Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Mówię wam, ten smok to najokropniejsza gadzina, jaką widziałem, a Hagrid obchodzi się z nim jak z małym, puszystym króliczkiem! Ten gad mnie ugryzł, a Hagrid zrugał mnie za to, że go przestraszyłem. A kiedy wychodziłem, śpiewał mu kołysankę.
Wiara w uzdrowicielską moc zabiegów magicznym towarzyszyła ludzkości od wieków, jednak terapia książkami J.K. Rowling z pewnością należy do nowości. W świeżo wydanej książce australijskiej pani psycholog z dwudziestoletnim stażem, dr Julie-Anne Sykley zatytułowanej Harry Potter Power pojawiły się sugestie, iż depresję u nastolatków da się pokonać dzięki zagłębieniu się w magiczny świat książek Jo, w którym autorka znalazła nieprzebrane bogactwo materiałów mogących pomóc ludziom. Zdaniem psycholog saga HP sprawia, że dzieci lepiej radzą sobie z emocjami takimi jak gniew, samotność, niepokój czy smutek. Pani Sykley w wywiadach podkreśla dobroczynny wpływ książek Jo na dzieci, które dzięki Harry'emu doskonalą swoje pisarskie i językowe umiejętności czy zdolność do rozwiązywania problemów i poszerzają granice wyobraźni: klik, klik. Rodzice, kupujcie dzieciom Pottera, lub przynajmniej pozwólcie im czytać go w spokoju...
Zródło: beyondhogwarts.com
Napisane przez Lady Snape
dnia 06 April 2010 13:00
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
O, jak widać świat magii jest dobry na wszystko- nic tylko czytać książki.
Zresztą sama zawsze po przeczytaniu HP czuje się tak jako lepiej, lżej mi się robi...
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2249 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 119 Data rejestracji: 29.08.08 Medale: Brak
Ja uważam, że Potter jest dobry na wszystko, o. Kiedy jest mi źle, mam dołka, sięgam do książek o czarodzieju albo do fan ficków z Draco, od razu robi mi się wtedy lepiej, czasami wręcz zaczynam się śmiać na głos [szczególnie przy lekturze mojego kochanego Szczurka]. ^^
Dom:Slytherin Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1995 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 54 Data rejestracji: 27.12.09 Medale: Brak
Święta prawda. ^^ Po lekturze HP czuje się znacznie lepiej niż przed nią. Poza tym wydaje mi się, że po przeczytaniu przygód Pottera czujemy się bardziej pewni, silni i stabilni.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1321 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 102 Data rejestracji: 03.09.08 Medale: Brak
Ja to wiedziałam i bez badań naukowych. Ale, co prawda, to prawda, Harry + powiedzmy jeszcze tabliczka czekolady to najlepsze połączenie na poprawę nastroju.
Dom:Slytherin Ranga: Opiekun Slytherinu Punktów: 3615 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 180 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
Ha, w moim przypadku to książki HP są dobre na wszystko i szczerze mówiąc czytam HP, nie zależnie od mojego humoru. A tak naprawdę, z tym, że książka pomaga w pozbyciu się depresji to nawet prawda, zawsze jest jakoś tak bardziej pozytywnie i czuje się rozluźnionym. HP jednak ma magiczne właściwości ^^.
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5718 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 380 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
HP staje się teraz remedium na depresję. Nie jestem do końca przekonany czy akurat TA książka byłaby wstanie wyrwać kogoś z tego stanu chorobowego, jednakże powieść Joanne Rowling ma w sobie coś. Czytając książkę często zdarza się zapomnieć o świecie i odpłynąć w detaliczny świat magii angielskiej pisarki. HP na samotność, nudę i smutek - TAK! Na depresję? Trzeba by było się głębiej zastanowić.
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Kiedy jest mi źle, mam dołka, sięgam do książek o czarodzieju albo do fan ficków z Draco, od razu robi mi się wtedy lepiej, czasami wręcz zaczynam się śmiać na głos [szczególnie przy lekturze mojego kochanego Szczurka]. ^^
Zawsze kiedy mam doła lub kiedy coś lub ktoś mnie zdenerwuje sięgam po Pottera, a magiczny świat od razu poprawia mi humor. 
