Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- ...a to oznacza, że ten chłopiec ma taką samą szansę zostać aurorem, jak Dumbledore powrócić do szkoły.
- To znaczy, że ma dużą szansę - oznajmiła proferor McGonagall.
Top 10 Brytyjskich Nikczemników Wszechczasów specjalnie dla Helen Mirren
W jednym z ostatnich wywiadów znana i ceniona brytyjska aktorka Helen Mirren (Gosford Park, Królowa) postanowiła przemówić w imieniu rodaków, by wyrazić swój niesmak w związku z obsadzaniem brytyjskich aktorów w rolach typów spod ciemnej gwiazdy. Pani Mirren namawiała hollywoodzkich filmowców, by zaprzestali niecnego procederu powierzania Anglikom ról skończonych łotrów. Portal ABC News przyznał, że w słowach Helen jest wiele prawdy i spreparował kolejny ranking Dziesięciu Brytyjskich Nikczemników Wszechczasów ze specjalną dedykacją dla aktorki. Wśród gwiazd takich jak Anthony Hopkins, Ian McKellen, Ray Winstone czy Elizabeth Hurley na czwartym miejscu w zestawieniu uplasował się Alan Rickman, potteromaniakom bardziej znany jako Severus Snape, który wyróżnienie zawdzięcza roli gruboskórnego łajdaka, szeryfa Nottingham w filmie Robin Hood: Książę złodziei z 1991 roku. Ponadto na siódmym miejscu zadomowił się Jason Isaacs (Lucjusz Malfoy), który w Patriocie wcielił się w postać oziębłego, sadystycznego oficera brytyjskiej armii bez zmrużenia oka zabijającego żołnierzy. Pełną listę filmowych nikczemników rodem z Wielkiej Brytanii znajdziecie tutaj.
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
No cóż, może po prostu Brytyjczycy najlepiej się nadają do takich ról. Osobiście uważam, że Alan w postaci czarnych charakterów jest genialny, ma do tego jakiś niesamowity talent. Ale w sumie, w każdej innej roli też się zawsze sprawdza....
Dom:Slytherin Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 623 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 28 Data rejestracji: 03.04.10 Medale: Brak
Nie wyobrażam sobie Alana grającego wciąż słodkie role w komediach romantycznych - on po prostu jest stworzony do bycia Mrrr. A co do Isaacsa - uwielbiam jego kreację w Patriocie - zawsze mam dreszcze, kiedy widzę to jego diaboliczne spojrzenie i równie szatański uśmiech.
Dom:Slytherin Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1995 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 54 Data rejestracji: 27.12.09 Medale: Brak
Rzeczywiście Alan świetnie radzi sobie z graniem "czarnych charakterków". ^^ Choć chętnie zobaczyłabym go w roli nieszczęśliwie zakochanego niedołęgi, czy jakiegoś super herosa... Na pewno sprawdziłby się doskonale w tego typu roli, bo jest fenomenalnym aktorem. No i uważam, że Ian McKellen słusznie uplasował się na drugim miejscu. Rolę Magneto odegrał mistrzowsko!
Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6158 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 483 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Jak na mój gust, to się zgadza. Nie mogli pominąć naszego Alana, który zwykle gra nikczemników. Isaacs podobnie, jako Lucjusz sprawdził się znakomicie. Reszty panów nie znam, ale i tak gratuluję tak wysokich miejsc w rankingu.
Dom:Gryffindor Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5002 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 167 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Trudno się nie zgodzić z Helen Mirren. Amerykańscy filmowcy zdają się mieć długą listę takich stereotypowych zachowań w kwestii angażu. Oprócz obsadzania Brytyjczyków w rolach nikczemników jest także między innymi ich przeświadczenie o tym, że wszyscy Słowianie, a do tego, nie wiedzieć czemu, także Skandynawowie, to wizualnie i językowo to samo, co Rosjanie i w większości filmów i seriali zamiast Rosjan, w ich rolach obsadzają Polaków, Chorwatów, Serbów, a także Szwedów i Finów. Zresztą czasami odnoszę wrażenie, że dla nich cała Europa to jeden naród. Role Alana i Jasona jak najbardziej zasługują na miejsca na tej liście, ale dziwi mnie brak na niej np Ralpha Fiennesa i jego Amona Goetha z Listy Schindlera, czy Gary'ego Oldmana i Normana Stansfielda z Leona. Tym bardziej, że znalazła się na niej Elizabeth Hurley z tą wg mnie bardzo kiepską i mało nikczemną rolą (w końcu ten film to z założenia komedia).
Choć chętnie zobaczyłabym go w roli nieszczęśliwie zakochanego niedołęgi
Na szczęście i takie role ma na swoim koncie. Jego pułkownik Brandon nie był co prawda niedołęgą, ale był za to nieszczęśliwie zakochany (przynajmniej początkowo) i zamiast strachu u większości kobiet powodował z pewnością przypływ silnej fali instynktu opiekuńczego.
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5718 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 380 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
Ale coś w tej liście jest! Czarne charaktery z planu Harry'ego Pottera odgrywały również mroczne role w innych produkcjach. Dziwne by było, gdyby na owej liście nie znalazł się Alan Rickman. Miłym zaskoczeniem jest również umieszczenie w rankingu Isaacsa. Nie wiem, dlaczego pani Mirren się tak frustruje z tego względu, że Anglicy są obsadzani w takowych rolach - często czarne charaktery są bardziej wyraziste niż ich antagoniści.
Zastanawia mnie jedynie fakt (zresztą podobnie jak Laurę-Melody), że na liście nie znalazł się odtwórca roli Voldemorta...
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.