Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
J.K.Rowling po raz kolejny odpowiedziała na pytania fanów na twitterze. Tym razem Jo poruszyła temat sztuki Harry Potter i Przeklęte Dziecko i patronusa Hagrida oraz zdradziła, która z fanowskich teorii jest jej ulubioną.
Jestem pewna, że przeklętym dzieckiem jest Tom! Jest przeklęty przez miłość, której nigdy nie poczuje z powodu swojej matki i oszukańczej miłości. Czyż nie tak? J.K.R.: Dobra teoria, bo myślę, że Tom był przeklęty tak jak sugerujesz, ale nie, to nie o niego chodzi.
Czy przeklęte dziecko to bohater, którego już poznaliśmy, czy ktoś zupełnie nowy? J.K.R.: Za dużo bym zdardziła, odpowiadając na to pytanie. Cytując Chrisa Cornella "Znacie moje imię".
Jaką formę przybierał patronus Hagrda? J.K.R.: Hagrid nie potrafił wyczarować patronusa. To bardzo trudne zaklęcie.
Jaka jest twoja ulubiona teoria fanowska? J.K.R.: Dumbledore jako śmierć. To piękna teoria i wszystko pasuje.
Jo najprawdopodobniej chodzi o teorię, w której Harry, Snape i Voldemort reprezentują trzech braci, a Dumbledore Śmierć z Opowieści o trzech braciach. Dumbledore powitał Harry'ego na King's Cross i stał za śmiercią Snape'a i Voldemorta. Źródło: klik.
Kim według Was jest przeklęte dziecko? Macie swoje teorie?
Zródło: mugglenet.com
Napisane przez Ginny Evans
dnia 21 August 2015 21:03
Dom:Bezdomny Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 482 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 92 Data rejestracji: 02.04.14 Medale: Brak
Co do Hagrida to wiedziałam od początku, że on nie umie wyczarować patronusa, bo czarodziej z niego raczej marny. A ta teoria fanowska jest dla mnie trochę nie zrozumiała.
Zgadzam się, co do Hagrida. Myślę, że nawet jeśliby skończył Hogwart, to i tak nie z najlepszymi wynikami. Pewnie bardziej obchodziłyby go i tak magiczne stworzenia.
Co do teorii fanowskiej, to jak się nad tym zastanowić... to to ma trochę sensu. Lord Voldemotr = Czarna Różdżka, Snape = Kamień Wskrzeszenia, Harry = Peleryna-niewidka.
Ale teoria, że niby Dumbledore stał za śmiercią Severusa i Voldemorta, jest głupia. Raczej nie mógł wiedzieć, że Czarny Pan zabije Snape'a tylko po to, żeby zdobyć panowanie nad różdżką.
Owszem, zniszczył jednego Horkruksa, ale Harry, Ron, Hermiona i Neville też zniszczyli po jednym. A tak naprawdę Voldemort sam się zniszczył.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 37745 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 614 Data rejestracji: 02.08.11 Medale:
Ale teoria, że niby Dumbledore stał za śmiercią Severusa i Voldemorta, jest głupia. Raczej nie mógł wiedzieć, że Czarny Pan zabije Snape'a tylko po to, żeby zdobyć panowanie nad różdżką.
Dziękuję Czarodziejko. Ja również uważam tak jak ty^^
Dom:Bezdomny Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 482 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 92 Data rejestracji: 02.04.14 Medale: Brak
No i tego właśnie nie rozumiem. Nie wydaję mi się żeby Dumbledore spowodował śmierć Snape'a. Przynajmniej nie celowo. Co do Voldemorta, tu się zgodzę Dumbledore miał duży udział w doprowadzeniu do jego śmierci informując o horkruksach Harr'ego i dwójkę jego przyjaciół. Bez niego nic by się nie udało. Gdyby nie wiedza Albus'a Tom Riddle z pewnością by jeszcze żył. I biorąc pod uwagę kolejność śmierci bohaterów bajki ,,Opowieść o trzech braciach'' to raczej Snape = Czarna Różdżka, Lord = Kamień Wskrzeszenia, Potter = peleryna-niewidka. Tylko że Severus nie był prawdziwym panem Czarnej Różdżki, mimo że w zamyśle Albus'a Dumbledore'a miał się nim stać. To jest ta luka w planie, o której wspominał na King's Cross. Nie wszystko poszło zgodnie z planem i panem Berła Śmierci został Draco. No i w tej bajce Śmierć dawała czarodziejom te dary, a Kamień Wskrzeszenia Marvolo znalazł sam, a nie dostał od Dumbledore'a i nawet nie wiedział czym on jest, myślał że to tylko pierścień rodowy. Jedynie z Harry'm się zgadza, bo Potter dostał pelerynę od dyrektora Hogwartu i powitał go po swojej ,,śmierci'' jak starego przyjaciela. Nawet motyw ze ściąganiem niewidki, w której jeden z braci się chował przed Śmiercią się zgadza, bo zanim Harry ukazał się Lordowi Voldemortowi idąc do niego na pewną śmierć ściągnął pelerynę-niewidkę. A Rowling pisze, że wszystko pasuje, a właśnie nie bardzo pasuje. Może zbyt na poważnie do tej bajki porównuje, a tu miała chodzić o luźne skojarzenia ale nie wszystko pasuje, na pewno nie wszystko, część się zgodzę ale na pewno nie wszystko. I przede wszystkim ta teoria ze Snape'm jest bardzo kontrowersyjna. To była oczywiście odpowiedź na komentarz Czarodziejki ale pisałam tak długo, że w między czasie odpowiedział Densho.
A co wy na to żeby Dudley był przeklętym dzieckiem. Harry mógł o nim myśleć ten przeklęty drań, bo mu dokuczał w dzieciństwie. I był przeklęty też w takim sensie, że wbrew pozorom jego rodzice się dobrze nim nie opiekowali, bo rozpieszczanie swoich dzieci to nie jest dobra metoda wychowawcza, co nawet Dumbledore zauważył mówiąc rodzicom Dudley'a, że najbardziej skrzywdzili swojego syna. Tak Dumbek to potrafił czasem zaszokować mówiąc w prostych słowach coś zaskakującego.
Anno Potter, porównując trzech braci do Harry'ego, Voldemorta i Snape'a, kierowałam się nie tym, co otrzymali (lub ukradli), ale co byłoby dla nich najcenniejsze. Voldemort miał Kamień Wskrzeszenia, ale gdyby nie to, że nawiązywał do rodu Gnautów. Inaczej nawet by się nim nie zainteresował. Snape pewnie nawet nie wiedział o istnieniu Kamienia, ale tak sobie myślę, że gdyby mógł kogoś wezwać zza grobu, to byłaby to Lily Potter. Na pewno chciałby jeszcze raz z nią porozmawiać, wytłumaczyć, dlaczego ich zdradził...
Czarna Różdżka też byłaby jakąś pokusą, ale bardziej dla Sama-Wiesz-Kogo. Bo to o czym najbardziej marzył była władza i potęga, którą zapewniała Czarna Różdżka.
Jakoś nie widzę Dudleya jako przeklęte dziecko. Był jaki był, ale mnóstwo jest takich dzieciaków, których rodzice rozpieszczają do granic możliwości, a potem są z tego problemy. Ja bym postawiła na kogoś z magicznego świata.
Może był nim Hagrid? Albo Lupin? Może to dziecko dorosło, ale przekleństwo nadal na nim ciąży?
Dom:Bezdomny Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 482 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 92 Data rejestracji: 02.04.14 Medale: Brak
A ja się próbowałam kierować wszystkim tak żeby wszystko się zgadzało z tą bajką i tak się nie da. Właśnie dlatego, że do Voldemorta by pasowała Czarna Różdżka, ale biorąc pod uwagę kolejność ich śmierci Czarny Pan powinien być tym z Kamieniem Wskrzeszenia, bo najpierw umarł ten z Różdżką, a Snape przecież umarł pierwszy. Ale Lordowi Voldemortowi wiadomo, że na nikim nie zależało, więc Kamień Wskrzeszenia był mu zbędny i gdyby nie myślał, że to symbol Gauntów nigdy by go nie ukradł. To po prostu nigdy całkiem pasować nie będzie. Ale jak już pisałam to tylko chyba moje czepialstwo polegające na tym, że wszystko wyjątkowe dokładnie chce dopasować do bajki. Najpierw myślałam tak jak ty, a jak sprawdziłam kolejność ich śmierci stwierdziłam, że wychodzi na to, że posiadaczem Kamienia Wskrzeszenia był Tom, a Różdżki Przeznaczenia Severus.
Ta sztuka ma być o dzieciństwie Harr'ego i życiu jego rodziców w czasie wojny dlatego kombinowałam z Dudley'em. Typowałabym ewentualnie Neville'a. No bo chyba nie chodzi raczej o Harr'ego Pottera, bo to byłoby bez sensu, bo wtedy po podstawieniu pod przeklęte dziecko Pottera wyszłoby: ,,Harry Potter i Harry Potter''. Bezsens.
Zgadzam się, że przeklętym dzieckiem nie może być Harry. Ale może właśnie trafiłaś w sedno i jest nim Neville? Jak wiemy, przepowiednia z Departamentu Tajemnic mogła dotyczyć i jego. On też nie miał w życiu lekko. Ale pewnie się okaże, że będzie to postać, której nikt się nie spodziewał
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.