Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Harry czuł zapach soli i słyszał szum fal; lekki, chłodny wiatr mierzwił mu włosy, kiedy patrzył na zalane blaskiem księżyca morze i usiane gwiazdami niebo. Stał na szczycie ciemnej skały, a w dole bielały grzywy rozbijających się o brzeg bałwanów. Spojrzał przez ramię. Za nim piętrzył się klif, stromy, czarny i tajemniczy. Obok sterczały wielkie bloki skalne, podobne do tego, na wierzchni klifu w zamierzchłej przeszłości. Był to posępny, surowy widok: tylko morze i skały, ani jednego drzewa, kępy trawy czy plamy piasku.
Zacznę od najważniejszego:
Jak przedwczoraj informowałem - dziś zostaną wyczyszczone podpisy.
No i się stało, wszystkie podpisy poszły precz
Dla tych, którzy nie skopiowali swoich podpisów, przygotowałem specjalną zabawkę - Świstoklik [już nie ma].
Wchodzimy, wpisujemy nick, klikamy 'Szukaj' i po znalezieniu kopiujemy swój stary podpis.
Przypominam także, że od teraz obowiązują ustanowione restrykcje długości i wielkości podpisu.
Druga sprawa to ogłoszenie, iż ponownie rusza nasze Radio Hogsmeade
Od teraz sprawami organizacyjnymi ( bo technicznie oczywiście ja, ale nie macie co liczyć na zbyt wiele ) zajmuje się &LoonyHaw.
To właśnie do niej prosimy kierować wszelkie zgłoszenia na prezentera, zażalenia i te pe - email: [email protected]
Ostatnia sprawa to w gruncie rzeczy małe przeprosiny, za dzisiejszy downtime, który był spowodowany moim błędem w konfiguracji.
Cóż, na pewno się zastanawiacie 'o co chodzi?', 'kim jest Tayandenga?', i te de tam tadam.
Ja jestem tym, kim jestem, czyli po prostu znanym części z Was Elfem (haaaaa, ale auto-reklama, ja Cie kręcę).
Ale nie w tym sęk.
Postaram się teraz odpowiedzieć Wam na pierwsze, bardziej dręczące pytanie.
Nie będzie to żadne wyśmiewanie kogoś - podlega to bardziej pod lekcję, z której wnioski wyciągnąć powinniście wszyscy.
Kilkanaście minut temu padł rekord ostrzeżeń - 115; oraz 114 wręczonych za jednym razem. Osoba, której została wręczona magiczna liczba ostrzeżeń dokonała się wykroczenia aż 114 razy w przeciągu kilkunastu dni tylko dlatego, by wygrać w konkursie i zarobić 'marne'... 100zł.
Co przez to straciła? Nie tylko konto na Hogsmeade, ale zaufanie osób, które tu poznała, a jak wiemy, Hogsmeade to nie tylko strona.
Hogsmeade integruje ze sobą nasze, bliskie sobie pokolenia.
Któż to? Kojarzycie jej z miłych audycji radiowych -&Lily.
Postanowiła ona 'nadużyć' czegoś, co tworzymy wszyscy razem, tylko i wyłącznie dla swojego dobra materialnego.
Lily dopuściła się wysyłania reklam poprzez prywatne wiadomości w celu zyskania osób poleconych dzięki czemu wygrałaby konkurs z nagrodą pieniężną.
Czy myślicie, że to w porządku? Czy uważacie, że nadużywanie czegoś, co tworzymy wszyscy razem, jest w okej?
Tylko po to, by zyskać coś dla siebie...
Doczytajcie ten przekaz do końca, pozwólcie mi skończyć mą myśl.
Otóż co dzień znajduje się ktoś taki, który nas wykorzystuje [reklamuje].
Po co? Po to, aby zareklamować i zyskać własnych użytkowników, na których my ciężko pracujemy.
Nie, nie tylko administratorzy, ale każdy użytkownik, który współtworzy naszą stronę.
Najgorsze jest to, że nie zawsze osoba reklamującą jest ktoś z zewnątrz.
O co w tym wszystkim chodzi? Już mówię.
Nie pomagacie nam w znajdywaniu takich osób! Boicie się, że ktoś nazwie Was kablem, czy frajerem.
Powiem Wam coś - tak możecie uważać, gdy prosi Was o to nauczyciel czy szanowny pan policjant, ale nie 'swój ziomek'.
Jak doszło do tego, że Lily wysłała aż 114 PW i NIKT nie zgłosił reklam?
Heh, zastanówcie się nad tym sami, a tym czasem - ave.
W sumie to nie koniec mojego newsa. Bo zostałem poproszony o wtrącenie swoich pięciu groszy na temat podpisów użytkowników.
Jak wiecie, ostatnio zostały wprowadzone pewne restrykcje, o których informowała Was Lady Snape w swoim newsie.
Informacje tą, możecie również przeczytać na Blogu Redakcyjnym.
Powróćmy teraz do mojej opinii. Odpowiedziałem prosto - w piątek usuwam wszystkie podpisy, jako iż spora część użytkowników posiadająca podpisy na 100000000 linijek nie odwiedza już Hogsmeade.
Dlatego zwracam się z prośbą do Was wszystkich ( aczkolwiek tych, którzy chcą zachować choć część swoich podpisów ):
przekopiujcie swoje obecne podpisy, i po 'czystce' wklejcie z powrotem!
W sieci dostępne jest już video z programu show Chute, w którym występowali kilka miesięcy temu James i Oliver Phelps, znani z roli Freda i George'a w Harrym Potterze. Na antenie CBBC bliźniacy odgrywali krótki, żartobliwy skecz, który dotyczył rzecz jasna przygód młodego czarodzieja. Bracia Phelps wcielili się w bohaterów, którzy próbowali kupić kopię przygód Harry'ego Potter'a. Nagranie obejrzycie tutaj: klik. Niestety, nie jest ono najlepszej jakości.
Fiona na rozdaniu Oscar Wilde: Honoring The Irish in Film - zdjęcia
Jak zapewne pamiętacie, brytyjska aktorka Fiona Shaw, potteromaniakom znana z roli ciotki Harry'ego, Petunii Dursley dokładnie 21 lutego w Los Angeles odebrała statuetkę Oscar Wilde: Honoring The Irish in Film. Teraz portal internetowy The Leaky Cauldron ma dla nas kilka zdjęć upamiętniających wspomniany wieczór. Fotografie Fiony, której talent aktorski został doceniony w Hollywood, możecie znaleźć w tej galerii. Kolejne zdjęcia pani Shaw czekają na Was także tutaj i tutaj. Miłego oglądania.
Czym jest Harry Potter, Prawda o Harrym Potterze - audycje RM
Odwiedzając portal internetowy Radia Maryja możecie posłuchać dwóch audycji dotyczących tematyki potterowskiej. Pierwsza z nich, zatytułowana Czym jest "Harry Potter"?, miała miejsce na antenie wspomnianego radia 26 stycznia 2008 roku, a więc tuż po polskiej premierze siódmego tomu. Odnośnie HP wypowiedziała się m.in. twórczyni literatury dziecięcej, Małgorzata Nawrocka. Jeśli jesteście ciekawi jak brzmi odpowiedź na pytanie zawarte w temacie audycji klikajcie tutaj. Z kolei dzięki dyskusji z dnia 12 lutego 2008 możecie poznać całą "prawdę" o Harrym. Jeśli macie ochotę doznać objawienia wystarczy, że złapiecie ten świstoklik i posłuchacie gości Radia Maryja. Jak wrażenia?
Często jest tak, że pisarza lub rysownika tworzącego postać filmową ponosi bardzo bujna wyobraźnia. Gdy tylko połączymy to z ekranem efekty mogą być rozbrajające. Szczególnie jest tak w wypadku superbohaterów a głównie chodzi o stroje, kostiumy, wygląd itp. Dlatego właśnie portal WP opublikował listę najśmieszniejszych bohaterów zarówno polskich jak i zagranicznych.
Wśród 21 bohaterów znalazł się Czarny Pan, czy Lord Voldemort, jak wolicie. Zanim jego postać pojawiła się na ekranie każdy z nas wyobrażał sobie Voldemorta. Jego wygląd przestał być tajemnicą gdy tylko pojawił się na ekranach. Okazał się... dziwny. Brak nosa, zarostu, całkiem łysa głowa i bladoniebieski kolor skóry. Budziło to w niektórych obrzydzenie. Złośliwi natomiast twierdzą, że brakuje mu tylko pary czułek i laserowego pistoletu. Miejmy nadzieję, że kosmici nie są odporni na magię bo inaczej los filmowego Harry'ego Pottera będzie baaaardzo kiepski... Prócz Czarnego Pana na liście możemy spotkać Hulka, Supermena, Batmana, Mr. Freeze, czy też Zorro.
Więcej zobaczycie łapiąc świstoklika.
Książę Półkrwi jedną z najlepszych książek dla dzieci
W stworzonym ostatnio przez Daily Mail zestawieniu 50 najchętniej czytanych książek dla dzieci w dziejach, nie mogło oczywiście zabraknąć Harry'ego Pottera. Nie zdobył on jednak, jak wielu zapewne przypuszcza, pierwszego miejsca. Jedyna pozycja autorstwa J.K.Rowling, która pojawiła się w rankingu, Harry Potter i Książę Półkrwi, zajęła 6 miejsce, wyprzedzona przez takie książki jak Kubuś Puchatek, Bardzo Głodna Gąsienica czy Lew, Czarownica i Stara Szafa, autorstwa C.S.Lewisa, która zajęła 1 miejsce na liście. W ankiecie zorganizowanej przez Booktrust wzięło udział 4000 ludzi. Przypominamy, że Booktrust jest organizacją charytatywną wspierającą inicjatywę rozdawania książek wśród ubogich dzieci.
Cudownie jest obserwować stałą popularność tych książek, które kochane są przez każde pokolenie - skomentował ranking Viv Bird, dyrektor Booktrust.
Pełną listę 50 najlepszych książek dla dzieci znajdziecie pod tym linkiem.
Gary Oldman, znany nam z roli Syriusza Blacka w filmach o Harrym Potterze, zajął się reżyserią... teledysku. Pracował razem z grupą Chupztah, wykonującą, jak sama twierdzi, żydowski rap. Piosenka, której reżyserią zajął się Oldman, nosi tytuł "Red Rover" i promuje nową płytę Chupztah - Hip Hop Fantasy. Jeśli chcecie zobaczyć teledysk łapcie tego świstoklika.
W ostatnim programie BBC, Celebrity Scissorhands, który pomaga zebrać pieniądze dla potrzebujących dzieci, aktor Warwick Davis, potteromaniakom bardziej znany z roli profesora Filtwicka w filmach o Harrym Potterze, poproszony został o zrobienie manicure koledze z planu, Matthew Lewisowi (Neville Longbottom). Dla Warwicka nie jest to żadną nowością, gdyż jest on stylistą w tym show, czego nie można jednak powiedzieć o Matthew. Serwis Snitchseeker udostępnił nam wideo z programu, dzięki czemu możemy przyjrzeć się pracy Davisa. Znajdziecie je klikając tutaj.
Warwic Davis nie omieszkał również skomentować tej części programu na swoim blogu. Aktor wspomina, że spędził miły czas w programie wraz z chłopakiem, dodaje także, że rozmawiał z Mathhew o wspólnych chwilach spędzonych na planie Harry'ego Pottera, oraz o emocjach towarzyszących graniu w tych filmach. Więcej przeczytacie pod tym linkiem.
Odkąd plotka, jakoby Steven Spielberg miał zająć się nakręceniem 7 części została zdementowana, nie ustają pogłoski próbujące ustalić, kto stanie za kamerą Harry'ego Pottera i Insygniów Śmierci. Teraz okazuje się, że nakręceniem filmu może zająć się David Yates, który reżyserował już piątą część sagi. Słynna pisarka Lois Lowry zaktualizowała swój blog, na którym zamieściła kontrowersyjną informację.
Dawid Yates, reżyser, który obecnie pracuje nad kolejną częścią przygód Harry'ego Pottera miał zająć się filmem "Giver" (ekranizacja książki Lowry). Zdecydował jednak niedawno, że woli najpierw nakręcić ostatnią część przygód Pottera, skutkiem czego przeniesienie na duży ekran "Giver" przesunie się o parę lat - pisze Lowry.
Gdyby okazało się to prawdą, Harry Potter i i Insygnia Śmierci stałyby się 3 filmem o młodym czarodzieju nakręconym przez Yatesa. Na razie jednak czekamy na potwierdzenie lub zdementowanie plotki przez Warner Brothers.
Na znanym polskim serwisie, Wirtualnej Polsce, ukazał się bardzo ciekawy artykuł pod tytułem : Egzorcyzmowanie Harry'ego.
Jego autorem jest nie kto inny, jak ksiądz Jacek Dunin-Borkowski, który do tej pory był znany z niezbyt pochlebnych opinii na temat HP. Ten artykuł jest jednakże zupełnie inny; ksiądz po przeczytaniu przygód młodego czarodzieja spogląda całkowicie obiektywnie na książkę, przedstawiając jej wady i zalety. Artykuł jest godny polecenia, zarówno dla fanów, jak i antyfanów Harry'ego Potter'a.
Głupota, zaciekłość, uprzedzenia, nie służą Bogu ani Kościołowi. W książkach o Harrym jest wiele dobra, ale być może są też jakieś zagrożenia. Zamiast próbować zatrzymać falę popularności, co i tak się nie uda, lepiej zastanowić się, jak najlepiej wychowawczo wykorzystać wartości, a przed zagrożeniami chronić - możemy przeczytać pod koniec artykułu.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.