Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- To chyba oczywiste - mruknął Moody - Chłopak widział to wszystko oczami węża Sami-Wiecie-Kogo...
I nie wie, co to znaczy, ale jeśli Sami-Wiecie-Kto go opętał...
Film i telewizja, jak i w świecie mugolskim, rozwijały się stopniowo. Na początku można było oglądać filmy jedynie w kulach o średnicy 4 cali z czarno-białym obrazem. Co kilka lat rozmiary czarodziejskich ekranów zwiększały się. Na rynku pojawiły się także modele płaskie, takie jak zaklęte lustra, magiczne kałuże czy przenośne puderniczki.
Dzisiejsza technika pozwala czarodziejom relaksować się przy filmie, patrząc w 38 calowe ekrany, które w razie potrzeby służą za telefon. To właśnie jeden z czarodziejskich ekranów wpędził królową z "Królewny Śnieżki" w szaleństwo, gdyż nie wiedziała, że jej pasierbica jest popularną aktorką i nie patrzyła we wróżące lustro, lecz jeden z prototypów tele-kul.
Jak to w życiu bywa, przez ekrany przewijały się i mydlane opery, i kasowe hity. Pozwólcie, że skupimy się na tych pierwszych. Oto niektóre z nich:
Moda na czarowanie
W świecie magii nie jest lekko. Szczególnie, jeśli czarodziej zajmuje się modą, zamiast skupić się na swoich zdolnościach magicznych. Jeszcze ciężej jest, gdy projektowaniem ubrań zajmuje się cała twoja rodzina. A najgorzej, gdy inny ród jest waszym konkurentem.
Malfoyowie i Weasleyowie od zawsze parali się modą. O ile ci pierwsi zajmowali się raczej ubraniami na zamówienie, rudowłosa familia skupiała się na potrzebach czarodziejów z niższych warstw społecznych. Jednak najmłodszy z rodu Malfoyów, Dracon, zakochał się w Ginny, lecz serce tej niebanalnej osóbki należało do brata bliźniaka jej adoratora - Gonzalesa. Co gorsza - chłopak, którego darzyła uczuciem Ginny, zakochał się w jej matce, Molly. Pomimo tego, że ta dwójka wiedziała, iż ten związek nie ma przyszłości, trwali w swoim romansie - młody mężczyzna z dużo starszą kobietą. Za to mąż Molly, Artur, spoglądał tęsknie w stronę Lucjusza, ojca Dracona. Co z tego wyniknie? Nikt nie wie...
Charłaczka Isaura
Nie tak dawno temu w Indiach żyła sobie mała księżniczka Isaura. Wywodziła się z potężnego rodu - jej ojciec był kapłanem, a ona sama należała do kasty bramini. Przez wieki jej rodzina przetrwała w czystości krwi. Aż do teraz... Okazało się, że Isaura nie ma zdolności magicznych. Co gorsza, nie można jej było tego nauczyć. Jej rodzice rzucili więc na nią klątwę, przez którą w nocy zamieniała się w trolla, a w dzień była pięknością. Następnie uwięzili ją w wieży [co prawda urządzonej przez Armaniego, ale drzwi i tak nie było] chronionej przez smoka.
Po wielu dniach i nocach ktoś ją uwolnił. Jednak ten ktoś też jest... trollem.
Barwy czarów
Każdy czar ma swoją barwę.
Jednak w rodzinie Loveisgood najlepiej zapamiętany będzie zielony promień. To on pozbawił życia ciężarną wówczas Alfonsę, żonę Marcella. Teraz czarodziej szuka mordercy swojej małżonki nie zważając na koszty. W Bombaju spotkał tajemniczą wróżkę, Cornelię. Okazuje się, że jest ona wychowana przez koboldy, elfy, psidwaki i nimfy. Pomiędzy tą dwójką wybucha namiętny i gorący romans. Jednak jego płomień może spalić wiele. Czy w ogniu miłości Marcello będzie pamiętał, co jest dla niego naprawdę ważne? Czy Cornelia jest tym, za kogo się podaje? I dlaczego w łonie zamordowanej żony nie było dziecka? Czyżby zdążyło narodzić się przed śmiercią matki? A może tajemniczy morderca zabrał je ze sobą? Oglądajcie Barwy czarów.
Gotowe na magię
Laura, Marcelina i Andrea są w ostatniej klasie Hogwartu. Już za tydzień mają dostać świadectwa ukończenia szkoły. Wydawałoby się, że powinny być szczęśliwe, ponieważ jest to spełnienie ich marzeń...
Laura dowiaduje się, że jest w ciąży. Jednak sama nie jest pewna z kim - ze swoim stałym chłopakiem Oliverem czy też z Antonio, z którym spędziła tylko jedną upojną noc.
Na Marcelinę zostaje rzucona klątwa wypadających włosów. Jeśli do szóstego grudnia godziny 6.06 w mieście znajdującym się na 66'66 N i 66'66 E i nie znajdzie tajemniczej wiedźmy, do Bożego Narodzenia będzie łysa. Czy uda się jej?
Andrea kocha profesor McGonnagal. Jednak uważa, ze jest to miłość bez szans. Nie wie, że nauczycielka odwzajemnia jej uczucie. Jednak czy to przystoi?
Czy nasze bohaterki nie pogubią się w matni uczuć i atlasów geograficznych? Oglądajcie następne odcinki!
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 377 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 39 Data rejestracji: 20.07.09 Medale: Brak
Ciekawy artykul ale czemu większośc skopiowalas z mugolskich filmów(treść i wątek) zamiast wymyślic coś oryginalnego? Oczywiscie poza tym bardzo mi sie podobał ten artykuł bo już kiedyś się zastanawiałam czy czarodzieje mają jakies "filmy" lub "seriale" więc trochę mi pomogłaś.DZięki.Oczywiscie daje W.
Dom:Slytherin Ranga: Prefekt Slytherinu Punktów: 458 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 20 Data rejestracji: 25.07.09 Medale: Brak
Artykuł jest po prostu świetny. Nie dopatrzyłam się jakiś szczególnych błędów. Olbrzymi plus za pomysłowość. Widać, że przy telenowelach dla czarodziejów też można się uśmiać. Niektóre teksty po prostu rozwalają. Ktoś już powiedział, że szkoda, że tak mało tytułów i opisów wymyśliłaś. Ja się z tym zgadzam, bo można by było się jeszcze trochę pośmiać. To nie wpływa na ocenę, bo art zasługuję na W.
Dom:Gryffindor Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 41 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 27 Data rejestracji: 13.08.09 Medale: Brak
Artykuł supcio . Przezabawny . Jak pewnie niektórzy wiedzą szczerze wolę arty ze zdjęciami. A ten je zawiera ;D
Kontynuacja tego to naprawdę idealny pomysł . ! .
Błędy to coś zbędnego a w tym artykule nie zbędnych rzeczy.
powodzonka w dalszej części *(o ile masz zamiar ją napisać)*
Pozdrawia :
W Y B I T N Y!!!
Dom:Slytherin Ranga: Animag Wąż Punktów: 554 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 42 Data rejestracji: 20.08.09 Medale: Brak
Miałaś niezły pomysł na ten art bardzo mi się podoba łatwo sie go czyta i w ogóle fajny najbardziej mi się podobał ten fragment:Andrea kocha profesor McGonnagal. Jednak uważa, ze jest to miłość bez szans. Nie wie, że nauczycielka odwzajemnia jej uczucie. Jednak czy to przystoi?
Dom:Ravenclaw Ranga: Uczestnik TT Punktów: 245 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 7 Data rejestracji: 21.10.09 Medale: Brak
Przeczytałam ten artykuł razy kilka i muszę powiedzieć, że spodobał mi się bardzo !
Za to mąż Molly, Artur, spoglądał tęsknie w stronę Lucjusza, ojca Dracona.
To jest piękne ;D i dorwała mnie głupawka! ;d
To właśnie jeden z czarodziejskich ekranów wpędził królową z "Królewny Śnieżki" w szaleństwo, gdyż nie wiedziała, że jej pasierbica jest popularną aktorką i nie patrzyła we wróżące lustro, lecz jeden z prototypów tele-kul.
i tutaj muszę pogratulować ci wyobraźni i żartu!
W zasadzie od dawna zastanawiałam się, czy czarodzieje oglądają telewizję. Po przeczytaniu twojego artykułu wyrysowałam sobie w głowie czarodziejów z piwem w ręku zasiadających przed telewizorem i oglądających mecz quidditcha!
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 310 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 14 Data rejestracji: 04.01.09 Medale: Brak
Umarłam. Spadłam z łóżka i nie mogłam wstać. Art mnie powalił.
Błędów jako takich nie było, chyba gdzieś jedną literkę zgubiłaś. Zresztą i tak nie patrzyłam na błędy, bo twój tekst wywołał u mnie niepohamowane salwy śmiechu.
Dom:Slytherin Ranga: Skrzat domowy Punktów: 24 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 1 Data rejestracji: 28.11.09 Medale: Brak
Nie będę oryginalna i zgodzę się z poprzednikami, jednak z własnego doświadczenia wiem, że pochwał nigdy dość ^.^
Artykuł jest zabawny, dobrze napisany, pomysł zaskakujący, całość jakimś cudem udało ci się w pasować w klimaty Potterowskie.
Jestem pod wrażeniem i chętnie przeczytam coś jeszcze twojego autorstwa.
Dom:Slytherin Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -60 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 30.11.09 Medale: Brak
Oryginalny temat artykułu. Z twojego tekstu wynika, że masz wiele ambicji i inteligencji, co muszę pochwalić - samej chwilami mi tego brak, szacun. Nie widzę żadnych błędów ortograficznych, a jestem na tym punkcie uczulona, ani żadnych błędów gramatycznych. Cały tekst można ocenić na ocenę wybitną, bardzo mi się podobało. Mam nadzieję, że napiszesz więcej takich oryginalnych artykułów, które po przeczytaniu dziesięciu linijek już mnie urzekły. Liczę, że zaczniesz rozwijać bardziej swoje ambicje pisarskie. Pozdrawiam.
Dom:Gryffindor Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 881 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 63 Data rejestracji: 28.06.09 Medale: Brak
Hehe bardzo fajnie to opisane. ;d Ciekawie i śmiesznie. Dowiaduje się, że jest w ciąży, ale sama nie wie dokładnie z kim. Ten tekst jest boski. Za artykuł daje wybitny.
Dom:Gryffindor Ranga: Śmiertelna Relikwia Punktów: 10619 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 148 Data rejestracji: 28.09.09 Medale: Brak
Nie, no czytałam ten art i nie skomentowałam?! Masakra. Już nadrabiam!
Nie powiem, powalił mnie temat. A te nawiązania do współczesnych "tasiemców" są bezbłędne! A ich opisy - fenomenalne! Ja nie zauważyłam jakiś rażących błędów. To jest taki art na poprawę humoru, absolutnie! ; ). Daję wybitny, bo cóż innego? Inna ocena tu nie pasuje! ; )
Dom:Gryffindor Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 153 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 23 Data rejestracji: 08.12.09 Medale: Brak
Proszę proszę. co ci czarodzieje oglądają.... Charłaczka Izaura... Barwy czarów... skąd masz te tytuły??
Zgadzam się z komentami powyżej, że wszystko jest ciekawie wymyślone i ładnie napisane. Tylko racja z tym zakończeniem...
Po wielu dniach i nocach ktoś ją uwolnił. Jednak ten ktoś też jest... trollem.
To zdanie mnie z krzesła zwaliło
Coś na podobieństwo Shreka.. Ale ogra chyba trudno wyczarować
Daje W
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 106 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 04.01.10 Medale: Brak
hahaha leże i kwicze ze śmiechu Artykuł booski! Najlepsza- moda na czarownice. I TE telewizory Wspaniały pomysł. Świetnie wykonane . Bosko się czyta i bardzo fajne zdjęcia. Ciekawe ile te seriale doczekały się odcinków... No zrobiłeś mi smaka na te seriale Daje W
Naprawdę świetny artykuł, jak prawdziwe Podziwiam i doceniam pomysł no i oczywiście treść.Obejrzałabym "Barwy czarów" i "Mode na czarownice"
Mam tylko jeden problem: Co się w końcu stało z dzieckiem alfonsy?!
W jak Wybitny!
Dom:Slytherin Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1476 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 171 Data rejestracji: 30.01.10 Medale: Brak
Niezwykle ciekawy artykuł. Począwszy od pomysłu, po wykonanie i styl koncząc. Boskie, niektóre fragmenty bardzo, ale to bardzo mnie rozbawiły. Nie widać żadnych błędów i muszę pozazdrościć kreatywności i bystrości. Nieczęsto spotyka się tak artystyczne artykuły.
A najgorzej, gdy inny ród jest waszym konkurentem.
Malfoyowie i Weasleyowie od zawsze parali się modą. O ile ci pierwsi zajmowali się raczej ubraniami na zamówienie, rudowłosa familia skupiała się na potrzebach czarodziejów z niższych warstw społecznych. Jednak najmłodszy z rodu Malfoyów, Dracon, zakochał się w Ginny, lecz serce tej niebanalnej osóbki należało do brata bliźniaka jej adoratora - Gonzalesa. Co gorsza - chłopak, którego darzyła uczuciem Ginny, zakochał się w jej matce, Molly...
cały urok tasiemców ... wypowiedź pasuję długością do ich zawiłości. Po przeczytaniu mam bardzo przyjemny nastrój. Charłaczka Izaura mnie powaliła na kolana. Naprawdę Zabawne. Daję oczywiście Wybitny.
Dom:Ravenclaw Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 64 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 11 Data rejestracji: 08.02.10 Medale: Brak
Według mnie, to "Moda na czarowanie" zapowiada się bardzo ciekawie. Każdy kocha kogo innego. Dość dziwne, ale ja bym oglądała (przynajmniej kilka pierwszych odcinków) . "Charłaczka Isaura" podobna fabułą do "Shreka". "Barwy Czarów" to trochę jak zwykła telenowela, więc nie bardzo, ale "Gotowe na magię" to już coś! Na pewno obejrzałabym perypetie miłosne profesor McGonagall! Daję PO ;]
Bardzo fajny, ciekawy i śmieszny artykuł. Nieźle się śmiałam!
Bardzo ciekawie przedstawiłaś magiczne opery mydlane. Ale jestem pewna, że jest ich o wiele więcej. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przeczytam ciąg dalszy. A artykuł zasługuje tylko na W!
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi Użytkowniku, w ramach naszej strony stosowane są pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności.
Drogi Użytkowniku, w ramach naszej strony stosowane są pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności.
.gif' alt='
' style='vertical-align: middle;' />4om6J1c0/R7qoU6HqruI/AAAAAAAAAAU/MFtSFETp5L4/s320/kula07300084.jpg>
. Jak pewnie niektórzy wiedzą szczerze wolę arty ze zdjęciami. A ten je zawiera ;D 
Artykuł booski! Najlepsza- moda na czarownice. I TE telewizory 
. "Charłaczka Isaura" podobna fabułą do "Shreka". "Barwy Czarów" to trochę jak zwykła telenowela, więc nie bardzo, ale "Gotowe na magię" to już coś! Na pewno obejrzałabym perypetie miłosne profesor McGonagall! Daję PO ;]
