Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Harry dostrzegł jeszcze jedną fotografię: szkolnej drużyny qudditcha. Podszedł bliżej i zobaczył węże zdobiące piersi zawodników - znak Slytherinu. W siedzącym w środku pierwszego rzędu chłopcu natychmiast rozpoznał Regulusa: też miał czarne włosy i podobnie jak jego brat nieco wyniosłą minę, choć był od niego niższy, smuklejszy i nie tak przystojny.
Omg, a jak potem rozpoznać, która to torebka? Cokolwiek by zostało moim horkruksem, i tak prędzej czy później by zaginęło. W chaosie, jaki wokół siebie tworzę łatwiej coś zgubić niż znaleźć Może któraś zabawka z dzieciństwa? Mam sentyment do swoich maskotek, więc mała szansa, że bym ją wyrzuciła przypadkowo.
W sumie, torebka herbaty to taki mały i niewinny przedmiot, że zapewne byłby dobrym horkruksem. Trzeba byłoby tylko uważać, by jej przypadkiem nie zalać wrzątkiem.
Moim horkruksem (nie to, że zamierzam jakikolwiek tworzyć) pewnie byłoby jakieś zdjęcie. Wisiałoby sobie na ścianie, nie zwracając niczyjej uwagi.
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2520 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 230 Data rejestracji: 11.05.15 Medale:
Horkruks to okropny przedmiot. Osiąganie nieśmiertelności, za cenę czyjegoś życia, jest obrzydliwe. Zresztą skutki uboczne też są okropne. Tylko ktoś panicznie bojący się śmierci i jednocześnie przekonany o własnej wyjątkowości, może się na to zdecydować. Nawet nie myślę co to mogło by być, bo nie rozważam takiej możliwości. Są rzeczy, które nigdy nie powinny powstać.
Ja jestem za wielką bałaganiarą by tworzyć horkruksa Prędzej czy później przepadłby w moim chaosie. Torebka od herbaty to moim zdaniem kiepski pomysł - bo jak rozpoznać, która to? Przypadkowo zrobiłoby się jeszcze z niego herbatę.
Ale nawet gdyby ktoś zalał wrzątkiem taką torebkę-horkruksa, to chyba nic by się nie stało. No bo żeby go zniszczyć, potrzeba czegoś więcej, niż wrzątku. Może tylko herbata miałaby okropny smak.
Co mogłoby być moim horkruksem? Nie wiem. Ale raczej coś, co miałoby dla mnie wartość, ale nie siedziałoby na widoku. Lepiej nie kusić losu
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Równie dobrze mogłaby uczynić swoim horkruksem ziarnko piasku na plaży w np. Sopocie. Jeszcze gorzej znaleźć, no i zniszczyć. O ile tak można... A jak nie, to może jakieś czasopismo czy banknot? Mi się wydaje, że trzeba przede wszystkim dobrze ten przedmiot ukryć.
Ja bym nie tworzył, ale jak już... Może piłka do nogi? Albo jakiś plakat czy naklejka z Bravo Sport? ;p
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.