Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Jestem Remus John Lupin, wilkołak, zwany czasami Lunatykiem, jeden z czterech twórców Mapy Huncwotów, mąż Nimfadory, znanej jako Tonks, a ciebie, Harry, nauczyłem, jak wyczarować patronusa, który w twoim wypadku przybiera postać jelenia.
- Och, w porządku - powiedział Harry, opuszczając różdżkę - ale musiałem sprawdzić...
- Jako wasz były nauczyciel obrony przed czarną magią całkowicie się z tym zgadzam. Ron, Hermiono, nie powinniście tak szybko opuszczać różdżek.
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 412 Ostrzeżeń: 4 Komentarzy: 63 Data rejestracji: 05.06.11 Medale: Brak
Witaj Hermionko!
Pierwszy będę!
Gratuluję 1000 pktów!
Tak więc Klaudia jest przemiłym, 13-letnim stworzeniem, które lubi pisać na Shoutboxie...
H - Haha!
E - Eee...
R - Radosna jak słońce
M - Miła
I - Iii...
O - stwOrzenie
N - Niezła
K - Koleżanka
A - goodbye Appetite
____________________________________________
To słodkie i... trochę śmieszne.
Dziękuję Ci bardzo.
Dom:Gryffindor Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5238 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 290 Data rejestracji: 16.03.11 Medale: Brak
Hello Claudio!
no więc ja również gratuluję.
jestes dobrym doradcą. pomagałaś mi w trudnej (!) sytuacji życiowej. Jesteś kochana, super, zabawna hermioneczka. swietnie się z Tb pisze. wiecej napiszę jutro, bo dziś mi się nie chce
___________________________________________
Mi tak samo...
A podałabyś mi swoje gg? Bardzo chcę cię bardziej poznać...
A tak na marginesie: Branoc, kochana.
Juz podałam
ja też bym Cię chciała lepiej poznać.
a tak na marginesie: Dzień dobry!
___________________________________________ No dzień dobry, dzień dobry, ale my się już przywitałyśmy, a teraz powinnyśmy się żegnać, ale cb nie ma...
I am!!!!!! ale Cb nie ma Slyth chce Twoj nr gg. ja jej dac nie moge, bo mi sie pomieszaly. jak bedziesz, to jej napisz
Juz jej dałam . nie chcialam, ale mowila, ze sie dobrze znacie, mam nadzieje, ze mi wybaczysz
______________________________________ Jasne, nic się nie stało. Ona jest w porządku.
Co tam u ciebie kochana?
Ochhh... to dobrze. U mnie życie, jak zawsze. Zwykłe nudy. Przynajmniej już są wakacje.
A u Cb??
Dotarła już moja sowa?? Jeszcze nie?? Bo ja jej wysłałam do Cb pilną przesyłkę- kilka całusków z pozdroweniami. Jak nie, to tu masz kolejne :*:*:*:*:*
Klauduś, dziśdwunasty!!!!!!!!!
______________
Yyyy... przepraszam słońce, ale nie za bardzo wiem o co ci chodzi.
Poprawka, bo już trzynasty. Premiera za niedługo
Nie mogę!!! Dlatego zaczęłam od nowa serię.
Będę płakała za Harry' m.
Dwa dni... premiera
___________________________ Przytulam cię... Ja tez ryczę. Ryczę z tobą, ryczę sama, ryczę z kuzynką, ryczę z ludźmi z Hogsmeade... Echh... To będzie trudny dzień, dla prawie wszystkich wrażliwych istot. Boże - czemu? Ja się pytam...
A ja na pocieszenie znów zaczynam od nowa całą serię czytać. Dodatkowo sprawiłam sobie kołdrę z HP i różdżkę, ale mnie to nie pociesza.
Ludzie, jutro premiera! Ja nawet nie mam z kim pójść
_______________________ Ja cały dzień prawie ryczę! Chętnie bym z tobą poszła... Ale musiałabyś się liczyć z tym, że bym cię całą zapłakała.
A ja Ciebie. Chusteczki mi się kończą!!!
I dzisiaj mam znów wyjazd...
To już koniec THE END!!!!
Hej, wróciłam.
Co u Ciebie?? Wiesz co?? Udało się!!! Pooglądałam!!
_______________ Zdajesz sobie sprawę, że u ciebie na profilu dodałam podobną wiadomość?
U mnie wszystko w porządku, choć mam drobną załamke z powodu końca tych cudownych wakacyjnych i wolnych dni. Teraz przyszedł taki czas, w którym to 3/4 dnia będę przesiadywać nad książkami, chyba, że to oleję, co może się wkrótce zdarzyć.
No i jak wrażenia? Opowiadaj!
Hahaa, nie zauważyłam
Nie martw się, jakoś to będzie. Dasz radę. Przecież jesteś Krukonką! Pamiętasz, jakie masz cechy? Ja w tym roku też zamierzam odstawić niektóre przedmioty na bok. hahhahahah
Film był w sumie fajny, ale kilka elementów mi nie pasowało. Ale ja zazwyczaj się czepiam, taka moja natura. Najwyżej zostanę krytykiem filmowym .
Podobał Ci się seans na facebooku ??Musisz przyznać, że niezłe ciacho!
Co tam jeszcze powiesz??
____________________ Dzisiaj w końcu ze sobą pogadałyśmy. Cieszę się, że nasz kontakt się nie urwał. Tak, ciasteczko niezłe.
A powiem, że hmmm... lubię cię.
Tak długo czekałam... Byłam ciągle w rozjazdach... Ale nareszcie już jestem cała Twoja!( znaczy się nie dosłownie!)
Dziś jestem w złym nastroju... ogólnie nie spałam większość nocy, ale nie będę tak przy wszystkich opowiadała...
Co tam powiesz ciekawego??
Ja też Cię lubię, nawet więcej: baaarddzooo Cię lubię ( i dziękuję)
Cieplutko całuję, Fanka
____________________ Miło mi, że jestem moja. Wystarczy mi twoje 3/4 ciała i palców, którymi u mnie skrobiesz.
A dlaczego to nie spałaś? Opowiedz mi w prywatnej wiadomości. Ja na szczęście jestem wyspana, ale gdy tak nie jest to lepiej się do mnie nie zbliżać.
A tak to nie mam już co mówić. Dzisiaj się troszkę nudziłam, ale na szczęście Harry mnie uratował.
Uuuuu.... cośtam naskrobię... ale wystarczy tylko ręka i mózg... no i oko... albo dobra, od razu 3/4, brakuje żeby było mnie dziewięć i już stworzę peron ^^
Jeśli chodzi o sen... napiszę Ci za chwilę w wiadomości, no przynajmniej dzisiaj, bo siostra się dobija do komputera... tam wyjaśnię wszystko...
Mnie Harry zawsze ratuje. No to na chwilę puszczam siostrę, a potem wrócę( idę czytać Księcia)
No i jak? Robi wrażenie?
__________________ Pod wrażeniem jestem i to nawet wielkim. Już napisałam ci na ten temat wiadomość na gy-gy.
Ja też właśnie jestem w trakcie czytania Księcia. Na którym rozdziale jesteś? Bo ja na pogrzebie.
;*
Teraz widzisz, co przechodzę... To okropne. Ledwo co wytrzymuję. Aż czasem budzę się i pytam: kto teraz? Ale to nie tylko o te kwestie chodzi, nie tylko te dziedziny. Czasem aż się boję. Więcej wyjaśnię na GyGy
Super!! Troszkę bardziej jestem przy końcu: na Jaskini
:*:*:*
Dzisiaj czytałam przy śniadaniu i gdy doszłam do inferiusów mało co nie wyplułam zawartości mojej jamy ustnej
Akurat sobie zrobiłam hot-doga( a co, nie można tak dla odmiany i w dodatku na śniadanie?? Dziś jest dzień łamiania zasad
Dostałam szlaban, ale nie ma nikogo, więc siedzę
W końcu nie mogłam już jeść, bo inferiusy były tak słodkie, że mi osłodziły życie I dałam mojemu psu . No co, on robił takie słodkie oczka... Złapał do pyszczka, przeżuł i wypluł blee... sorry, ale tak to fajnie wyglądało, że mi się chce ciągle śmiać. On chyba woli swoje chrupki
Aaa... i co do tej sprawy to chciałam wyjaśnić, że nie za każdym razem, tylko czasem, ale zawsze wiem kiedy będzie, więc wolę... no tu już wiesz... jak będziesz na GG, to opowiem Ci skąd dokładnie wiem kiedy
_________________ A ja właśnie jestem na "Podsłuchanej Przepowiedni", więc coraz bardziej cię kochana doganiam.
Taak, inferiusy są zabójczo świetne i przyprawiają mnie tą słodkością o dreszcze.
Nie dziwię się, że zrezygnowałaś ze śniadania. Ja tam w ogóle jakoś tego nie jadam, bo rano nie jestem głodna i mój potworek się tego nie domaga. Za to już polubiłam twojego psa. Mój też jak czasem coś wywinie, to nie mogę przestać się śmiać.
A jutro znowu idziemy na całe dziesięć miesięcy do tego cudownego miejsca zwanego potocznie szkołą. Aż mi się niedobrze robi jak pomyślę o wstawaniu o siódmej rano. Oo
A ja jużskończyłam
Uwielbiam mojego psa. Raz jak się rozpędził( czasem ma totalną głupawkę) potrafi wpaść w mój kaloryfer A dziś na spacerze tak się poślizgnął... hahhhaahhaha
Ja też nie chcę iść do szkoły. Zwłaszcza, że od południa mam objawy paskudnego przeziębienia... a w dodatku na samym początku będziemy mieć pewien test... Na samym początku roku choroba... wymarzona pora...
I tak masz dobrze, bo ( tak wnioskuję) masz na godzinę 8( w większości szkół tak jest. Niestety w całej mojej miejscowości mamy na godzinę 7.40, a musimy być na 7.20
Ja sama mogę spać do chwilę przed 7. Poranna toaleta, ubieranie się i do szkoły. Ale muszę wstawać szybciej, bo mam tak toporną siostrę, że muszę ją budzić co pięć minut, tak przez około pół godziny. Czyli wstaję o godzinie 6.20, a pod koniec roku musiałam wstawać jeszcze szybciej
Gdybym nie miała siostry spałabym z 40 minut dłużej
Masz szczęście, że nie masz rodzeństwa...
Dobra... koniec matematyki
________________ 6.20? A co to, nie znam takiej godziny.
Ale masz rację, dosyć matematyki, bo mi się słabo robi. Jak już to pomówmy o numerologii.
W tym raku nam nowe przedmioty wchodzą. W końcu trzecią klasę teraz będziemy przechodzić.
Co tam wybrałaś? Numerologię( sorki, lubię matmę), Runy, ONMS i Mugoloznastwo. Wróżbiarstwa mam dość. Kojarzysz o co chodzi??
A teraz Ty się pochwal
______________________ Och, no jasne, że tak.
Ja zamierzam iść na ONMS i starożytne runy tylko, wiesz, nie chcę się przemęczać.
A jaki przedmiot lubisz najbardziej, moja droga? Ja lubię najbardziej Transmutację, OPCM i Eliksiry. A jakie jest Twoje zdanie??
Zdążyłaś na King's Cross??
__________________ Hmmm... Ja uwielbiam zaklęcia i eliksiry.
A tak na serio to jestem załamana moją klasą i wszystkim innym.
Na korytarzu już nas nazywają "kotami". Boję się co będzie jutro, bo mam wrażenie, że nam jakiś numer wywiną. U mnie było dużo lepiej Doszło parę osób. Do klasy równoległej dołączył świetny chłopak, jeszcze lepszy niż ten, którego Ci pokazywałam. Ciekawe, jaki jest. Najlepsze jest to, że gdy dyrektor gadał oparłam się o filar. Koleżanki się za nim schowały. Po drugiej stronie filaru on siedział na krześle. Tylko mnie było widać. Ciągle patrzył w moją stronę i się uśmiechał. Ale dżentelmenem chyba nie jest, bo nie ustąpił mi miejsca( stałam w bardzo niewygodnych butach)
Nie wiem, czy mam sama do niego podejść, czy poczekać na niego??
Nie bój się, będzie dobrze Takie tylko żarty. Zobaczysz, uspokoją się. Przejdzie im, jeśli nie będziesz zwracać na to uwagi. Ja już mam pomysł na tych, co mi wykręcą numer... zwykły, tradycyjny, ale skuteczny
Ale naprawdę, nie będzie tak źle...
__________________ A jaki to sposób? Zdradzisz mi troszkę tego sekretu?
No fakt, chłopak mógłby się bardziej postarać. Ja także musiała tyle czasu stać a buty bym najchętniej zdjęła i "poszła boso".
Najlepsze są trampki i tyle!
A do niego powracając to myślę, że warto troszeczkę zaczekaj, ale nie za długo, bo jeszcze ktoś inny ci go sprzed nosa sprzątnie. To jest troszkę trudniejsza sytuacja, bo trzeba mieć silne nerwy. Musisz po prostu tak się odszczekać( sorry za słownictwo, ale właśnie rozśmieszył mnie mój pies), żeby ich wryło w podłogę. Zawsze musisz mieć skuteczną odpowiedź, najlepiej na wszystkie pytania i przezywki naraz. Mam parę skutecznych, ale wolę o nich nie gadać
Gadałam z Dastanem( wpadł tylko na chwilę) i powiedział, żebym sama zagadała
Nie wiem, troszkę się boję, że się skompromituję, czy coś... ale z drugiej strony myślę, że możemy się dobrze dogadywać... Mam dylemat.... Zobaczę, co będzie jutro. Najwyżej pójdę rano do jego szatni( moja koleżanka tam ma) i zobaczę, jak zareaguje. Być może mu się przedstawię i zagadam...
Jest lepszy niż ten, którego Ci pokazywałam na fb.
Wiesz, czasem myślę, jak mogę się przyjaźnić z moimi koleżankami. Dziś się normalnie obraziła o głupotę...
PS. "Zgadnij kotku, co mam w środku"
__________ Ufff... Pierwszy dzień był naprawdę w porządku. Mam możliwą klasę: kilka debilów do pośmiania się, kilka dziewczyn, które są w porządku i jedno ciacho. Teraz mamy ten sam problem... kocie.
Nie wiem jeszcze jaki jest z charakteru, ale się zobaczy. Jak twoje ciacho ma na imię? Bo moje pan Dominik.
A 3-klasiści są naprawdę normalni. Jeden zaczął się przedstawiać i nas witać, a potem zaczepiał mnie i moje koleżanki, aż mu jedna zagarnęła "A w mordę chcesz?!" Kocham ją. I w ogóle ktoś się do mnie uśmiechnął, a w autobusie ktoś mi rękę podał. Nawet nie wiesz, jak taki drobne gesty mnie ucieszyły. Za to się zgubiłam i nie mogłam znaleźć klasy gimnastycznej. Ech... Takie przygody miałam, że szok.
Ale teraz ty gadaj. ;*
----------------------------------------------------------------------------------Jestem w stanie wielkiej euforii Zresztą zobacz, jak zostałam natchniona( widać poniżej)
No to tak... moje ciacho to Pan Marek( nie cierpię tego imienia!!). Jest taki wysoki, wysportowany i mega przystoooojnnnyy!!! Trochę źle mi się kojarzy, bo raz w zerówce na dzień mamy grałam mamę i musiałam przytulić mojego synka Marka( też był bardzo fajny). Ten gra w piłkę ręczną, a dzisiaj na wf-ie usiadł koło mnie( gościu regulamin hali czytał).Wcale nie słuchał( noo... ja też nie słuchałam, byłam zajęta ) Potem zostałam chwilkę z koleżanką, bo gadałyśmy, a on poczekał na nas. Puścił mnie w drzwiach( nie wiem, czy koleżankę też, bo aż się bałam odwrócić) Potem zatrzymałyśmy się na chwilkę. On też. My gadałyśmy, on oparł się o ścianę. Czekał aż skończymy, uśmiechnął się, przepuścił mnie pierwszą, a koleżnka musiała go ominąć, bo puścił tylko mnie, a ona została . Wtedy, na hali, gdy siedział obok mnie i się uśmiechał bałam się do kogokolwiek odezwać. W końcu mój głupawy kolega chyba zobaczył, że on tak na mnie zerka i się uśmiecha i cośtam powiedział. Ja mu tak dowaliłam, że Pan Ciasteczko się popatrzył z takim podziwem i jeszcze bardziej uśmiechnął. Booooję sięęę!!! Nie wiem, dlaczego czekał na nas... mam nadzieję, że nie chciał z nami pogadać... a może??? Może nie chciał przy koleżance, a ona nie opuszczała mnie na krok...hmm.... Ach, te jego oczy...takie piękne mm.... a uśmiech... zniewalający! Dzisiaj wracałam ze szkoły z koleżankami( w tym były nowe). Stara pytała ile nowe mają do szkoły, powiedziała ile ona sama i w końcu zapytała mnie. Sama nie usłyszałam pytania, bo się zamyśliłam... zresztą teraz co chwilę się zamyślam. W końcu gdy zobaczyłam, że wszystkie na mnie patrzą, to
powiedziałam: "Ach tak, tak!" hahaah.I później mało co nie weszłam w drzewo( na szczęście nowe poszły już w innym kierunku, została tylko była przyjaciółka), aż tak się zamyśliłam. Aż mi normalnie słów brak. Niech się Draco i ten od fb schowają, jemu nie dorównują!!!
A gdy w szkole na przerwie wyszłam z koleżankami do toalety zauważyłam, że siedzi na ławce na korytarzu przed drzwiami mojej klasy i wyraźnie było widać, że na kogoś czeka. Nie wszedł do naszej klasy, chyba aż tak się wstydzi. Ale chciałam dodać, że ma ławkę obok swojej klasy, akurat w tym czasie była wolna... Dlaczego nie siadł tam?
Ale w tym roku to naprawdę dużo fajnych chłopaków doszło, ale ten jest taki... wyjątkowy
Ahhhaaaahahaahah, zapomniałam dodać, że przechodziłam obok jego szatni na hali, a on akurat stał w samych majtkach Nie wiedziałam o tym... W ogóle nie wiedziałam, że on akurat nie ma z nami drugiej lekcji. Sama przyszłam na drugą lekcję wf-u( siedziałam w szatni) dwadzieścia minut przed końcem lekcji, przez moją nieudolną koleżankę.
Do naszej klasy doszedł kuzyn tego, co wtedy takie ploty o mnie i o nim rozpowiadał. Ciągle się na mnie gapił, a dzisiaj obaj rano zanim przyszłam zajęli moją ławkę. Nie wiem, może dlatego, że chcą na siebie ściągnąć uwagę, bo dzisiaj cały czas tylko chcieli żebym się na nich popatrzyła.... Wrrrrr....
Mam tak wielką ochotę krzyknąć ze szczęścia, choć dziś rano myślałam o najgorszym... dopiero, gdy go zobaczyłam...
I miałam świetną drugą lekcję wf-u. On poszedł, bo już ustalili, że oni z nami na tej lekcji nie mają mieć, a ja przez koleżankę pół lekcji w szatni przesiedziałam
Dzisiaj fajny przypał był na historii. Moja koleżanka się zabujała w nauczycielu, tyle, że on jest chyba 30 lat starszy
UUuuu..... no to świetnie. Myślę, że dobrze się zapowiada. Musisz nabrać odwagi i też tak do kogoś powiedzieć, jak Cię zdenerwuje.
Nie martw się, na pewno będzie dobrze... ja nie mam takich problemów, bo przez trzy lata przechodziłam przez gimnazjum, bo podstawówka wynajmuje halę od gimnazjum....
No to opowiedz więcej o Panu Dominiczku :* A... i życzę powodzenia ^^
PS. Ciacho z fb ma tak na imię
_______________ Jezus Maria! Naprawdę musisz byś szczęśliwa, bo dawno mi takiej historii nie opowiadałaś, ale to doceniam.
A więc ta, widzę, że nie tylko mi pierwszy dzień szkoły wyszedł dobrze. Idzie ci coraz lepiej i jestem wręcz pewna, że go w sobie zauroczysz. No, no, widziałaś go w majtkach! Niezły widok, nie ma co. A koszulki też nie miał?
A jeśli o Dominika to tak: wysoki, szczupły, czarne włosy, ładne oczy ni i te jego ciuchy... Ach... I wiesz, że robił to samo co ja na polskim? Najpierw bawiliśmy się książką, potem długopisem a potem podpieraliśmy ręką głową i tępo się w przestrzeń gapiliśmy. <3
Nie mogę ci doczekać jak nareszcie odbędziemy dłuuugą rozmowę na gadu.
Trzymaj się i dzięki za wszystko. ;* Koszulki też nie miał. Nieźle zaczynam, co? Jeszcze nie gadaliśmy, a ja już go widzę w samej bieliźnie Któryś chłopak zapomniał zamknąć drzwi Ale wiesz... nawet bez ubrania wygląda świetnie Trochę się denerwuję, ale zobaczę, co wyjdzie.
Cieszę się, że i Tobie wychodzi... Jesteśmy chyba szczęściarami
Ale skoro już Cię naśladuje, tzn., że próbuje zwrócić na sibie uwagę, czyli chce od Ciebie coś więcej... znaczy się nie tylko przyjaźń, ale... ja nie mogę, ale trafiłyśmy!
Też się nie mogę doczekać... ale ma być naprawdę długaśna!
Powodzenia, Iwona :*
PS.Jak będzie coś jeszcze, to opowiadaj!
Wiesz, ja chyba rezygnuję z niego...
____________ Jasne, dwie szczęściary.
Tylko skąd ja mam wiedzieć czego on chce? Jeszcze nie spotkałam go na tym, aby na mnie patrzył, choć ja często w niego wlepiam gały, aż na jeden lekcji Rafał (jego kolega z ławki) zaczął się ze mnie śmiać.
Bardzo bym chciałam, żeby chciał czegoś więcej ale nie wiem czy jestem na to gotowa. -.-
Co ty gadasz?! Dlaczego niby chcesz zrezygnować? Przecież on jasno daje do zrozumienia, że mu się podobasz!
Uuuu... jesteśmy w dwóch przeciwnych sytuacjach... No wiesz, może patrzy się, ale ukradkiem, albo nie chce zwracać na siebie uwagi... Widziałam Twoje zdjęcie i muszę stwierdzić, że jesteś naprawdę bardzo ładna. Na pewno wszyscy na Cb lecą. On pewnie też. A jeśli nie, to nie wie co traci. Jesteś miła, ładna, szczera, uczciwa, zabawna... więc z pewnością zauważy swój błąd. Tak właśnie zaczął się związek mojej kuzynki. Nie zwracali na siebie uwagi i bęc! Są już ze sobą bardzo długo, już mają wspólne plany na przyszłość... Z pewnością Tobie też się powiedzie... cierpliwości. On na pewno zwrócił na Ciebie uwagę, tylko chce zobaczyć, czy on też się Tobie podoba.
Ja nie mam w sobie nic specjalnego z wyglądu, a pod względem charakteru mnie nie zna, jeszcze nie gadaliśmy. Może po prostu umówił się z moimi kochanymi kolegami, że poderwie pierwszą, lepszą dziewczynę. Może to tylko zakład?? Gdybym rzeczywiście mu się podobała, to by chyba podszedł, miał tyle okazji... nie wiem, mam mętlik w głowie... zobaczę, co będzie jutro...
Buziaki, Fanka :*:*:*
PS. Zobaczysz, uda Ci się!
___________ Jeny, naprawdę mnie wzruszyłaś. Ja... Ja myślę, że nie ma we mnie tego czegoś. I spokojnie - wszyscy to za duże słowo. Koleżanka mi wyznała, że wpadłam w oko takiemu jednemu, ale ja mam w głowie tylko Dominika. -.-
Masz rację, zobaczymy co będzie jutro. Możliwe też jest to, że mi przejdzie, choć wątpię.
W tobie nie ma nic wyjątkowego? Co ty gadasz?! Jesteś ładna, masz piękne włosy, jesteś miła, zawsze starasz się pomóc. Jesteś idealną dziewczyną i przyjaciółką. Naprawdę. ;*
Trzymam za ciebie kciuki. Myślę, że jutro u mnie zapadnie werdykt.
[color=#669966]Trzymaj się mocno, kocham cię. ;*
Dzięki, trochę mnie podniosło na duchu... w sumie można by powiedzieć, że już trochę lepiej jest... nie widzieliśmy się w szkole... ale za to po Ale to już taka dłuższa historia na GG.
Widzę, że jednak masz grono wielbicieli ^^
No i jak?? Udało się??
Mam fajnego nauczyciela angielskiego, a w dodatku niewiele starszy hahahahahha
Powodzenia. Całusy :***
PS. Wpadaj na GG, opowiemy sobie wszystko
Uuuuu.... nieźle. Teraz tylko trzeba zadbać o szczegóły i już
Hahahahaha.... uda się.
Nie mogę się doczekać jutra!!
Wpadnij, to sobie pogadamy i dopracujemy nasz plan
Uda się, zobaczysz
Buziaczki, Panna N. :***
Hej, i jak dzionek w szkole minął? Spotkamy się na GG :*
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 566 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Zawitałem na ulicę Hogsmeadową w poszukiwaniu domu Klaudii. Przechodząc beztrosko, gwiżdżę. Wtem znalazłem ładny domek w niebieskim kolorze ze względu na Ravenclaw. (taka abstrakcja ) Na drzwiach jest kołatka w kształcie kruka. Stuk, stuk.
- Kto tam? - rozlega się głos zza drzwi.
- To tylko ja, Jaymes - odpowiadam.
- Śmiało wchodź, mój dom jest zawsze dla ciebie otwarty.
Wchodzę do przedpokoju, pamiętając o sawuar wiwr (). Wycieram jak najdokładniej moje małe buty i ustawiam je niedaleko drzwi. Wchodzę do pokoju. Pokój jest w kształcie koła. Półki aż uginają się pod ciężarem trofeów. Na ścianie wisi drzewo genealogiczne, na którym nazwisko rodu było wypalone.
- Dlaczego nazwisko jest wypalone? - spytałem się tak, aby nie urazić Klaudynki. ()
- Szczerze nie wiem, moja mama jest bardzo tajemnicza i nie wyjawiła mi tego sekretu...
- Rozumiem.
Zasiadłem przy kanapie.
- Wiesz co, chciałbym napisać o tobie wywiad. Nic nie wiem o tobie, ale chcę skomentować twój jakże biedny profil. Tak więc, co lubisz robić? - zapytałem.
- Hmmm... lubię siedzieć na Hogs, pisać z tobą, słuchać muzyki i fotografować przyrodę.
- Aha. Dziękuję za odpowiedź.
- Dla ciebie wszystko.
- Ach, jaka jesteś miła. Czyś byś chciała mnie poderwać?
- Hahaha. Małpo jedna. Może...
- Nie jestem małpą, jestem homo sapiens. A kto nie uwierzy, ten <dead>
- Lubię z tobą gadać.
- Ja też. (dead) <pada na podłogę, a po Jaymesie zostaje tylko kałuża krwi. Nawet dwie>.
- Napisz coś!
- Muszę przestać pisać, przecież kałuża krwi nie umie pisać. Przepraszam, DWIE KAŁUŻE!
Ładny początek mojego długiego opowiadania? Chcę napisać opowiadanie o tobie, ale nie wiem, co mam opisać. Przecież nie wiem o tobie praktycznie nic
__________________________
Nawet nie wiesz jak się teraz uśmiecham... Boże, jeszcze nikt dla mnie czegoś takiego nie zrobił. Słodki jesteś. Bardzo ci dziękuję i już uzupełniam.
A tak na marginesie: Masz gg?
Odpowiedź w profilu...
Uwaga! Uwaga!
Oto jakże ciekawa rozmowa na GG:
Hermionka111213 5:03:13
Mam cię .
Ja6 5:032
A no masz
Ja6 5:039
Oglądam sobie atakklonow.pl
Hermionka111213 5:03:47
Hermionka111213 5:03:55
A ja komixxy.pl .
Ja6 5:04:06
ja też mistrzowie.org
Hermionka111213 5:04:18
Nom, a demotywatory . ?
Ja6 5:04:46
Ja demotywery
Ja6 5:04:51
oraz kotburger
Hermionka111213 5:04:59
Kocham .
Ja6 5:05:44
Są super!
Hermionka111213 5:07:00
Nom . ;P
Hermionka111213 5:07:05
A co tam u ciebie?
Ja6 5:07:09
A ok.
________________________
Taak, bardzo .
Już dawno cię nie spotkałam na gg... Tęsknie. :/
[i]JESTEŚ JUŻ TRZY MIESIĄCE NA HOGSMEADE!
Dedykuję tobie piosenkę "Czerwone Jabłuszko" z repertuaru potterowskiego:
Czemu ty, Bellatrix, zaglądałaś w oczy (jego)?
Czemu ty, Voldemort, aż tak dumnie kroczysz (do niej)?
Czemu żeście sobie nic nie okazali,
Tylko sobie w pokera szybko zagrali?
Czemu, czemu, czemu, po co, na co, jak?
Temu, temu, temu, po to, po to, tak!
Czemu, czemu, czemu, po co, na co, jak?
Temu, temu, temu, po to, po to, tak!
Bellatrix kochana, czemuż się rozstała?
Przecież z Voldemortem, Syneczka byś miała!
Ale ty uciekłaś, razem z dementorem,
I teraz żałujesz, rano i wieczorem...
Że zdradziłaś go, że zdradziłaś go...
Że zdradziłaś kochanego Voldiego
Że zdradziłaś go, że zdradziłaś go,
i już teraz koniec wycia mojego...
Teraz Szansa
Byłaś w tym miejscu, gdzie ludzie wciąż gnili, i błagali o pomoc!
To był Azkaban, To był Azkaban, bo uśmierciłaś jego...
I Syriusz Deadnął, I Syriusz Deadnął, ponieważ zabiłaś go
A później przyszła, Molly kochana oraz ukatrupiła Cięęęęęęęęęę!
Szansy nie dostałaś, ty jej nie, nie masz!
Więc sama zgiń,
Molly, więc giń,
Zabiłaś ją,
B kochaną.
A teraz musisz być w Azkabanie...
Bez śniadania,
Bez witania,
Bez rodziny,
Bez rodziny,
Ponieważ ukatrupiłaś Bellę!
(B - Bellatrix)
Koniec
______________________
Dziękuję bardzo, postarałeś się. Więc się czuję jak w niebieee!
__________________________ No chyba właśnie ja.
A właśnie, że ja
Za dwa dni mam 14 urodziny i 10 miesięcy na Hogsmeade
__________________________________ No to Sto lat, sto mat niech żyje, żyje nam!
Witaj, Klaudio.
Ja także nie bywałem na Hogsmeade, ponieważ byłem nad morzem. Była pogoda tylko przez 4 dni, a w pozostałe dni tylko lał deszcz...
Ty także dostałaś ostrzeżenie! Z tego samego powodu, co ja! Współczuję i witam w grupie 1-ostrzeżeniowców!
To tak, przedwczoraj pisaliśmy na GG. Była to nieco krótka rozmowa, jednakże coś dowiedzieliśmy się o sobie. A ja się zwierzałem jej, że NIE ZAAKCEPTOWALI MOICH DWÓCH ARTYKUŁÓW, ŻE JEST NUDNO, ŻE... A co się gapisz, drogi Gościu? To jest sekretna wiadomość dla Klaudii. Poprawka: już nie jest ;D..
Dobra, dobra... Co by tu napisać...
H - Harrypotterowamaniaczka
E - a popiszEmy sobie na giEgiE? Echh, nastał koniec. (a to czemu)
R - Radosna jak słońce (tylko tego słońca nad Polską w te wakacje trochę mało )
M - Miła, Milsza, najMilsza!
I - panI od IronII.
O - O_o. Tak właśnie wyglądałem po ujrzeniu konkursu na jednej stronie internetowej. (tylko nie wiem, czemu ja to mówię, to ma być o tobie )
N - NajNajlepsza dziewczyna z koNiNa.
K - Konin
A - Ambitna!
jeden
jeden
jeden
dwa
jeden
trzy
- - - -Hurra! W końcu zapamiętałem twój nick! Nie muszę brać Pamiconu!- - - -
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 255 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 16 Data rejestracji: 11.06.11 Medale: Brak
Hejka frędzlu.
Od razu mówię: Wiem że nie możesz beze mnie żyć. Co byś zrobiła jakby mnie nie było co ?
Jak ja przyszłam to ty akurat poszłaś i nie spotkałam cię na gg .
Wbijaj szybko to pogadamy, a podejrzewam że będziemy miały o czym.
Kiedy my się w końcu spotkamy ?
Za długo cię nie widziałam. Tu już połowa lipca, a ja cię w lipcu jeszcze nie widziałam. Nie dociera do mnie że już tylko półtora miesiąca wakacji... Trzeba je wykorzystać. Musimy. Nie ma opcji. Szkoda, że nie możemy razem na HP pojechać. Byśmy razem płakały i marnowały chusteczki
___________________________
Pojedziemy przecież, nie?! Mi łez na drugi raz starczy. ^^
No mam nadzieje że tak. A jak nas żadna mama nie zawiezie to pekaesem. A coo tam.Może nam jakaś babcia miejsca ustąpi haha
Ejj ty mi tu już przestań się smutać! Wiedźma rozkazuję! Bydzie dobrze, nie ma opcj! Musi być.;]
_______________________ Jak z tobą jeszcze raz pójdę, to bydzie.
I te zakupy...
Ja chcę!
_________________________ Zobaczy się w sierpniu. ;P
Bydzie, bydzie
Słuchaj to jest tak:
Są Kaszoki jest impreza!
Jak to się słyszy to już wiadomo, że gdziekolwiek gdzie ktoś z mojej rodzinki nuda nie grozi.
Zresztą znasz mnie chyba no nie?
Ale najpierw musimy się spotkać i poopowiadać sobie zaległości.
_______________________________ No a jak inaczej? ^^ Spotkamy się już niedługo i możemy zacząć lekko planować. Mam nadzieję, że naprawdę to wypali. Miło będzie oglądnąć z frendzią to jeszcze raz i jeszcze z nią połazić po sklepach.
____________________________ Raczej nie inaczej.
Też mam nadzieje.
Podobno nadzieja matką głupich, ale w końcu każdą matkę trzeba kochać.
Claudia... ;( To już nie jest męka, to cierpienie zwyczajnie! Już za długo się nie widziałyśmy. Cały lipiec nam zleciał, a my ze sobą dużo nie pisałyśmy i wgl się nie widziałyśmy. Fakt, faktem , że mamy jeszcze cały sierpień, ale to już za mało.
Niech ta cholerna niedziela będzie szybciej. !
A tak nawiasem to wiesz, że Paula jest RUDA . ?!
(wiadomo, że wiesz o którą chodzi)
Ja to dopiero dzisiaj na zdj zobaczyłam.
___________________ No i jestem. Wytrzymaj jeszcze dwa albo trzy dzionki. ;D
A co do tamtego to wiem bo się z nią na ulicy minęłam. Wolę się na ten temat nie wypowiadać.
;*
___________________ Taa... no coment. ;/ A we wtorek świętujemy. Proponuje kochaną zielonkę, z nadzieją, że bd pusto. Nasz placyk lub boisko.
Dom:Ravenclaw Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1200 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 91 Data rejestracji: 25.02.11 Medale: Brak
Przetrząsając Hogs, postanowiłam przydreptać i tutaj... Otóż Klaudia vel Hermionka, jest cudną trzynastoletnią osóbką, z którą od niedawna utrzymuję kontakt na gg [mam nadzieję zmieni się to kiedyś w kontakt bardziej realny :>] rozmawiamy sobie o przeróżnych sprawach, od sukienki Emmy W. zaczynając, na planach na przyszłość kończąc i nawet nie wiem kiedy mija mi kilka godzin. Na początek powiem tyle, ale jeszcze tutaj wrócę ^^
I "Mam swoją osobistą Hermionę !"
;*
____________________ Ooooo... dziękuję Rosie. ;* Cóż, też bym ci chętnie coś nabazgroliła ale jeszcze nie mogę, choć mam nadzieję, że to się wkrótce nadrobi.
Co mam powiedzieć? Gdy zaczynam z tobą rozmowę wchodzę do wehikuł czasu i gdy myślę, że mija pół godziny naprawdę mijają dwie godziny.
Lubię się z tobą śmiać i płakać. O, właśnie na gg weszłaś - już piszę kochana.
;*
[alt]Ja tu przyczłapałam zapytać: Where is my perfect Hermione?
Czyżby ją pochłonęła szkoła, jak mnie? Tęsknię bardzo a drogi nam się ostatnio rozchodzą! I nie lubię tego stanu i chcę znowu rozmowę na gg, a moja Hermiona jest jedyną osobą obecnie, z którą mogę porozmawiać normalnie. Więc ponawiam pytanie: Where is she?
Kochana, jak znajdziesz wolny momencik, odezwij się do mnie, bo pustka bez Ciebie![/alt]
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2508 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 31 Data rejestracji: 02.04.10 Medale: Brak
Uff... wreszcie dotarłam do ''dodaj komentarz'' . No więc tak: nasza kochana trzynastoletnia Klaudia jest jedną z najmilszych, najbardziej pomocnych, najbardziej wyrozumiałych i najbardziej koleżeńskich istot chodzących po planecie Ziemia . Bardzo się ciesze, że było mi dane poznać kogoś takiego jak ona. Ale chyba jest na mnie troszkę zła, bo się od dawna nie odzywałam, a to wszystko przez to, że wszyscy ją bardzo lubią, że piszą do niej długie, pełne słów wiadomości i biedna Klaudia ma pełną skrzynkę odbiorczą, co uniemożliwia mi wytłumaczenie się i dalszą korespondencję . Byłabym wdzięczna, gdyby ją trochę przeczyściła . Hermionko111213 - jesteś super .
__________________ Na początku jedno wielkie przepraszam! Już tam zaglądam kochana. A co do twojego komentarza to jestem szczerze wzruszona. Już dawno nie słyszałam tak miłych słów na mój temat. Nie odzywałam się ponieważ wyjechałam aż na tydzień w góry i mnie na Hogs zabrakło. Ale już jestem i nawet nie wiesz jak się cieszę, że was widzę.
Ja ciebie także bardzo polubiłam. Zapisałam sobie nawet twój numer gg ale nigdy nie widzę, żebyś była dostępna...
Ty też jesteś świetna, pozdrawiam cieplutko. ;*
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 29123 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 497 Data rejestracji: 21.11.09 Medale: Brak
Komentarz od Redakcji
Nadal nie stosujesz edycji komentarzy. Nie lubię dawać ostrzeżeń, ale jeśli raz zauważę, że nie stosujesz w komentarzach profilowych funkcji "Edytuj", to nie będę dawać upomnienia, tylko drugi raz wlepię ci ostrzeżenie. Pozdrawiam.
Dom:Gryffindor Ranga: Sklepikarz z Pokątnej Punktów: 844 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 70 Data rejestracji: 12.08.11 Medale: Brak
"Przy Tobie nawet gorzka czekolada smakuje słodko" No więc, jesteś właśnie tak słodka jak czekolada. ^^ Cieszę się, że Cię poznałam. Potrafisz podnieść mnie na duchu i wysłuchać tego co mam do powiedzenia, a to dużo dla mnie znaczy.
_________________ Mmmm... Czekoladka. <3 Zawsze się chętnie nią z tobą podzielę.
A więc niestety na razie sama nie mogę nabazgrać ci komentarza w profilu, ale wiedz, że się to zmieni. Bardzo cię polubiłam w tak krótkim czasie. Jak na razie to ty mi więcej pociechy wydałaś z rękawa, ale wiedz, ze ja także cię zawsze i wszędzie wysłucham. Niedługo czeka cię 18-nastka, a ja pragnę ci złożyć najserdeczniejsze życzenia, tyle, że w dalszym ciągu nad nimi pracuję.
Dziękuję za wszystko. Twoja czekoladka. ;*
Dom:Ravenclaw Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 658 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 12.02.11 Medale: Brak
Klaudia to najwspanialsza osoba jaką znam. Jest miłą, wrażliwą, troskliwą oraz bardzo wesołą osobą. Lubię nasze rozmowy na gadu-gadu oraz to jak wzdychamy jaki to piękny jest Draco. Cenię twoje rady i pocieszenia, wcale się nie dziwię że tak dużo użytkowników Cię lubi Mam nadzieję że kiedyś będziemy miały szanse razem porzucać zaklęcia, naszymi odlotowymi różdżkami
_________________ Ooo... Kochana jak zwykle jesteś, wszyscy są. Ja aż taka wspaniała nie jestem, choć zawsze staram się pomóc, popłakać i pożartować z innymi osobami.
Ty także należysz do takich osób i dlatego cię cenię. Mam nadzieję, że tymi różdżkami pomachamy, ale najpierw skupmy się na trudniejszym zadaniu: przeżyciu pierwszego dnia w gimnazjum.
Dzięki komuś odzyskałam trochę humor i myślę, że jednak nam się to uda.
;*
Dom:Slytherin Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5205 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 100 Data rejestracji: 15.05.10 Medale: Brak
Bardzo przepraszam, że dopiero teraz skrobię coś w Twoim profilu, ale te ostatnie dwa miesiące były pracowite . A teraz jeszcze zaczęła się buda, więc sama rozumiesz ;]. I jeszcze raz - przepraszam ; *.
Ale przejdźmy do słów o właścicielce profilu.
Otóż ja pierwsza napisałam do Klaudii na GG wyciągając ten numer uprzednio od... Właśnie, od kogo? nie pamiętam.
Ale mniejsza.
Napisałam do niej, zaczęłyśmy gadać o wszystkim i niczym i okazało się, że mamy mnóstwo wspólnych cech ;]. Klaudia jest osobą zbzikowaną pozytywnie, rzecz jasna, sympatyczną, inteligentną, uczynną... I tak można wymieniać godzinami ; ).
Planowałyśmy spotkanie, które się nie udało i nad tym ubolewam do dziś... Ale może uda się w następne wakacje, nieprawdaż?
I w Klaudii znalazłam przyjaciółkę wspierała mnie w trudnych momentach oraz ja próbowałam jej takie wsparcie zapewnić równolegle .
Na razie lecę, przylecę kiedy ogarnę parę spraw ; * Trzymaj się!
__________ Nie musisz mnie za nic przepraszać. ;*
No może jedynie za to, że pozwoliłaś mi się spić na twoim weselu i nie kojarzę do tek pory nic z tamtego jakże ważnego dnia.
Bardzo ci dziękuję za te słowo, wiesz, że kocham wysłuchiwać komplementów, ale także je rozdawać, ale o tych twoich najlepszych cechach już wiesz, bo często cię nimi zasypuję.
A co ze spotkaniem to zobaczymy, jak to nasze życie się potoczy.
Dzięki za wszystko. ;* Ano cóż, ksiądz Cię upił. Bajerował Cię i bajerował aż poszliście na parkiet. Ale był dance Po kilku tańcach ja i Joaq dołączyliśmy do Was i wtedy miała miejsce ta przykra sytuacja z sutanną...
___________
No ale ja - mądre dziecko - chwyciłam gaśnicę i było po kłopocie. Taak, ale co na to ten biedny ksiądz... Ogólnie na weselu było super ; ). No ale Ty tego nie wiesz, gdzieś w połowie nocy razem z księdzem zabarykadowaliście się w toalecie i najprawdopodobniej spaliście do rana, aż ochrona zaczęła nas wypraszać.
___________ No cudownie, już mnie chyba nic nie zaskoczy. A z tobą co się stało? Też razem ze swym księciem zwinęliście balony i odlecieliście gdzieś. Powinnam jeszcze o czymś wiedzieć? Powinnaś wiedzieć, że ksiądz rzucił dla Ciebie celibat. A ja z Joaquinem pofrunęliśmy na Kanary. <3 podróż poślubna, wieesz.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1306 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 92 Data rejestracji: 20.03.10 Medale: Brak
Nie ma tutaj mojego komentarza <czarnarozpacz>i obie dokładnie wiemy co jest tego powodem, no ale już nic z moim komentarzem nie zrobie, zostało mi skrobnąć coś od nowa.
Pamiętasz, jak wspólnie przezywałyśmy koniec Harry'ego, jak razem ryczałyśmy pisząc, że dla nas HP nigdy się nie skończy? Ja doskonale to pamiętam i trochę tęsknie za tymi rozmowami, bo fajnie jest wiedzieć, że jest na świecie ktoś, kto ma na tym punckie takiego samego bzika co ja. Pamiętam też nasza pierwszą rozmowę przez telefon, serce podchodziło mi pod gardło ale jakoś dałam radę. To była niezapomniana rozmowa, chcę ją powtórzyć, bo przez gg nie wszystko moge ci napisać. <3
Najgorszym okresem w całej naszej znajomości była ostatnia kłótnia... Już nawet nie pamiętam o co dokładnie poszło. Chyba zarzuciłam ci, że już ci na mnie nie zależy? Głupia ja
Kochanie, musimy częściej ze sobą rozmawiać, bo ostatnio coraz rzadziej na siebie trafiamy i bardzo mnie to boli, nie mam z kim przeżywać wszystkiego :< Kochaaaam cię,
twoja Andż b29;
__________ Ty moja kochana wariatko. ;*
Dzięki tobie nigdy nie zapomnę tych wakacji i rozmów do dwunastej w nocy. Wszystko to wydaję się teraz pięknym snem, choć wydarzyło się naprawdę. Dzisiaj się zdeterminowałam i będę na ciebie na gg czekać. I koniecznie musimy się umówić na następną rozmowę, bo mam bardzo dużo do opowiedzenia ci i wysłuchania tego co ty tam mi powiesz. Kocham twój głos. <3
No i niedługo święta... Coś mi się wydaje, że w tym roku dostaniesz jeden prezent więcej.
Gadu nie wypaliło, ale rozmowa na stówke wypali, a przynajmniej musi. ;D Oj taaak, ty też w tym roku możesz się spodziewać o jeden prezent więcej.
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 566 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Z Klaudią się nie widziałem już od wielu... ergo... no po prostu wielu tygodni. Zmieniła się nie do Poznania, bo do Konina. Jest teraz jeszcze sympatyczniejsza. Po prostu musiałem napisać nowy komentarz...
CORAZ BLIŻEJ NOWY ROK <entuzjazmuje się>!!! <szczerzy zęby>
<koniec szczerzenia zębów><ręce dotykają klawiatury><Matthew Lucas pisze>Hej Hermionko łan łan łan tu łan three.<koniec><chwila odsapnięcia><użytkownik myśli><drapie się po brodzie><bierze kubek><pije><oblizuje wargi><pisze>Jesteś fajna.< Hermionka111213 popada w euforię>
__________________
Oj, od wielu tygodni, ale wpadliśmy nareszcie na siebie i bardzo mnie to cieszy. <- O, widzisz? Właśnie tak mnie to cieszy.
Wiesz, wredna to ja nie jestem i taka już na pewno nie będę. Ale ty też jesteś bardzo sympatycznym 14-letnim stworzonkiem, którego bardzo lubię.
Taak, Nowy Rok, mam nadzieję, że będzie lepszy od poprzedniego. Ty już wiesz o co mi chodzi.
Mam nadzieję, że niedługo znowu przeprowadzimy taką dłuuugaśną rozmowę jak kiedyś.
Pozdrawiam. :*
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik TT Punktów: 230 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 65 Data rejestracji: 16.09.12 Medale: Brak
Hej
Co by tu Ci napisać... Masz dużo punktów, gratuluję Nie znam Ciebie ale mam nadzieję, że się poznamy Z tego co widzę jesteś w moim wieku, też mam 14 latek =^.^= Z avatara widzę też że wielbisz Bellę, tak jak ja Ta nasza kochana Bellatrix.. <3333 CZEMU MOLLY JA ZABIŁAŚ??!!! Kocham cię, ale nienawidzę cie za to -,- Bellę nam zabrała Dobra zmieniam temat bo zaczynam juz ryczeć d. Hmm lubisz jeszcze Hermionkę z tego co widzę też ją lovciam^^ Nie wiem już co dalej pisać A jeszcze to: Twoim obowiązkiem jet dodanie mnie do przyjaciół Pozdrawiam Cię ;*
Julia (chciałam mieć nazwe Bellatrix ale było juz zajęte ;\ więc jestem pod nazwą Kocham Harryego Pottera)
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.