Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- To jest złoty znicz - oznajmił Wood. - kula najważniejsza za wszystkich czterech. Bardzo trudno ją złapać, bo jest szybka i trudna do zauważenia. Złapanie jej jest zadaniem szukającego. Musisz ją wyłowić spośród ścigających, pałkarzy, tłuczków i kafla, i złapać ją przed szukającym przeciwników, co zwykle przesądza o wyniku meczu. Właśnie dlatego szukający są tak często faulowani. Mecz quidditcha kończy się z chwilą złapania znicza, więc może trwać bardzo długo... Rekord wynosił prawie trzy miesiące, tak, że musieli wprowadzać zastępców, żeby gracze mogli się trochę przespać.
Dom:Gryffindor Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1752 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 33 Data rejestracji: 18.03.10 Medale: Brak
To teraz jaa!
Oj Kasiek, Kasiek.. Fajna jesteś i w ogóle. I fajnie by było gdybyś w końcu mi odpisała na gadu
I lubisz kostka [chyba] tak jak ja.. W ogóle to nie wiem co pisać. Ej jak to możliwe, przecież Ty miałaś tylko o 100 punktów więcej niż ja, a tu już tysiąc! Oj ty nie dobra *kiwa palcem*. A ten jeszcze. Więcej napiszę, jak mi odpiszesz na gadu, bo wtedy będę wiedziała co napisać.
EDIT Ginny0004
Loonyy, ja nie dostałam od ciebie wiadomości. Napisz jeszcze raz. Na numer 11187806. Oh, jaki cudowny różowy kolorek Lubię baardzo kostka A co do punktów to starałam się komentować tematy, które mnie ciekawiły i tak się tych tematów dużo nazbierało, że teraz mam punkty(które cały czas mi odbierają)!!!
EDIT Loony No ja piszę i piszę do Ciebie, a tu kurczę nic. Może dlatego, że nie masz mojego numeru, a masz ustawione nieprzyjmowanie wiadomości od nieznajomych.
To znowu ja! Ha! Kasieńka moja :*
No więc wyszło tak, że pogadałyśmy kilka razy na gadu. Kaśek jest fajny, miły i w ogóle. I nie wiem co napisać.
Chciałam Ci jeszcze napisać, że na moim profilu taż możesz pisać już, bo dzisiaj dobiłam do 1000! Haa *dumna*. Bo o ile się nie mylę, to chyba Ty mówiłaś, że poczekamy do mojego tysiaka.. a może nie ty..?
*** Heyo! Możesz wpadać, tutaj tak często jak chcesz.! : *
Skomentowałam Twój profil, musisz tam zerknąć i odpisać!!! Gratulacje, masz być z czego dumna!.
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 196 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 04.04.10 Medale: Brak
To może i kolej na mnie. Kasiuuuu ! ; D
Cię polubiałem bardzo może nawet bardziej - ale to wiesz. Hm uważam też że jesteś ładna, masz fajny sposób bycia, i ogólnie po prostu nie mam do Ciebie zastrzeżeń. Spoko wiedza o HP : ) Szybko dobilaś do tych 1000 punktów, też tak kce ! : D Podsumowując jestem uzależniony od rozmów z Tobą. Pewnie coś mi przyjdzie do głowy jeszcze - to napiszę !
EDIT Ginny0004
Kasiuuuu
Mm.. <rozmażony, czy cuś>
Dzięki, dzięki i jeszcze raz dziękuję!!
I dobijesz niedługo do 1000 to będę pisać na Twoim profilu, oj będę duużo pisać
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2276 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 16.03.10 Medale: Brak
Przeczytałam coś o kostku...
Chciałam powiedzieć, że Kasia wydaję się bardzo sympatyczną osobą. Ma zawsze dużo do powiedzenia, a to czasami dobrze. Znamy się niedługo, ale wydaję mi się, że jest optymistką. Zawsze ma świetny nastrój i potrafi rozśmieszyć. Przypomniała mi się butelko - noga... ;D I jeszcze wspomnę, że Ginny pisze, tak jak tylko niektórzy potrafią! Obiecała napisać pamiętnik z wakacji i jestem pewna, że słowa dotrzyma. To ja czekam... A, jeszcze jedno! Jak można się dobić do Twojego gg?
Pozdrawiam! ;*
Dziękuje, i już więcej razy nie napiszę tutaj tego słowa, ponieważ nie lubię się powtarzać.
A więc...DZIĘKUJE WSZYSTKIM,KTÓRZY COŚ POWIEDZIELI!(nie koniecznie miłego)I TYM CO DOPIERO POWIEDZĄ!
no wiesz, z tym optymizmem to zależy. Mi się wydawało, że jestem pesymistką odkąd odpowiedziałam na kilka pytań mojego kolegi, który pisze do gazety(wywiad). Taak, a co do pamiętnika to już się nie mogę doczekać rozpoczęcia.. hm, hm.A to napisz na ten numer: 111 878 06, albo podaj swój jeśli coś nie działa
PS. Wiesz, że twój nick widnieje na moim boisku, na osiedlu?!
A mi się zdawało, że Twoja szklanka do połowy pełna jest, ale jak mówiłam znamy się jeszcze mało i mogę się mylić.
Ja również nie mogę się doczekać, ale przeczytania waszych. Mam napisać jeden, a potem drugi przepisać? Jeden dla Ciebie, a drugi dla Alicji... Czy jak to będzie?
No, nie mogę się na te Twoje gg dobić coś musisz mieć ustawione, że od nieznajomych nie odbierasz wiadomości... A oto moje: 5912545
Kasiu, jak to? Mój nick na Twoim boisku?! Proszę o szczegóły!
No więc tak, co do pamiętników to napisać jeden i zrobić zdjęcia każdej kartce z osobna, a potem wysłać nam na pocztę. Ja przynajmniej tak zrobię!
No nie wiem o co chodzi z tym moim gg, bo ja nie mam tak ustawione, ale sprawdzę jeszcze raz. Zaraz do Ciebie napiszę. Ale dzisiaj i tak nie popiszemy, bo wyjeżdżam.
A z tym nickiem to było tak: poszłam sobie wczoraj pograć w piłkę, a chłopacy akurat rysowali sobie jakieś linie kredą, ponieważ chcieli na deskach jeździć i sobie "trasę" zaznaczali. Mnie się nudziło, więc pożyczyłam od nich kredę i... napisałam Ginny, a potem podleciały jakieś dzieciaki i nie mogły tego przeczytać, aż przyszła taka trochę starsza i mi się zapytała czy to jest z Harrego Pottera, a ja mówię, że tak jakby. I te dzieciaki chciały żebym dalej pisała, więc zaczęłam wasze nicki pisać: Loonyy, Charlie House Alice in wonderland...(i wiele innych, co mi do głowy wpadło) i oczywiście twój też się tam znalazł, a ludzi bardzo to zainteresowało. Kiedyś napiszę jeszcze raz i zrobię zdjęcie!
Z tymi pamiętnikami dobry pomysł. Też tak zrobię.
Ja Ci na gg teraz nie odpiszę, bo wczoraj na chwilę prąd zabrali i komp się wyłączył, a dzisiaj nie mogę wejść na gg... Próbuję się zalogować, ale cały czas jestem niedostępna i nie mogę tego zmienić.
Gdzie wyjeżdżasz?
Fajny pomysł z tym pisaniem nicków. Bardzo dziękuję, że o mnie pamiętałaś. ;* Koniecznie napisz jeszcze raz i zrób zdjęcia!
Ja już się nie mogę doczekać, kiedy zacznę pisać ten pamiętnik. Muszę pisać duże litery, aby było widać.
A jadę do kościoła, a potem do cioci.
I jeszcze muszę się na biologię nauczyć.
Ja chyba będę drukowanymi pisać, bo mnie nie rozczytacie...
Na biologię? Jakaś klasówka? Z jakich tematów? Ja normalnie sama siebie zadziwiam. Ostatnio z bioli, z pracy klasowej 5 dostałam! Życzę togo samego.
Nie dostanę ostrzeżenia za takie komentarze?
Wiesz, że Cię lubię? Pozdrawiam;*
Też się zastanawiałam, czy za to można dostać ostrzeżenie. Jeśli tak to proszę mnie uprzedzić. Tak kartkówka, a wiesz, że ja także mam 5 z ostatniego sprawdzianu, a biologia najgorzej mi idzie z wszystkich przedmiotów, bo muszę kuć na pamięć!
A co do tematów to : Budowa i rola układu nerwowego, ośrodkowy układ nerwowy i obwodowy układ nerwowy. Odruchy. Miałaś takie tematy?(odpisz mi tylko i kończymy, bo ja wychodzę, a nie chcę mieć jeszcze ostrzeżenia)
***
[color=#99ff33]Tu znowu Lena. Już wiesz Kasiu, że tak nie można i jakoś nikt Cię nie uprzedził.
Co do biologi, to takich tematów jeszcze nie miałam, ale jak wiesz jestem od ciebie o rok młodsza. Do tego przedmiotu nie wystarczy przeczytanie tematu. Trzeba kuć, kuć i jeszcze raz kuć. Masakra. Jak kartkówka poszła?
Napisałam, że Kasia wydaje się optymistką i serio taka się wydaje. Polecam ją wszystkim na złe dni. Rozweseli was np. opowieścią o tym, co robi na swoim osiedlu. Ta butelko - noga... Powiedz mi dziewczyno, dlaczego uważasz się za cholerna pesymistkę?
Teraz mam 100% pewności, że takie pisanie jest ok. [/color]
*** No tak, szczerze powiem, że zapomniałam, ponieważ..a , to mój sekret już jest! Tak właściwie to trochę przesadziłam z tym pesymizmem, ponieważ wtedy przechodziłam okres załamania, nic mi nie wychodziło, łatwo się denerwowałam, i ogólnie było źle, źle i jeszcze gorzej! Taa, kocham butelko nogę i już niedługo będę w nią grać, a dzisiaj na moim osiedlu były bardzo fajne "jaja"! Opowiedzieć?(ale to chyba nie tu, bo będę mieć ostrzeżenie, a muszę się pilnować, ale nie wiem gdzie!?) Z tym kuciem masz 100% racje!!!
A co do kartkówki...to odwołali nam w poniedziałek dwie ostatnie lekcje, czyli BIOLOGIE i angielski(już 3 raz nie ma tej kartkówki)!
DO ADMINÓW: przepraszam, jeśli robię coś źle i proszę mnie uprzedzić jeśli możecie, ponieważ jestem jakby co nieświadoma, bo wydaje mi się, że dobrze piszę!!??
***
Mam nadzieję, że ten zły nastrój Cię opuścił i już nie powróci. Możesz opowiadać, bo piszemy w jednym komentarzu. Nie nabijamy punktów. Mamy zgodę Dominiki. Chcę się pośmiać! To Ci się udało! Tyle razy kartkówka z biologii odwołana... zazdroszczę.
Tak, ja też mam taką nadzieje. Złe czasy chyba minęły.!
Właściwie to już zapomniałam co dokładnie chciałam Ci powiedzieć, ale powiem chyba coś innego(słaba pamięć).
Do nas na bloki przychodzą takie dwie baby. Jedna stara, druga młoda. One mają pomieszane w głowie i nie mają zębów, ani pieniędzy i od każdego chcą wyciągnąć kasę. Przyszły pewnego dnia do sklepu i my akurat staliśmy i oglądaliśmy gazety( ja i 5 chłopaków i chyba 3 dziewczyny). Na te baby mówimy Orchy(od nazwiska). Weszły do sklepu, nabrały pełno towaru(jakiś chleb, mleko, wafelki i wiele innych) i siadają sobie przy stoliku(bo mamy w sklepie taki stolik do wypełniania kuponów). Wyciągają na ten stolik żarcie(oczywiście nie zapłaciły za to jedzenie i otwierają sobie mleko, chleb i chyba ser jakiś i zaczynają jeść, a sprzedawczyni do nich, że tu się nie je i, że mają natychmiast za to zapłacić. A Orcha(znaczy ta baba) mówi do niej: pani, to co to jest za restauracja skoro najpierw sama musiałam się obsłużyć, a teraz jeszcze w spokoju zjeść nie mogę?!!!
A sprzedawczyni:
To nie jest restauracja tylko sklep i niech mi pani zapłaci po zawołam policje!
A Orcha zabrała chleb i uciekła ze sklepu i tak szybko wybiegła na ulice, że wpadła na znak drogowy(bo ona jest ślepa) i zaczęła krzyczeć gwałciciel, a potem wbiegła na pasy i powiedziała, że czeka, aż ją coś rozjedzie. My szliśmy za nią i ją przezywaliśmy, aż się babka zdenerwowała i zaczęła nas gonić, a my wszyscy zwialiśmy na plac zabaw, na taki drewniany domek, a było nas tak dużo, że jak Orcha podeszła to domek się nam zawalił i spadło, ale nie wiedzielimy czy na nią bo ona tam stała. I jak ona zaczęła wrzeszczeć to myśleliśmy, że ją połamaliśmy, a ona wrzeszczy: Mój chleb! Mój! chleb! Zmiażdżyliście mi chleb! I uciekła. Ale to tak głupio jak się opowiada, to trzeba by przeżyć!!!
A jeszcze fajnie było jak chłopacy urwali anteny od samochodów, bo tak mocno piłkę kopnęli.
No to niezła przygoda. Ja mogliście zgnieść tej pani chleb? Biedaczka głodna była, znak ją zgwałcił, w restauracji mają złe maniery, a do tego wszystkiego samochód nie chciał jej rozjechać! Szkoda mi takich ludzi... Te panie to chyba psychicznie chore są... Powinni coś z nimi zrobić. Kasiu (teraz pytam na serio) dlaczego Wy ją przezywaliście? To przecież głupota. Ja myślałam, że Ty to taka bardziej poważna jesteś, a tu się okazuje, że nawet do starszych szacunku nie masz. Lena Cię tu zaraz wychowa!
Opowiedz coś jeszcze. Oj, widać Lenka, że ich nie znasz, ponieważ te "panie" nie są chore, tylko po prostu zaczynają się we wszystkich, kradną ze sklepów, nawet policja nie traktuje ich poważnie. Kiedy one się zaczynają w nas słowami typu: patrz tą dziewuchę, myśli, że jest fajna bo ma kasę, albo zobacz niby taka wykształcona, a szwenda się po klatkach(do mnie raz tak powiedziała jak czekałam na koleżankę). One są głupie, a nie chore, albo podejdzie do Ciebie i żebra o kase, one tak po całym mieście łażą i zaczepiają!!!
A opowiem Ci coś jeszcze, ale to potem, bo nie chce mi się teraz pisać.
A brałaś udział w tym nowym konkursie??!
***
[color=#99ff33]Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale mam ostatnio strasznie mało czasu. Wybaczysz?
Aaa... Mimo wszystko powinni z nimi coś zrobić. Nawet Ci powiedziały, że jesteś wykształcona, a się marnujesz. Martwiły się tylko o Ciebie.
Opowiadaj, opowiadaj! Już jest potem!
Brałam udział w konkursie. Źle temat zrozumiałam, ale liczą się chęci. A Ty brałaś udział? Muszę wejść w artykuły i poczytać o tych majówkowych przepisach...
Pamiętniki, pamiętniki... Ojej, tu mamy dziewczyny problem. Z Alicją przeprowadziłyśmy bardzo poważną rozmowę na gg. Niestety wymyśliłyśmy jedynie zdjęcia.
Dla mnie Alicja zawsze będzie Alicją. Chociaż mogę zacząć mówić jej Adzia. Będzie do rymu z Madzia... Ale ja wole Lenę więc raczej zostanie Alice.
Przeczytałam dalsze komentarze i coś mi się chyba pomieszało. Laura?
Ja brałam, ale takie głupie coś napisałam, na szybko, ponieważ wyjeżdżałam(konkurs).
A wybaczę, że tak długo nie odpisywałaś, ponieważ ja też długo nie odpisywałam!
Miałam Ci coś opowiedzieć, hm..? A już wiem. Odkryłam, że jeśli 10 osób wejdzie na huśtawkę to wywoła to dużo szkód.
I grałam w butelkonogę!
Ale przegrałam 3:2, ponieważ graliśmy chłopacy vs dziewczyny!
A jakie to były szkody?
Butelkonoga... Fajnie było? Działo się?
Śniło Ci się coś dzisiaj? Czy byłam to ja?
________________
Oj, duże, no właściwie to weszliśmy na huśtawkę(taką durzą, co się tak śmiesznie buja) i taki chłopak próbował bujać, aż nagle.. PYK..PYK.. deski się zaczęły łamać, więc my wszyscy wyskoczyliśmy, ale nic się nie stało, aż takie malutkie dziecko na to weszło chociaż ostrzegaliśmy, ale nie słuchał(dlatego nie lubie dzieci). Odleciały wszystkie deski i został sam szkielet, a dozorca przyszedł i stwierdził, że są stare huśtawki i trzeba je wymienić(jupi) i będą nowe. A na halloween pamiętam jak poszłam kiedyś do sąsiada i mówimy: cukierek albo PSIKUS!!!, a on do nas: Ja wam dam PSIKU, to nie jest dynguus!, sio mi z tond. A chyba coś smażył, bo wyleciał z patelnią, a jego żona za nim krzyczy: Kaziu(ma na imię Kazimierz) miałeś pilnować jedzenia w kuchni, a my do niego(bo nas zdenerwował i gonił i w ogóle), tak Kazik idź pilnować jedzenia bo Ci ucieknie! I się skończyło tak, że jego żona wyszła zabrała go do domu i przeprosiła za jego zachowanie!
A co do butelkonogi, to fajnie. Poszkodowanych nie było, tylko taki jeden chłopak tak mocno kopnął butelkę, że uderzyła w okno właścicielce bloków! A my mamy boisko za sklepem i jak wyleciałam razem z koleżanką Gelą(angelika) w powietrze, bo chłopacy nas odepchnęli, to wpadłyśmy na sklep i babce ze sklepu zaczęły Kubusie spadać i my wchodzimy po coś do picia, a ona cała pomarańczowa od soczku i mówi, że jakieś łobuziaki jej tu w sklep uderzają piłką!
A co do snu to duzo by tu opowiadać, powiem Ci na gg, później!
A ty miałaś jakieś sny? Hę?
***
Mówiłam już, że Ginny jest strasznie szalona i zakręcona jak słoik ogórków po majonezie? Nie? To właśnie oświadczam to wszystkim.
U Ciebie nie można się nudzić! Tyle się dzieje...
Czekam na gg. Mi dzisiaj nic się nie śniło... Kompletnie nic. Byłam pewna, że po naszych rozmowach będę miała jakiś niezwykły, fascynujący sen... A tu... guzik. ^^
http://hogsmeade.pl/forum/viewthread.php?thread_id=2861
To o tych świadomych snach... Poczytaj.
***
To co tam `umarlaczku słychać? Musimy troszkę nadrobić pisanie, nie myślisz? A wracając do snów, widziałaś tamten temat? ***
Przepraszam Alicjo jestem dzisiaj nie w nastroju, aby odpisywać, ponieważ jest to jeden z gorszych dni w moim życiu! Jutro napiszę, okey?
Jestem Lena. Jasne, rozumiem. Staraj się mysleć pozytywnie. Jakoś to będzie. Świat się nie zawalił, prawda? Będę czekać.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 424 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 23.02.10 Medale: Brak
No to czas na moja dość krótką wypowiedz
Ginny jest miła przyjazna miło się z nią gada nie pamietam dokładnie kiedy się poznałyśmy ale wydaję mi się że pisałyśmy na PW a potem poprosiłam ją o numer gadu tak, tak to się chyba zaczeło
Potem przez jakiś czas sobie tak pisaliśmy no i nasz kontakt się urwał...
Szkoda miło było popisac sobie z toba mam nadzieję że jakoś to nadrobimy
Pozdrowionka
***
Wiesz, że jesteś moją pierwszą koleżanką, jaką poznałam na Hogs?!
Oh, jak fajnie!
Dziękuje, za te miłe słowa(a miałam się nie powtarzać).
Mam też nadzieję, że nadrobimy... z pewnością!!! Ale to w wolnej chwili! ALICJOO! Przez przypadek usunęłam twój komentarz!!! Przepraszam.
Dom:Gryffindor Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1102 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 9 Data rejestracji: 13.12.09 Medale: Brak
Zaczynamy od nowa. I nie waż się usuwać. Bo zabiję.
Ginny jest stara i mądra. Znalazłam ją na naszej klasie. (nie pytaj.) I co tam jeszcze? No tak. Mimo, że nasza "znajomość" trwa około (ile?), jeszcze porządnie nie gadałyśmy na GG.
Dobra, koniec tych bzdur.
Kasia jest miła. Potrafi dzielnie ścierpieć moje napady złego się zachowywania. Prostolinijna. Kocham to w ludziach. Kocham ;]
Co tam jeszcze? Ach, tak! Nie chce mieć męża. Kasiu, możemy sobie podać ręce.
Jedna z dwóch realistek, które stąpają po tym świecie, a ja u nich toleruję ten realizm. Jeśli chodzi o Kasię, to polubiłam u niej tą cechę. Jak ona to zrobiła, nie doszłam do dzisiaj.
Cóż jeszcze można powiedzieć o tej miłej osóbce, którą nazywamy Kasią? Możemy powiedzieć bardzo dużo dobrych rzeczy. I właśnie dlatego niedługo tu wrócę, aby o niej więcej napisać.
Macham do Ciebie Kasiu, i to obiema łapkami
Alice in Wonderland ___________________
To był przypadek, że usunęłam Twoją wypowiedź, ponieważ chciałam coś dopisać i przez moją głupią nieuwagę zamiast "edytuj" nadusiłam "usuń" (bravo dla mnie). Ale chyba się tak bardzo nie gniewasz?
Stara? Dlaczemu? : D A co do naszej klasy, to kiedy zaglądałaś? I jak zdjęcia? (dziwne, wiem, ale się oszukuje, że są ładne).
Ty i napady złego zachowania!? Dobrze, że ty moich napadów złego zachowania nie znasz. Tak, nie chce mieć męża rzeczywiście, ale chcę przeżyć nastoletnią miłość(nie wierze w pierwsze wejrzenie, czy coś z tych rzeczy), a chce dlatego, że muszę wszystkiego w życiu spróbować, ale małżeństwo się niezalicza do tych rzeczy.
Dziękuję, a ja macham do Ciebie czterema łapkami.
*
Pamiętasz o pamiętnikach, bo ja już się doczekać nie mogę.! *
Ja wiem, że żadnego talentu to ja nie mam i piszę dosyć nudne teksty, ale skoro już napisałam cokolwiek, to może znajdzie się ktoś tak miły i skomentuje dalszą część Początek-Powrót Czarnego Pana. To się znajduje na Forum-Fan Fiction.
*
I jeszcze jedno, mogę nazywać Cię nadal Alicja, bo już się jakoś przyzwyczaiłam?? Czy nie lubisz, Alicji.?
*
Alicjo(jeśli mogę), tak przy okazji, lubisz biegać? Jestem Alicją, byłam Alicją i Alicją będę. Nawet nie próbuj mówić do mnie Laura. (Mówię na serio, to się może odbić na Twoim zdrowiu )
[color=#66ccff]O, no to świetnie, ponieważ już się przyzwyczaiłam do tego imionka!
Co do Twojego FF Skomentować, skomentuję. W najbliższym czasie. Dziękuje Ci bardzo, oczywiście do niczego Cię nie zobowiązuje, a ty może masz swój FF? Czarne róże, to po pierwsze. A po drugie, nie robię nic na przekór sobie. (czy jak to się pisze...? ) Ach, nasza klasa... chciałam Ci wysłać zaproszenie, ale myślę sobie- Kurde, jeszcze sobie pomyśli, ze ją prześladuję. I tak oto zrezygnowałam. Zdjęcia są bardzo ładne i nie próbuj się sprzeciwiać. Oj, Alicjo ! Zaproś mnie, natychmiast!!! A jak nie pamiętasz mojego nazwiska, albo miejscowości to Ci mogę podać?! No, dobra nie zaprzeczę, ale...ale... no nie mogę! Dobra koniec, bo zaraz powiem, że one są okro... oj!!! Aaaa, napady złego zachowania. Wiesz, kilka razy coś niezbyt miłego do Ciebie napisałam w ataku napadu złości, ale takiego prawdziwego jeszcze nie wiedziałaś. I może to i lepiej
Co do machania, przy mnie należy uważać, co się mówi. Mam wyobraźnię graficzną.
Kochaj puki jesteś młoda. A co do pamiętników, to powiedz mi, moja droga czy wolisz kratkę, czy linie? Oh, no cóż. Chyba krateczkę, a ty preferujesz linie czy kratkę? A jak mi dzisiaj jeszcze odpiszesz, to odnośnie pamiętników się coś zapytam jeszcze.
No to odpisuję. Jestem podręcznikowym humanistą i zamiłowanie do linii mam wrodzone. Nie pamiętam, co ma piernik do wiatraka, ale cóż.
Mam duży dom, i jestem zmuszona rano biegać z pięta na piętro. Tak więc wyrobiłam sobie niezłą kondycję i dzięki tj oto zacnej dyscyplinie miałam 4 z wuefu (nie pytaj, co mi wychodziło ) A kwestię tego, czy jestem zła zostawmy nierozstrzygniętą. Alicjo, a jaki jest Twój ulubiony film? Alice in Wonderland pana Burtona, oczywiście.
Ale kłamię.. Mr.& Mrs. Smith. Ale nam wyszedł komentarz. Ani składu, ani ładu.
Nie zauważyłaś czasem, ze za dużo mówimy tu o mnie, a to TWÓJ profil i tu o TOBIE gadać powinnyśmy? Zmiana kierunku, Kasiu.
Dom:Gryffindor Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1130 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 14 Data rejestracji: 05.03.10 Medale: Brak
O rany miałam dać na Edytuj a dałam na usuń i się usunęło (chodzi mi o komentarz jak coś ;D).
Jak my dawno nie pisałyśmy ;pp
Wiem, że się powtarzam, ale nie mam zielonego pojęcia co napisać ;D Nie szkodzi, że usunęłaś, ponieważ ja także usunęłam wypowiedź Alicji( jeszcze raz Cię przepraszam).
Tak trzeba by popisać, to ja zacznę. Ty na serio przeczytałaś mój FF, czy chciałaś być miła? (nie będę urażona!)?? Nie będziesz urażona ??
To ja Ci powiem prawdę PRZECZYTAŁAM GO
Był naprawdę Perfekcyjny ;D
I miła też chciałam być
Wow, bo wiesz mi się ta historia troszkę nudna i męcząca zaczyna wydawać, ponieważ czytałam ją już ze 100 razy, więc...
Dziękuje, że napisałaś mi na PW!!! A co tam u Ciebie, jakieś wzloty, upadki? Sukcesy, nowości? A u mnie dobrze, chociaż... dostałam 3 z matmy ! (no wiesz w moim przypadku to totalna porażka), a co do wzlotów to jak na razie brak ;D
Wczoraj przeżyłam najgorszy dzień mojego życia i w ogóle, ale tak poza tym to dziś się już wszystko wyjaśniło i jest Ok.
No i też nic nowego ;D
A co tam u ciebie? 3 z matmy! Ja też, ponieważ pokręciłam polecenia!
Moja 2 trójka w tym półroczu(z matmy)!!!
Ale mogę się pochwaliś, ponieważ dostałam 5 z fizyki!! Bezbłędnie napisana kartkówka, a tak długo kułam!!! Się opłaciło!
Tylko nie za ładną pogodę mamy i nie ma co robić! A u was jak pogoda?!
Teraz jeszcze się męczę z rysunkami na plastykę. Ale jak już coś narysuje, to się pochwalę tym przed wami(hogsmeade).
A przede mną wielkie wyzwanie! Muszę dostać z histori, chemii piątki na koniec, aby mieć z paskiem. Mam tylko jedną 3 na świadectwie!!(wiem, że się chwalę, ale jak dla mnie to osiągnięcie).
A co się stało w tym najgorszym dniu twojego życia, mogę wiedzieć?
To kuj, kuj może dostaniesz tą piątkę z chemii i historii ;p
No my też mamy obrzydliwą pogodę..taka ponura i w ogóle.. ;/
Rysuj czy tam maluj wszystko jedno byle byś dodała te rysunki, może ja też kiedyś dodam ;D
Masz tylko jedną 3 na świadectwie ?!
O jej ;D
Nie, nie chwalisz się też tak czasem robię
No a co do tego dnie to to było tak:
Szliśmy na jakąś durną wycieczkę szkolną (chociaż było nawet fajnie bo się turlałam z kamiennych schodów, z tak jakby ulicy w lesie gdzie obok była przepaść i z dróżki leśnej całej z błota ;p) No i się dowiedziałam, że moja koleżanka ze stajni powiedziała, że jestem jej obca, a znamy się rok i w ogóle i potem jeszcze poszłam na jazdę(konną) i tam baba mi powiedziała, że się jej nie słucham ( a po prostu mam takiego konia, który się mnie nie słucha) no i później jeszcze wygarnęłam tej mojej koleżance, a ona mnie chciała przeprosić, a ja jej słuchać nie chciałam i w ogóle się tak wszystko pokiełbasiło, że masakra, ale na szczęście potem się wyjaśniło wszystko ;D
A co tam u ciebie jeszcze raz się zapytam Taa, wykułam i... dzisiaj z chemii pisałam, teraz muszę liczyć na szczęście.
A co do pogody to jest nadal okropnie, nawet nigdzie się wyjść nie da, a dzisiaj tak lało, jakby to jesień była, to ciekawe co będzie w wakacje!?
Już namalowałam i już mówiłam nawet na moim forum, że dostałam dwie szóstki, ale tata zabrał mi aparat i muszę sobie jakiś załatwić, aby je wstawić!
Mam jedną tróję, chociaż wolałabym jej nie mieć, ale to dobrze Twoim zdaniem czy źle?!? A Twoja najgorsza ocena na świadectwie..?
A co do tego dnia to współczuje,.. Ja też nie lubię się kłócić z przyjaciółkami, bo mam dwie, a jak jedna się obrazi to wtedy nie wiem czy mam iść do drugiej, czy co!
A u mnie nadal to samo, nauka! Ale pewna osoba ostatnio podsunęła mi obejrzenie(po raz setny) step up i zaczęłam oglądać filmy związane z tańcem(step up1 i 2, w rytmie hip hopu 1 i 2, kochaj i tańcz... i te inne).
Polecisz mi może jakiś fajny film o tańcu?, możesz też polecić nie o tańcu..
Trzymam za ciebie kciuki ;D
Nas zalało bo zaraz obok siebie mamy odrę, która wylała ^^
Jupii dwie szóstki ;D
Co do tej trójki to chodziło mi o to, że nie spodziewałam się tego po tobie bo ty to taka wzorowa uczennica ;D
I moim zdaniem to tak nie najlepiej bo wiesz ja tam też jestem wzorowa ;p
Tak ja też nie cierpię kłócić się z nimi, bo wtedy jak jestem bezstronna to obydwie się obrażają, a jak trzymam stronę jednej to zaś druga się obraża..
Znam taki film, ale nie wiem czy ci się spodoba, ogólnie film nie jest oparty na tańcu tak ja w step up, że oni to kochają tańczyć, ale jest też dość dużo tańczenia "Czasem słońce, czasem deszcz" film z Bollywoodu ;D
Ogólnie to we wszystkich filmach z Bollywoodu jest dużo tańczenia, więc polecam do obejrzenia dość dużej serii Bollywoodu ;D
No oczywiście polecam też "Honey" bo tu jest już o tańcu, ogólnie to o muzyce ;D Oglądam ten film Czasem słońce czasem deszcz, ale ja nie przepadam za Bollywood'zkimi filmami. A Honey, właśnie oglądam.. no więc muszę dokończyć moje oglądanie! A widziałaś może "Keith", taki film, nie o tańcu!? To jest najcudowniejszy jaki widziałam, jest u mnie na pierwszym miejscu jak na razie!!! Nie nie widziałam tego filmu, ale obejrzę
A co do Honey jest bardzo fajnym filmem
I nie rozumiem czemu nie lubisz tego Bollywood'zkiego klimatu ?
Przecież to jest fajne ;p
A u mnie jak na razie na pierwszym miejscy jest Władca pierścieni i chyba zawsze będzie
I tak poza tym to czekam na twoje FF..
Ja też mam zamiar wziąć się za pisanie FF ;/
Nie wiem czy mi wyjdzie, ale próbuję ;D Nie mogłam patrzeć na ten komentarz i postanowiłam jeszcze raz się pochwalić(wiem, wiem chwalipięta!). Nie dostałam jednak tej trójki na świadectwie i miałam pasek!!! A co nowego u Ciebie Iraya? Aż muszę napisać..
A wiesz, że dobrze ?
Długo mnie nie było wiem, ale cóż zrobić nauka, nauka i jeszcze raz nauka..
Jak się uczę to wpadam w trans i nie umiem się oderwać
A co u Ciebie ?
Dom:Gryffindor Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2703 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 73 Data rejestracji: 14.10.09 Medale: Brak
Matko. Nie byłam jeszcze u ciebie. Muszę to nadrobić.
Poznałyśmy się na moim temacie w Poznajmy się i potem jakoś chyba więcej nie pisałyśmy. Ale później wpadłam na twoje przecudne opowiadanie i sobie znowu o tobie przypomniałam. Skoro już się nadażyła okazja to znowu ci napiszę, że przepięknie piszesz i wiem, że będe jakby trochę nachalna, ale muszę wiedzieć kiedy następna część. Przepraszam jeżeli rzeczywiście byłam nachalna, ale musiałam o to spytać. Pozdrawiam oczywiście.
Kurde ja tu tak tylko pisałam jak my się poznałyśmy. Więc teraz muszę napisać coś o tobie.
Kasia jest bardzo miłą i interesującą osobą, z którą mam nadzieję poznać się bardziej niż tyle ile już się znamy. Ta oto dziewczyna ma także bardzo ciekawy styl pisania, którym potrafi przyciągnąć sobie spore grono osób <w tym mnie>.Czekam na kolejną okazję, aby porozmawiać i poznać się bliżej. Serdecznie pozdrawiam.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1322 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 23 Data rejestracji: 09.04.10 Medale: Brak
Nie znam Cię zbyt dobrze,ale z Twoich wypowiedzi na które natknęłam się zwiedzając forum wiem,że jesteś bardzo inteligentną dziewczyną tworzącą świetne dzieła pisarskie
Jeszcze muszę pogłębić swoją wiedzę o Tobie i dokonać pewnej korekty tej wypowiedzi,z postanowieniem lepszego poznania Twojej osoby
Oby Twoje pióro (Klawiatura) Było zawsze ostre i gotowe do tworzenia ciekawego świata
Powróciłam! ... Ale na krótko
Kolejne co wiem o Kasi to to, że świetnie nadawałaby się na aurora... Jak nikt potrafi wykryć wrogie gafy pisarskie pojawiające się w tekstach Za co bardzo ja podziwiam, bo ja nigdy nie miałam i chyba nie nabędę tej umiejętności
Jest bardzo otwarta i jednocześnie skromna
I... Ach mój odkrywczy umysł , lubi Ginny, oraz -wydaje mi się, że na pewno tak - Draco Malfoya.
Więc mam pytanie do Ciebie droga Kasiu - Katarzyno (mogę tak do Ciebie mówić?), za co lubisz każdą z tych postaci?
Oh, dziękuje, jednak nie potwierdzę. Lubię wyszukiwać błędy, jednak gdy się zaczytam to nie zwracam na nie uwagi(i to jest mój błąd), ponieważ nie mogę skupić się na treści i na błędach, więc muszę czytać dwa razy.
Co do tego, że jestem otwarta to na 100%, ale skromna?(no nie wiem), to zależy od sytuacji, oczywiście nie świece na lewo i prawo np. nowymi ciuchami czy stylowym telefonem, ale czasami jak każdy lubię się czymś pochwalić.
Taa, ja Cię też lubię i Dracona <3
Oczywiście, że tak, mów jak chcesz!
Zastanawiam się, czy mam się rozpisać, czy nie na temat tych postaci?! <myśli>
A o Ginny i Malfoyu napiszę jutro (może), ponieważ jestem zmęczona po podróży i raczej nie jestem w stanie stosownie tego wyjaśnić. Malfoy
Dracona to bardzo ciekawa postać. Niby twardy i wredny, ale w środku coś tam ma, jakieś uczucia, które, że tak powiem "przyciągają". Ja bardzo lubię w filmach czarne charaktery, a poza tym jego wygląd przyciąga każdego(prawie). On jest dla mnie takim "urozmaiceniem" w filmie.
Ginny
Gdy byłam młodsza wydawało mi się, że jestem do niej podobna. Teraz jednak okazało się, że posiada ona taką wspaniałą cechę, jakiej mogę jej tylko pozazdrościć, a mianowicie rzadko płacze, jest twardą i nieugiętą dziewczyną, a zarazem miła i czuła na ludzką krzywdę.Szkoda tylko, że tak rzadko jest pokazywana w filmie.
To taka krótka odpowiedź...
Skromna... Chodziło mi o Twoją wypowiedź na moim koncie ( brak wiary, ze kogoś możesz zainteresować )
Urozmaiceniem ??? Całkiem trafne określenie. Ja bym go bardziej lubiła gdyby trochę mniej tchórzył... Choć wypełniając zadanie jakie nałożył na niego Voldek wykazał się pewną pomysłowością
Tak... Ginny jest jedną z tych postaci, których też brakuje mi w ekranizacjach... szczególnie jej wypowiedzi na temat tatuażu na klacie Harry 'ego
Dom:Ravenclaw Ranga: Opiekun Ravenclawu Punktów: 3691 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 157 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Maladie właśnie zagościła w Twoim profilu. Czy mogę? Pewnie! Tylko zdejmij butki bo właśnie tu sprzątam. Kasia to takie wspaniałe imię! Kasia jest jedną z tych moich Wspaniałych Kaś. Och! Dziękuje Tobie! (też lubię swoje imię : P) Z Kasią zdążyłam się już nieco zapoznać. A zaczęło się od komentarza do jej Telefonu. Pamiętam jak się Ciebie bałam, a teraz... ha,ha (śmiać mi się z tego chce!) No, mi też. Zwłaszcza, że wcale straszna nie jestem (no, może tylko z wyglądu ) Zapytałam ją, co miała na myśli autorka, pisząc tak brutalną scenę. W odpowiedzi otrzymałam zdjęcie koleżanki Kasi leżącej na szynach kolejowych. Widok mrożący krew w żyłach, bo jak zapewne wiadomo wszystkim na Hogsie trzeba przewijać niekiedy zdjęcia, żeby zobaczyć je w całości. I tym sposobem widziałam na początku tylko nogi dziewczyny... Przeraziłam się nie na żarty. Tak miało być! : D Jakoś do Ciebie dotarłam niee? Teraz niemal codziennie piszemy do siebie na gg. Prawda i lubię te nasze rozmowy! Wspólnie umiemy nawet "obejść zabezpieczenia"
I obie lubimy pisać..."różne okropieństwa" :> O taaak. One są takie... okropne! ha, ha! Kasia ma świetne pomysły na opowiadania i bardzo mi się podoba jej "Tfurczość" (Ty wiesz!) Jednak sama siebie lubi krytykować. Dziękuje, bardzo lubię siebie krytykować, tzn. moje pracę, chyba zatrudnię siebie samą jako betę. Kasiula często "pyka" w HP i ZF. Długie rozmowy szły na temat tej gry. I też nie lubi zaklęcia Wingardium Leviosa, bo "to zaklęcie podnoszenia jest takie dzikie" . Nasza wspólna zmora, co? No, głupie zaklęcie. I jeszcze to zadanie z Leną. Chyba Luną Uch! Okropne zadanie! I Kasię też wkurza Taka Jedna Osoba (bez wymieniania danych ) *rozgląda się* hi, hi, hi! Kasia lubi Demoty! Wczoraj rozmawiałyśmy o nich blisko pół godziny
Na razie to tyle, co do znajomości z Kasią. Czekam na edit!
Pa Hej, Pa! : D
EDIT, EDIT, EDIT!
No to już.
Dziękuje, za te miłe słowa, które wywołały uśmiech na mojej twarzy.
A ja mam do Ciebie pytania, które zadam zaraz na Twoim profilu, a tymczasem zmykam pisać mojej mamy listy szkolne! Czekam na rewanż w moim profilu
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 20057 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 377 Data rejestracji: 02.08.08 Medale:
~~Komentarz redakcyjny~~
Ginny0004 próbowała oszukać Redakcję, a także wszystkich użytkowników Hogsmeade. Podczas trwania jej pojedynku FF zalogowała się na innym koncie (~kres_twojego_zycia) i skomentowała trwający jeszcze jej pojedynek. Oczywiście swój tekst oceniła wyżej, przy okazji ujawniając który tekst jest czyjego autorstwa. Wstydź się. Dla 50 punktów oszukać użytkowników...
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1854 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 56 Data rejestracji: 04.03.10 Medale: Brak
~~Od Grzyba~~
Kiedyś, dawno temu, spotkałam na hogs Ginny004. Bardzo ją polubiłam. Zaczęłam się przyglądać tej, a jakże ciekawej, choć trochę ''czwórkowej'' dziewczynie. Zainteresowały mnie jej znajomości, sposób pisania i w ogóle sama ona.
Aż do niedawna, gdy stało się to...
Powiem ci, droga Ginny, że mój stosunek do ciebie się nie zmienił, gdyż i ja miałam podobne starcie z prawen na hogs .
Ciągle mam nadzieję cię bliżej poznać.
Mam także nadzieję, że i ty będziesz miała na to ochotę.
Może?
Zobaczymy...
Pozdrawiam
muchor!
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.