Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Gdy Harry`ego zaczyna prześladować olbrzymi czarny pies, rodzi się w nim podejrzenie, że to może być ponurak - duch przybierający postać groźnego czworonoga, który na Wyspach Brytyjskich od dawna uważany był za omen śmierci. Na szczęście jednak okazuje się, że bestia to nikt inny jak Syriusz Black, ojciec chrzestny Harry`ego, który potrafi w dowolnej chwili przeistoczyć się w psa.
Jeżeli w Hogwarcie nie ma jakiegoś cmentarzyska, o którym nie mamy pojęcia, obawy Harry`ego co do włóczącego się za nim ponuraka byłyby i tak najprawdopodobniej nieuzasadnione, jako że z większości przekazów wynika, że ponuraki nigdy nie opuszczają cmentarzy, na których mieszkają. W brytyjskim i skandynawskim folklorze ,,ponurak" może być ogólną nazwą domowych duchów, powszechnie jednak odnosi się do ,,ponuraka cmentarnego", opiekuna dusz zmarłych, który w Anglii przybiera postać dużego, kosmatego, czarnego psa o płomiennych ślepiach. W Skandynawii natomiast ponurak może się jawić także jako koń, owca albo świnia.
Zgodnie z angielską tradycją, na ponuraku spoczywa ciężka odpowiedzialność za pilnowanie cmentarzyska przed diabłem i czarownicami. We wczesnym chrześcijaństwie istniał przesąd, że ten, kto pierwszy zostanie pochowany na nowym cmentarzu, będzie musiał chronić go przed wpływami szatana. Niektórzy jednak utrzymywali, że jeśli w północnej części cmentarza pochować czarnego psa, to zwierzak zajmie się bezpieczeństwem, a dusza pierwszego zmarłego będzie mogła udać się w zaświaty.
Ponuraki są z reguły niewidzialne, choć podczas burzy można czasem zobaczyć, jak włóczą się po cmentarzu. Mogą też ukazać się o północy w noc poprzedzająca czyjąś śmierć albo na kościelnej wieży w dzień pogrzebu. Powiadają, że duchowny prowadzący pochówek potrafi po wyglądzie ponuraka orzec, czy dusza zmarłego trafi do nieba czy do piekła.
Dom:Ravenclaw Ranga: Redaktor Żonglera Punktów: 1046 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 128 Data rejestracji: 29.08.08 Medale: Brak
No właśnie! Ponurak! Tym czarnym psem był Syriusz, ale czy mamy pewność, że prawidziwy Ponurak istieje? Może to kolejny wymysł, naszej kochanej nauczycielki od wróżbiarstwa, hmm? No, bo autorytet tej kobiety jest dla mnie żaden ; P
W każdym razie chciałabym mieć takiego Ponuraka, jako zwierzątko domowe. Miałabym czym szpanować przed znajomymi (i także czymś ich straszyć).
Art całkiem fajny, ale od oceny się wstrzymam.
Dom:Slytherin Ranga: Prefekt Naczelny Punktów: 729 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 71 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
No właśnie! Ponurak! Tym czarnym psem był Syriusz, ale czy mamy pewność, że prawidziwy Ponurak istnieje? Może to kolejny wymysł naszej kochanej nauczycielki od wróżbiarstwa, hmm? No, bo autorytet tej kobiety jest dla mnie żaden ; P
W każdym razie chciałabym mieć takiego Ponuraka, jako zwierzątko domowe. Miałabym czym szpanować przed znajomymi (i także czymś ich straszyć).
Art całkiem fajny, ale od oceny się wstrzymam.
Jak zawsze zgadzam sie ze wszystkim co napisała Kei (dziwna jestem, ale cóż) wyprzedziła mnie a po co pisać to samo jeszcze raz tylko dodam krótko że ponurak jest ładniusi! i dodam że daję Powyżej Oczekiwań Milva: Funkcja quote się kłania.
Ech, aż chciałabym postawić Ci za ten artykuł Wybitny, ale sumienie mi na to nie pozwala. Tekst jest po prostu za krótki, źle rozplanowany i brak w nim tego, co zazwyczaj określamy mianem wstępu. Jednak niezaprzeczalnie należy Cię pochwalić za informacje w nim zawarte. O większości z nich nie miałam bladego pojęcia, a przyjemnie jest dowiedzieć się czegoś nowego. Cóż, ciekawią mnie przesądy, mimo że sama nie wierzę we wszystkie. Jednak jest w nich to 'coś', co przykuwa uwagę. Wyobraźnia, sposób, w jaki ludzie tłumaczą sobie różne zjawiska... Zawsze mnie to fascynowało. ^^
Za artykuł postawię Ci Powyżej Oczekiwań.
Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6158 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 483 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
No ładnie. tylko mogłaś jeszcze dodać, że Harry'emu ciągle Trelawney przewidywała Ponuraka i Syriusz wyglądał jak on... itp.
Ponuraki są słodkie, uwielbiam czarne psy. Takie łaaaadne.
Artcik fajny, bez błędów, mogłaś zdjęcie zamieścić chociażby Syriusza w postaci psa.
PO.
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -216 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 24.12.08 Medale: Brak
ponurak to zły omen ale ja uważam że to jest zwierze skrzywdzone przez czarodzieja i dlatego chce im się odpłacić za to co oni zrobili a od kiedy im się odpłaca to nazywają go złym omenem.
Dom:Ravenclaw Ranga: Charłak Punktów: 6 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 1 Data rejestracji: 02.01.09 Medale: Brak
moim zdaniem ponurak nie istnieje bo w trzeciej części to był przecież Syriusz ponurak to tylko omen który może jest odzwierciedleniem zła lub nieszczęścia. Może to był kiedyś skrzywdzony pies ale on nie_istnieje
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 470 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 26 Data rejestracji: 24.01.09 Medale: Brak
Wkręcił mnie artykuł, czytałem i czytałem , aż się skończył i szybko się skończył... krótki, ale bardzo ciekawy Jeśli byłby dłuższy był by WYBITNY, a tak to PO .
Dom:Slytherin Ranga: Dyrektor Hogwartu Punktów: 4576 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 310 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Hm. Hm. Ładnie, nie powiem, błędów prawie wcale. Zabrakło mi fotografii - chociażby Syriusza. Wydaje mi się, iż trochę niestarannie i mam wrażenie, że niezbyt dobrze poparty. Zabrakło mi cytatów, chociażby Sybilli, że to najgorszy omen! Omen śmierci! ~~
Błędów nie ma wcale, całkiem nieźle i lekko się czytało. Wena życzę i sukcesów. <:
Dom:Hufflepuff Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1453 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 88 Data rejestracji: 22.11.08 Medale: Brak
Jeżeli w Hogwarcie nie ma jakiegoś cmentarzyska, o którym nie mamy pojęcia, obawy Harry`ego co do włóczącego się za nim ponuraka byłyby i tak najprawdopodobniej nieuzasadnione, jako że z większości przekazów wynika, że ponuraki nigdy nie opuszczają cmentarzy, na których mieszkają.
Tutaj możnaby oponować.
Harry wychował się w rodzinie mugolskiej, nie miał pojęcia o ponurakach, omenach śmierci czy o jakikolwiek omenach.
Dodatkowo w błąd wprowadzili go i Ron, i nasza ukochana wieszczka Sybilla.
Artykuł jest ciekawy - czytało się go szybko i przyjemnie. Wplotłaś tekst wiele ciekawostek, przez co artykuł nabrał "smaczku".
Jednak znowu mi czegoś zabrakło. Z chęcią zobaczyłabym tu cytat z Harry'ego Pottera, kiedy Sybilla informuje Harry'ego o tym, że zobaczyła w jego filiżance ponuraka.
Ciekawym zabiegiem byłoby także danie na koniec artykułu cytat z HP, kiedy to Minerwa mówi, że Sybilla co rok przewiduje śmierć jednego z uczniów, a każdy z nich żyje i ma się dobrze
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 2 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 47 Data rejestracji: 24.04.09 Medale: Brak
Niezły art... Możnaby dodać że wujek rona zobaczył ponuraka i umarł w ciągu doby... jak powiedziała nasza kochana nauczycielka wróżbiarstwa, ponurak jest ogromnym psem wielkości niedzwiedzia (to ostatnie powiedział harry) Heh jeszcze w życiu w HP nie słyszałem żeby ktoś umarł po zobaczeniu ponuraka (a śmierć wuja rona jest zbiegiem okoliczności albo po prrostu facet tak się bał że wykorkował :/) ale art fajny daje P, ale to i tak nieźle
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 67 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 11 Data rejestracji: 04.06.09 Medale: Brak
Bardzo ciekawy artykuł, tylko nie wiem czy kiedykolwiek pójdę sama na cmentarz... Hahaha
Na początku poczułam dziwna ulgę że przeczytałam to teraz a nie przed pogrzebem, na który ostatnio byłam...Heh
W tym artykule zabrakło mi jednego, jak wygląda ponurak jak ktoś idzie do piekła a jak ktoś idzie do nieba.....
Proszę o artykułu ciąg dalszy...
Artykuł ten można powiedzieć że mnie bardzo przestraszył...
Będę miała czym straszyć koleżankę jak będę u niej nocowała..., może przejdziemy się o północy na cmentarz....hehe
Artykuł po prostu świetny, daję W
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -84 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 16 Data rejestracji: 18.06.09 Medale: Brak
Na szczęście jednak okazuje się, że bestia to nikt inny jak Syriusz Black, ojciec chrzestny Harry`ego, który potrafi w dowolnej chwili przeistoczyć się w psa.
Nie pasuje mi to zdanie do artykułu o ponuraku. Możne je było dać na koniec, jeśli już koniecznie miało być.
Nie chcę się jednak czepiać. Daje PO
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 39 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 7 Data rejestracji: 03.07.09 Medale: Brak
Zastanawiam się, co ci dać: W czy PO?? No dobra nie bd taka) Niech będzie W ;p A tak poza tym profesor Trelawney byłaby z ciebie dumna gdybyś napisała z jakieś 50 lub 100 razy, że harry za niedługo umrze ;p;p
Ale ja osobiście nie mam nic do psów a szczególnie czarnych ) uważam, że są koooochane :*
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 477 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 29.07.09 Medale: Brak
ja daję PO, ponieważ artykuł jest za krótki i przydało by się go trochę rozwinąć. Ale ogólnie jest ciekawy i dzięki niemu dowiedziałam się dużo ciekawych wiadomości, za co dziękuję autorowi.
Dom:Gryffindor Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 43 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 7 Data rejestracji: 05.09.09 Medale: Brak
NIe wierze za bardzo w ponuraka... ale w świcie Harrego Pottera może się wszystko wydarzyć...
Bardzo podobały mi się sceny w tórych Prof. Trelawney przepowiadała Harremu śmierć w najbliższym czasie;p
Ciekawie rozpisany artykuł (dużo szczegułów, zwłaszcza te z dokładnymi opisami pojawiającego się ponuraka na cmentarzysku)
Ogółem tekst bardzo mi się podobał chociaż ponuraków lepiej nie widywać... Głupie z tym że pojawia się o północy poprzedzając czyjąś śmierć...
Jednak z czystą przyjemnością mogę wystawić ocenę taką jak: PO
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 68 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 04.07.09 Medale: Brak
Ponurak. Dla mnie bardziej przerażający od dementorów i twarzy Umbrigde. Ciekawe dlaczego o północy się pojawia. Dlaczego nie o drugiej po południu? Artykuł bardzo fajny. Dużo szczegółów, i jeszcze jak wygląda w innych krajach. Daje W bo artykuł Wspaniały
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 362 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 37 Data rejestracji: 10.10.09 Medale: Brak
Gdy Harry`ego zaczyna prześladować olbrzymi czarny pies, rodzi się w nim podejrzenie, że to może być ponurak - duch przybierający postać groźnego czworonoga, który na Wyspach Brytyjskich od dawna uważany był za omen śmierci.
Dodałabym jeszcze, że dużą rolę w tym rozdziale odegrała nasza szanowna profesor Trelawney, która przepowiedziała mu ponuraka.
Ponuraki są z reguły niewidzialne, choć podczas burzy można czasem zobaczyć, jak włóczą się po cmentarzu.
A jednak je widzą. Magia!
Całkiem fajnie. Trochę panuje chaos w tekście, ale do zniesienia. Ja poukładałabym niektóre fakty, chociaż sama w swoich opowiadaniach piszę masło maślane.
Dom:Bezdomny Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -88 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 2 Data rejestracji: 18.01.10 Medale: Brak
Jeśli ponurak zdecyduje się opuścić swoje "miejsce zamieszkania" to najczęściej udaje się na wieże kościelną w dzień czyjegoś pogrzebu. W trzeciej części przygód Harry'ego Pottera pojawia się pewien czarny, olbrzymi pies, jednak na szczęście nie jest to ponurak lecz Syriusz Black, który potrafi przeistoczyć się w psa, kiedy tylko zechce, ponieważ jest animagiem.
[gg][/gg]
Rekord OnLine: 3086 Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
0:06 
Jeśli byłby dłuższy był by WYBITNY, a tak to PO . 
Hahaha
A tak poza tym profesor Trelawney byłaby z ciebie dumna gdybyś napisała z jakieś 50 lub 100 razy, że harry za niedługo umrze ;p;p
