Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Niektórzy z was wykazują, co prawda, cechy skretynienia, ale mam wciąż nadzieję, że wszyscy zasłużą przynajmniej na dostateczny, jeśli nie chcą zasłużyć na mój... gniew.
Daniel o swojej filmowej córce, scenach z IŚ, powrocie na Broadway i nieuchronnym końcu HP
Portal MTV ma dla nas serię wywiadów z odtwórcą roli Harry'ego Pottera. Aktor Daniel Radcliffe dyskutuje w nich m.in. o tym, kto mógłby zagrać małą Lily Lunę w epilogu Insygniów Śmierci (mając na myśli córkę charakteryzatorki Amandy Knight, rudowłosą dziewczynkę o błękitnych oczach), o trudnościach, które napotkał podczas filmowania końcowych scen w Zakazanym Lesie, pracując wraz z Garym Oldmanem (Syriusz), Davidem Thewlisem (Remus), Adrianem Rawlinsem (James) i Geraldine Somerville (Lily) (sceny te były tak ciężkie, że nie był w stanie się odprężyć), czy też o portalu Twitter (do którego Dan ma dość sceptyczne podejście: twierdzi, że głupotą byłoby z jego strony zdradzanie szczegółów prywatnego życia, zwłaszcza, że i tak na brak popularności narzekać nie może) i różnych pogłoskach, które pojawiły się od czasu, gdy wspiera młodzież homoseksualną. Daniel zdradził także, że raczej nie jest typem człowieka, który mógłby stanowić dla kogoś wzór do na śladowania i opowiedział o możliwym powrocie na Broadway w musicalu How to Succeed in Business Without Really Trying. Wszystkie filmiki czekają na Was tutaj. Ponadto serwis WP zacytował Radcllife'a, gdy ten opowiedział o uczuciach, które ogarnęły go w momencie, gdy niektórzy z aktorów zaczęli opuszczać potterowy plan. Jest kilka osób, których wątki w filmie już się skończyły. Pojechali do domów. To takie dziwne. Jakiś czas temu, będąc w garderobie, którą odwiedzam od dziesięciu lat, uświadomiłem sobie, że za jakieś pięć miesięcy wejdę do niej po raz ostatni. To naprawdę mnie uderzyło. Gdy już skończymy, znikną scenografie i całe studio zostanie przebudowane: klik.
Zródło: snitchseeker.com, wp.pl
Napisane przez Lady Snape
dnia 02 March 2010 08:51
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5718 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 380 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
Heh... ja się mu nie dziwię. Wspólna gra aktorów przez, co jak co, ale tak długi okres, musiała ich do siebie zbliżyć. Często czytamy o kłótniach aktorów i ich porachunkach, ale wydaje mi się, że w tych słowach Daniel był szczery. Mnie również byłoby w takiej sytuacji dziwnie.
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1008 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 47 Data rejestracji: 12.02.09 Medale: Brak
Trudno mu się nie dziwić,_przecież dla Daniela,_Emmy,_Ruperta i Toma Harry Potter to właściwie połowa życia,_niesamowity przypływ pieniędzy i olbrzymia popularność i ciężko się z tym tak rozstać,_bo teraz grozi im,_że znikną z ekranu,_pierwszych stron gazet,_okładek czasopism i staną się aktorami jednej roli już nigdy nie grając w kasowych superprodukcjach,_które przyciągają ludzi na całym świecie._A i dla innych aktorów jest to czas,_w trakcie którego często obok Pottera grali w innych projektach i który wpłynął na ich rozpoznawalność._Dla jednego z nich Harry już stał się trampoliną do kariery zapewniając mu status megagwiazdy._Piszę tu oczywiście o Robercie P.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.