Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Troll zatrzymał się kilka stóp od Hermiony. Rozejrzał się wokoło, mrugając głupawo tępymi oczkami, żeby zobaczyć, co narobiło takiego hałasy. Zobaczył Harry'ego. Zawahał się, a potem ruszył ku niemu, podnosząc maczugę.
Być może pamiętacie jeszcze Adriana Jacobsa, który w zeszłym roku sporo namieszał w wydawnictwie Bloomsbury. Prawnicy zmarłego już pisarza oskarżyli J.K.Rowling o plagiat jego książki, The Adventures of Willy the Wizard. Według ich słów, Harry Potter i Czara Ognia, czwarta część sagi o młodym czarodzieju, w dużej części opiera się właśnie na książce Jacobsa. Willy, bohater jego powieści, uczestniczył bowiem w specjalnym turnieju dla czarodziejów. Wygrał, pokonując przeciwników w zadaniu, które polegało na uwolnieniu zakładników z rąk pół-ludzi, pół-potworów. Brzmi znajomo? Dla prawników Jacobsa także, stąd pozwanie trafiło zarówno w ręce Rowling, oskarżonej o plagiat, jak i wydawnictwa Bloomsbury, za promowanie jej książek. Walka jest zaciekła, bo i mowa tutaj o dużych pieniądzach - autorka Harry'ego Pottera w razie przegranej zobowiązana jest zapłacić kwotę pięciuset milionów funtów. Czara Ognia zniknąć ma także ze sklepowych półek. Reakcja Rowling była natychmiastowo - stanowczo zaprzeczyła, iż kiedykolwiek inspirowała się jakąkolwiek inną książką do stworzenia opowieści o Harrym. Więcej o tej kontrowersyjnej sprawie czeka na was tutaj, natomiast poniżej znajdziecie oficjalne oświadczenie Jo:
Smuci mnie fakt, że po raz kolejny już oskarża się mnie o inspirowanie się innym źródłem do napisania książek o Harrym. Prawda jest taka, że do roku 2004, kiedy to krewni pisarza wnieśli pozew, nigdy wcześniej nie słyszałam o autorze tych książek. Z pewnością też nigdy nie czytałam jego powieści. Oskarżenia te są nie tylko bezpodstawne; one są absurdalne. Czuję się rozczarowana, gdyż zarówno mnie, jak i wydawnictwo Bloomsbury postawiono w sytuacji, w której musimy bronić swojego dobrego imienia.
Zródło: the-leaky-cauldron.org
Napisane przez Ballaczka
dnia 18 February 2010 13:51
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5718 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 380 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
Co za d...le!! Przecież wiadomo, że nie jest to plagiat. Po co miałaby plagiatować skoro jest świetna pisarką z wielka wyobraźnią? Każda część pasuje do siebie... wg mnie jest to kolejna próba zdobycia pieniędzy łatwym kosztem. Mam nadzieję, że Jo wygra.
Dom:Gryffindor Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1475 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 42 Data rejestracji: 04.12.09 Medale: Brak
Kdanielk3 masz rację. Poza tym, gdyby Czara Ognia zniknęła z półek sklepu to jeśli ktoś dopiero za kilka miesięcy zacznie czytać Harry'ego to będzie miał taką przerwę między trzecią na piątą częścią? Przecież to jest nielogiczne. Poza tym wierzę Rowling, z tak wielką wyobraźnią się nie plagiatuję -.-.
Dom:Slytherin Ranga: Wybraniec Punktów: 9603 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 456 Data rejestracji: 27.07.09 Medale: Brak
500 milionów ? -,-
Sorry, ale temu gościowi chyba się coś pomieszało. Może jeszcze zacznie wciskać kit, że Rowling opierała się na jego książkach, w ogóle myśląc o napisaniu sagi i cała saga jest oparta na jego książce ? ;/ Tak beznadziejnego zarzutu jeszcze nie słyszałam, mam nadzieję że pani Rwoling wygra, i nikt już nie będzie kalał jej dobrego imienia.
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2249 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 119 Data rejestracji: 29.08.08 Medale: Brak
No jasne, że w to nie wierzę! Jestem pewna, że kto jak kto, ale ona stuprocentowo nie splagiatowałaby innej książki. Na świecie jest tylu ludzi, więc mogło zdarzyć się, iż dwójka z nich wpadła na podobne pomysły.
A, i jeszcze ten pomysł ze zniknięciem Czary Ognia ze sklepowych półek: idiotyzm. Pełno ludzi ma to w domach, więc co za różnica? Będzie nas odwiedzać Święta Inkwizycja, czy jak?
Btw, to kojarzy mi się z filmem Sekretne okno, kto lubi Deppa, wie o co chodzi. ^^
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 99 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 25 Data rejestracji: 01.09.08 Medale: Brak
Co za bezsens, nie wierzę, żeby pani Rowling oparła "Czarę Ognia" na innej książce. Gdzieś czytałam, że jej prawnik (czy ktoś tam) oświadczył, że Rowling nawet tej książki nie czytała. Więc jak mogła cokolwiek "zgapić"? Myślę, że pisarka jest na tyle pewna swoich umiejętności, że nie potrzebuje się inspirować innymi książkami...
Dom:Slytherin Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1476 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 171 Data rejestracji: 30.01.10 Medale: Brak
Jaka kosmiczna bzdura! Rowling z pewnością nie wzorowała się (nie mówię nawet o plagiatowaniu) na tak nieznanej książce. Z pewnością powstało więcej książek o czarodzieju w czarodziejskiej szkole i nikt z tego nie uznaje tego za plagiat. Jak widać każdy próbuje nawet w perfidny sposób zarobić na książkach J.K
Dom:Slytherin Ranga: Barman w w Świńskim Łbie Punktów: 1308 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 78 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
Równie dobrze można ją oskarżyć o plagiat bo stworzyła czarodzieja, bo był zły czarnoksiężnika, bo był stary mędrzec, bo dobro walczyło ze złem, bo główny bohater czuł się wyrzutkiem i można tak mnożyć.
Zarzut bezsensowny. A 500milionów to gruba przesada.
Swoją drogą to ten gość ma niezły refleks. Kiedy CO zostało wydane? 2003 rok?
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.