Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Matthew Lewis (Neville Longbottom) pojawił się na wydarzeniu charytatywnym Flannels For Heroes, na które składał się turniej krykieta i przyjęcie w ogrodzie. Wydarzenie miało na celu zebrać pieniądze dla organizacji zajmujących się siłami wojskowymi. Aby zobaczyć zdjęcia Matthew, klikajcie: #1, #2, #3, #4, #5. Ponadto aktor udzielił wywiadu, w którym poruszył temat kontrowersyjnej sesji dla magazynu Attitude, a jego fragmenty możecie przeczytać poniżej:
To była dobra rzecz do zrobienia, jednak sesja uzyskała zdecydowanie więcej rozgłosu niż przewidywałem.
Reakcja była zdumiewająca, wyłączyłem mój telefon na kilka dni, to było trochę dziwne.
[w kontekście tweeta J.K.Rowling] Chwała J.K.Rowling, napisała mi smsa następnego dnia: "wiesz, że to był żart, prawda?" - jest kochana.
Nawet teraz, po tylu latach ciagle zapominam jak wielki jest Harry Potter i jak wielu obserwatorów ma J.K.Rowling, że każda najdrobniejsza rzecz, którą powie jest zauważona.
Chwała J.K.Rowling, napisała mi smsa następnego dnia: "wiesz, że to był żart, prawda?" - jest kochana.
Uffff Skoro z taką radością przyjął tego smsa, to znaczy, że jednak nie wziął tego jako żart tak do końca. Biedny, pewnie go to gryzło Fajnie, że sprawa została wyjaśniona
Co do pierwszej części newsa - szczytna idea. Super, że znani i lubiani ludzie chętnie się w takie angażują plus dla Matthew. No i bardzo fajnie wygląda w tej stylizacji.
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2520 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 230 Data rejestracji: 11.05.15 Medale:
To zdecydowanie lepsze, niż to ostatnie posuniecie z jego strony. Nawet ubrał się trochę pod "kolor mundurowy". Delikatnie mówiąc, to był bardzo szczególny rodzaj rozgłosu, ale to było chyba łatwo przewidzieć. Każda znana osoba powinna być przewidująca, a jak nie, to od tego ma doradców.
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Skoro z taką radością przyjął tego smsa, to znaczy, że jednak nie wziął tego jako żart tak do końca. Biedny, pewnie go to gryzło 
Fajnie, że sprawa została wyjaśniona 
