Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Potter podbija biblioteczki młodych czytelników w Wielkiej Brytanii!
Choć od wydania ostatniej części Harry'ego Pottera minęło kilka lat, to mimo wszystko przygody o młodym czarodzieju wciąż fascynują. W badaniach przeprowadzonych przez firmę Renaissance Learning, sześć z siedmiu książek o Harrym, znalazły się w czołówce najchętniej czytanych powieści przez uczniów w Wielkiej Brytanii. W ankiecie wzięło udział ponad 400.000 dzieci, z 2000 szkół podstawowych i średnich. Ankietowani mieli głosować na swoich faworytów. Oto jak przedstawia się klasyfikacja: Harry Potter i Zakon Feniksa oraz Harry Potter i Czara Ognia znalazły się na pierwszym miejscu.
Czwarte miejsce przypadło dla Harry'ego Pottera i Komnaty Tajemnic.
Szóste miejsce zajęli Harry Potter i Kamień Filozoficzny, Harry Potter i Więzień Azkabanu i Harry Potter i Insygnia Śmierci.
Niestety, Harry Potter i Książę Półkrwi nie znalazł się na liście. Jak myślicie, dlaczego? Co jest powodem tego, że dzieci nie sięgają akurat po 6. tom przygód o małym czarodzieju?
Mimo wszystko jesteśmy szczęśliwi, że potteromania nadal trwa!
Wspaniale! Widać, że era HP trwa nadal. Ciekawe tylko, jak taka ankieta wypadłaby w Polsce?
Może 6 część nie znalazła się na liście, bo czytelników dobił fakt, że Dumbledore zginął? Albo ludziom nie spodobały się wątki miłosne (Mon-Ron)
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
O Matyldo...To już w Wielkiej Brytanii nie mają nic innego do czytania...Ważne bynajmniej, że w ogóle coś czytają. Czego akurat Księcia brak ? Hmm...Osobiście to mój ulubiony tom ze wszystkich - dziwna troskę sytuacja, że akurat szósta część nie cieszy się powadzeniem, i jest w ogóle pominięta. Może brak im Czarnego Pana w akcji - wszakże praktycznie w tym tomie nie istnieje...
Tylko się cieszyć sukcesem "Pottera" Zupełnie się nie dziwię jego popularności w WB - w końcu akcja dzieje się u nich, saga podbijała (albo podbija nadal) światowe rynki czytelnicze, a od jej wydania nie minęło jeszcze dużo czasu. Poza tym to nie są zwykłe książeczki dla dzieci, które sukces mogą odnieść na sezon lub 2. Wydarzenia z wszystkich kolejnych tomów są z sobą połączone w mistrzowski sposób i za każdym razem, czytając te książki, można odkryć coś nowego. Zresztą wystarczy zerknąć na daty wydań LOTR i "Opowieści z Narnii" - fantastyka wciąż fascynuje, a HP po prostu dołączył do tego zacnego grona, myślę, że będzie na topie jeszcze długo. Jaki trzeba mieć łeb żeby stworzyć taki świat w najdrobniejszych szczegółach? Serio, nie dziwię się, że ludzi to rajcuje. Poza tym, właśnie z tego powodu, że daliśmy się "wchłonąć" w tę historię, w ogóle się tu pojawiliśmy, nie ma co dziwić się innym.
Co do 6 tomu... być może po przeczytaniu potężnej potężnej piątej części czytelnik stwierdza, że szkoda mu czasu na kolejną i chce od razu przejść do finału? Albo sagę czytają ci, którzy najpierw obejrzeli ekranizacje i brak im w książkach sceny spalonej Nory? Ja, zamiast szóstej, wyrzuciłabym z tej listy czwórkę, "Czara Ognia" zawsze mnie męczy i nudzi. Chociaż fakt, jak sobie przypomnę Mon-Rona, o którym wspomniała Czarodziejka, też mi się "Księcia" odechciewa
Dom:Gryffindor Ranga: Lord Punktów: 820787 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 85 Data rejestracji: 04.10.09 Medale:
>światowe rynki czytelnicze, a od jej wydania nie minęło jeszcze dużo czasu.
98", wystarczająco dużo.
I nie, już tak mocno nie podbija. Saga pieśni lodu i ognia chociażby już wyprzedza w tym wszystkim pod wzgl. marketingu[pozdro, HBO...].
I w tym, że ta Martinowa menda tak wolno pisze, a zamiast pisać, to woli pojawiać się na konwentach fanowskich ;D I to jest główny czynnik tego, że GoT pod wzgl. marketingu ma przyszłość... o ile Martin nie kopnie w kalendarz.
> Poza tym to nie są zwykłe książeczki dla dzieci, które sukces mogą odnieść na sezon lub 2.
To kwestia marketingu i poczty pantoflowej, i tylko, tylko i wyłącznie tyle. Ostra promocja, gry, filmy, gadżety.
Stąd taka popularność.
Gdyby została wydana bez tej machiny marketingowej?
To była by gdzieś daleeeko w regałach księgarni.
Inna sprawa, że dzieła Rowlingowej to - biorąc pod uwagę czynik targetu - fajna książka dla dzieci... i tyle, no bo nie da im się do ręki Nietzschego czy Kafki. Jako literatura dla dzieci jest to super sprawa, ale nie można tego stawiać na równi z wielkimi i tymi mniejszymi dziełami literackimi, bo to zupełnie inna bajka, inne cele i funkcje.
To samo masz, paradoksalnie, ze Zmierzchem - trwa[ł], bo marketingowo tak chcieli.
>Jaki trzeba mieć łeb żeby stworzyć taki świat w najdrobniejszych szczegółach?
Świat to zrobili Tolkien czy George R.R. Martin (w szczególności on), a nie Rowling, która tylko skorzystała z innych źródełek.
Świat to zrobili Tolkien czy George R.R. Martin (w szczególności on), a nie Rowling, która tylko skorzystała z innych źródełek.
Ja nie twierdzę, że to, co zrobiła Rowling jest lepsze od Tolkiena albo Martina. Nie jest i być nie może, skoro jest kierowanie do dzieciaków, pisane dużo prostszym językiem niż LOTR. Ale próbowałeś kiedyś coś napisać? Siedem tomów tego czegoś? Tak żeby to się kupy trzymało i jeszcze zawierało tajemnice, które zostaną wyjaśnione 4 tomu później? Dla mnie to, co zrobiła Rowling jest niesamowite. Może nie sama magia, bo tego było w literaturze sporo ("Akademia Pana Kleksa" też nie była jej pozbawiona), ale nawet takie durnoty jak łączenie astrologii z imionami, znaczenia nazwisk i ich związek z charakterem.
Z tym, że nie minęło dużo czasu chodziło mi raczej o to, że po tych 16 latach Rowling nadal jest, napędza machinę, tworzy jakieś Potteromore'y i zainteresowanie wciąż jest na nowo rozbudzane. Poza tym 98 to pierwsza książka, ostatnia to już 2007. Wystarczająco żeby jeszcze budzić zainteresowanie.
Jeśli chodzi o marketing. Jasne. Bez tego się dzisiaj nie zaistnieje. Ale nie przeczytałam 'Pottera' dlatego, że ktoś go czytał, reklamował albo siostra miała zeszyt z trójcą, tylko dlatego, że ktoś mi powiedział, że to świetna książka. Po pierwszym tomie już nikt nie musiał mi tego mówić, sama sięgałam po kolejne. Nie jestem tu wyjątkiem.
Zgadzam się z raven. To nie tylko kwestie marketingowe decydują o tym, jak długo dany produkt "utrzymuje się na rynku", ale przede wszystkim to, czy interesuje ludzi na tyle, by sięgali po niego kolejny raz.
Niektórzy ludzie są sentymentalni i lubią powracać do dzieciństwa. A ilu jest ludzi, którzy dorastali z każdą kolejną częścią HP?
(Ja się do nich zaliczam!) I jeśli będą mieli dzieci, to na pewno podrzucą im te książki, żeby i one miały chociaż w małym stopniu magiczne dzieciństwo.
Są książki, które zapisały się w kanonie literatury nie tylko dla dzieci. I bez wątpienia, "Harry Potter" się do nich zalicza.
I nie, już tak mocno nie podbija. Saga pieśni lodu i ognia chociażby już wyprzedza w tym wszystkim pod wzgl. marketingu[pozdro, HBO...].
Ta saga na pewno nie jest przeznaczona dla dzieci w podstawówce i liceum. Ok, szkoła średnia na pewno po to sięga, ale podstawówka? A ten ranking dotyczył właśnie szkół.
Co do tego,
Świat to zrobili Tolkien czy George R.R. Martin (w szczególności on), a nie Rowling, która tylko skorzystała z innych źródełek.
to popieram Raven. Sorry, tego drugiego, niby genialnego pana nie znam, więc się o nim nie wypowiadam, jego serii nie czytałam, serialu nie oglądałam. Ale o Tolkienie co nieco powiem, bo czytałam o nim sporo i nie, nie na wikipedii. Oczywiście uważam, że Tolkien odwalił kawał porządnej roboty. LOTR, Silmarillion, Hobbit i cała reszta jakiś tekstów. Do tego języki, ALE Tolkien cale swoje dzieła opierał na kulturze skandynawskiej. Z tego źródła czerpał potężną wiedzę, a potem pisał. Nic samo z siebie mu nie przyszło. Co więcej, przy wymyślaniu języków inspirował się takimi jak walijski, staroangielski, czy fiński.
Zatem Twój argument, że Rowling korzystała z innych źródełek niestety nie jest trafny. Owszem, świat pani Rowling nie jest tak obszerny, jak Tolkiena, ale to nie zmienia faktu, że obydwoje zrzynali jak się da i skąd się da.
Każda książka, czy seria książek, która ma trafić w ten target, czyli do dzieci, jest napędzana marketingiem. HP, Zmierzch, Narnia... i wiele innych zapewne.
Ale to HP wciąż trwa, jak widać po sondażu. Nie Zmierzch, nie co innego, tylko Harry Potter. Może dlatego, że dzieci obejrzały filmy i stwierdziły, że chcą książkę przeczytać? A może dlatego, że pani w bibliotece im to pokazała albo koleżanka podrzuciła? Poza tym dzieci, które wzięły udział w ankiecie typowały SWOICH WŁASNYCH FAWORYTÓW. Czyli, nie, że mieli 100 książek do wyboru i musieli wybrać. Sami składali propozycje. Wiem, marketing bez wątpienia się do tego przyczynił. Ale książka sama w sobie też ma to coś. Najwidoczniej nie jest zwykła bajeczką na raz.
A co do Księcia Półkrwi, to się zgadzam z tym w 100%! Sama nie cierpię tej czesci, przeczytałam ją tylko raz, bo była nudna, denna, a relacja Dumbka z Harrym była dla mnie niezdrowa (nie, nie chodzi o to, małe zboki , po prostu... to mi nie odpowiadało. jakieś prywatne lekcje, sranie w banie). Nie dziwę się, że dzieci tej książki nie lubią.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Hmmm...A ja sobie tak myślę, że nie ma co wyciągać daleko idących wniosków na podstawie jednego sondażu. No Potter jest dobry dla dzieci - ja się i nie znam może, ale jaka książka w Wielkiej Brytanii ma z nią teraz szansę konkurować ? < Razor---marketing, tu się zgadzam > i z pantoflową pocztą także . Ciekawe jak to wygląda gdzie indziej...Bo u nich to "narodowa książka dla dzieciaków" - język, styl, kultura, miejsca - to jest im bliskie, bo jest "ich". A, że Rowling odniosła sukces, to dodatkowy plusss.
Każdy ma gusta jakieś. Moim zdaniem szóstka była obok piątki tą najciekawszą. A przynajmniej dla młodzieży takiej (15-16 latek ) być powinna od np. jedynki, gdzie dzieci rozwiązują zagadkę kamienia i pieska z trzema głowami. Spotkania z Dumbym może i nie były porywające, ale mnie bardziej nużyły zadania turnieju w czwórce czy lekcje z Lupinem w WA.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.