Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
To stało się w ułamku sekundy. Błysnęły stalowe szpony, rozległ się piskliwy wrzask Malfoy'a i w następnej chwili Hagrid mocował się z rozwścieczonym hipogryfem, usiłując ponownie założyć mu obrożę i odciągnąć od Malfoy'a, który leżał skulony w trawie, z szatą poplamioną krwią.
- Umieram! - wrzeszczał Malfoy, a cała klasa wpadła w przeraźliwą panikę. - Ja umieram! Ta bestia mnie zabiła!
Kilka tygodni temu na portalu Filmweb ukazała się informacja, jakoby Robert Pattinson już w styczniu miał stawić się na planie kolejnego filmu. Będzie to niezależny dramat zatytułowany Parts Per Billion, ukazujący kilka niezależnych opowieści, których punktem wyjścia jest jedno zdarzenie doprowadzające do poważnych zmian w relacjach trzech par. W filmie zobaczymy także Rosario Dawson, Olivię Thirlby oraz Dennisa Hoppera, a za kamerą stanie Brian Horiuchi. Gdy tylko Robert skończy nagrywać swoje sceny w Parts Per Billion, przeniesie się na plan New Moon - kontynuacji Zmierzchu, który już w piątek, 9 stycznia pojawi się na ekranach polskich kin.
Dom:Gryffindor Ranga: Mistrz Transmutacji Punktów: 3071 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 165 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
przeniesie się na plan New Moon - kontynuacji Zmierzchu, który już w piątek, 9 stycznia pojawi się na ekranach polskich kin.
Mam nadzieję, że występuje w tych filmach tylko dla kasy. Przeraża mnie myśl, iż podoba mu się scenariusze, a co gorsza książki. Nie rozumiem ja "twórczość" Meyer, mogła zostać wydana.
Tak czy siak gratuluję nowej roli. Oby Parts Per Billion, okazał się lepszy od Zmierzchu.
EDIT:
Rozumiem, że nie każdemu ta książka musi się podobać. Ale miliony sprzedanych egzemplarzy i miliardy fanów mówią same za siebie.
I nad tym się wraz ze znajomymi się zastanawiamy. Genialny PR i tyle. No i najwięcej szumu zrobił w Stanach, a wiadomo, że tam nastki są jakie są.
EDIT:
Engel, wiem, że małolaty to łykną. Szkoda tylko, iż nie można napisać dla nich czegoś lepszego. Książki Meyer, uważane są przez nie za arcydzieło. A już prawdziwa literatura za totalne dno (naprawdę spotkałam się z takimi opiniami). Stephanie, mogę porównać tylko do Laury Smith. Sagę, można przeczytać wyłącznie jako twór kwikogenny. Serdecznie przepraszam autorkę za posiadanie nielegalnego e-booka. Sama nie mogę sobie wybaczyć propagowania tej książki wśród młodzieży. Niewiedząc, że napisała go taka grafomanka, zakupiłam ją jako prezent. Niestety się podoba, ale obdarowana sama uważa Belle, za kompletną idiotkę. Może nie będzie tak źle z jej psychiką?
Mogę być wdzięczna Losowi za znajomych, którzy przeczytali książkę i nie zamierzają do niej nigdy wracać. No, są wyjątki, ale je można policzyć na palcach u jednej ręki.
Zarodek pomysłu na książkę był. I był ciekawy. Ale nie wyszło.
Wiem, czytałam na własną odpowiedzialność. Ale Meyer, jest mi winna odszkodowanie. Boli mnie głowa od uderzania o blat biurka.
Dom:Ravenclaw Ranga: Redaktor Żonglera Punktów: 1008 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 15 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Mam nadzieję, że występuje w tych filmach tylko dla kasy. Przeraża mnie myśl, iż podoba mu się scenariusze, a co gorsza książki. Nie rozumiem ja "twórczość" Meyer, mogła zostać wydana.
Rozumiem, że nie każdemu ta książka musi się podobać. Ale miliony sprzedanych egzemplarzy i miliardy fanów mówią same za siebie.
A ja osobiście bardzo się cieszę, że Robert przyjmuje różnorakie role. Mam nadzieję, że nie zostanie mu przypięta tłajlajtowa łatka na całe życie. ^^
Dom:Ravenclaw Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 102 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 5 Data rejestracji: 01.01.09 Medale: Brak
A ja się nie dziwię, że "Zmierzch ma takie osiągnięcia. No, ale każdy ma własny gust, a o nich się nie dyskutuje. Na przykład jakiś metal może się dziwić, że płyta Feela sprzedaje się jak świeże bułeczki, a jakiś album z metalem stoi nieruchomo w rankingu. Tak samo ktoś uzna, że "Zmierzch" jest nieciekawy, ale tymczasem miliardy innych osób powie, że to najlepszy film jaki kiedykolwiek widzieli.
No cóż, widać, że kariera Roberta nabiera rozpędu. Może i jakoś szczególnie go nie lubię, ale to nie przeszkadza mi życzyć mu powodzenia w życiu zawodowym. Poza tym to dobrze, że chwyta się różnych ról. Może uniknie zaszufladkowania. Co do tego Zmierzchu... Cóż, ani nie czytałam, ani nie oglądałam i do dodania mam w tej sprawie tylko tyle, że każdy lubi coś innego i powinno się to uszanować. A zresztą, to dobrze, bo gdyby wszyscy zachwycali się tym samym, świat byłby nudny.
Mam nadzieję, że występuje w tych filmach tylko dla kasy. Przeraża mnie myśl, iż podoba mu się scenariusze, a co gorsza książki. Nie rozumiem ja "twórczość" Meyer, mogła zostać wydana.
Rozumiem, że nie każdemu ta książka musi się podobać. Ale miliony sprzedanych egzemplarzy i miliardy fanów mówią same za siebie.
I nad tym się wraz ze znajomymi się zastanawiamy. Genialny PR i tyle. No i najwięcej szumu zrobił w Stanach, a wiadomo, że tam nastki są jakie są.
Bez przesady. Można zobaczyć u nas chociaż na forum, ile użytkowników czytało sagę i jak o niej się wypowiadają. A jak masz konto na nk, to sprawdź takie konta fikcyjne, jak Edward Cullen, Bella Swan Cullen etc. Z pewnością niektóre konta mają powyżej min. 100 znajomych. <;
Powracając do Roberta. Jakoś nie specjalnie zadowala mnie fakt, że wystąpi w KwN i reszcie ekranizacji. Dla mnie nie zagrał jakoś specjalnie wspaniale roli Edwarda. No, ale cóż. Trza się z tym pogodzić .
Co do Parts Per Billion. Zależy od samej treści filmu, ale jak na razie bardziej wolę skupić się na Zmierzchu ;d.
Edit :D:
Michiru, sama przeczytałam wszystkie 3 części, a obecnie jestem na etapie czytania części 4. i 5. :P. I rozumiem, jakie masz zdanie o książce. Moim zdaniem ta książka jest ciekawa, ale jest głupia zarazem. Bella jest kompletną idiotką. Z resztą nie tylko ona. Wiele rzeczy mnie wkurza w sadze, ale mimo wszystko ją czytam, bo mnie wciągnęła i interesują mnie losy Belli i Edwarda. I ja akurat to łyknęłam <;.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.