Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Myślodsiewnia jest to kamienna misa ozdobiona runami i innymi symbolami, z której promienieje srebrzysty blask. Dumbledore wyjaśnia jej przeznaczenie: "Odsiewa się po prostu nadmiar myśli z umysłu, strząsa do tego zbiornika i bada je w wolnym czasie. Łatwiej jest dostrzec ich ukryty sens i powiązania, kiedy są w tej postaci".
Nazwa tego magicznego przyrządu pochodzi oczywiście od słów "myśl" oraz "odsiewać", czyli oddzielać drobinki od większych brył, wynajdować to, co ważne, spośród tego, co nieprzydatne. Aby odesłać myśl trzeba przyłożyć różdżkę do skroni, by za jej pomocą wyciągnąć z głowy głębokie myśli i umieścić je w myślodsiewni. Myśli przybierają postać ulotnych srebrzystych nici, które wirują, mieniąc się wieloma kolorami.
Harry po raz pierwszy widzi myślodsiewnię w gabinecie Dumbledore'a, w tomie "Harry Potter i Czara Ognia".
Nadesłane przez: Gryzelda Dodane: maj 02 2007 14:55:03
Napisane przez Hogsmeade_pl
dnia 13 August 2008 05:03
Dom:Ravenclaw Ranga: Redaktor Żonglera Punktów: 1046 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 128 Data rejestracji: 29.08.08 Medale: Brak
Zgadzam się z Ginny. Można coś było napisac o tym, że do Myślodsiewni można było ''wejść'' i oglądać wspomnienia.
Samo wyjaśnienie jest takie troche... krótkie i mam wrażenie, że jest przepisane z książki (ale jesli tak nie jest, to sorki za oskarżenie).
Niby jest fota i nawet cytat, ale to trochę za mało jak na Zadowalający.
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1818 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 80 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Jakoś tego mało i krótko. Obrazek troche to wszystko powiększa, ale jedynie optycznie. Dobrze chociaż, że jest ten obrazek...
Można by tutaj jeszcze dodać jakieś przykłady z książki, kiedy pierwszy raz mamy di czynienia z myślodsiewnią itp.
Niech będzie Zadawalający.
Dom:Slytherin Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1476 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 171 Data rejestracji: 30.01.10 Medale: Brak
Bardzo przydałby mi się taki przedmiot - pamiętnik to jednak nie to samo ... zresztą myślę, że każdemu człowiekowi przydałoby się coś umożliwiającego dokładne rozpatrzenie pewnego zdarzenia/wspomnienia z życia. Artykuł jest stanowczo za krótki i dlatego zasługuje jedynie na Zadowalający.
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1854 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 56 Data rejestracji: 04.03.10 Medale: Brak
Za mało, za krótko, zbyt ogólnikowo... Mogłaś naprawdę wiele napisać, ale nie... postanowiłaś zrobić poprostu kótki opis.
Sądze, że art ledwo łapie się na Z.
Co do samej myślodśewni... Bardzo chciałabym taką mieć... Ech, być czarodziejem jest super!
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Harry brzydko zachował się wchodząc do myśli Severusa - taka ciekawość zazwyczaj nie jest żadną zaletą - a w VI tomie aż roi się od wspomnień - warto dodać, że dzięki takiej rzeczy jak myślodsiewnia Harry poznał prawdziwe oblicze Severusa Snape'a
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2520 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 230 Data rejestracji: 11.05.15 Medale:
Fajna rzecz jak ktoś za dużo myśli, bo jeszcze coś mu wpadnie do głowy. Porządkowanie myśli, jest jednak naprawdę potrzebne i to nie tylko, w magicznym świecie. Czasami było by warto, trochę ich usunąć z głowy do jakiegoś archiwum. Byle tylko jakiś wścibski Potter, się tam nie zakradł. Zresztą, w moim przypadku nie pozazdrościł bym mu takiego doświadczenia. Artykuł trochę krótki, daję Z.
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
. Porządkowanie myśli, jest jednak naprawdę potrzebne i to nie tylko, w magicznym świecie. Czasami było by warto, trochę ich usunąć z głowy do jakiegoś archiwum. Byle tylko jakiś wścibski Potter, się tam nie zakradł. Zresztą, w moim przypadku nie pozazdrościł bym mu takiego doświadczenia. Artykuł trochę krótki, daję Z.
