Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Harry! - krzyknął Fred, odpychając łokciem Percy'ego i kłaniając się nisko. - Okropnie się cieszę, że się spotykamy, stary...
- To cudowne - rzekł George, odpychając Freda na bok i ściskając dłoń Harry'emu. - Naprawdę niesamowite.
Wiem o tobie tylko trochę ale nadal liczę, że będziemy miały okazję ze sobą pogadać na spokojnie. poza tym mamy ze sobą wiele wspólnego jak chociaż to, że pochodzimy z jednego cudownego rocznika na zakończenie pozdrawiam a jakbyś chciała to nr gg mam podany w profilu ;*
dzięki, że się odezwałaś wprawdzie za długo nie gadałyśmy ale i tak dzięki ;*
Edit by Crazy
Ha! A ja się odezwałam, a Ty nie! Ale nie ważne , na pewno niedługo sobie na Gy-Gy pogadamy.
Edit by Ann
Nio właśnie nie ważne Jesteś bardzo fajną, miłą osóbką i cieszę się, że mamy okazję dość często ze sobą pogadać na gg
Edit by Crazy
A ja Baśkę lubię, bo wygadana jest, lubi ogórasy i chcę psycholoszką zostać. A no i jeszcze za to, że mi nigdy do głosu nie da dojść, i cały czas o lodowisku ględziła . Ale i tak ciem lubiem
Edit by Ann
No dobra przyznaję się, ze za dużo gadam
Ale ja też cię lubię Wspólne tematy mamy
A ja wiem o Ryśku! i o dołach, i o mamci. I w ogóle dużo i Baśce jest. Od dzisiaj na Ciebie Bacha będę mówiła, ok? Zgadzasz się? Takie ładne zdrobnienie. Hmmm....Cóż to ja mogę ...Baśka nie lubi wypracowań i nie oglądała pocałunku Uli i Marka, a toż karygodny czyn! Masz obejrzeć, jasne?
Edit by Ann
Na Bachę się zgadzam bo i tak już wiele osób tak do mnie mówi więc zdążyłam się przyzwyczaić Pocałunku nie widziałam, ale nadrabiam straty ;D
Ann:
Od razu uprzedzam, ze mi się nudzi
Być tak droga Gloryjo editnęła ;D
I pozostawiła ślad po sobie w moim profilu ;D
A ja się pochwalę, że wiem, że Gloria jedzie na wakacje do Zakopanego i mieszka w nieznanej nikomu mieścinie - Łodzi
W sumie z Tobą nie rozmawiałem, ani przez GG ani inaczej. Może ze 2-3 razy na PW. Jesteś osobą bardzo inteligentną i fajnie się wypowiadającą . Jesteś 100% humanistką, i zatwardziałą przeciwniczką przedmiotów ścisłych- witaj w klubie ! Myślę, że jeszcze tu wrócę i coś dopiszę. Mam nadzieję, że kiedyś pogadamy na GG lub coś . Pozdro.
C:Hmm...Lewis nasz drogi. Pamiętam, że była jedna rozmowa. I nawwt wiem o czym ty mi tam trułeś. Cóż, musiałeś kończyć, i się potem nie odezwałeś, a szkoda. Z tego, co pamiętam podczas rozmowy w cale jakoś nie było widać, że taki z Ciebie religijny facet. Kawały były. PO było. Religia i cała Twoja historia tego nawrócenia. Hmmm....Fajny jesteś. Serio mówię. Przynajmniej jest ktoś, kto mówi, że inteligentna jestem. Do następnego napisania.
Dom:Slytherin Ranga: Sześcioroczniak Punktów: 597 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Hej
Nie znam cię zbyt dobrze, ale widziałam twojego posta w "Poznajmy się" no i postanowiłam napisać Wydajesz się być ok, z tego co widziałam jeszcze w innych tematach na forum. No więc mam nadzieję że kiedyś się poznamy Pozdr
Dom:Ravenclaw Ranga: Barman w Dziurawym Kotle Punktów: 1332 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 28 Data rejestracji: 25.12.08 Medale: Brak
Cześć.
Z rozmów na GG zdążyłam Cię trochę poznać.
Ty też poznałaś mnie (i to za dużo się o mnie dowiedziałaś, za dużo! Ale ).
I cieszę się, że mogłam poznać taką osobę jak Ty.
Doradziłaś mi kilka razy, pomogłaś, wytłumaczyłaś to i owo (wiesz o co chodzi... Khym, khym...).
Według mnie jesteś naprawdę spoko. Lubię Cię za to jaka jesteś i cieszę się, że nie udajesz nikogo kim nie jesteś.
Dziękuję, że mogę zawsze na Ciebie liczyć, jak i dziękuję, że jesteś.
Edit by Crazy
A wiesz, że ja się lubię z Tobą o coś kłócić? Albo Cię do czegoś przekonywać? No i lubię Twojego Hipcia, no i wiele nas łączy. W ogóle podobne dziewoje z nas są
Edit by Mandarynka
Możliwe, kochana, ale tylko ze środka. Z wyglądu zewnętrznego jesteśmy całkiem różne.
A z tym przekonywaniem to dobrze. Za mało wierzę w siebie. Zdecydowanie.
Edit by Crazy
Wiesz, ale to wiesz, że ja Ci chcę wysłać ten pikilny ''Zmierzch''! I po co do Janowa czy tam tego na ''B'' jeździć, jam można pocztą. Przyjemnie, darmo i sympatycznie. I masz do mnie pisać, i nie przełączać na profilach, bo ja kwitnę!
Etid by Mandarynka
o.O!
Glor. O czym Ty tak właściwie mówisz?
I masz do mnie pisać, i nie przełączać na profilach, bo ja kwitnę!
Tego to nie czaję. W ogóle. Jakieś takie pomieszane z poplątanym.
A wracając do "Zmierzchu" - za późno ;P Kupiłam.
Wymęczyłam "Krzyżaków" i ze spokojnym sumieniem mogę wziąć się za czytanie "Zmierzchu", więc nic mi, broń Boże, nie wysyłaj!
I wyjaśnij mi, z łaski swojej, o co chodzi z tym "kwitnięciem"?
Edit by Crazy
A o to, że Ty sobie po tych profilach latasz a ja na Ciebie czekam, oO. A ''Zmierzch'' już skończyłaś, i nie musiałaś przy kontakcie siedzieć?
I masz sobie mikrofon kupić, bo wiesz jak ja się dziwnie czuję? Jak jakiś żul [tak wiem, dobre porównanie]
Edit by Mandarynka:
Z tym mikrofonem, to mały problem bendzie. Bracior nie chce się dołożyć, no, a mnie wszystko prawie poszło na "Zmierzch" i na razie liczę na to, że Czesie kupią mi trzecią część (bo na drugą mam). Więc, nolens volens, musisz poczekać.
Ale z tym żulem to niezłe było porównanie.
Tak jak u nas pani na Wosie.
***
Nigdzie nie mogę Cię dorwać, to może tutaj złapię chociaż troszeczki kontaktu.
Zapomniałaś o starej Anetce. Jak mogłaś?! Mogłabym się w tej chwili obrazić, ale jakoś się powstrzymam. Uciekasz zawsze przede mną i nigdy Cię nie ma na GG! A teraz jeszcze na jakiejś Szalonej Szkole jesteś i zostawiłaś mnie samą z moimi problemami! Ale nie mam Ci tego za złe. Dziwne, nie? =]
Jak tam postępy w Twojej książce? Wiesz już co, kto, gdzie i jak? Ja mam ostatnio nagłe przypływy weny.
P. S.
Wiesz, że już niedługo wakacje?! (ale odkrycie, nie?) Kurcze pieczone! Nie mogę się już doczekać. I napiszże do mnie, dziewojo, bo zwariuje!
P. S. 2
Nie przeszkadza Ci, że piszę "dziewojo"? Bo dziewoje z mojej klasy twierdzą, że robię im wiochę.
P. S. 3
Czy Ty wiesz, że ja byłam nad morzem?! I widzisz! To wszystko przez to, że nie ma Cię nigdy na GG. I spróbuj mi tu niedługo nie napisać, to Ci wyrwę nogi z miejsca, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę.
P. S. 4 (ostatni)
Ale się rozpisałam. No. I patrz Ostatnie zdanie poprzedniego akapitu.
Rusiofy! Specjalnie dla Ciebie.
M: Amy, Amy, Amy. Co ja biedna z Tobą pocznę? Zmieniam tu kolory jak kameleon, a Ty dalej nie edytujesz. Czy Ty, dziewojo, zaglądasz kiedyś na swój profilek?! oO Jak możesz go tak zostawiać.
No i, dziewojo, napiszże w końcu jakiegoś sensownego komentarza u mnie, bo Ci ktoś jeszcze kolejnego ostrzeżenia da!
Czy Ty widzisz jak ja dbam o Ciebie, dziewojo?! I nie doceniasz tego!
Odezwij się, dziewojo! P.S.
Rzuciłam Ewę . P.S.2
BEZ SKOJARZEŃ!
A Ty znów mi uciekłaś.
Nie dałaś możliwości tłumaczenia.
Odeszłaś.
Niezapytana.
Czy.
Możesz.
Glorio.
Dlaczego mi to robisz?!
Wróćże do mnie, dziewojo.
"Heeej, dziewooooojoooooooooo!
Spójrz na Zdzisiaaaaaaaaaa"
[melodia: "Biały miś". Słowa: Aneta i Ewa.]
I jak mogłaś doprowadzić do szlabanu?!
Odezwij się, dziewojo!
A ona mi dziś znowu nie odpisała.
Masz szczęście, że muszę do kibla i zaraz schodzę, bo dałabym Ci nie mały opierdziel! No!
To pa.
C:* wielkie, kolorowe gały, jak kolory ANETKI *
Hm. Nie sądziłam, że ktoś tak się rozpiszę, i że ktoś będzie mógł prowadzić taki rozległy objętościowo monolog ;-}
No cóż, widocznie może.
Niem ''dziewojo'' mi nie przeszkadza.
Już się odzywam, więc proszę nie mieć do mnie żadnym zarzutów i wyrzutów!
Dziękuję za pomoc, Ty już wiesz jaką.
A, i interes mam do Ciebie, Biały Misiu.
PS. Oh, ANETA stęskniła się za GLORIĄ?
* szok *
M: Jak mogłoby być inaczej, dziewojo! A sprawa to jaka? oO
P.S. Pozostanę przy pomarańcy.
ŁĘĘĘDITTT!!!
Cracy Amy kłamie ii jest wredna! O! Myśli, że jak jej czegoś nie powiem, to jest źle!
Powtórzę raz jeszcze.
Craza Amy jest zUa!
M: W napływie nagłej weny napisałam wierszyk dla Amy.
"Amy, moja kochana.
Ty jesteś jak zdrowie.
Ile Cię trzeba cenić
Ten tylko się dowie.
Kto Cię stracił".
*niskie ukłony do Chin, gdzie dokopał się już mój nos*
I jak Ci się podoba?
Uprzedzam, że to była nagła wena.
Musiałam zmienić kolor, żebyś zauważyła.
C:Ah Aneto droga, czyś Ty mnie postrzegasz jako jakiegoś ślepca? Jeżeli tak, to się nie mylisz. Problemy ze wzrokiem są moim odwiecznym przyjacielem ;-}
A tak na marginesie: edita od mojej kochanej ANECI na pewno bym zauważyła, o tak. Więc następnym razem oszczędzaj, ok?
Tak się zaabsorbowałam tymi dużymi literami, że aż zapomniałam o tym nad wyraz świetnym wierszu.
Jest taki wdzięczny, to zaszczyt dla mnie, starej, niedowidzącej i przygłuchej Glorii.
Wielkie ukłony w Twoją stronę, Aneto # [czenżor! ()]
P.S. Zapomniałam napisać, że świetny kolor - chciałabym taki do pokoju.
M:
Glorio.
A Ciebie znów wybyło.
Nawet rozciąganie profilu Cię nie zwabiło...
*trzy stuknięcia w bębenek i spuszcza głowę* Minuta ciszy...
Jak Ci się podoba mój kolejny wiersz skierowany do Twojej osobistości?
C: ANETO# [czenżor, dziewojo!]! JAK MOGŁAŚ DOPUŚCIĆ SIĘ DO ROZCIĄGNIĘCIA MOJEGO PROFILU?! NO PYTAM SIĘ, JAK?! A był już taki przystojny... No dobra, nieważne.
Słuchaj, a gdzie Ty widzisz ten wiersz, co? Bo mi w oczy nie wpadł ;-}
Terapia szokowa? Zaraz, zaraz...było coś takiego! Ale nie pamiętam o co w tym chodziło. Może mi podpowiesz, co Ty na to?
Czekam i czekam na Ciebie na gg, a Ty perfidnie nie pojawiasz się na nim!
Daję Ci czas do dziś wieczora, dziewko. M:
"Glorio.
A Ciebie znów wybyło.
Nawet rozciąganie profilu Cię nie zwabiło...
*trzy stuknięcia w bębenek i spuszcza głowę* Minuta ciszy..."
To był ten wiersz, dziewojo!
A mnie wybyło, bo nie miałam internetu i komp mi się walił, więc wybacz.
No była terapia szokowa, była. W podpisie miałaś link do mojego jakiegoś "dzieła" *wywraca oczami* i chciałaś w ten sposób sprawdzić na mnie terapię szokową. Nie. Tego się nie da nazwać terapią. No, ale mimo wszystko zadziałało! Ja, ja, jupi, jupi.
Ale teraz Twój profilek jest jeszcze bardziej przystojny, bo jedyny w swoim rodzaju! Nikt inny nie ma tak rozciągniętego profilka. P.S. Znów Cię nie ma, co? Pojechałaś sobie bezczelnie do Zakopanego cholera wie na ile. No, ale cóż. Wybaczam. Jestem dobroduszna.
M: Kolor żałobny. Zgadnij dlaczego.
No helloł, dziewojo. Odezwałabyś się kiedyś do mnie, co?
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1709 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 68 Data rejestracji: 24.01.09 Medale: Brak
Crazy Amy jest bardzo sympatyczna sie wysiliłam ;p
jest nieśmiała - tak jak ja , lubi zwierzątka i sie boi dużych psów ;p ja sie boje wszystkich ;p jak się poznamy bliżej to jeszcze coś dopisze
Zapomniałam dopisać, że obie lubimy kryminały. Tylko innych autorów. Chmielewska niezabardzo mi przypadła do gustu ;p No ale kto co lubi ;D
Ja ostatnio dostałam świra na punkcie Agaty Christie. Cały czas czytam. Na razie tylko dwie książki, bo czuję się jak suszona śliwka, ale niedługo będzie więcej, obiecuję. A co Ty tak interesującego Bitter czytasz?
A ja czytam przeważnie mojego mistrza kryminału Harlana Cobena. Mówie Ci książki są świetne. Polecam. A tak dla rozruszania znajomości ;p lubisz truskawki? ;p
Edit by Bitter;
No więc, musiałam tu wrócić bo dużo się wydarzyło. Po pierwsze stwierdziłyśmy z Crazy, że z nas dwie sieroty bo nie umiemy obsługiwać Gimpa ;p.
Crazy mogę Cię zacytować ? I tak to zrobię ;p Wydaje mi się, że znam Cię od dawna. Lubię Cię.
O i ja sobie teraz przywłaszczam te słowa ;p
Dwie sieroty z nas. Jakież my biedne, Olusiu.
A tak na poważnie, to i tak biedne żem. Ale i tak Cię lubię, sieroto.
Widzisz, jak ja jasnowidzuję? Od razu się poznałam na tym co lubisz, a co nie. Hmmmm...Musisz częściej na gg wchodzić, i Karolinka się musi częściej gubić. Następnym razem kupię jej mapę. ooo. Razem się złożymy, co? No, chyba że Cię nie stać, ale tego na razie nie podejrzewam. Do napisania na gg. Może coś twórczego wymyślisz. A jak co, to na edita czekam.
PS. Grzecznie melduję, że zapoznałam się z treścią edita poprzedniego i popieram.
O do mapy dla Karolinki chętnię się dołoże ;p Mnie nie stać ale moją mamusię tak ;p Do zobaczenia na gg trzeba się jakoś zgrać bo jak narzie z każdym kogo poznałam się mijam :/ Teraz pędzę do kościoła na rekolekcje omg.
Jak mogłabym Cię zapomnieć o Gloryjo ? Z pewnością się odezwę, z pewnością ;] Dziękuję za życzenia
Dom:Slytherin Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2207 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 96 Data rejestracji: 30.08.08 Medale: Brak
Rezerwuję. ;P
Uzupełnię w najbliższym czasie, teraz mi się nie chce. ;d
Jak już jestem, to coś naskrobię, żeby to teraz na rezerwę nie wyglądało, jako że pamięć mam kiepską, a do zarobienia warna mi się nie spieszy.
Crazy Amy jest naprawdę krejzi. Jej sny są powalające. Szczerze mówiąc nie bardzo się bałam, ale dla niej było to traumatyczne przeżycie... I się mnie bała, bo byłam 'ważna', jak to ujęła. A ja jestem przecież bardzo nieważna i w ogóle nie wiem, co miała na myśli. Musi mi to wytłumaczyć. Ale teraz będzie jej ciężko, bo już się mnie nie boi i kto wie, może już zapomniała, co to za uczucie.
Hm... potem chciałyśmy pójść do psychologa, ale nie trafiłam do niej, bo mnie nie prześwistoklikowała. A nie mam w domu mapy jej miasta. ;d Chciała mi niecnie wmówić, że mnie nie stać. A to jej nie stać na sowę! Hm... co ja mam poradzić, że mój irokez jest za mało rudy? :<
O, i jeszcze Gloria myślała, że mam szesnaście lat i mam na imię Dragomira.
No, to tyle.
Buziaczki,
Dragomira.
Nie oszukujmy się. Mnie nie stać na sowę, a Ciebie na mapę. Mówmy prawdę. Kłamstwo jest złe, krzywdzi ludzi. Ale Ty i ten irokez to chyba lubisz krzywdzić ludzi, i zostawiać ich na lodzie. jak chcesz wiedzieć, co czułam to możesz się dowiedzieć. Tak szczerze powiedziawszy, to ja się trochę jeszcze Marychy boję. A co do tej Dragomiry....jaka Dragomira! Innocenta miałaś być, i tyle. Odmowy nie przyjmuję. Będziesz Innocenta i koniec kropeczka.
Hm... Będę Innocenta Dragomira Maria. ;d
Ale o Innocencie nic mi nie powiedziałaś, niecnoto. :<
Dlaczegóż? Ponieważ sobie teraz tak pomyślałam. Takie ładne imię. Innocenta Dragomira Maria...jakże to wzruszająco brzmi! Ja też chcę jakieś imię od Ciebie! Weź no mi coś wymyśl!
Hortensja? Co ty na to? ;D O, i Klemencja.
Przykro mi, nie masz wyboru - ja jestem Innocenta Dragomira Maria, a ty Hortensja Klemencja Gloria.
Hortensja Klemencja Gloria? No nie. Żart chyba. Hortensja? Klemencję przeżyję, ale to pierwsze nigdy. Ale cóż - słowo się rzekło. To ja teraz Cię jako Innocentę Dragomirę zapiszę na gadu, co Ty na to?
Jeśli tylko zapamiętasz, że to ja - voila, droga wolna! ;P
Ja bym już wolała Hortensję, niż Klemencję. ;d
Ambi Pour zmienia zapach co 45 minut. Twoja tenisówka też tak może! Ze śmierdzącego na bardziej śmierdzący. Chcesz? Kup za jedyne dwa grosze!
A wiesz, że Ty jesteś mistrzem w zgadywaniu? Za pierwszym razem żeś zgadła, a ja się z tym Andrejem męczyłam. Idź, ty niedobra ty!
Dom:Slytherin Ranga: Opiekun Slytherinu Punktów: 3615 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 180 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
O a więc dziesiąta lokata jest moja! Nie oddam! ^^
A więc z Crazy Amy znamy się nie długo aż 10 minut, może mniej ale wnioskuje iż to mój obowiązek zostawić swój ślad u nowo poznanej koleżanki! Chociaż Gloria (po tak krótkiej rozmowie) wyda się być ciekawą osobą O.o jeszcze ją rozgryzę! , na razie to miło mi się z nią pisze!
Co dalej, zobaczymy!
O i ja tu jeszcze WRÓCĘ! ^^
Dom:Slytherin Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2736 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 89 Data rejestracji: 07.06.09 Medale: Brak
Nie no. Napiszę nowy komentarz, bo aż się prosił o usunięcie. Glorię zdążyłem polubić, ale jakoś dawno nie gadaliśmy na gg. Być może że nasza częstotliwość wchodzenia na gg nie pokrywa się? [?] No i ma podobny gust, za co plus. :> Jak zaczniemy pisać, to dopiszę coś więcej. :}
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.