Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Groza czyha za wami, a szczęście przed wami,
Dwie z nas wam pomogą, żadna nie omami,
Jedna z siedmiu pozwoli pójść dalej przed siebie,
Inna pozwoli wrócić temu, który jest w potrzebie,
Dwie z nas kryją zacne wino pokrzywowe,
Trzy truciznę wsączą w serce oraz w głowę.
Wybieraj, jeśli nie chcesz cierpieć tutaj wiecznie,
Oto cztery wskazówki, jak przeżyć bezpiecznie:
Pierwsza: jakkolwiek chytrze trucizna się skrywa,
Jest zawsze z lewej strony tego, co dała pokrzywa;
Druga: różną mają zawartość butelki ostatnie,
Lecz jeśli chcesz iść naprzód, nie pij płynu z żadnej;
Trzecia: różne mają flaszki kształty i wymiary,
Lecz najmniejsza i największa kryją dobre czary;
Czwarta: obie drugie od końca smak podobny mają,
Choć wyglądem całkiem się nie przypominają.
Hermiona głośno westchnęła, a Harry ze zdumieniem zobaczył uśmiech na jej twarzy.
- Wspaniale - powiedziała. - To nie jest magia, to logika. Zwykła zagadka. Wielu najpotężniejszych czarodziejów nie ma pojęcia o logice. Dla nich to pułapka bez wyjścia.
Wielu z nas czytając te słowa, zastanowiło się nad tą zagadką, by po chwili uznać, że nie dorównuje inteligencją Hermionie i przejść do następnego akapitu. Po głębszym zastanowieniu staje się jednak oczywiste, iż owa logiczna łamigłówka nie ma sensu, co mam zamiar udowodnić.
Jedna z siedmiu pozwoli pójść dalej przed siebie,
Inna pozwoli wrócić temu, który jest w potrzebie,
Dwie z nas kryją zacne wino pokrzywowe,
Trzy truciznę wsączą w serce oraz w głowę.
Wynika z tego, że mamy do czynienia z siedmioma butelkami nieznanych kształtów i rozmiarów. W jednej z nich znajduje się eliksir umożliwiający powrót, trzy zawierają truciznę, jedna - eliksir, który umożliwi dalszą drogę oraz dwie pełne pokrzywowego wina. By ułatwić sobie skomplikowane zadanie, jakim jest rozwiązanie zagadki bez rozwiązania, warto rozrysować sobie stolik z butelkami.
[Legenda: T - trucizna, W - wino, E.P. - eliksir umożliwiający powrót]
Pierwsza: jakkolwiek chytrze trucizna się skrywa,
Jest zawsze z lewej strony tego, co dała pokrzywa;
Z tej wskazówki wynika, iż butelka z trucizną znajduje się zawsze po lewej stronie butelki pełnej wina. Nieprawdopodobnym jest to jednak, gdy weźmiemy pod uwagę to, że butelki z winem są dwie, natomiast z trucizną trzy. Załóżmy więc, że po lewej stronie pokrzywowej butelki stoją obok siebie dwie trucizny, bądź któraś z nich znajduje się po stronie prawej.
Druga: różną mają zawartość butelki ostatnie,
Lecz jeśli chcesz iść naprzód, nie pij płynu z żadnej;
Z wypowiedzi tej wynika, że ani pierwsza, ani ostatnia butelka nie prowadzi naprzód. Oznacza to, że w skrajnych butelkach może znajdować się trucizna, wino lub eliksir umożliwiający powrót. Ponieważ poszukujemy butelki, dzięki której przejdziemy dalej, tymczasowo skreślę je.
Łącząc obie wskazówki, otrzymujemy:
Trzecia: różne mają flaszki kształty i wymiary,
Lecz najmniejsza i największa kryją dobre czary;
Ta informacja nie pomoże nam w niczym, ponieważ nie ma żadnych opisów wyglądu innych butelek. Na tej podstawie możemy założyć, iż zagadka nie ma rozwiązania - nie mamy potrzebnej ilości wskazówek.
Czwarta: obie drugie od końca smak podobny mają,
Choć wyglądem całkiem się nie przypominają.
Wnioskuję, iż przedostatnie butelki z obu krańców stolika zawierają taką samą substancję - wino lub truciznę. Istnieje również prawdopodobieństwo, że eliksir powrotu oraz szukany przez nas eliksir mają podobny smak. Niestety to nasza ostatnia wskazówka, a jak do tej pory ustaliliśmy niewiele. Wiemy, w jaki sposób mogą być ustawione owe butelki, co zawierają oraz mamy informację, że to, czego szukamy nie znajduje się w krańcowej butelce.
Zagadka jest pozbawiona sensu czy Hermiona przewyższa nas swą niezwykłą inteligencją? Przeczytajmy opinię eksperta:
- Mam - oznajmiła. - Najmniejsza butelka przeprowadzi nas przez czarny ogień, do Kamienia. (...) - A która pozwoli przejść z powrotem przez purpurowe płomienie?
Hermiona wskazała na pękatą butelkę, ostatnią po prawej stronie.
Posiadając zaledwie pierwszą, drugą informację oraz świadomość, że 2 przedostatnie substancje są do siebie podobne, nie możemy precyzyjnie wskazać, co znajduje się w każdej butelce, o czym świadczy ostatni rysunek, na który naniosłam wszystkie fakty. Tym sposobem dowiodłam, że zagadka, którą Hermiona rozgryzła w kilka minut nie ma ani sensu, ani rozwiązania.
"To nie jest magia, to logika" - czyżby Hermiona kłamała?
______
Z serdecznymi podziękowaniami skierowanymi w stronę Delirantki - za konsultację i poprawienie przecinków.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 315 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 47 Data rejestracji: 31.01.09 Medale: Brak
Ciekawe, gratuluję chęci podjęcia się opisu tej "logicznej zagadki"^^. Może Rowling nie ma tyle logiki by dokładnie przebadać zagadkę, albo to po prostu błędy tłumacza. Jednak rzeczywiście, dowiodłaś błędu. Dobrze, że dodałaś rysunki, pomogą pewnie bardziej zrozumieć to, co napisałaś - chociaż i tak jest przejrzyście i ładnie. Oczywiście daję Wybitny.
Dom:Hufflepuff Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 40 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 8 Data rejestracji: 09.03.09 Medale: Brak
Pierwsza: jakkolwiek chytrze trucizna się skrywa,
Jest zawsze z lewej strony tego, co dała pokrzywa;
Z tej wskazówki wynika, iż butelka z trucizną znajduje się zawsze po lewej stronie butelki pełnej wina
Tak naprawdę ta wskazówka mówi mam, że trucizna na_pewno nie jest eliksirem pierwszym od prawej, ale nie, że trucizna jest w butelce pierwszej po lewo od wina. Niestety (choć wygodnie dla Rowling) brak nam informacji bo najważniejsza wskazówka to
Trzecia: różne mają flaszki kształty i wymiary,
Lecz najmniejsza i największa kryją dobre czary;
Więc przyjmując, że pierwsza butelka od prawej była największa to wyjaśnia decyzje Hermiony.
Dom:Ravenclaw Ranga: Uczestnik TT Punktów: 226 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 44 Data rejestracji: 01.09.08 Medale: Brak
Nie spodziewałem się, że pani Rowling jest w stanie nam wcisnąć aż tak kit Nigdy dotychczas jakoś specjalnie nie zwracałem uwagi na tą zagadkę, choć przeczytałem ją wielokrotnie. Jak zwykle muszę ci pogratulować ogromnych zdolności artystycznych Zresztą art wyszedł też całkiem, całkiem. Szkoda tylko, że chwalę cię na tak dalekiej stronie. Trza było wcześniej skomentować ! A co do Hermiony... hmm... po prostu miała sporo szczęścia (dokładnie ileś tam prawdopodobieństwo trafienia). A, że zagadka taka bezsensowna ;P Ale artykuł sensowny i to bardzo, wióro
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 25 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 09.03.09 Medale: Brak
Zagadka jest bardzo trudna. Sam próbowałem ją rozwiązać no i niestety mi nie wyszło. Co do artykułu to powinno być takich więcej, musiałaś się bardzo namęczyć rozwiązując a jeszcze te profesjonalne obrazki. Daje oczywiście W !!!
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 93 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 6 Data rejestracji: 30.09.08 Medale: Brak
Hermiona miała o tyle lepszą sytuację, że widziała te butelki i powiedzmy, że miała jakąś wiedzę na temat eliksirów i napojów. Możliwe, że są błędy, które bardzo dokładnie przeanalizowałaś, (brawa za to!) ale zagadka była dla nich, nie dla nas. Mamy za mało informacji żeby samemu to rozwikłać.
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
N mi także zdarzyło się kilka razy dłużej zastanowi nad ta zagadką, ale nigdy bym nie pomyślała, że faktycznie coć jest tu nie tak, no ale gratuluje autorce tak logicznego spojrzenia na tę sprawę
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 20057 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 377 Data rejestracji: 02.08.08 Medale:
Trzeba było tak od razu, że trzeba do zagadki angielską wersję. Proszę (podaje potrzebny fragment):
"Snape's," said Harry. "What do we have to do?"
They stepped over the threshold, and immediately a fire sprang up behind them in the doorway. It wasn't
ordinary fire either; it was purple. At the same instant, black flames shot up in the
doorway leading onward. They were trapped.
"Look!" Hermione seized a roll of paper lying next to the bottles. Harry looked over her shoulder to read it:
Danger lies before you, while safety lies behind,
Two of us will help you, which ever you would find,
One among us seven will let you move ahead,
Another will transport the drinker back instead,
Two among our number hold only nettle wine,
Three of us are killers, waiting bidden in line.
Choose, unless you wish to stay here forevermore,
To help you in your choice, we give you these clues four:
First, however slyly the poison tries to hide
You will always find some on nettle wine's left side;
Second, different are those who stand at either end,
But if you would move onward, neither is your friend;
Third, as you see clearly, all are different size,
Neither dwarf nor giant holds death in their insides;
Fourth, the second left and the second on the right
Are twins once you taste them, though different at first sight.
Hermione let out a great sigh and Harry, amazed, saw that she was smiling, the very last thing he felt like
doing.
"Brilliant," said Hermione. "This isn't magic - it's logic - a puzzle. A lot of the greatest wizards haven't got an
ounce of logic, they'd be stuck in here forever."
"But so will we, won't we?"
"Of course not," said Hermione. "Everything we need is here on this paper. Seven bottles: three
are poison; two are wine; one will get us safely through the black fire, and one will get us back through the
purple."
"But how do we know which to drink?"
"Give me a minute."
Hermione read the paper several times. Then she walked up and down the line of bottles, muttering to herself
and pointing at them. At last, she clapped her hands.
"Got it," she said. "The smallest bottle will get us through the black fire - toward the Stone."
Harry looked at the tiny bottle.
"There's only enough there for one of us," he said. "That's hardly one swallow."
They looked at each other.
"Which one will get you back through the purple flames?"
Hermione pointed at a rounded bottle at the right end of the line.
Harry Potter And The Sorcerer's Stone, J. K. Rowling
Dom:Gryffindor Ranga: Skrzat domowy Punktów: 22 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 5 Data rejestracji: 17.03.09 Medale: Brak
Cudne, cudne. Ja również nie zastanawiałam się nad tą zagadką, ale teraz rzeczywiście widzę, że coś jest nie tak . Gratuluję pomysłu.
Daję W, oczywiście.
Dom:Slytherin Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 50 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 8 Data rejestracji: 06.09.08 Medale: Brak
Masakra. o_O
Przeczytałam nie dość, że zagadkę - to jeszcze artykuł z 5 razy (albo i nawet więcej), to nie mam pojęcia jakie może być rozwiązanie, ale wiem na 500%, że nie jest ono takie jakie podała Hermiona. Po prostu stwierdziłam, że Rowling popełniła błąd przy wskazówkach, bądź też samym rozwiązaniu.
Za słuszne zauważenie i logiczne myślenie, daję W. ^^
Dom:Slytherin Ranga: Uczestnik TT Punktów: 238 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 35 Data rejestracji: 28.08.08 Medale: Brak
Zawsze miałam wrażenie, że ta zagadka jest dziwna i jakaś podejrzana. Twój artykuł potwierdził to co myślałam.
Nieźle to zostało wytłumaczone. I co ta Hermiona musiała wypić? Coś mocnego, by przejść przez płomienie. Daję Ci wybitny.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 383 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 17 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że zagadka jest nielogiczna. Po pierwsze: skąd stwierdzenie, że skoro trucizna jest po lewej stronie wina, to musi być: TPTPT lub TTPTP? Przecież może być np. TTTPP, albo PTTTP... Po drugie: masz rację, że bez dołączonego do książki obrazka nie możemy jasno stwierdzić, że Hermiona miała rację, ale przecieżto jest fikcja literacka i książka mająca pobudzić wyobraźnię. Istnieje przecież układ butelek spełniający wszystkie warunki:
Tył (największa) T P T Przód (najmniejsza) T P.
Twoja analiza była dość dogłębna, lecz niepełna. Daję Powyżej oczekiwań.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 20057 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 377 Data rejestracji: 02.08.08 Medale:
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że zagadka jest nielogiczna.
Z tego co zrozumiałem czytając artykuł (i w sumie zgadzając się z tym) zagadka nie jest logiczna, bo główna wskazówka polegała na zobaczeniu butelek. A to nie jest logika już wtedy.
Moja osobista opinia co do artykułu... Wielokrotnie zastanawiałem się nad sensem tej zagadki (za każdym razem jak czytałem HPIKF czyli jakieś 15 - 20 razy) i w każdym przypadku poddawałem się tłumacząc sobie, że i tak większość sukcesu zależy od tego, czy się zobaczy butelki czy też nie. Jednak uważałem, że to bardzo prosta zagadka i nawet dziwiło mnie, dlaczego Rowling dała to coś jako obronę Kamienia. Jednak nigdy nie zastanawiałem się nad tym, czy jest to logiczna zagadka, czy też nie.
Co do oceny, to zastanawiałem się między PO a W, ale jednak dam to drugie, gdyż ostatecznie przekonało mnie to zdanie:
"To nie jest magia, to logika" - czyżby Hermiona kłamała?
Dom:Ravenclaw Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -82 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 40 Data rejestracji: 21.03.09 Medale: Brak
Analizowałam to dokładnie 23 razy prosiłam o pomoc mojego nauczyciela matmy i brata i zastanowiłam się kosztem nowej bluzki i wywnioskowałam że butelka w samym środku to wino. Tragedia.
Dom:Slytherin Ranga: Goblin Punktów: 34 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 6 Data rejestracji: 22.03.09 Medale: Brak
Racja... Pewnie wszyscy się nad tym zastanawiali, albo przynajmniej większość. I pewnie też większość (w tym także ja) długo tym sobie nie zaprzątała głowy. Fajnie, że ktoś na to zwrócił uwagę. Artykuł świetny. Daję wybitny
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 204 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 20.09.08 Medale: Brak
Muszę przyznać, że artykuł ciekawy.
Czytając książkę nie zastanawiałam się nad zagadką, ale teraz dało mi to do myślenia.
Po przeanalizowaniu zagadki po części Twoim sposobem myślenia stwierdziłam że da się ją odgadnąć. Na pewno dla Hermiony było o łatwe gdyż znała rozmiary buteleczek, my możemy się tylko domyślać. Według mnie kolejność była taka :
1. Trucizna
2. Wino
3. Eliksir pozwalający iść dalej
4. Trucizna
5. Trucizna
5. Wino
7. Eliksir pozwalający wrócić.
Czwarta: obie drugie od końca smak podobny mają,
Choć wyglądem całkiem się nie przypominają.
Wnioskuję, iż przedostatnie butelki z obu krańców stolika zawierają taką samą substancję - wino lub truciznę.
Wydaje mi się, że butelki te zawierają wino, ponieważ po lewej stronie wina ma być trucizna czyli z prawej strony, na końcu musiało by być wino, a nawet Hermiona uznała że jest to eliksir potrzebny do powrotu. Poza tym Trucizny są 3 a mowa jest o 2 buteleczkach więc raczej na pewno tam jest wino. Później już wszystko układa się samo, więc zagadka jest prosta.
Tym sposobem dowiodłam, że zagadka, którą Hermiona rozgryzła w kilka minut nie ma ani sensu, ani rozwiązania.
Mimo że artykuł mi się podoba muszę Cię zmarwić - nie dowiodłas tego - zagadkę da się rozwiązać
Daję Wybitny.
Pozdrawiam.
Dom:Ravenclaw Ranga: Opiekun Ravenclawu Punktów: 3691 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 157 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Wióro, jesteś genialna! Nigdy nie rozwiązałam tej zagadki (może dlatego, że w ogóle nie próbowałam i po krótkim zastanowieniu się przeszłam do kolejnego akapitu). Gratuluję logiki i umysłu, bo przechytrzyłaś nawet Hermionę Za artykuł daję oczywiście W
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 383 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 17 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Wióro, jesteś genialna! Nigdy nie rozwiązałam tej zagadki (może dlatego, że w ogóle nie próbowałam i po krótkim zastanowieniu się przeszłam do kolejnego akapitu). Gratuluję logiki i umysłu, bo przechytrzyłaś nawet Hermionę
Przeczytałam nie dość, że zagadkę - to jeszcze artykuł z 5 razy (albo i nawet więcej), to nie mam pojęcia jakie może być rozwiązanie, ale wiem na 500%, że nie jest ono takie jakie podała Hermiona. Po prostu stwierdziłam, że Rowling popełniła błąd przy wskazówkach, bądź też samym rozwiązaniu.
Ludzieee... przecież już udowodniliśmy, że zagadka MA rozwiązanie... i to nie jedno!
Dom:Ravenclaw Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -144 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 9 Data rejestracji: 27.03.09 Medale: Brak
Super artykuł . ;DD
No więc tak. Gdy czytałam książke to też starałam się rozwiązać tę zagadkę. Wiadomo żę było trudniej ponieważ nie widać było (no bo jak) tzn. nie wiadomo było gdzie stoją największa i najmniejsza butelka. Na marginesie książki narysowałam sobie (biedna książka) siedem buteleczek no i próbowałam. Wyszło dziwnie. Gratki z powodu inteligencji i bystrości ;D
Pewnie jesteś w Ravenclavie .
Stawiam oczywista Wybitny.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.