Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 220 Ostrzeżeń: 0 Postów: 65 Data rejestracji: 15.11.09 Medale: Brak
Czy po przeczytaniu lub oglądnięciu Harrego Pottera śniła wam się potem jakaś historia związana ze światem magii, lub z którymś z bohaterów? Jeśli tak może opowiecie troche o tym śnie? Czekam na posty
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 87 Ostrzeżeń: 0 Postów: 33 Data rejestracji: 27.12.09 Medale: Brak
Ooo! Ja mam dużo takich snów!
Na przykład ostatnio , śniło mi się że uczę Hermione jeździć na nartach Ale najfajniejszy sen był o Severusie. Siedzę sobie tak gdzieś w lochach i odrabiam pracę domową , aż tu nagle przychodzi Sev , rozbiera się i wchodzi do jacuzzi która stała naprzeciwko. Ja tak na niego patrze i on na mnie też. Później się uśmiecha i mówi że mam iść do niego do tej jacuzzi. No to ja oczywiście idę
No a później to już wiecie ...
__________________
- And what will you give me in return, Severus?
- Everything
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2043 Ostrzeżeń: 0 Postów: 282 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Wiele razy tak było, ale do dziś pamiętam tylko jeden. Stałam w Sowiarni i wysyłałam sowę do przyjaciółki z listem w którym pisałam jej, że dostałam się do Hogwartu, że to wszystko co wypisuje Rowling to prawda i żeby uzbroiła się w cierpliwość bo McGonagall mi powiedziała, że od przyszłego roku ona też może przyjść, ale musi być w Huffelpuffie, bo tylko tam są wolne miejsca
Śnią mi się również takie sny po obejrzeniu innych fajnych filmów. Raz byłam nawet Rudą z 3 części X-mena. Lubię takie sny ponieważ widzisz coś o czym marzysz, chociaż wiesz, że to nigdy się nie spełni. Senne marzenia to piękna rzecz
Edytowane przez Lilyanne dnia 10-01-2010 21:04
Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6158 Ostrzeżeń: 2 Postów: 1,068 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Kurczę. Ciężko jest znaleźć odpowiedni dział, nie? To przecież takie trudne... Nie jestem też pewna, czy tematu przypadkiem nie było... Ale może się mylę.
Sny? Miałam wiele. Jeden z pierwszych, lub nawet pierwszy... Zapadł mi głęboko w pamięć. Czytałam bodajże pierwszy tom, mając lat osiem, może nawet siedem... W każdym razie śniło mi się, że byłam czarownicą, jechałam do Hogwartu, tak, uczyłam się magii... I jak miałam rzucić swoje pierwsze zaklęcie to się obudziłam. Można by rzec, że wpadłam w czarną rozpacz, bo szlochałam zawzięcie... Ach, ale sentymenty pozostają. Cały czas żałuję, że nie dotrwałam do końca. ; d
Miałam więcej, ale nie pamiętam ich tak dobrze. Był z Draco, z Severusem... Często były jakieś pokręcone, dziwne i nieprawdopodobne. Jak jeszcze mi się coś przyśni to z pewnością napiszę.
Dom:Slytherin Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 888 Ostrzeżeń: 0 Postów: 182 Data rejestracji: 11.08.08 Medale: Brak
Kurczę. Ciężko jest znaleźć odpowiedni dział, nie? To przecież takie trudne... Nie jestem też pewna, czy tematu przypadkiem nie było... Ale może się mylę.
Też mi się tak zdawało, ale po przeszukaniu forum skłaniam się do stwierdzenia, że nie było. ;p
Co nie zmienia faktu, że dział zdecydowanie nie ten co powinien. Zwracaj na to większą uwagę. Tymczasem przenoszę.
__________________
Raz śniło mi się ,że jestem dyrektorką szkoły, co prawda niemagicznej, ale podzielonej na domy, z mundurkami z HP i Harry Potterem jako obowiązkowe lektury szkolne...(to nawet, jakiś pomysł ;p) , poza tym to śniła mi się Hedwiga- po przeczytaniu 7, ale bez jakiejś szczególnej historii.
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
Dom:Gryffindor Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1475 Ostrzeżeń: 1 Postów: 268 Data rejestracji: 04.12.09 Medale: Brak
Jakoś nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek śnił mi się Harry, czy coś z nim związane z moim udziałem, ale kiedyś, kiedy miałam manie na piątą część filmu i nałogowo ją oglądałam to przyśnił mi się fragment Zakonu Feniksa, nie pamiętam już jaki, ale wiem, że na pewno się śnił ( x d ).
__________________
She's freaky and she knows it
She's freaky, but I like it!
Dom:Bezdomny Ranga: Uczestnik TT Punktów: 232 Ostrzeżeń: 0 Postów: 47 Data rejestracji: 14.02.10 Medale: Brak
Oczywiście, jak każdy prawdziwy fan Harry'ego Pottera, miałem okazję przebywać w jego czarodziejskim świecie podczas snu. Mój sen był dość dziwny i do końca go nie rozumiem. Pamiętam tylko tyle, że leciałem nad Hogwartem na hipogryfie, który wyglądał jak radziecki samolot Ił-12. Następnie zdałem sobie sprawę, że aby lecieć dalej, potrzebuję różdżki 60 (płaskiej). Wtedy to pod sobą ujrzałem gromadę Mugoli. Pociągając za odpowiednie pióra hipogryfa (Iła-12), zbombardowałem ich rakietami o konsystencji rzadkiej papki. Następnie obniżyłem lot, a niedobitki wykończyłem serią z KMu. Wtedy to w hipogryfie skończyło się paliwo. Hipogryf wylądował awaryjnie, rozpaczliwie kołując po powierzchni lodu (mały współczynnik tarcia kinetycznego znacznie utrudniał procedurę). Lodowy pas lądowania skończył się nagle, hipogryf (Ił) nie wyrobił, gwałtownie uderzając w drzewo (słup telegraficzny). Wtedy to podszedł do mnie Voldemort i powiedział "Niezły lot, Wilson. Wpadnij do mnie, napijemy się wódki". I wtedy się obudziłem. Powyższego snu nie rozumiem i łamię sobie głowę nad jego znaczeniem.
Pozdrawiam,
Wilson
__________________
Chyba nie śnił mi się żaden sen, związany z Harrym. Ale moim koleżankom tak. Jednej z moich przyjaciółek śnił się sen, że biegam po Hogwarcie i rzucam zaklęcia w zadek Snape Jak mi to powiedziała, to uśmiałam się do łez. Innej koleżance śnił się Voldemort, z którego głowy wyrastały trzy ręce, a jeszcze innej śniło się, że walczy z Voldemortem i przegrywa.
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 175 Ostrzeżeń: 0 Postów: 44 Data rejestracji: 07.02.10 Medale: Brak
Ja również miałem sen którym bylem ja Dumbledore i Bellatriks. Walczyłem z nią ale jej nie zabiłem tylko rzuciłem Impierio i ja wysalam do diabla <lol> oczywiście chciałem chronić moich przyjaciół którym groziło niebezpieczeństwo ze strony śmierciożercow
______________________
Gdzie skarb wasz tam serce wasze
Inni zauważają cie wtedy gdy coś od ciebie chcą,Dlatego warto mieć Przyjaciół!
Edytowane przez Deargdur dnia 17-02-2010 17:51
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 400 Ostrzeżeń: 0 Postów: 79 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Dość niedawno miałam sen z Potterem. Śniło mi się, że chodził ze mną do klasy i miał najlepszą średnią, a wszyscy zarzucali mu, że to dzięki temu, iż jest czarodziejem i ściąga za pomocą magii...
Dom:Ravenclaw Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 167 Ostrzeżeń: 1 Postów: 34 Data rejestracji: 24.02.10 Medale: Brak
Mi sny związane z Harry`m Potterem nie zdarzają się często, ale jednak się zdarzają.
Otóż we wrześniu ubiegłego roku śniło mi się, że byłam Harry`m Potterem i razem z Albusem Dumbledore`m odwiedziłam moją szkołę ( ^^ ). Wszystko ładnie, pięknie, aż tu nagle do sali matematycznej wbiega Parvati Patil i krzyczy, że Lord Voldemort powrócił. Dumbledore kazał mi się schować pod schodami, a tam dopada mnie Nagini i strzela Avadę Kedavrę, a ja zasłaniam się książką od przyrody ;)
Niedawno miałam kolejny sen związany z Harry`m Potterem. Byłam Hermioną, a na drodze koło kościoła stał mój dom z oknem na autostradę. Zebrała się tam spora grupka czarodziejów i ja też chciałam iść, ale byłam chora i mi nie pozwolili. Wtedy się zbuntowałam i na bosaka wyskoczyłam przez okno, a następnie pobiegłam do tej grupki czarodziejów. Stał tam Ron, pocałowałam go w policzek i odwróciłam się, a tam Małgorzata Socha ( ^^ ) czytała testament Dumbledore`a.
Jeszcze kiedy indziej śnił mi się sen mało związany z Harry`m Potterem, ale pamiętam, że uciekałam przed gladiatorami i schowałam się w szkole, w naszej szatni, i weszła polonistka. Zaczęła krzyczeć, żebym nie biegała po szkole, a z jej głowy wyszedł ogromny wąż. ( Niezła Bathilda Bagshot ;) )
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1854 Ostrzeżeń: 3 Postów: 476 Data rejestracji: 04.03.10 Medale: Brak
Mi chyba nigdy nic HP się nie śniło... Chociaż... Mgliście pamiętam, że śniło mi się, że gram z Jęczącą Martą w pokera. Dość dziwne, wiem.
__________________
truskawka
Pozrowinia dla: Lady Cat, Yoyo, Pyflame, Ta sama maggie, Maladie, Mooll, Silencia, Arya, Wióra, Tom Riddle, Hermionka, Lapa, Lori Lemonberry, Lady House, Lena Luna, Lily Potter, Buczek, Bloo, Aniutek96, Pandora, Deprimo Corfingo, Bonnie131, Malkontentka, Polami, Buka, Agnes Black, Imbecile, Ginny004, Robbotto, Ginny Ruda i Narciss.
No i oczywiście ukłony w stronę sprawiedliwej Czary.
Oraz dla wszystkich miłych użytkowników Hogsmeade.
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5718 Ostrzeżeń: 0 Postów: 229 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
A mi się śniło
Wydaję mi się jednak, że było to odbicie mojej psychiki od grania nontoper w Harry'ego Pottera i Zakon Feniksa. Oj to były sny, że łaziłem z różdżka i czarowałem najróżniejszymi zaklęciami. Zdarzało mi się jeszcze, że po przeczytaniu (po raz pierwszy) również śniło mi się wiele scen z powieści Jo. Najtragiczniejszy był chyba sen o pogrzebie Dumbledore. (mam tak zjaraną psychę, że po prostu miałem rożne takie surrealistyczne elementy). Najgorsze jest jednak to, gdy budzisz się rano, a sen okazuje sie tylko snem. mnie tam zawsze zawód ogarnia....
__________________
Moje życie realizuje się w muzyce, a każdy jej objaw jest dla mnie błogosławieństwem. W tej pieśni brzmią zatarte ideały przyjaźni, a w niej przyjaciele - dla nich życie z piedestałów strącam, i śmierci na spotkanie wychodzę...
Musical nie jest filmem, po którego obejrzeniu chcemy zmieniać świat i stawać się lepszymi ludźmi przez zmianę swojej postawy i osobowości - musical ma bawić...
Dom:Gryffindor Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2703 Ostrzeżeń: 0 Postów: 339 Data rejestracji: 14.10.09 Medale: Brak
Miałam kiedyś taki sen. Byłam wtedy Hermioną, nie wiem z jakiej racji, ale chodziłam z Malfoyem . Byłam razem z nim, Harrym i Ronem na jakimś urwisku. Wtedy przyszedł Zgredek i rzucił się na Malfoya. Później obaj spadli stamtąd, ja darłam się jak szalona i chciałam biectam, ale chłopaki mnie trzymali. W chwile później Malfoy wszedł po tych skałach i podszedł do nas, a ja jako Hermiona rzuciłam się na niego i zrobiłam coś co mnie obrzydza.
__________________
"Let's finish this the way we started it... TOGETHER!"
Stefan : Więc myślisz, że John jest ojcem Eleny?
Damon : Ding Ding Ding !
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 306 Ostrzeżeń: 1 Postów: 137 Data rejestracji: 17.02.10 Medale: Brak
Mi się nie śnią sny związane z Harrym Potterem, ale jednak jeden mi się śnił...
To było tak:
Pojechałam do Londynu(...) żeby nagrać Film Harry Potter i Insygnia Śmierci ;/
I tam na Planie Filmowym spotkałam Rona i się na niego rzuciłam i go pocałowałam ;D
i tak się jakoś stało że ze sobą chodziliśmy i reżyser tego filmu stwierdził że gram lepiej od Emmy Waston i mnie wsadził na rolę Hermiony i zawsze po nagrywaniu filmu chodziłam z Danielem R. Rupertem G. i nawet z Emmą W.(bo nie była wkurzona) do kina (....) Skończyliśmy nagrywać film i ja musiałam jechać s powrotem do Polski i Rupert się na mnie obraził i ze mną zerwał....a po pewnym czasie dostałam list od reżysera do nagrania następnej części i jak tam pojechałam to Rupert(Ron) na każdym kroku się ze mnie lał .....
Wiem że ten sen jakiś taki ni jaki...
Napisała bym jeszcze jeden ale mi się już nie che ;p
__________________
Walczyłem niegdyś o twe względy mieczem
Zdobyłem twoją miłość w zbrojnym starciu
Lecz w dzień wesela zamiast szczęku broni
Zabrzmi dźwięk fanfar, hymnów i wiwatów
Moja miłość nie ma dna, jak ocean...
Dom:Gryffindor Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1752 Ostrzeżeń: 3 Postów: 419 Data rejestracji: 18.03.10 Medale: Brak
Mi się śniło kiedyś, że zabiłam Malfoy'a w szatni, w mojej szkole xD
i jeszcze kiedyś śniło mi się, że na hali, też u mnie w szkole, było dużo czarodziejów i ja byłam Harrym, wokół mnie stali moi przyjaciele i był Voldemort, ale pamiętam, że próbowałam rzucić zaklęcie, ale ono nie chciało działać xD to było po przeczytaniu HPiIŚ, taka jakby bitwa o Hogwart w mojej szkole :D
__________________
Nigdy nie mogłam pogodzić się z kreowaniem mnie na symbol seksu. Z seksu uczyniono przedmiot. Nienawidzę myśli, że mam być przedmiotem. Bóg umiera jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1083 Ostrzeżeń: 3 Postów: 463 Data rejestracji: 08.03.10 Medale: Brak
O. Ja jeśli przed snem dużo myślę o książce i filmie HP to wtedy mam różne dziwne sny..
Jeden np. opowiadał o tym, że byłam Hermionom i byłam bardzo mądra i ogólnie nic ciekawego w nim nie było tak jakby przyśnił mi się normalny dzień w Magicznej szkole.
Kiedyś przyśniło mi się, że byłam dziewczyną Malfoya
Albo, że w filmie była jeszcze jedna bohaterka, która miała najpierw zagrać przyjaciółkę Rona, Hermiony i Harrego, Harry się w niej zakochał a ona zostawiła go dla Malfoya i sprowadziła go na dobrą stronę
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 460 Ostrzeżeń: 0 Postów: 90 Data rejestracji: 24.10.10 Medale: Brak
Uwaga!
Kiedyś jak przedawkowałam grę HP i WA, oraz w między czasie simsy, śniło mi się, że Harry, Ron i Hermiona skaczą w cieplarni pani Sprout i stają się Simoroślinami
Albo mojej koleżance śniło się, że stoi przed Voldemortem i on krzyczy: zabiję cię, no zaraz cię zabiję, no mówią ci zaraz cię zabije, no zabiję cię! Takim głosem jak w filmie Malfoy mówił do Dumbledora
__________________
,,(...) już wiedział, że tonie, że nic na to nie poradzi, a te lodowate ramiona oplatające mu piersi to ramiona samej Śmierci...''
,,Gdzie skarb wasz, tam i serce wasze.''
,,Udało się, dostali w kość, niech żyje Potter nam! A Voldek gnije w piekle, za którym tęsknił sam!''
Drogi Lordzie Voldemorcie! ,,Przyłączę się do ciebie, kiedy piekło zamarznie. ''
,,Ma oczy zielone jak pikle z ropuchy
Jego włosy są czarne jak tablica.
O, gdyby moim został, bohater mych snów,
Służyłabym mu jak diablica.'' <3
Mi się tylko raz przyśnił taki sen i to dość dawno temu, chyba po premierze HPIŚ. Nawet sobie zapisałam w notesie, bo byłam taka zdumiona tym snem, że nie wiem.
Scenariusz jak z rasowego kryminału=)
No więc śniło mi się, że byłam w Londynie (!) na planie Insygniów. No i trach, bach Bitwa o Hogwart. No i ktoś tam zginął. Nie pamiętam, o kogo chodziło...Nie zapisałam sobie=) No i tu nagle przyjeżdża policja, aresztują pół planu ze mną włącznie (To było takie realistyczne, że nawet czułam kajdanki na rękach... Brr....) no i takie tam, przesłuchania i ten tego... Potem okazało się, że nic takiego się nie stało, że to był jakiś tam wypadek. No i powróciliśmy na plan i nie wiem czemu nagle znalazłam się na szczycie Wieży Astronomicznej, bo jakieś sceny tam były kręcone. I jakimś cudem spadłam. A ziemia była pokryta dywanem, bo spadłam z łóżka=)
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.