Zdziwiło nas, że nikt nie przysłał pracy w drugiej kategorii, chociaż tak bardzo o nią walczyliście.
Ten konkurs daje nam do myślenia, że nie warto organizować kolejnych z tego typu nagrodami, skoro zainteresowanie jest tak niskie.

Pracę "na odwal się" (a bo może jakimś cudem mi się uda), na pewno nie powinny zostać nagrodzone książkami. Jeśli ilość włożonej pracy, nie równa się świetnemu wynikowi, to same chęci i próba, to według mnie za mało.

Dziwi mnie, że redakcja nie potrafiła wziąć na siebie odpowiedzialności i samodzielnie zdecydować o przyznaniu bądź nie nagród. To Wy zorganizowaliście i ogłosiliście konkurs, więc to Wy powinniście wydać werdykt. Jak sami napisaliście "umywacie ręce", uciekacie od problemu zwalając go na innych. Takie postępowanie nie przystoi redakcji.

Ja przepraszam, ale ja nie nagrywałam na odwal się. Miałam swóje notatki z napisanym, plan, ogólny konspekt... Ale czego oczekujecie? Pełnometrażowego filmu, w pięć minut? Ja miałam do dyspozycji tylko telefon niezbyt dobrej jakości. Nie przesadzajmy. Czasu włożyłam dużo. Staranności? No, przy takim dyktafonie... Nie mam aparatu. Nie mam kamerki. Ani dobrej jakości dyktafnu. No dorry.

Ps. - zostawiając decyzję userom, szczególnie tym niedoświadczonym w technicznej stronie konkursu i te pe, to pradzej nas skrzywdzicie jak to ładnie ktos ujął w njusie.

Pozdrawiam, tracąca resztki cierpliwości i szacunku do hogs.

To Wy zorganizowaliście i ogłosiliście konkurs, więc to Wy powinniście wydać werdykt. Jak sami napisaliście "umywacie ręce", uciekacie od problemu zwalając go na innych. Takie postępowanie nie przystoi redakcji.

jednak kto nie zauważył, jak wielu starych, niegdyś bardzo aktywnych użytkowników porzuciło Hogsmeade?

Kolejna garść punktów, przecież to jest najważniejsze dla osoby która tu wchodzi głównie dla paru osób i nie na długo, naprawdę wam dziękuję.

Do tej pory to redakcja (organizator) wydawała werdykt kto wygrywał a kto nie w konkursach. W tej sytuacji również powinno tak być, ponieważ kiepska jakość nadesłanych prac powinna być brana jako jedna z możliwych opcji. Takie rzeczy się zdarzają i organizatorzy konkursów powinni być na to przygotowani. Organizator powinien radzić sobie z napotkanymi problemami. Ponadto skoro redakcja nie liczy na pomoc użytkowników kiedy konkursowe prace są wg nich dobrej jakości, to i w przypadku prac ocenianych przez nich w kategorii "nie najwyższych lotów" nie powinna na ową pomoc liczyć. Bo jeden, jak i drugi werdykt polega na tym samym: na subiektywnej ocenie oraz na przyznawaniu bądź też nie nagród. A osoby zgłaszające się do konkursów powinny mieć świadomość, że ich wygrana zależy od owego subiektywizmu redakcji.

(btw, oświeci mnie ktoś... Jak z pliku .doc zrobić .pdf? )

To prawie tak, jakby przyznać Nobla pingwinowi za to, że nie lata... eee... sam fakt pomijając, że pingwin Nobla nie potrzebuje... i tak dalej...

Kolejna garść punktów, przecież to jest najważniejsze dla osoby która tu wchodzi głównie dla paru osób i nie na długo, naprawdę wam dziękuję.

(btw, oświeci mnie ktoś... Jak z pliku .doc zrobić .pdf?)

Milka: Autocad drukuje do pliku pod warunkiem, że masz zainstalowaną jakąkolwiek drukarkę. Z tym, że utworzony plik nie jest pdf'em tylko plikiem plt odczytywanym tylko przez urządzenia drukujące, bo określa format i parametry wydruku

Dziwnie to zabrzmiało, to wchodzisz tutaj dla osób czy dla konkursów (które są raz na jakiś czas)?

O jejku, naprawdę tak Cię to drażni? Rozumiem, że nie było chętnych na ten konkurs, ale idź i raz jeszcze wysłuchaj swojej pracy. I zastanów się, czy gdyby było więcej uczestników *hahahahaha, hipokryta emiljan, mógł se wystartować*, miałabyś jakiekolwiek szanse na wygraną. Kłaniam się i przepraszam, ale jestem po prostu zdumiona, kiedy widzę takie samouwielbienie. Nie martw się, moje ego też jest wyrośnięte, może nawet bardziej niż Twoje.