· Mały Książę |
~malfoj_sam_segz
|
Dodany dnia 31-01-2010 20:19
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9603
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,479
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
Mały Książę jest książką o dorastaniu do wiernej miłości, do prawdziwej przyjaźni, odpowiedzialności za drugiego człowieka. Stawia pytania o hierarchię wartości, sens więzi między ludźmi.
Tak o tej książce mówi wikipedia. Zapewne większość z Was ją czytała, bo jeśli nie z własnej woli, to z woli przymusu, jako że nauczyciele lubią tą książkę widzieć w przerabianych lekturach.
Podobała Wam się książka ? Wracacie do niej czasami ? Dała Wam coś ona do myślenia ?
__________________
|
|
|
|
~Magic butterfly
|
Dodany dnia 31-01-2010 21:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 412
Ostrzeżeń: 2
Postów: 107
Data rejestracji: 20.07.09
Medale:
Brak
|
O ja nigdy nie lubiłam tej książki...bo musiałam czytać ją 3 razy więc to nie było bardzo miłe może i jest króciutka ale zbytnio mi się nie podobało...wiem że tak miało być że Mały Książę zadawał pytania do póki nie otrzymał na nie odpowiedzi ale to było bardzo wkurzające...i ogólnie wkurzał mnie Mały Książę gdy czytałam tę książkę ale wiem że zrozumiałam to że kiedy się już kogoś "oswoi" i nada mu się imię to powinno się nim opiekować i nie zostawiać...nawet jeżeli róża nie była tak dobra dla Małego Księcia tak jak on dla niej to jednak faktem jest to że ją oswoił tak samo jak lisa...więc zdaje mi się że dzięki tej książce uświadomiła m sobie jeszcze bardziej że przyjaźń to bardzo ważne uczucie i gdy już się z kimś zaprzyjaźnimy to nie powinniśmy tego kogoś opuszczać ale zawsze być z nim i pomagać mu w nawet najtrudniejszych chwilach i to moim zdaniem jest prawdziwa przyjaźń...i takiej wszystkim życzę
__________________
co jest?!
Edytowane przez Magic butterfly dnia 31-01-2010 21:42 |
|
|
|
~Lady Lilian
|
Dodany dnia 31-01-2010 22:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 650
Ostrzeżeń: 0
Postów: 122
Data rejestracji: 25.07.09
Medale:
Brak
|
Ja uwielbiam tą książkę, dotyka ona problemu, który dla mnie jest ważny... otóż wielu dorosłych zapomina o marzeniach i wyobraźni... czyli tego bez czego ja sobie życia nie wyobrażam... podobają mi się strasznie sentencje z Małego Księcia..
Prawda jest taka, że ile razy czytam ją .. spoglądam na nią inaczej...
Zauważam to czego nie można zauważyć, jeżeli czyta się ją z przymusu... albo nie chce się w nią zagłębić...
Lubie do niej wracać... przypomina mi czasy szczęścia, które mnie otaczało.. jak i najgorsze chwile.. A czasami wole je przeanalizować raz jeszcze...
I potwierdzam to o czym mówi Wikipedia...
Ja to dostrzegłam i bardzo się z tego cieszę
__________________
Poznajmy się drogi Gościu!!
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
"...-Zostawcie go- powtórzyła Lily. Patrzyła na Jamesa z odrazą- Co on wam zrobił?
- No wiesz. . .- powiedział James powoli, jakby się zastanawiał- to raczej kwestia tego, że on istnieje. . . jeśli wiesz, co mam na myśli. . ."
|
|
|
|
!leea
|
Dodany dnia 01-02-2010 10:26
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11463
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,695
Data rejestracji: 30.01.10
Medale:
|
To chyba jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałam. Znam już ją od wczesnego dzieciństwa, ale za każdym razem potrafi wzruszyć. Pisana jest prostym, zrozumiałym dla każdego językiem a zawiera w sobie tyle prawdy życiowe co w nie jednej książce. Na każdej stronie przypominane jest nam o tym jakimi, tak naprawdę wartościami powinniśmy się kierować. Uczy miłości, przyjaźni, docenienia tego co się ma.
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
Edytowane przez leea dnia 16-05-2010 11:37 |
|
|
|
~kapsiutek
|
Dodany dnia 01-02-2010 14:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1475
Ostrzeżeń: 1
Postów: 268
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem ludzie, którym książka się nie podobała po prostu jej nie rozumieją. Bo jak komuś może nie podobać się książka, która tak wiele mówi nam o świecie, ludziach jak i o nas samych. Dotyczy problemów tak istotnych, że każdy powinien przeczytać i zrozumieć tę książkę.
Muszę przyznać, że w podstawówce była to dla mnie zwykła książka, którą wzięłam sobie z biblioteki jako coś lekkiego do czytania. Byłam niczym więcej, jak tylko opowiadaniem dla dzieci. Ostatnimi czasy, była to moja lektura. Kiedy zaczęliśmy omawiać dopiero zrozumiałam co symbolizują baobaby, pustynia czy róża. Wcześniej były to tylko zwykle `rzecz`, które można było zwyczajnie pominąć. Polecam każdemu, kto lubi dogłębną interpretacje.
__________________
She's freaky and she knows it
She's freaky, but I like it! Justin Timberlake
|
|
|
|
~slonecznik
|
Dodany dnia 05-02-2010 19:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 328
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 24.01.10
Medale:
Brak
|
Kocham tą książkę.. Zawsze gdy czytam koniec wzruszam się i płaczę... . Ostatnio miałam tą książkę jako lekturę i nie miałam z nią zbytniego problemu, gdyż czytałam ją już nie raz. . Naprawdę, naprawdę, naprawdę.! polecam tą książkę. |
|
|
|
~Silencia
|
Dodany dnia 05-02-2010 23:49
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Barman w w Świńskim Łbie
Punktów: 1308
Ostrzeżeń: 1
Postów: 183
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Czytałam i spodobała mi się. Jednak dzięki mojej kochanej polonistce mam do niej neutralny stosunek. Może gdyby nauczycielka nie wielbiła filozofii, której ja nie trawię, nadal bym ją lubiła.
Bardzo ciekawie został tu ujęty aspekt szukania swojego miejsca na świecie. Exupery ładnie pokazał to jacy są ludzie. Jak są zajęci tymi wszystkimi przyziemnymi rzeczami, jak popadają w nałogi nie widząc piękna świata.
Ta książka powinna wszystkim otworzyć oczy i znowu uruchomić wyobraźnię.
__________________
|
|
|
|
*mooll
|
Dodany dnia 06-02-2010 08:55
|
Super Owadzik
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10619
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,380
Data rejestracji: 28.09.09
Medale:
Brak
|
Czytałam, a jakże! Książka jest przeurocza. Pokazuje nam wszystko oczami dziecka, mimo iż narratorem jest człowiek dorosły. Ale ten dorosły jest nietypowy: próbuje zrozumieć to biedactwo, które poznaje wszechświat od złej strony. Trafia na ludzi, którzy są albo zapatrzeni w siebie, albo w pieniądze, albo jeszcze we władzę. To ich główne cele życiowe. Na ich maleńkich planetach nie ma już miejsca na wyższe wartości. Oni, ze swoimi pieniędzmi/sami ze sobą/czy ze swoją władzą ledwie mieszczą się na tych planetkach. I przerażają Małego Księcia. On naprawdę miał dobre intencje, chciał ich zrozumieć. A oni myśleli, że przyszedł ich podziwiać.
Ogromna mądrość i przesłanie małej książeczki zawsze mnie powalała.
Każde zdanie odrębnie stanowi rewelacyjny cytat. I często od razu kryje w sobie jakieś drugie dno, którego trzeba sie doszukać. Branie jej na serio i dosłownie byłoby jednak dużym błędem.
A "oswajanie przyjaciół" (Lisa) to wciąż coś, do czego odwołuję się w życiu. Czasem naprawdę pomaga. A to, co nieuniknione (jakaś - odpukać - zdrada, czy coś, co przekreśla tego przyjaciela) to się stanie. Ale pewnych rzeczy można uniknąć.
... wciąż oswajam ludzi. Wszyscy to robimy. Powoli, nigdy na całość, poznajemy się z nimi. Ostrożnie. By potem stwierdzić, że są wartościowi, lub nie. Na tym w końcu też opiera się to forum. Nasz Hogs... ^^
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?]
http://hogsmeade....ad_id=2444
Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
|
|
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 06-02-2010 13:13
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Moja taka naprawdę ulubiona książka. Mimo iż raczej adresowana jest do dzieci, wciąż lubię do niej wracać. Zawsze znajduję w niej pocieszenie, kiedy jest mi źle.
Pamiętam, kiedy byłam mała, tak strasznie było mi smutno, kiedy żmija ugryzła księcia. Myślałam, że umrze i na pewno nie wróci do swojej róży
__________________
Żeby docenić wartość jednego roku,
zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca,
spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartość godziny,
zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty,
zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.
Żeby docenić wartość sekundy,
zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.
Żeby docenić wartość setnej sekundy,
zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.
Czas na nikogo nie czeka.
Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy.
Dziel go ze szczególnym człowiekiem
- będzie jeszcze więcej wart.
|
|
|
|
~Rewolucja
|
Dodany dnia 14-03-2010 10:10
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Podobała Wam się książka ? Wracacie do niej czasami ? Dała Wam coś ona do myślenia ?
Dziwnym trafem, nie słyszałam nigdy o tej książce przed tym, kiedy mieliśmy ją jako lekturę. Na początku traktowałam ją jak inne - nużąca mowa - trawa, która ma nas nauczyć jak być szlachetnym, szacunku do starszych, etc. Lecz kiedy tylko zobaczyłam okładkę, humor [który zepsuł się, gdy dowiedziałam się, że mamy ją przeczytać] nagle się poprawił. Autor wydał mi się szalenie oryginalny, gdyż nie był mistrzem pędzla, a zamieścił swoje obrazy - jego akwarelki były przeciętne, choć ja dostrzegam w nich mnóstwo uroku. Oprócz tego, sam początek książki wydał mi się niesamowicie fascynujący. Zamknięty i otwarty wąż boa sprawił, że nie wiedziałam co mam myśleć o tej książce. Zachłannie czytałam ją przez jedno popołudnie. Spodobała mi się, choć koniec wydał mi się całkowicie nieprawdopodobny. Cóż, to pouczająca książka, lecz nie w sposób, którego się spodziewałam. Tak jak napisała malfoj_sam_segz, uczy odpowiedzialności i miłości, lecz oprócz tego również przyjaźni i zrozumienia świata dzieci.
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
|
|
|
|
~aniutek96
|
Dodany dnia 14-03-2010 11:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2703
Ostrzeżeń: 0
Postów: 339
Data rejestracji: 14.10.09
Medale:
Brak
|
Ja także nigdy wcześniej o niej nie słyszałam póki jakiś czas temu nie zaczęliśmy jej przerabiać. Nawet jej nie przeczytałam do końca tylko początek i nie podobała mi się za bardzo. Zresztą wogóle nie lubię za bardzo lektur, bo jak dla mnie wszystkie, które przerabiamy są nudne. xD
__________________
"Let's finish this the way we started it... TOGETHER!"
Stefan : Więc myślisz, że John jest ojcem Eleny?
Damon : Ding Ding Ding !
|
|
|
|
~Panna_Granger_
|
Dodany dnia 14-03-2010 12:59
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Goblin
Punktów: 31
Ostrzeżeń: 1
Postów: 22
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
bardzo mi sie podobała w prosty sposób opisuje problemy każdego człowieka od miłości po wolnośc, przynajmniej ja to tak odbieram
__________________
"trzeba życ, z nie tylko istnieć..." i ROCK 'n' ROLL!!!
|
|
|
|
!Lady Shadow
|
Dodany dnia 14-03-2010 17:49
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Jedna z tych pozytywnych lektur, które udało mi się przeczytać (a mało z nich udało mi się przeczytać ^^). A poza tym wspaniała książka, pisana cudownym językiem; świat przedstawiony oczyma dziecka a jednak pisana książka przez człowieka dorosłego. Przepięknie został przedstawiony wątek wiernej miłości, prawdziwej przyjaźni i odpowiedzialności do drugiego człowieka.
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
|
|
|
|
~Peepsyble
|
Dodany dnia 14-03-2010 18:21
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,068
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
A ja... Ja chyba wszystkich zadziwię, bo książka mi się nie podobała. Sama nie wiem do końca dlaczego. Jakaś taka absurdalność, dość specyficzna, bo zazwyczaj nie mam nic przeciwko absurdalności. Pomijając cały wątek o przyjaźni i morału, to reszta mi nie przypadła do gustu. Ot tak nie lubię jej, i już. |
|
|
|
~Crystal Porait
|
Dodany dnia 02-04-2010 21:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 30.12.09
Medale:
Brak
|
Nie przepadam za tą książką : Jest dla mnie jakaś..dziwna. Ale jest jednak coś, co mi się w niej podoba-cytaty. Zwłaszcza ten lisa. |
|
|
|
~karolina123
|
Dodany dnia 21-04-2010 15:42
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 445
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
Uwielbiam Małego Księcia!
Książka jest poprostu cudowna, poruszająca i prawdziwa,choć dal niektórych j trudna.Peepsyble nazywa ja nawet absurdalną-ale absolutnie taka nie jest, zawiera poprostu wiele ukytych przesłań ukrytych pod symboliami, alegoriami które nie kazdy jest w stanie zrozumieć.Poprzednik wspomina o cytatach, zgadzam sie książka to wręcz zbiór niesamowitcy senstencji na różne ważne dla ludzkiej egzystencji tematy np przyjażń.Moim ulubionym jest chyba ten;
"Pustynię upiększa to - powiedział Mały Książę - że gdzieś w sobie kryje studnię."
__________________
"Co nie jest życiem, wykorzeniam
by kiedyś martwą nie umierać"
"Z punktu widzenia aerodynamiki
trzmiele nie maja prawa latać,
tyle że trzmiele o tym nie wiedzą,
wiec latają sobie dalej."
|
|
|
|
~Lajla
|
Dodany dnia 19-05-2010 19:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2276
Ostrzeżeń: 2
Postów: 537
Data rejestracji: 16.03.10
Medale:
Brak
|
Gdyby nie to, że była to lektura obowiązkowa pewnie nigdy bym jej nie oswoiła. ^^ Kiedy wzięłam się za czytanie, to po prostu nie mogłam przestać i przeczytałam do końca mimo tego, że miałam się uczyć. Strasznie podobają mi się te wszystkie wypowiedzi Małego Księcia. Wrócę do niej na pewno. Niech tylko skończę Insygnia Śmierci.
__________________
Śmierć moja zwabiła wiatr w niedomknięty słoik
Potem śmierć zasiała mak - wiatr się ukoił
Ten wiatr - on do kolan jej padł.
|
|
|
|
~zuza878
|
Dodany dnia 26-06-2010 20:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 261
Ostrzeżeń: 0
Postów: 61
Data rejestracji: 12.06.10
Medale:
Brak
|
Czytałam, ponieważ kiedyś wygrałam ją w konkursie. Bardzo mi się spodobała i często do niej wracam. Daje dużo do myślenia i myślę, że czas przy niej spędzony (a potrzeba go w sumie mało) nie jest stracony.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i Od-Wiedzy-Własnej-WszechWiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFINDORZE !
|
|
|
|
~Maladie
|
Dodany dnia 29-12-2010 15:54
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Jedna z najwspanialszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Co więcej, za każdym razem, gdy powracam do Małego Księcia, książka pokazuje mi inny obraz zdarzeń, zupełnie jakby człowiek mógł rosnąć na tej lekturze. Pierwszy raz czytałam ją bodajże w piątej klasie podstawówki. Wtedy mama mi ją pożyczyła, twierdząc, że mi się spodoba. I miała rację: książka jest piękna i można ją czytać w każdym wieku. Uczy wierności, miłości i umiejętności odnajdywania. Do dziś pamiętam sztukę oswajania lisa i zaangażowanie, z jakim Mały Książę troszczył się o swą planetę. I do tego ten cytat: "Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?
- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?
|
|
|
|
~justyna000
|
Dodany dnia 16-03-2011 17:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 146
Ostrzeżeń: 0
Postów: 45
Data rejestracji: 19.02.11
Medale:
Brak
|
Według mnie "Mały Książę" jest po prostu mądrą książką i dlatego nie każdy potrafi ją zrozumieć. Mi osobiście się podobała, szególnie sentencje i rozmowy Małego Księcia (a najbardziej wstrząsnął mną fragment rozmowy z Pijakiem). |
|
|