Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
[PREMIERA] Bonnie i Matt w specjalnej relacji portalu Onet
Dzięki portalowi Onet w sieci pojawiła się relacja, z przebiegu wizyty gwiazd HP w Polsce. Oprócz licznych zdjęć, możemy przeczytać artykuł wraz z wypowiedziami Bonnie i Matta. To, że Polska otwiera się na trendy związane z premierami na wzór Londynu świadczy ta wypowiedź: "nigdy nie byliśmy tak daleko na wschodzie Europy". Aktorzy opowiadali jeszcze więcej na temat fanów i innych premier. To wszystko znajdziecie tutaj. Aktorzy w Polsce zostają do środy - w związku z tym jest okazja na kilka zdjęć i wywiadów, o których niezwłocznie Was będziemy informować.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1321 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 102 Data rejestracji: 03.09.08 Medale: Brak
Byłam tam! ^^
Było genialnie... Bonnie jest taka śliczna.. A Matt strasznie wydoroślał.
Mam ich autografy! ^^
Dziewiętnaste zdjęcie z tych z Onetu, po LEWEJ stronie: JA! ;D
A teraz, uwaga: SPOILER
A film był... całkiem, całkiem. Przyznam, szczerze, że nie byłam zachwycona. Tak naprawdę wiele rzeczy się nie zgadzało w książce, wprowadzili zupełnie nowe sceny, których w powieści nie było... Szczególnie zdenerwowała mnie jedna na początku, gdzie Harry umawia się z kelnerką.
Nie, ja nie żartuję. ;P
Ale niektóre momenty były świetne, przekomiczne. Ukłon dla Ruperta za mistrzowskie udawanie Rona pod wpływem Amortencji i Feltona, który był po prostu niesamowity, obaj są nieco, moim zdaniem niedoceniani, a w tym filmie osiągnęli mistrzostwo. Felton uczynił z tego taką tragedię jednego bohatera, Dracona, targanego sprzecznymi uczuciami... Sceny z nim były niesamowite.
Momentami film był przezabawny, a czasami niemal idiotyczny [to niby były inferiusy?! proszę... ;P), bardzo podobny do gry, niektóre teksy ["czy zrobiliście to z Ginny?" ;D] te same.
Śmierć Dumbledora, niestety, zniszczona... Ani to wzruszające, ani to straszne... I takie spowolnienie idiotyczne dali... Ta scena, muszę przyznać, była beznadziejna.
Genialny za to był moment z Danielem pod wpływem Felix Felicis i jego, na pytanie Slughorna odpowiedzią "CO?!" tonem naburmuszonego dziecka. Pierwszy raz słyszałam, żeby tak gromko śmiali się i klaskali w kinie.
Ogólne wrażenie... Powyżej oczekiwań. ;D
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 25964 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 360 Data rejestracji: 08.08.08 Medale:
Jestem pod ciężkim wrażeniem wyglądu Bonnie. Wydoroślała i wypiękniała, choć jeszcze w Zakonie Feniksa nic tego nie zapowiadało, a jej uroda pozostawiała wiele do życzenia. No i wreszcie zaczęła się przyzwoicie ubierać! Cieszę się, że Polska ma szansę gościć "harropotterowych" aktorów. Bonnie i Matthew na własne oczy przekonali się, że mamy elektryczność, a po polskich ulicach nie chodzą białe niedźwiedzie [Włosi mnie o nie pytali, byli ciekawi czy są groźne, czy oswojone ]. Dodatkowym atutem jest miasto - klimatyczny Kraków. Mam nadzieję, że teraz takich wydarzeń będzie w Polsce znacznie więcej i że powoli wykaraskamy się z wizerunku kraju bloku wschodniego, którego nie warto odwiedzać. Moim zdaniem ta premiera to milowy krok naprzód. Życzę Bonnie i Matthewowi miłego pobytu w Krakowie i mam nadzieję, że fani dadzą im choć trochę odpocząć ;P
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1321 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 102 Data rejestracji: 03.09.08 Medale: Brak
Jestem pod ciężkim wrażeniem wyglądu Bonnie. Wydoroślała i wypiękniała, choć jeszcze w Zakonie Feniksa nic tego nie zapowiadało, a jej uroda pozostawiała wiele do życzenia. No i wreszcie zaczęła się przyzwoicie ubierać!
Zgadzam się całkowicie. Mam też wrażenie, że Bonnie przechodzi metamorfozę podobną do tej, którą przeszła jej bohaterka - od niepozornej szarej myszki, do pięknej młodej kobiety.
Cieszę się, że nareszcie jej postać odegrała jakieś większe znaczenie, wydaje mi się, że to też mogło być przyczyną zmiany Bonnie i wzrostu zainteresowania jej osobą [ta cudowna sesja fotograficzna... ^^]
Cieszę się, że Polska ma szansę gościć "harropotterowych" aktorów. Bonnie i Matthew na własne oczy przekonali się, że mamy elektryczność, a po polskich ulicach nie chodzą białe niedźwiedzie
Na stronie Snitchseeker, gdzie także znajdują się zdjęcia, Anglicy piszą:
"Gdzie jest >>Polish<<??"
"Nie >>Polish<< tylko Poland" ;D
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 20057 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 377 Data rejestracji: 02.08.08 Medale:
Na stronie Snitchseeker, gdzie także znajdują się zdjęcia, Anglicy piszą:
"Gdzie jest >>Polish<<??"
"Nie >>Polish<< tylko Poland" ;D
Też to zauważyłem. Ale stwierdziłem, że albo ktoś mało zna angielski, albo pytał: "Gdzie jest polski [język]?" co jest równoznaczne z brakiem jakiejkolwiek wiedzy na temat Europy Środkowej (nie Wschodniej!).
Co do Bonnie, milowego kroku i całej reszty, to podpisuję się pod esejem LS. ;d Wyładniała, a Polska rzeczywiście rozwija się i może na dobre zawitają u nas premiery z udziałem aktorów.
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 167 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 27 Data rejestracji: 20.07.09 Medale: Brak
A tam za Bonnie nie przepadam, ale jednak zobaczyć ich to już coś!
Niestety nie było mnie, bardzo żałuję...
Ale gratuluję wszystkim, którzy byli i autograf zdobyli
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 73 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 9 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Byłam na premierze z moim POBE .... Miona gdzie siedziałaś ja w 10 rzędzie ale byłam trochę zawiedziona tym że nie dostaliśmy plakatów z autografem jak to dostali VIP organizacja do duszy a film trochę się różnił od książki ale tak nawet fajny.Masz racje śmierć beznadziejna za dużo miłości, ale było sie z czego pośmiać. A co będą robić oglądać nasz Kraków fajnie co!!!
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1321 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 102 Data rejestracji: 03.09.08 Medale: Brak
Mcmer, ja byłam w ósmym, ale za to kasjerce kliknęło się tak, że miałam miejsce 22, czyli dokładnie na samym środku. ^^
Masz, rację, film był momentami po prostu przekomiczny, szczególnie te sceny z Lavender, ło Boże, Jessie Cave musiała niezłą z siebie idiotkę robić na tym planie filmowym ;D
A plakaty dostali tylko ci z zaproszeniami, jasna anielka, no! ;d Same to dzieciaki były, z pewnością jakiś nadzianych albo wpływowych rodziców ;P
Cieszę się strasznie, że to odbywało się w Krakowie, nareszcie nas docenili, no! ;>
[Chociaż z drugiej strony, mieszkańcy ZACHODNIEJ ;P Europy mogliby się lepiej przyłożyć do geografii... ;>]
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 417 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 31 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Ja mam plakat z autografami i dedykacją Ma się szczęście
Co do wyglądu Bonnie - macie racje, ale Matthew? Jak on mi się spodobał! Wyprzystojniał i ładnie mu w tym zaroście - nie tak jak w filmie (swoją drogą w HP6 pojawia się niewiele razy). Jestem pod wrażeniem. Obydwoje byli tak sympatyczni i przyjaźni. No i Matthew, Matthew, Matthew! Jaki on fajny...
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Kurczę, ale Bonnie ładnie wyglądała Sukienka była prześliczna i w ogóle bardzo fajnie się prezentowała.
Chyba do końca życia będę miała uraz psychiczny i żal, że nie mogłam tam wtedy być...
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.