Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Gdzie idziesz? - zapytał Harry.
- Tak, na pewno ci powiem, bo to twój interes, Potter - zadrwił Malfoy. - Lepiej się pospiesz, pewnie już czekają na kapitana Wybrańca... Chłopca, Który Strzelił... czy jak cię tam teraz nazywają.
Witam. Chciałbym się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie tajemnic Snape'a i Dumbledore'a.
1. Czy powodem bezgranicznego zaufania Snape'a do Dumbledore'a jest Przysięga Wieczysta?
Moim zdaniem jest to możliwe, ponieważ Dumbledore nie jest na tyle głupi, żeby tak po prostu komuś zaufać, a już na pewno, jeśli chodzi o tak ważną sprawę, jak los świata czarodziejów i życie Harr'ego. Myślę, że dlatego jest w 100% pewien, że Snape wypełnia jego polecenia, służy Zakonowi. Gdyby tak nie było, to Snape już by nie żył, a poza tym, dlaczego nigdy nie powiedział tego Harry'emu?
Bał się, że jakimś cudem Voldemort się dowie, np.: dostanie się do jego głowy, co udowodnił w czasie, gdy Harry stał się w śnie wężem lub przez Malfoy'a, który może powiedzieć ojcu, a ten Voldemortowi. Niektórzy mówią, że teoria przysięgi jest niemożliwa, ponieważ musi być świadek. Według mnie w tym wypadku świadek był. Była to osoba, która wiedziała o wszystkim, co się dzieje w gabinecie dyrektora, ponieważ przebywa tam cały czas. Myślę o feniksie. Jest to bardzo rozumny ptak, który wykazuje swoją lojalność wobec Dumbledore'a. W piątej części, gdy Harry opowiada Dumbledore'owi o tym, jak zaatakował we śnie Artura, Dumbledore wzywa feniksa i prosi, aby go ostrzegł przed Umbridge.
"Feniks obudził się, wyprostował osadzoną na długiej szyi główkę i wpatrzył się w niebo bystrymi czarnymi oczami.
-W razie, czego musisz nas ostrzec- powiedział cicho Dumbledore do ptaka.
Buchnął ogień i feniks zniknął."
/Str 520-HPIZF/
To oznacza, że feniks rozumiał wszystko i mógł także zrozumieć słowa przysięgi lecz to dotyczyło służby, a co z zabiciem Dumbledore'a? Może, jeżeli ofiara będzie wiedziała o przysiędze i się zgodzi to przysięga będzie dalej ważna, o ile Snape będzie dalej szpiegował Lorda Voldemorta?
Jeśli chodzi o to dlaczego feniks nie pomógł Dumbledore'owi, gdy Snape go zabijał, to proste, Dumbledore prosił o to Feweksa, który to zrozumiał .
Jeżeli Snape jeszcze żyje, to znaczy, że działa po stronie Zakonu.
2. Jak Snape ukrywa przed Voldemortem rzeczy, o których rozmawia z Dumbledorem?
Snape jest bardzo dobry w legilimencji, ale wydaje mi się, że obawia się, że Voldemort w końcu dostanie się do jego umysłu, więc pozbywa się niepotrzebnych wspomnień, które mogłyby ujawnić prawdę.
Ale jak?
Myślodsiewnia Dumbledore'a!
Snape wyrzuca tam wspomnienia o rozmowach z Harrym i Dumbledorem. Dowodem na to jest pierwsza lekcja oklumencji, kiedy to Snape tłumaczy mu, co to jest oraz mówi trochę o możliwościach Czarnego Pana.
Potem usuwa to wspomnienie ze swojej głowy.
"Wyciągnął różdżkę z wewnętrznej części kieszeni szaty, a Harry zesztywniał, ale Snape tylko przyłożył ją sobie do skroni i zanurzył jej koniec w tłustych czarnych włosach. Po chwili ją wyciągnął, a wówczas między różdżką a skronią pojawił się długi strzep srebrnej substancji, coś jak gruba pajęcza nić, która przerwała się, gdy odjął różdżkę od głowy, i wpadła do myślodsiewni...".
Snape powtarzał to parę razy po to, aby nic z tych rozmów nie pozostało, myślę, że to samo robił podczas rozmów z Dumbledorem.
Sądzę, że myślodsiewnia Dumbledore'a zawiera odpowiedzi dotyczące wszystkich pytań do byłego dyrektora i Snape'a.
3. Gdzie odleciał feniks?
Myślę, że po złożeniu hołdu dyrektorowi poleciał wypełniać ostatnie zadanie od Dumbledore'a. Podejrzewam, że chodzi o znalezienie horkruksów dla Harry'ego (zgodnie ze wskazówkami od Dumbledore'a). Fawkes będzie także walczył z Nagini, ponieważ nie wyobrażam sobie, żeby Harry ganiał za wężem po placu boju wymachując różdżką, a Fawkes doskonale spisuje się w walce. Udowodnił to podczas oślepiania bazyliszka w II tomie.
To koniec mojej teorii.
Teraz wy pomęczcie się z tym zagadnieniem. Mam nadzieję, że dałem wam powód do myślenia.
Dom:Slytherin Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1801 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 151 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Myślę, że Dumbledore nie potrzebował żadnej przysięgi, żeby zaufać Snape'owi tym bardziej Fawkes nie mógł byś świadkiem, bo jest... zwierzakiem! Olśnienie? Nie ważne. Druga teoria jest według mnie bardzo prawdopodobna. Snape mógł czasem pożyczać od Dumbla myślodsiewnię, ale korzystał też z OKLUMENCJI. No właśnie - oklumencji. Ty napisałeś "legilimencja" - to błąd. Legilimencja służy do wdzierania się do cudzego umysłu, a oklumencja do chronienia swego umysłu przed wtargnięciem osoby używającej legilimencji. No cóż każdemu może się zdarzyć błąd, ale nie ja będę go brała pod uwagę przy ocenianiu. Trzecia teoria kompletnie się nie zgadza. Pragnę przypomnieć, że w siódmej części Albusowy feniks się już nie pojawia Z artykułu jednak wynika, że został napisany jeszcze przed wydaniem Insygniów Śmierci, więc tego też nie biorę pod uwagę. Fawkes poleciał pewnie założyć feniksową rodzinkę, czy coś w tym stylu i nie powinniśmy się o niego martwić. Poważniejszych błędów nie widziałam (i nie będę się przypatrywać bo mi się nie chce), więc daje Powyżej Oczekiwań.
Dom:Slytherin Ranga: Dyrektor Hogwartu Punktów: 4576 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 310 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
1. Czy powodem bezgranicznego zaufania Snape'a do Dumbledore'a jest Przysięga Wieczysta?
Nie, nie, nie. Czarodziej kalibru Albusa nie potrzebował przysięg czy to Wieczystych, czy innych. A poza tym, musiałby być świadek.
Była to osoba, która wiedziała o wszystkim, co się dzieje w gabinecie dyrektora, ponieważ przebywa tam cały czas. Myślę o feniksie
Fawkes to osoba? Od kiedy? ;d
To oznacza, że feniks rozumiał wszystko i mógł także zrozumieć słowa przysięgi lecz to dotyczyło służby, a co z zabiciem Dumbledore'a?
Ssh... przecież musiłby mieć różdżkę, by móc być Gwarantem. ^^^
Myślę, że po złożeniu hołdu dyrektorowi poleciał wypełniać ostatnie zadanie od Dumbledore'a. Podejrzewam, że chodzi o znalezienie horkruksów dla Harry'ego (zgodnie ze wskazówkami od Dumbledore'a).
Jasne, co jeszcze. Może je zniszczyć? ^^
~~~
Według mnie, artykuł porusza "problemy", które dla wszystkich są raczej jasne.
Nie bardzo wyobrażam sobie Fawkesa jako Gwaranta, wątpię by była jakaś Przysięga ze strony Snape'a.
Myślę, że wszystko jasne. ^^
~~~
Co do poprawności ortograficznej, interpunkcyjnej, gramatycznej, nie mam zastrzeżeń.
Wena życzę i sukcesów.
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 76 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 29 Data rejestracji: 26.01.09 Medale: Brak
Powodem bezgranicznego zaufania Dumbledore'a do Snape'a była miłość Snape'a do Lily._Albus Persival Wulfryk Brian Dumbledore wiedział, że Snape będzie chciał pomóc w ochronie syna swojej ukochanej i na_pewno nie będzie służył osobie, którą zabił a Lily._Tak to oczywiste, że jest po stronie Zakonu, ale ta cała historia o feniksie jest trochę wydumana.
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -34 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 06.06.09 Medale: Brak
1._Myślę że chodzi o to że snape od początku chciał zabić dumbledora skłamał gdy do niego przyszedł i wyżąlił się
2._Zgadzam się,że to mogła być myślodsiewnia ale przecież dumbledore nie jest taki głupi żeby nie mieć na nią zaklęć zabezpieczających
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 94 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 43 Data rejestracji: 17.01.10 Medale: Brak
Za artykuł ocena powyżej oczekiwań.
A co do treści:
Myślę, że Dumbledore'a i Snape'a nie łączyła Przysięga Wieczysta, przecież Dumbledore mu UFAŁ. Myślę też, że niemożliwe jest by Faweks był świadkiem, ponieważ świadek musi posiadać RÓŻDŻKĘ, no chyba, że feniks Dumbledore'a ją posiadał, a ja coś przeoczyłam czytając tomy HP... Gdzie odleciał feniks? Nigdzie. Po prostu odleciał, bo jego właściciel zginął. Może u feniksów tak jest? Pragnę przypomnieć, że Faweks NIE WYSTĘPUJE w 7 części i nie pomaga Harry'emu szukać horkruksów, czy co tam miał robić...
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 29123 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 497 Data rejestracji: 21.11.09 Medale: Brak
Moim zdaniem jest to możliwe, ponieważ Dumbledore nie jest na tyle głupi, żeby tak po prostu komuś zaufać, a już na pewno, jeśli chodzi o tak ważną sprawę, jak los świata czarodziejów i życie Harr'ego.
Zgubiona litera "y".
Była to osoba, która wiedziała o wszystkim, co się dzieje w gabinecie dyrektora, ponieważ przebywa tam cały czas. Myślę o feniksie. Jest to bardzo rozumny ptak, który wykazuje swoją lojalność wobec Dumbledore'a.
A czy feniks ma różdżkę? Bo Gwarant Przysięgi musi mieć różdżkę.
To oznacza, że feniks rozumiał wszystko i mógł także zrozumieć słowa przysięgi, lecz to dotyczyło służby, a co z zabiciem Dumbledore'a?
Przecinek przed lecz.
Jeśli chodzi o to dlaczego feniks nie pomógł Dumbledore'owi, gdy Snape go zabijał, to proste, Dumbledore prosił o to Feweksa, który to zrozumiał .
Literówka.
Jak Snape ukrywa przed Voldemortem rzeczy, o których rozmawia z Dumbledorem?
Snape jest bardzo dobry w legilimencji, ale wydaje mi się, że obawia się, że Voldemort w końcu dostanie się do jego umysłu, więc pozbywa się niepotrzebnych wspomnień, które mogłyby ujawnić prawdę.
Ale jak?
Myślodsiewnia Dumbledore'a!
Snape wyrzuca tam wspomnienia o rozmowach z Harrym i Dumbledorem. Dowodem na to jest pierwsza lekcja oklumencji, kiedy to Snape tłumaczy mu, co to jest oraz mówi trochę o możliwościach Czarnego Pana.
Przecież Snape był bardzo dobry w oklumencji, a nie mówił o wszystkim Czarnemu Panu.
Feniks... Pewnie odleciał, bo jego pan umarł.
Daje Zadowalajacy.
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1201 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 35 Data rejestracji: 04.05.10 Medale: Brak
Być może Snape używał myślodsiewni, aby ukryć swoje rozmowy z Dumbledorem przed Czarnym Panem. Nie zapominajmy jednak, że był bardzo dobry w oklumencji.
Co do Feniksa - jak już wszyscy wiemy Fawkes nie pojawił się więcej. Odleciał, bo jego pan umarł.
Dom:Gryffindor Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 42 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 11 Data rejestracji: 09.07.11 Medale: Brak
Świetny art. Myślę, że nie mylisz się co do Fawkes`a. Być może, miał pomóc Harry`emu zabić Nagini. Jak sam wspomniałeś Fawkes był dobry w walce, więc moim zdaniem szybko i precyzyjnie zaatakowałby węża Voldka. Ale Nagini nie zabił jednak Fawkes, tylko Neville Longbottom. Zgadzam się z Eisblumem, Fawkes odleciał, bo jego pan umarł. Myślę, że Fawkes był tak jakby `częścią`Dumbledore`a, więc gdy on umarł, moim zdaniem Fawkes też. Daję W.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 37745 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 614 Data rejestracji: 02.08.11 Medale:
1.Myślę, że Albus nie potrzebował przysięgi aby zaufać Severusowi.
Albus to w końcu najpotężniejszy czarodziej świata którego sam Lord się bał. Taki człowiek jak on jest rozważny. Wie komu zaufać choć każdy się może mylić. Widać znał Severusa na tyle dobrze, że uwierzył mu w jego bezwzględną miłość do matki Harry'ego. A feniks nie może być świadkiem- to ptak, zwierzę.
2.OKLUMENCJA ( jak wyczytałam z internetu) to połączenie łacińskich wyrazów:
occludo - zamknąć
mens - umysł, serce, dusza, wspomnienia
A przeciwieństwem tego jest legilimencja. Ale do rzeczy. Myślę, że Snape mógł korzystać z zabawek Albusa, ale z drugiej strony, Voldi ufał Severusowi i może nie czuł potrzeby by zaglądać do jego umysłu, choć to kwestia niewyjaśniona.
3.Artykuł jest nieco starszy i wszystko się wyjaśniło. Po śmierci swego pana, Faweks zanucił/zaśpiewał pieśń i odleciał na zawsze.
Za artykuł daję PO.
Fajnie się czytało i w sumie interesujące problemy zostały poruszone.
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2652 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 48 Data rejestracji: 10.06.11 Medale: Brak
Nie wydaje mi się, aby Przysięga Wieczysta miała znaczenie w tej sprawie. To po prostu czyste zaufanie. Zgadzam się ze sposobem ukrywana rozmów przed Voldemortem.Jeżeli chodzi o Fawkesa - w 7 tomie nie walczył. Ptak w żałobie po stracie właściciela odleciał i teraz jest wolny.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Albus Dumbledore jako jeden z najpotężniejszych czarodziejów na całym świecie, zwyczajnie nie potrzebował uciekać się do takiego sposobu jakim było wymuszenie na kimś Przysięgi Wieczystej... Był on szlachetny i posiadał dobre serce, dlatego od nikogo nie wymagałby aż takiego ryzyka ( złamanie przysięgi skutkowało śmiercią ). Severusowi ufał bezgranicznie, ale z powodów, o których wszyscy już wiemy...
Dom:Gryffindor Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 795 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 119 Data rejestracji: 25.03.13 Medale: Brak
ja się kompletnie nie zgadzam z tym artykułem, oceniłabym go na o ale mi się nie chce, sory, wiem, że pewnie nyłeś wtedy jeszcze przed przeczytaniem 7 części więc brakowało ci sporo wiedzy na ten temat, ale właśnie w tej ostatniej części wszystko się wyjaśnia, nie było zadnej przysięgi, Snape pomagal dumbedoreowi ze względu na miłośc do zmarłej Lilu Evans matki Harrego, Feniks też nie będzie walczyl z Nagini bo zabiję ją Newille z pomocą Rona, no ale teraz po sześciu latach jestem pewna że przeczytałeś 7 część i chętnie byś zmienił wszyatkie nieprawidłowości w tym artykule
Dom:Gryffindor Ranga: Skrzat domowy Punktów: 23 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 28.02.15 Medale: Brak
Dubledore wie zawsze komu ufać a Harry o niczym nie wiedział bo on czasem bywa wybuchliwy i gdyby był żły to by Voldemortowi wszystko wygadał żeby się bał
Dom:Ravenclaw Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 1 Data rejestracji: 03.07.15 Medale: Brak
Snape używał myślodsiewni po to, by Voldemort nie grzebał mu w umyśle.
Nie musiał składać przysięgi wieczystej, ponieważ Dumbledore mu ufał i słusznie. Snape był według mnie postacią najbardziej godną podziwu
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
1:00
Z artykułu jednak wynika, że został napisany jeszcze przed wydaniem Insygniów Śmierci, więc tego też nie biorę pod uwagę. Fawkes poleciał pewnie założyć feniksową rodzinkę, czy coś w tym stylu i nie powinniśmy się o niego martwić. Poważniejszych błędów nie widziałam (i nie będę się przypatrywać bo mi się nie chce), więc daje Powyżej Oczekiwań.
Myślę, że nie mylisz się co do Fawkes`a. Być może, miał pomóc Harry`emu zabić Nagini. Jak sam wspomniałeś Fawkes był dobry w walce, więc moim zdaniem szybko i precyzyjnie zaatakowałby węża Voldka. Ale Nagini nie zabił jednak Fawkes, tylko Neville Longbottom. Zgadzam się z Eisblumem, Fawkes odleciał, bo jego pan umarł. Myślę, że Fawkes był tak jakby `częścią`Dumbledore`a, więc gdy on umarł, moim zdaniem Fawkes też. Daję W.
