoną lokomotywą. Pociągiem pełnym szczęściarzy, którzy po dotknięciu barierki weszli w inny świat. Dlaczego nie ja?!!! Nie wiem.
Ale czy realność opisów w tej książce, to cały jej sekret? Czy to dzięki nim zaczynamy wierzyć? Nie sądzę, właściwie to jestem pewna, że nie. Więc co, zapytacie. Odpowiem wam. GRA.
Psychologiczna gra z czytelnikiem. Powiązanie najmniej, wydawałoby się, istotnych wątków, podsycanie jego ciekawości, poleganie na jego inteligencji i spostrzegawczości, to coś, co sprawia, iż podawana przez JKR, choć realnie rzecz biorąc, niezbyt odkrywcza treść, wydaje nam się genialna.
Dlaczego? To akurat proste pytanie.
Bo pobudza nas - nazwę to brzydko do kombinowania. Kombinowania, które co jest rewelacyjne, nie kończy się wraz z zamknięciem książki. Wręcz przeciwnie. Dopiero po jej zamknięciu naprawdę się zaczyna.
Ta gra, prześladuje nas w snach.To właśnie wysiłek, jakiego wymaga od nas JKR sprawia nam (mi) taka frajdę. Wysiłek, który zamiast zakończyć się wraz z książka, podwaja się! Czyż to nie genialne?! JKR sprawiła, iż skończywszy książkę, myślimy o niej więcej niż kiedykolwiek.
I co robi? Daje nam kolejna. Teraz mamy już dwie, które należy połączyć, później trzy, cztery... sześć. I z każdą częścią ogarnia nas coraz większa żądza wiedzy, coraz większa żądza prawdy, żądza magii, ogarnia nas nieuleczalna bezsenność!
A teraz koniec.
Czy naprawdę, tak oczekiwana siódma część, pozbawi nas wszelkich pytań?
Czy gra, jaka toczy z czytelnikami JKR od lat, naprawdę się zakończy?
Czy po tylu latach, jedyne, co nam pozostanie to....spokojny sen???
Osobiście uważam, ze nie. Nie zrobiłaby mi tego.
A Wam???
Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6158 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 483 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
JKR w niezwykle prosty i jakże cudowny sposób sprawiła, iż nierealne rzeczy wydają się tak namacalne, ze czytelnicy (jak ja) wierzą, że jedynie nieprzychylność losu, odebrała im szanse nauki w szkole Magii i Czarodziejstwa.
Dokładnie. Ona opisuje to tak... namacalnie to jest najodpowiedniejsze słowo. A co do ksiązki, to Nie lubię Pottera, ma za dużo szczęścia i jest dosyć tępy. Ale to moja wersja.
Artykuł bardzło fajny i ładnie napisany. Nie mam zastrzeżeń. Amen.
Dom:Slytherin Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1185 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 129 Data rejestracji: 14.12.08 Medale: Brak
Dlaczego? Po prostu w tych książkach jest wiele szczegółów. Gdy siedzę, idę, jem czy wykonuję inną czynność, wyobrażam sobie postać w tym świecie. Albo siebie. To jest wspaniałe, mam wrażenie, jakbym tam żyła. A gdy ktoś mi coś zrobi, mam ochotę wyjąć różdżkę mimo, iż takowej nie posiadam. To jest dopiero magia!
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 191 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 16 Data rejestracji: 27.12.08 Medale: Brak
Cudowny artykuł naprawdę cudowny...je także mam ochotę wsiąść do ekspresu Hogwart-Londyn i pojechać do szkoły magii i Czarodziejstwa. Mimo iż wiem, że magii nie ma, że wszystko (no prawie wszystko) da się wytłumaczyć za pomocą różnych naukowych stwierdzeń i potwierdzonych doświadczeniami faktów, chciałabym przenieść się do takiego magicznego świata, takiego jak ten, stworzony przez JKR. Może sama taki stworzę-->trzymajcie kciuki Uważam, że 7 części HP to za mało i powinno powstać jeszcze ich wiele. czy wam się wydaje, że JKR nie ma już pomysłów na interesującą powieść? Ja jestem pewna, że ma. Więc dlaczego jeszcze jednej nie napisze? Dlaczego nie pozwoli nam jeszcze raz zatopić się w świecie marzeń i fantazji?? Tego niestety nie wiem..
Daje W
Dom:Slytherin Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 72 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 29.06.10 Medale: Brak
Może Rowling zmęczyła się już HP, czytanie to nie to samo, co pisanie. Może musi odpocząć. Nie wiem, ale jeżeli doszłaby do mnie wieść o tym, że JKR zaczyna pisać następną serię, to chyba chodziłabym z bananem na twarzy przez najbliższy miesiąc. Mnie również seria nie pozwala o sobie zapomnieć. Sprawia, że porównuję ludzi z postaciami z HP, szukam podobieństw między miejscami i przedmiotami. Coś każe mi wierzyć, że jest dalszy ciąg tej historii, że teraz nowe pokolenie zostaje przydzielane do domów, zaczyna rok szkolny. Nie potrafię sobie odpowiedzieć na fenomen tych książek. Wielu mówi, że są dziecinne, że historia banalna. Zazwyczaj jestem typem krytykantki, widzę wszystkie wady. Jednak coś każe mi zaprzestać ich szukania w Harrym Potterze i pozwolić temu magicznemu światu istnieć w moim nudnym i szarym. Artykuł przemyślany i ciekawy. Zasługuje na Wybitny.
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 57 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 26 Data rejestracji: 08.08.10 Medale: Brak
a wiecie dlczego 7 czesci w ogole bo 7 lat w hogwarcie no mogliby tez dorobic 8 czesc ale to jakbybyli juz starsi o 20 lat jakos jak sludzy CzarnegoPanasprzeciwiaja sie i z nimi walczyczy cos takiego i nie koniecznie musi byc Czarny Pam
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Piękny i wzruszający artykuł... no właśnie co dalej ? - wszystko się musi kiedyś skończyć, ale myślę, że Harry w jakiś sposób będzie znanym późniejszym pokoleniom ( o matko poczułem się stary ) - ta postać stała się pewną ikoną... czas pokaże Oczywiście daję W
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2520 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 230 Data rejestracji: 11.05.15 Medale:
Najwyraźniej nie pozbawiła, bo pytań jest dużo. Tworzenie fikcyjnego świata nawiązującego do legend, archetypów i prawd uniwersalnych. Zawsze rozpoczyna dalsze dociekania. Zwłaszcza jeśli jego bohaterowie mają bardzo typowe cechy ludzkie. Przechodzą przemianę związaną z wiekiem i doświadczeniem życiowym. Zaczyna się wtedy dalsza przygoda, ale powstają też następne odwołania i kolejne postacie zaczynają na nowo żyć, jak Newton Scamander.
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi UĹźytkowniku, w ramach naszej strony stosowane sÄ pliki cookies. Ich celem jest Ĺwiadczenie usĹug na najwyĹźszym poziomie, w tym rĂłwnieĹź dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawieĹ przeglÄ darki dotyczÄ cych cookies oznacza, Ĺźe bÄdÄ one umieszczane w Twoim urzÄ dzeniu. W kaĹźdej chwili moĹźesz dokonaÄ zmiany ustawieĹ przeglÄ darki dotyczÄ cych cookies - wiÄcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatnoĹci.