Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Stworku chciałbym ci to dać - powiedział wciskając mu medalion w rękę. - To należało do Regulusa i jestem pewny, że bardzo by chciał, żebyś przyjął to jako wyraz jego wdzięczności za to, co...
- Przesadziłeś, stary - mruknął Ron, bo zaledwie skrzat rzucił okiem na medalion, ryknął żałośnie i rzucił się z powrotem na podłogę.
Dla wszystkich kibiców Quidditcha, kolejna informacja z Patagońskiej pustyni... 4 i 5 lipca rozegrane zostały dwa mecze półfinałów Mistrzostw Świata w Quidditchu!
>> Ludo Bagman w specjalnym artykule dla "Proroka Codziennego" przedstawia szanse każdej drużyny, która weszła do półfinału.<<
Pierwszy mecz rozegrany został między Brazylią i USA. Pokazał on wszystkim, dlaczego to właśnie te dwie drużyny znalazły się w półfinale. Dynamiczna gra i rozpaczliwa determinacja ze strony obydwu drużyn pokazuje, jak bardzo tej wygranej pragnęły. Zacięta walka trwała aż dwadzieścia godzin, kiedy to Darius Smackhammer (USA) zauważył Znicz. W ślad za nim jednakże brazylijscy Pałkarze posłali tłuczki. Wszyscy powstali z siedzeń, z przejęciem oglądając, jak Szukający obu drużyn (Smackhammer i Silva) wystartowali w stronę Znicza i ścigali się ześlizgując się ze swoich mioteł. Ostatecznie obaj zanurkowali ostro w dół i początkowo trudno było zauważyć, który z nich złapał złotą skrzydlatą piłeczkę. Jeszcze oglądając rozpaczliwie uciekającego w stronę tablicy z wynikami Silvę, niełatwo było ocenić czy był to szalony bieg rozpaczy, czy triumfu. Szybko jednak obwieszczono, iż to Brazylia wygrała to spotkanie 420: 310. Całę relację Ginny Potter w dwóch częściach przeczytacie tu: 1 cz. 2 cz.
Drugi natomiast mecz miał miejsce następnego dnia pomiędzy Bułgarią i Japonią, i zakończył się zwycięstwem Bułgarii (610: 460). Jak pisze Ginny: Minutę przed wejściem na boisko, Pałkarz Bułgarii, Boris Vulchanov, powiedział mi: "W całym turnieju byliśmy cały czas uznawani za słabszą drużynę. Nie mamy nic do stracenia i wszystko do wygrania. Idziemy ca całość" I trzeba przyznać, że poszli. Jeśli można jakoś pocieszyć Japonię, ich Pałkarze (Shingo i Hongo) stanęli na wysokości zadania - Uzdrowiciele wchodzili na boisko aż dwa razy, przerywając grę, gdyż sześciu graczy Bułgarii mocno krwawiło. Znów osoba Wiktora Kruma przyćmiewała grę pozostałych członków drużyny. Wszyscy jednak wiemy, że Krum to klasa sama w sobie, a sposób, w jaki złapał Znicz, był tak zachwycający, iż tłum na trybunach na kilka sekund zamarł, by później zagrzmieć (z radości krzyczeli rzecz jasna kibice Bułgarii). Całą szczegółową relację znajdziecie tutaj.
A jak Wam podobały się mecze? Czy drużyny, którym kibicowaliście wygrały, czy rozczarowały przegraną? A może totalnie o nich zapomnieliście, zakręceni mugolskim Mundialem?
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
No ja już trochę zapomniałem, bo Mundial rzecz święta - wiadoma sprawa ^^. Spodziewałem się wygranej Bułgarii, są w finale, i naprawdę niewiele im potrzeba do ostatecznego tryumfu. Jak widać taki Krum to odpowiednik Lionela Messiego w mugolskim świecie Może im nie iść, ale liderzy staną na rzęsach, żeby szalę zwycięstwa przenieść na swoją stronę. A Brazylia ? Spodziewałem się, że wygrają z USA, a jak widać mecz był zacięty. To tylko zaostrza apetyt na finałowe spotkanie.
Dzięki Molu za fantastycznego newsa ^^ Czytałem jak w transie - super.
"W całym turnieju byliśmy cały czas uznawani za słabszą drużynę. Nie mamy nic do stracenia i wszystko do wygrania. Idziemy ca całość"
Jej, czyli nie jestem jedyną osobą, która sądzi, że cała siła bułgarskiej drużyny tkwi w Krumie, jakie to miłe. Skoro nawet sam członek ekipy twierdzi, że nie mają nic do stracenia...
Wyniki obu spotkań pokazują, że poziom jest dość wyrównany, skoro przed złapaniem Znicza w obu półfinałach nie było zdecydowanej przewagi - w jednym remis, w drugim Brazylia przegrywała 40 punktami. Chociaż dziwi mnie jedno. Po 20 godzinach walki w meczu Brazylijczyków z Amerykanami było 270-310, a w czasie o połowę krótszym w drugim półfinale drużyny doprowadziły do dużo wyższej liczby punktów - po 460. Hm
A ja liczyłam na wygraną Japonii. Krum okropnie mnie wkurza i choćby dlatego miałam nadzieję na ich sromotną porażkę. A tu kicha!
No, ale przynajmniej Brazylia dobrze się spisała. Jedyna pociecha. Ale jak Bułgaria wygra całe mistrzostwa, to przestanę czytać rubrykę sportową "Proroka" i przerzucę się na "Żonglera"
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.