Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Nagle z cichutkim pyknięciem na samym brzegu rzeki pojawiła się znikąd szczupła, zakapturzona postać. Lis zamarł z nieufnymi oczami utkwionymi w dziwnym, nowym zjawisku. Postać przez chwilę usiłowała zorientować się, gdzie jest, wreszcie ruszyła szybkim, lekkim krokiem, a jej długa peleryna szeleściła w trawie. Sekundę później, z nieco głośniejszym pyknięciem, zmaterializowała się następna zakapturzona sylwetka. - Czekaj! Przenikliwy okrzyk przeraził lisa, rozpłaszczonego wśród trawy. Wyskoczył ze swej kryjówki i pognał przed siebie. Rozbłysło zielone światło, rozległ się rozpaczliwy skowyt i martwy lis zwalił się na ziemię. Druga postać odwróciła zwierzę czubkiem buta. - To tylko lis - mruknął lekceważąco damski głos spod kaptura. - Myślałam, że może auror...
Jak założyć rodzinę z kaloryferem
Kładziemy na kolanach serwetkę dbając o dobrą atmosferę.
Serwetka nawilża się plamą z obrusa, wyciągamy dziecko, zjadamy serwetkę.
Dzieci rosną, rozmawiają ze sobą uprzejmie. Słowa - dziękuję, proszę i przepraszam są w codziennym użytku. Kaloryfer stanowczo wpaja dzieciom zasady ustalone ze mną. Delikatne napomnienia nie psują atmosfery przy stole, rozmawiamy na tematy które wszystkich interesują, unikamy krzyku i kłótni... nasza rodzina jest szczęśliwa.
Kaloryfer Fryderyk, ja i nasze dzieci. Nasze dzieci są z plasteliny na serwetce z serwetki.
Dom:Ravenclaw Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1289 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 50 Data rejestracji: 25.08.08 Medale:
A ja sie Venture'a boje ;d
edit: dobra, juz nie boje. I powiem, ze faaaaajny z niego koles. I ma wyrabisty avatar z Halabala . I sprawna lape do robienia grafik. Uchodzi ponoc za niedobrego admina co strzela banami na lewo i prawo, ale w gruncie rzeczy chyba lagodniejszego admina nie ma na swiecie ;D. Aha, i fajnego masz kota ;D.
edit2: dziekuje za edita z tymi za****istymi emotkami aha no i tak no! nawet nie mow, ze Twoje grafiki to takie zwykle cos. Hukne Cie .
Dom:Hufflepuff Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 362 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 6 Data rejestracji: 10.11.08 Medale: Brak
hm....ja nie lubię Ponego bo zawsze kiedy się kłócę z Martą to on staje po jej stronie....a trochę go lubię booo jest fajny...a lubię go bo zawsze kupuje mi cipsy i w ogólę się wszystkim dzieli ...a bardzo go lubię bo zawsze jest uśmiechnięty ...a bardzo bardzo go lubię bo ma zawsze za****iaszcze teksty
I w ogóle Pony jest za****iaszczy człowieczek
A teraz sekrety PONEGO :
-lubi zawijać w sreberka
-to chory zoofil który dręczy mojego biednego kota ...
-jak się nie napije ciepłego mleczka przed snem to po prostu nie zaśnie
-a jego największym postrachem jestem JA <hahaha>
- słucha dody elektrony
- a zawsze przed snem każe sobie spiewac fila ;p
-a jak mysli że jest sam to śpiewa : " daj Bóg co noc...."
Hmmm, ja też uwielbiam koty ;D. Myślałem że koty to lubię tylko ja i nasz Pan prezydent, ale myliłem się .
Po Twoich wypowiedziach widać że masz co nieco w głowie, i to wcale nie mało ;D. Sprawiasz wrażenie osoby inteligentnej i sympatycznej.
To co wyczyniasz z grafiką, to dla mnie rzecz niepojęta. Jak mam grafikę na infie w szkole to facet ma pretekst żeby sobie ze mnie pokpić . Pozdrawiam, może kiedyś tu wrócę ;D.
Z Venturem nie przeprowadziłam jeszcze żadnej rozmowy w internecie. Nawet nie wiedziałam, jak się nazywa ani gdzie mieszka.
Ale za to zdążyłam zobaczyć go na żywo, jeść z nim obiad-kolacje bądź po prostu obiadokolację ;d , zauważyć, że ma niebieskie oczy i jest wyższy ode mnie!
A do tego pomagałam, jeśli to wogle pomaganiem można było nazwać, mu oraz Marcie_Marze w szukaniu książki, która - jak się potem okazało - znajdowała się w innym dziale.
Muahaha, znamy z wiórą adres Marty, więc jeśli byście tam byli, to można by było do Was wpasc .
Hm. A może Ty mi dasz VIPowski kolor nicka? !
Pozdrawiam :D.
A wiesz, że ja Ci już od dawna chciałam napisać komentarz, tylko, że nie wiedziałam co napisać?
I w zasadzie, to chyba nic dziwnego, ponieważ Cię nie znam.
I to naprawdę nic, że Cię widziałam, skoro i tak nie potrafię nic napisać.
Hm... kojarzę kilka rozmów - o piraconym fotoszopie, o niedobrej śmietanie z gorącego budyniu, o Emżelu leżącym w fontannie i o różowych gumach do żucia (z obrazkiem!) z ępiku.
Pomyślałam, tak sobie, że chyba jednak wypadałoby z mojej strony napisać coś, więc to właśnie zrobiłam. I naprawdę wiem, ze ów tekst jest kompletnie bez treści.
hm...
Pozdrowię Cię jeszcze!
Pozdrawiam!
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi UĹźytkowniku, w ramach naszej strony stosowane sÄ pliki cookies. Ich celem jest Ĺwiadczenie usĹug na najwyĹźszym poziomie, w tym rĂłwnieĹź dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawieĹ przeglÄ darki dotyczÄ cych cookies oznacza, Ĺźe bÄdÄ one umieszczane w Twoim urzÄ dzeniu. W kaĹźdej chwili moĹźesz dokonaÄ zmiany ustawieĹ przeglÄ darki dotyczÄ cych cookies - wiÄcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatnoĹci.
Drogi UĹźytkowniku, w ramach naszej strony stosowane sÄ
pliki cookies. Ich celem jest Ĺwiadczenie usĹug na najwyĹźszym poziomie, w tym rĂłwnieĹź dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawieĹ przeglÄ
darki dotyczÄ
cych cookies oznacza, Ĺźe bÄdÄ
one umieszczane w Twoim urzÄ
dzeniu. W kaĹźdej chwili moĹźesz dokonaÄ zmiany ustawieĹ przeglÄ
darki dotyczÄ
cych cookies - wiÄcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatnoĹci.
. I sprawna lape do robienia grafik. Uchodzi ponoc za niedobrego admina co strzela banami na lewo i prawo, ale w gruncie rzeczy chyba lagodniejszego admina nie ma na swiecie ;D. Aha, i fajnego masz kota ;D.
.
. 
