Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Tom lubi grać złych chłopców plus pokłosie wyprawy do Japonii - zdjęcia i wywiad
Jeśli wierzyć doniesieniom portalu internetowego Onet.pl, aktor Tom Felton miał ostatnio wyznać, że cieszy się, iż w filmie o przygodach młodego czarodzieja przypadła mu rola niegodziwego Ślizgona. Odtwórca roli filmowego Draco Malfoy'a, który dobrych parę lat temu wziął udział w castingu marząc o roli tytułowego bohatera ponoć nie żałuje, że Harrym ostatecznie został ktoś inny. Mogę grać nikczemną i podłą postać, więc świetnie się bawię - zapewnia aktor, twierdząc przy tym, że w rzeczywistości z charakteru zupełnie nie przypomina Dracona. Widzi natomiast uderzające podobieństwo między Danem i Rupertem a odgrywanymi przez nich bohaterami. Wedle jego opinii Radcliffe podobnie jak Potter to "przyjazny dziwak" i "kujon" zaś Grint jest tak samo "miły i zabawny" jak rudzielec z filmów HP. Tom zapewnia, że granie czarnego charakteru to niezwykła frajda: klik. Wierzymy na słowo... Ponadto serwis Snitchseeker ma dla nas trzy nowe zdjęcia Toma z jego niedawnej wyprawy do Japonii. Aktor promował Księcia Półkrwi m.in. w mieście Nagoya. Fotografie Toma czekają w tej galerii. Przy okazji Felton udzielił także krótkiego wywiadu: zapewnił, że udało mu się zwiedzić miasto, zaś słynny Zamek Nagoya nazwał japońską wersją Hogwartu. Aktor zdradził, że na potrzeby "harropotterowej" roli musi bardzo często farbować włosy na blond (ostatnie farbowanie miało miejsce przed przylotem do Japonii, zaś kolejne planuje tuż po powrocie) a także, że udaje mu się zapamiętać wszystkie skomplikowane zaklęcia, które zmuszony jest rzucać Malfoy głównie dzięki pomocy dziadka, który jest bardzo dobry w łacinie i poprawia nawet błędy w oryginalnym scenariuszu. Okazuje się, że dziadek aktora (właściciel długiej białej brody) w pierwszej i w drugiej części przygód HP pojawia się na ekranie, grając jednego z profesorów Hogwartu. Tom, poproszony o opisanie trójki młodych aktorów wcielających się w główne role stwierdził, że Dan jest niezłym komediantem, Rupert to dość nieśmiały gość, zaś współpraca z Emmą bywa zabawna. Ponieważ ciekawość reportera nie została zaspokojona, po kilku chwilach kłopotliwego milczenia aktor przypomniał sobie zabawną scenkę, gdy Daniel "bawił się" w członka ekipy filmowej i stojąc za kamerą pokrzykiwał na aktorów. Całość czeka tutaj.
Zródło: onet.pl, snitchseeker.com
Napisane przez Lady Snape
dnia 06 August 2009 14:23
Dom:Slytherin Ranga: Wybraniec Punktów: 9603 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 456 Data rejestracji: 27.07.09 Medale: Brak
Trochę szkoda, że te artykuły na onecie takie krótkie.
Mogę grać nikczemną i podłą postać, więc świetnie się bawię - zapewnia aktor,
Och , my tez się świetnie bawimy < ; widać, przyjazne stosunki panują na planie między tą trójką.
edit; Na tym zdjęciach z Japonii trzyma się dość dobrze. Choć chłopak ma ciężko, tak często farbować włosy, to je niszczy. { choć według mnie ładniej mu w blond ;p } A wiadomo może jakiego nauczyciela ? cóż, ma utalentowanego dziadka < ; A te jego wypowiedzi na temat wspaniałego Trio są takie naturalne, prawdziwe. Ale, że Dan niezłym komendiantem, albo Rupert NIEŚMIAŁY ? Nie spodziewałam się . Emmę wszyscy chwalę więc jakby mogło być inaczej w przypadku Toma
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Ja też wolałabym grac czarne charaktery niż wielkich bohaterów odnoszących ciągłe sukcesy Nie dziwie się, że Tom jest zadowolony ze swojej postaci, a ja na pewno jestem zadowolona z tego jak wciela się on w te postać.
Co do fotek, są całkiem w porządku. Szkoda tylko, że nie potrafię rozszyfrować, co tam na nich pisze...
Dom:Gryffindor Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5002 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 167 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Wedle jego opinii Radcliffe podobnie jak Potter to "przyjazny dziwak" i "kujon"
Harry Potter= kujon ?? Nie sądzę, żeby to określenie do niego pasowało. W książce obaj z Ronem nabijali się z Hermiony, że ciągle się uczy, bo sami woleli milej spędzać czas, a dobre oceny Harry zdobywał głównie dzięki wrodzonemu talentowi i szczęściu.
Wnioskując z wywiadów i materiałów z planu, Tom zawsze wydawał mi się najsympatyczniejszy ze wszystkich młodych aktorów grających w HP, więc rzeczywiście Draco i on to jak ogień i woda.
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 258 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 33 Data rejestracji: 29.07.09 Medale: Brak
Według mnie większość woli grać czarne charaktery. Po pierwsze widzowie się najczęściej z nimi utożsamiają, po drugie najczęściej to widzowie czekają na "czarną magię", na jej ruch itp. Po za tym aktorzy, którzy grają potulnych, główne role po jasnej stronie, przymilne gwiazdki, później starają się zerwać te stereotypy w różny sposób (jak gwiazdki Disneya z zdjęciami nagimi).
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.