· Zemsta |
~Chichuana
|
Dodany dnia 23-09-2008 18:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1265
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Pytanie kieruje do nastolatków i młodzieży. Czy mścicie się na kimś, kto wam zawinił? Czy planujecie zemstę za odbicie waszego chłopaka/dziewczyny?
Jeśli już to robicie, to w jaki sposób? Publiczne wyśmianie, chamskie wpisy na n-k? Czy inaczej?
__________________
Profil jest już nieużywany. Nadal jestem wielką fanką HP, ale wyrosłam już z portali fanowskich.
Polecam "A Very Potter Miusical" i "A Very Potter Sequel" wyprodukowane przez StarKid. Aż szkoda, że w Polsce są tak mało popularni! 
|
 |
|
|
~Rock_Idiot
|
Dodany dnia 23-09-2008 18:38
|
Zbanowany


Dom: Hufflepuff
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1182
Ostrzeżeń: 2
Postów: 401
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja staram się działać bardziej... skrycie.
Nie wygrzebuję komuś brudów itp., ale raczej staram się, aby ten ktoś podpadł rodzicom 
Bo jak się podpadnie rodzicom, to sypią się szlabany, kary itp.
Tak więc, gdy nauczyciel pyta się mnie (jestem gospodarzem klasy) kogo typuję na ospowiedź, często proponuję tych, którzy mi podpadli.
Tak więc sypią się wtedy złe oceny itp.
Oczywiści robię to, gdy istnieje mżliwość poprawy oceny przez tą osobę.
Aż taka zUa nie jestem^^
chamskie wpisy na n-k?
Zostawiam to dla... chamów.
Tak więc no comments.
__________________
Boże, jak ja nie znoszę tych, co są jak trzcina na wietrze
|
 |
|
|
~nymph
|
Dodany dnia 23-09-2008 18:38
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1070
Ostrzeżeń: 2
Postów: 531
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
hmm no już jako taką wprawe mam ... na kolerzance zemściłam sie tak że sie za nią podawałam na fotka.pl wżuciłam kilka jej zdjęć i pisałam do różnych osób .... na tej samej kolerzance - pewien chłopak dowiedział sie i do tej pory tak myśli że ona sie w nim zakochała ci jest nieprawdą ... jak coś mi sie jeszcze przypomni to napisze |
 |
|
|
~Temeraire
|
Dodany dnia 23-09-2008 19:44
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2497
Ostrzeżeń: 1
Postów: 565
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Zemsta...
Moja swego rodzaju codzienność. Każdego dnia mszczę się na siostrze za, uczciwie mówiąc, bzdury. Taką już mam naturę i niewiele potrafi to zmienić. W szkole to samo...
Przez tę moją skłonność do mszczenia się (chociażby w małym stopniu i w delikatny sposób ) straciłam wielu kumpli, ale wtedy... mało mnie to obeszło.
A jaką zemstę preferuję?
To zależy od tego, jak bardzo ktoś mnie uraził. Na przykład porachunki z moją "kochaną siostrzyczką" wyrównuję, dając jej porządnego kopa w tyłek i najczęściej na tym się kończy. Ale nie zawsze. Czasami jest to wyśmiewanie się z niej, jawna obraza... No tak, czasem swoim zachowaniem doprowadzam ludzi do łez.
Jednak nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się wyciągać na wierzch czyichś brudów i rozpowiadać o tym na wszystkich przerwach. Nie. Ja działam bardziej... dyskretnie. Czasem nawet tak bardzo, że ta osoba dowiaduje się dopiero po fakcie.
Na co dzień udaję cichą, skromną i grzeczną dziewczynkę, ale wewnątrz jestem diablicą.
Jakim cudem trafiłam do Gryffindoru?
__________________
[alt] "Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;** [/alt]
Edytowane przez Temeraire dnia 23-09-2008 19:44 |
 |
|
|
~mistake
|
Dodany dnia 23-09-2008 22:17
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2208
Ostrzeżeń: 2
Postów: 999
Data rejestracji: 13.09.08
Medale:
Brak
|
Oj tak, były mojej best już poczuł gniew Glorii! Szczerze mówiąc to n-k nam bardzo pomogło....podałyśmy sie za niego i pisałyśmy do naszych także znienawidzonych koleżaneczek bardzo...nieprzyjemne teksty Zagłębiać się nie będę, za długa historia. Nasze inne koleżanki także odczuły nasz gniew, i to nie raz. Jeśli ktoś by się chciał na kimś zemścić...czekam na PW  |
 |
|
|
~Cherry
|
Dodany dnia 23-09-2008 22:22
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1153
Ostrzeżeń: 2
Postów: 241
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ach, zemsta...
Jak dobrze mi znane słowo. 
Wiele razy próbowałam mścić się na pewnym chłopaku, pisałam do niego na gg, podając się za kogoś innego i próbowałam się z nim umówić na spotkanie.
Razem z moimi przyjaciółkami planowałyśmy zrobić z niego głupka. ^^
Wiem, to wredne, ale to, co on zrobił mnie było jeszcze gorsze, więc jesteśmy kwita. 
__________________
There is something
I see in you
It might kill me
I want it to be true
<3
|
 |
|
|
~Chichuana
|
Dodany dnia 23-09-2008 22:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1265
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Widzę, że raczej się mścicie... Ja nie. Kiedyś mojej przyjaciółce zaczęło coś odchrzaniać... Zakończyłam z nią znajomość, ona zaczęła wyzywać mnie na GG od nie powiem czego. Mówiła, że jestem brzydka, paskudna i w ogóle okropna i nigdy nikogo sobie nie znajdę (wtedy byłam singlem)... A najśmieszniejsze jest to, że za kilka dni poznałam fajnego chłopaka. Nie mściłam się na niej i na dobre mi to wyszło.
__________________
Profil jest już nieużywany. Nadal jestem wielką fanką HP, ale wyrosłam już z portali fanowskich.
Polecam "A Very Potter Miusical" i "A Very Potter Sequel" wyprodukowane przez StarKid. Aż szkoda, że w Polsce są tak mało popularni! 
|
 |
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 23-09-2008 22:31
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Staram nie być się mściwa. W zasadzie to sprawa każdego, jak się zachował i pomimo wszystkiego, co mi zrobił, że ciężko mi się np. po tym pozbierać, nie chcę go pogrążyć. Uświadamiam mu w pewien sposób, że zrobił źle i chcę, żeby miał wyrzuty sumienia z mojego powodu i żeby nie przechodził obojętnie koło mnie, ale raczej, jeżeli chodzi o zemstę, to staram się jej unikać. Nie widzę żadnego sensu w tym, żeby kogoś pogrążać, bo uważam, że nie na tym polega życie.
Nie kieruje się przysłowiem: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Bo po co? Mam robić sobie jeszcze gorszych wrogów? Nie, nie widzę w tym sensu.
Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 19:27 |
 |
|
|
~Dziewczynka
|
Dodany dnia 23-09-2008 23:19
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 2
Postów: 163
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Zdarza się^^ Nie planuje zemsty tylko czekam na okazję gdy mogę kogoś ośmieszyć tak, że się schowa w domu pod łóżkiem. Oczywiście robię to bez ponoszenia konsekwencji^^
Na razie to raczej nie byłam na nikogo poważnie wkurzona. Czy coś tego rodzaju. Po za tym nawet jeśli nie mam zbyt wielu znajomych, to często się zdarza tak, że osoba na której chce się zemścić wkurza wszystkich dookoła. Dlatego jak spróbuje być chamska to nie ja oberwę^^
Ale nigdy nie dochodzi do rękoczynów^^ Raczej słownie. |
 |
|
|
!Ariana
|
Dodany dnia 24-09-2008 00:08
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2809
Ostrzeżeń: 0
Postów: 520
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak
|
Ale macie metody - ja wymiękam. Nie ma to, jak kogoś publicznie zmieszać z błotem albo podszyć się pod kogoś na portalu internetowym. To tylko świadczy źle o was, bo nie tylko nic tym nie osiągnięcie, ale to wszystko wyjdzie kiedyś na jaw i zobaczymy, kto będzie się śmiał - ten co się mścił czy ten co się na nim mszczono. Bo ja uważam, że ten drugi. Nie macie się czym szczycić, bo to jest naprawdę żałosne. Ale jak sobie chcecie. Na zdrowie.
Ja się raczej nie mszczę, bo też nie mam za co, ale gdybym już musiała to po prostu czekałabym na bieg wydarzeń. Ale święta też nie jestem, jak mnie ktoś bardzo zdenerwuje to jakoś sobie radzę. Raz - w trzeciej klasie gimnazjum w akcie zemsty bardzo uprzykrzyłam komuś życie. Nigdy bym już tego nie powtórzyła, bo to było po prostu głupie. I na pewno nie wyzywam nikogo na n-k. W ogóle pierwszy raz słyszę o takiej metodzie. Ach, ach chyba muszę w końcu zacząć doceniać ten portal i sposoby, na jakie może on zostać wykorzystany.
Edytowane przez Ariana dnia 25-01-2009 20:42 |
 |
|
|
!Dominika
|
Dodany dnia 29-09-2008 10:31
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie jestem osobą mściwą i nie pamiętam, żebym kiedykolwiek się na kimś mściła, nawet jeśli jakaś osoba zrobiła mi świństwo.
Ja bardzo szybko przebaczam różne rzeczy, nigdy nie zapominam, jakaś uraza siedzi gdzieś głęboko we mnie, ale przebaczam. Bo ja się nie lubię kłócić i nie znoszę sytuacji, gdy się do kogoś nie odzywam, albo ktoś się do mnie nie odzywa. Zresztą ja mam tak, że nawet jeśli sobie obiecam, że się na kogoś obrażę to i tak na drugi dzień sobie o tym zapomnę i już będę normalnie z tym kimś gadać. Taka już jestem i często mi się to nie podoba, ale nic już na to nie poradzę.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
|
 |
|
|
~Taka jedna
|
Dodany dnia 29-09-2008 11:20
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1745
Ostrzeżeń: 1
Postów: 588
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Zdarza mi się, przyznaje się bez bicia. Czy kiedyś poczułam, że moja zemsta była skuteczne? Oj tak! Chłopak mojej "najlepszej przyjaciółki" powiedziała jej, że jestem naprawdę fajną i ladna dziewczyną. Mina tej laski? Bezcenna Nie mszczę się tak żeby ktos przeze mnie płakał, nie. To byłoby okropne, ale takie małe zemsty sa czasem potrzebne. Na chłopaków nie ma co wymyślac zemsty, są zbyt prości. Dziewczyny są inteligentniejsz i sprytniejsze, więc trzeba troche się napracowac. |
 |
|
|
~Damaris
|
Dodany dnia 29-09-2008 19:59
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 98
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 28.09.08
Medale:
Brak
|
Geez, zemsta to nie dla mnie . Nawet jak ktoś mnie porządnie wkurzy, to wole się z nim pokłócić, powrzeszczeć, ale bynajmniej nie wymyślam za jego plecami jakichś zawiłych intryg. Szczerze mówiąc wydaje mi się to dosyć żałosne, takie odgrywanie się na kimś. to świadczy tylko o zniżaniu się do poziomu tej osoby, na której się mścimy. No i strasznie kojarzy mi się z brazylijskimi telenowelami, gdzie jest 15636665641532 intryg przeciwko głównym cudownym bohaterom  |
 |
|
|
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 09-10-2008 12:04
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
To bardzo zależy... zazwyczaj lubię się mścić, choć nie zawsze... i nie mam sposobu. Dla każdej osoby stosuję indywidualną metodę Zazwyczaj po prostu udowadniam, że i tak mam rację... to bardziej denerwuje ludzi, niż głupie kawały, wyśmiewanie kogoś etc. 
__________________
is this the place we used to love?...

|
 |
|
|
!Elsanka
|
Dodany dnia 09-10-2008 12:19
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1492
Ostrzeżeń: 0
Postów: 216
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Zemsta? Nie to raczej nie dla mnie... nigdy nie lubiłam się na kimś mścić, kłócić chyba że... ktoś naprawdę mi zalazł za skórę - wtedy umiem być bardzo niemiła i dogryzać na każdym kroku. Ale czy można to nazwać zemstą? Chyba raczej nie. |
 |
|
|
!ed
|
Dodany dnia 09-10-2008 12:27
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -250
Ostrzeżeń: 3
Postów: 66
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Jestem pro evul mastahem of Zemsta przez duże Zet.
Taka jedna napisał/a:
Na chłopaków nie ma co wymyślac zemsty, są zbyt prości. Dziewczyny są inteligentniejsz i sprytniejsze, więc trzeba troche się napracowac.
To smutne, że w życiu masz styczność wyłącznie z łajzowatymi tępakami, bo tylko tacy się tobą interesują, ale naprawdę nie jest to powód, by w ten sposób generalizować - inteligencja i spryt to cechy indywidualne, w żadnym stopniu nie uwarunkowane płciowo.
__________________
chyba twoja stara
- zdecydowanie tfoja.[ja]
|
 |
|
|
~Taka jedna
|
Dodany dnia 09-10-2008 15:13
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1745
Ostrzeżeń: 1
Postów: 588
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Ed, Ed, Ed... Odpowiedz mi na pytanie po co się czepiac tych, którzy się Tobą interesują? Wysuwasz błędne wnioski twierdzac, ze interesują się mna łajzowate tepaki. Otóż nie. Ale w jednym masz rację, bardzo często mam styczność właśnie z kategoria męskich podgatunków. Prawie wszyscy chłopcy z mojej klasy są właśnie takimi podgatunkami. Kompletni ignoranci, co do książek, itd. Jednakoż czasem udaje się złapać mocny kontakt z kimś inteligentnym i interesującym. A jeśli nadaje się na takich samych falach to nie ma potrzeby mszczenia. Bo i za co? |
 |
|
|
~Yennefer
|
Dodany dnia 09-10-2008 15:18
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Zawsze planuję zemstę, ale rzadko ją realizuję. Mogę sobie kogoś nienawidzić przez całe życie, ale chęć mordu z czasem mi przechodzi 
__________________
|
 |
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 18-10-2008 22:43
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
w moim słowniku słowo zemsta w ogóle nie figuruje, bo zwykle jest tak, że wszystko odbija sie na tym, kto chce sie zemścić, zreszt~ą do nikogo nigdy nie żywiłam nigdy takiej urazy, aby chciec sie mścić
__________________
Żeby docenić wartość jednego roku,
zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca,
spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartość godziny,
zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty,
zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.
Żeby docenić wartość sekundy,
zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.
Żeby docenić wartość setnej sekundy,
zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.
Czas na nikogo nie czeka.
Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy.
Dziel go ze szczególnym człowiekiem
- będzie jeszcze więcej wart.
|
 |
|
|
!Delirantka
|
Dodany dnia 19-10-2008 15:47
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Jeżeli ktoś zrobił mi coś złego, raczej nie szukam na siłę okazji do zemsty na nim. Dlaczego? Ano dlatego, że w przyszłości i tak taka szansa sama się znajdzie. Jestem bardzo pamiętliwa, jeśli chodzi o takie rzeczy (co jest nieco absurdalne, ponieważ generalnie moja pamięć bije wszelkie rekordy kiepskości), dlatego prędzej czy później, się odpłacę. Lub los odpłaci się za mnie. Staram się jednak mścić na poziomie - jeśli już to w ogóle robię - czyli raczej nie zmieszam kogoś z błotem publicznie, lub nie wyżalę mu się na profilu na n-k. To jest moim zdaniem - cóż, żałosne.
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
|
 |
|