Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Otwieram się na sam koniec... ale co ma znaczyć ten koniec? Dlaczego nie może mieć teraz tego kamienia? Gdyby go miał, mógłby zapytać o to wszystko Dumbledore`a... I mamrotał w ciemności do znicza różne słowa, próbował wszystkiego, nawet mowy wężów, ale złota piłeczka nie chciała się otworzyć...
Już jutro fani twórczości Jo Rowling będą przeżywać małe święto, a mianowicie... premierę "Baśni barda Beedle'a". Książka, która została wydana jako uzupełnienie serii o Harrym Potterze (zwłaszcza siódmego tomu) trafiła w niektórych krajach na półki w księgarniach już wczoraj. Poniżej będziecie mogli przeczytać kilka recenzji przetłumaczonych na język polski, i z tego miejsca ostrzegam przed spoilerami. Wideo, dla chcących jeszcze żyć w niewiedzy o treści/wrażeniach znajduje się tutaj.
"Ta książka pokazuje nam to, że Rowling nie straciła kontaktu po zakończeniu serii. Tam jest wszystko - ręcznie napisane historie, niewielkie szczegóły, które mają uprzyjemnić czytanie, a także głębsze tematy o wyborach ludzi i konsekwencjach czynów".
"Ci, którzy znają Harry'ego Pottera, zainteresują się notatkami w ostatnim rozdziale zatytułowanym 'Opowieść o Trzech Braciach'. Dumbledore nawiązuje do historii trzech braci, którzy oszukali śmierć i zostali nagrodzeni potężną różdżką, kamieniem, który wskrzesza zmarłych i peleryną-niewidką. W tym może być coś prawdy... I w tym momencie fani Pottera głośno zareagują."
"Podobnie jak Charles Dickens, Rowling dała nam doskonałą ucztę świąteczną".
Wszystkie recenzje znajdziecie pod świstoklikami: #1, #2 i #3, tymczasem my czekamy na Wasze prywatne odczucia po przeczytaniu książki. Z tego miejsca zachęcamy również do wzięcia udziału w jutrzejszym konkursie, w którym główną nagrodą jest właśnie tomik "Baśni barda Beedle'a". Warto dodać także, że zyski ze sprzedaży książek trafią na cele charytatywne.
Zródło: www.harrypotterspage.com
Napisane przez Guardian
dnia 05 December 2008 22:54
Dom:Gryffindor Ranga: Mistrz Transmutacji Punktów: 3071 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 165 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Moja mała a la recenzja. Przeczytałam na razie tylko wstęp, ale zapowiada się sympatycznie. Po tych ponad stu stronach spodziewałam się więcej tekstu. A tu ogromne litery i ilustracje. W empiku egzemplarzy od groma, a z tego co mówiłam mi ekspedientka w Galerii Krakowskiej, byłam pierwszą osoba, która kupiła ja u nich.
O samej treści napisze jak w końcu ją przeczytam.
EDIT: Czy to prawda, że na spotkaniu z Polkowskim w warszawskim Empiku było tylko dziesięć osób? <szatański śmiech>
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -61 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 06.12.08 Medale: Brak
Taka ekstra książka, a rodzice mi powiedzieli, że jej nie dostanę, bo nie przeczytałam poprzednich, które sobie zamówiłam.
To niesprawiedliwe, na tamte nie mam czasu, ale na książkę Rowling na pewno bym go znalazła. (
Pracuję tuż nad Empikiem, więc dorwałam "Baśnie" już wczoraj po południu - po czym przeczytałam jadąc autobusem do domu.
Wrażenia: Bardzo fajne, tylko... krótkie.
Komentarze Dumbledore'a były o tyle ciekawe, że można było się z nich dowiedzieć kilku nowych rzeczy o Hogwarcie i historii świata czarodziejów. M.in. o przodku Dracona, Brutusie Malfoyu, czy o tym, kiedy Imperous, Cruciatus i Avada stały się zaklęciami niewybaczalnymi.
Koniec końców: ze względu na długość (czy raczej: krótkość) odczuwam pewien niedosyt, ale polecam.
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2702 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 325 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
A ja, kurde, nie mam jeszcze Baśni i ubolewam nad tym bardzo. Niestety, w księgarni w miasteczku niedaleko mnie będą dopiero gdzieś za tydzień, a do Krakowa specjalnie mi się nie chce po nie jechać, więc muszę czekać cierpliwie...
Dom:Ravenclaw Ranga: Wybraniec Punktów: 9487 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 583 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Status: Przeczytana
Ocena: Bardzo dobry
Chodziłam dziś bez celu po Empiku i nagle zobaczyłam znajomą okładkę. Książkę 'wchłonełam' w 50 minut, a czytanie bajek [mi najbardziej podobała się o Fontannie ^^] sprawiło mi dużo radości i satysfakcji, że świat HP trochę się powiększył. ;D
Dom:Hufflepuff Ranga: Opiekun Hufflepuffu Punktów: 3271 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 555 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Ja, niestety, jeszcze się nie dorwałam, pochorowałam się i cóż, siedzę w domu cały weekend, ale w poniedziałek wyrwę się na pewno do Empiku i zakupię, bardzo jestem ciekawa treści Baśni... A po takich wspaniałych recenzjach na pewno się nie zawiodę, oprócz długości oczywiście.
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 75 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 14 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
No cóż, przecież te baśnie to w świecie czarodziejów przeznaczone są dla najmłodszych, więc nie dziwcie się, że książka ma tylko 100 stron i są w niej ogromne ilustracje. Przypomnijcie sobie o tym, że Ron mówił, że mama mu je czytała jak był małym dzieckiem...
Dom:Ravenclaw Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2248 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 121 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
A ja się z wiarą wybrałam w sobotę po angielskim do pobliskiej księgarni na próżno, bo tam nawet o tej książce nie słyszeli._;P Facet ma zamówić na jutro.... a ja nie mam co czytać! <beczy> Jakież to okrutne, że w zapyziałych Kielcach dwa Empiki na krzyż istnieją! A inne księgarnie tak krótko czynne! Jaka ja pokrzywdzona.... x.x
Kto szuka opinii o książce, ten wykazuje się kompletnym brakiem wiary i zaufania do Rowling. Ja w ślepo postanowiłam, że kupię tą książkę i nie przeczytam żadnej recenzji o niej, póki nie będę jej miała w ręku. Książki oczywiście, nie Rowling.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.