Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- A teraz posłuchaj, Harry - powiedział Lockhart. - Kiedy Draco wyceluje w ciebie różdżką, zrobisz tak.
Uniósł własną różdżkę i wykonał nia serię skomplikowanych ruchów, co skończyło się tym, że wyleciała mu z ręki. Snape uśmiechnął się drwiąco, kiedy Lockhart szybko ją podniósł, mówiąc:
- Uups... moja różdżka jest trochę za bardzo rozochocona.
Portal SnitchSeeker zamieścił na łamach swojej strony nowy wywiad z Danielem Radcliffem (Harry Potter) i Emmą Watson (Hermiona Grenger), którzy odpowiadali na pytania dotyczące fabuły nowej ekranizacji powieści pani Rowling. Wspomnieli o swoich ulubionych scenach oraz opowiedzieli o wpływie całej serii na ich osobowość. Wyrazili również swoje zdanie na temat Wizarding World of Harry Potter. Ich wypowiedzi bogate są w szczegóły dotyczące Insygniów Śmierci i posiadają spoilery. Jeżeli jesteś zainteresowany/a, łap tego świstoklika i przeczytaj wypowiedzi aktorów w języku angielskim lub zajrzyj pod czytaj więcej.
Od teraz każdy może stworzyć swój własny plakat "Niepożądanego Nr 1"
Studio Warner Bros. wzbogaciło oficjalną stronę internetową Insygniów Śmierci o nową podstronę, na której fani mogą samodzielnie stworzyć plakat z cyklu Niepożądany Nr 1. Wystarczy kliknąć w ten świstoklik, obejrzeć lub pominąć intro w postaci zwiastuna i załadować zdjęcie z zasobów swojego komputera, profilu na Facebooku albo zrobić je za pomocą kamerki internetowej. Po potwierdzeniu, że mamy prawo do wykorzystania wybranej fotografii, należy przenieść się na poziom drugi i poprawić ją za pomocą podanych wskaźników, a potem wpisać imię lub pseudonim oraz płeć niepożądanego. Po zakończeniu pracy taki plakat można wydrukować, ściągnąć na swój komputer w postaci zdjęcia, avatara albo tapety na pulpit, a także załadować na swój facebookowy profil. Zainteresowanym życzymy miłej zabawy!
[update] Helena i Bonnie na festiwalowej premierze The King's Speech plus wideo z konferencji prasowej
Jak zapewne pamiętacie aktorkę Helenę Bonham Carter spotkać można było podczas pięćdziesiątej czwartej odsłony BFI London Film Festival. Mieliście już okazję poprzeglądać fotografie filmowej Bellatrix Lestrange, pochodzące z konferencji prasowej, zaś dziś na Wasze zainteresowanie czekają ujęcia prosto z czerwonego dywanu. Otóż wczorajszy wieczór uwieńczony został premierowym pokazem produkcji The King's Speech, z Heleną, Timothym Spallem (Peter Pettigrew) i Michaelem Gambonem (Albus Dumbledore) w obsadzie. Pani Bonham Carter dzielnie reprezentowała filmową załogę na uroczystej gali i odbywającym się po niej przyjęciu, zaś przy jej boku nie zabrakło m.in. Colina Firtha czy Tima Burtona. Ponadto na premierze zjawiła się Bonnie Wright, którą potteromaniacy kojarzą z roli Ginny Weasley. Najnowsze fotografie trafiły do tej galerii. Co więcej, dostępne jest już pierwsze wideo z wczorajszego spotkania aktorów z dziennikarzami. Wypowiedzi Heleny dotyczyły równoczesnego filmowania The King’s Speech i Insygniów Śmierci oraz charakterologicznych różnic pomiędzy królową i śmierciożerczynią, o których mogliście poczytać nieco wcześniej. Zapraszam po filmik.
Fanowski portal poświęcony Rupertowi donosi, że pan Grint może poszczycić się nominacją do Teen Award 2010, nagród przyznawanych przez Radio 1. Filmowy Ron Weasley ma szansę na zwycięstwo w kategorii najlepszy aktor/aktorka. Niestety, rywalizacja będzie zacięta, gdyż o to samo miano walczą inni nasi znajomi z magicznego planu filmowego, mianowicie Emma Watson (Hermiona Granger), Tom Felton (Draco Malfoy) i Robert Pattinson (Cedrik Diggory), nie wspominając już o poza-magicznej konkurencji, choćby w postaci Emily Blunt. Wyniki poznamy w niedzielę, czternastego listopada, zaś by oddać swój głos klikajcie tutaj. Niech wygra najlepszy!
[spoiler] Emma i Rupert próbują się pocałować - wideo plus wypowiedzi aktorki dla SFX Magazine
Serwis Contactmusic postanowił zacytować kolejny interesujący fragment, pochodzący z wywiadu Emmy Watson dla magazynu SFX. Tym razem wypowiedź filmowej Hermiony Granger dotyczyła jej pocałunków z Rupertem Grintem (Ron Weasley) i Danielem Radcliffe'em (Harry Potter), które zobaczymy w finałowych Insygniach Śmierci. Emma wyznała, że podczas kręcenia wspomnianych scen musiała zacisnąć zęby i wykonać to, co do niej należy, jednak i dla niej i dla jej kolegów nie było to łatwe przedsięwzięcie. W zapomnienie poszła cała nasza historia i wzajemne relacje. Trzeba było odłożyć wszystko na bok i wcielić się w postać, co okazało się piekielnie trudne, naprawdę! To wymagało ogromnych pokładów profesjonalizmu. Musiałam zacisnąć zęby i powiedzieć sobie: "Jestem Hermioną a to jest Harry - przestań myśleć, że to Emma całuje Dana. To nie tak. Wszystko w porządku" - powiedziała aktorka. Ponadto internetowy światek wzbogacił się właśnie o króciutkie nagranie przedstawiające scenę kręcenia pocałunku Rona i Hermiony. Pierwszy materiał szybko został usunięty z serwisu YouTube, jednak niestrudzeni fani przesłali go po raz kolejny. Spoiler: wideo. Jak widać Grintowi i Watson trudno było zachować powagę...
Otwarcie wystawy HP już jutro w Seattle. Pierwsze sprawozdanie i zdjęcia
Zgodnie z zapowiedziami już jutro, a więc w sobotę, dwudziestego trzeciego października, czeka nas wielkie otwarcie Harry Potter: The Exhibition w Seattle. Przypominamy, że wspomniane miasto będzie ostatnim przystankiem w trasie magicznej wystawy po Ameryce Północnej. Serwis ABC News przygotował dosyć obszerne sprawozdanie na temat czarodziejskiej ekspozycji. Wedle najświeższych doniesień zwiedzanie rozpoczyna się od spotkania kilku szczęściarzy z Tiarą Przydziału. Następnie potteromaniaków zaskakują wszechobecne kłęby dymu - zawitali właśnie na stację kolejową, gdzie stoi pociąg relacji Londyn - Hogwart. Fani, którzy zdołają wydębić od rodziców pieniądze na bilet, mają szansę zobaczyć rekwizyty i stroje ze wszystkich, zrealizowanych do tej pory filmów, powstałych na podstawie książek J.K. Rowling. Mogą m.in. usiąść w wielkim fotelu w chatce Hagrida, by obserwować pozostawione na stole jajo, z którego najwyraźniej coś się wykluwa, przetestować swe umiejętności gry w quidditcha i zerknąć na piękne szaty rodem ze scen Balu Bożonarodzeniowego. Wśród eksponatów zaprezentowanych w Pacific Science Center znalazło się kilka rzeczy, których zabrakło w Chicago, Bostonie czy Ontario. Jeśli chodzi o przedmioty z siódmej ekranizacji można przyjrzeć się m.in. biografii Albusa Dumbledore'a autorstwa Rity Skeeter czy kostiumowi Heleny Bonham Carter, grającej Bellatriks Lestrange. Po wstąpieniu w mury zamku podziewać należy się także spotkania z Grubą Damą, która zechce pochwalić się swym słowiczym głosem. Na wystawie znalazło się dosłownie wszystko, od gobelinu sprzed Pokoju Życzeń po słoje z oślizgłą zawartością, znajdujące się w klasie eliksirów i posąg Anioła Śmierci z cmentarza, na którym odrodził się Voldemort. Po pełne sprawozdanie klikajcie tutaj, zaś zdjęcia czekają o, tu.
Jany Temime o zaślubinach i sukni Fleur plus znajome zdjęcia z Insygniów w dużych rozmiarach
W związku ze zbliżającą się wielkimi krokami premierą pierwszej części Insygniów Śmierci w internetowym światku raz po raz ukazują się kolejne świeże wywiady z osobami, które miały swój udział w tworzeniu jednej z ostatnich potterowskich ekranizacji. Tym razem kilka interesujących słów na temat Insygniów padło z ust Jany Temime, projektantki kostiumów, odpowiedzialnej m.in. za kreacje i sprzęty, które zobaczymy podczas wesela Billa i Fleur. Pani Temime zauważyła, że film jest naprawdę mroczny, więc weselne sceny były niejako ostatnimi, w których można było zawrzeć odrobinę ciepła, światła i kolorów, a więc lekkich tonów, ustępujących później przed wszechogarniającą ciemnością. Jany porównała uroczystość magicznych zaślubin do wesel następujących tuż przed wojną. W obliczu zbliżających się ciężkich czasów starała się nadać jej maksimum ciepła i radości. Nie zabrakło także porównań do produkcji Łowca Jeleni, gdzie beztroskie ślubne zabawy poprzedzają dramatyczne wydarzenia. Obrzędy weselne zdają się celebrować chwilę, podkreślać wartość życia w momencie, gdy tak łatwo je utracić. Jamy skupiła się w swej wypowiedzi również na wyglądzie ślubnego przyodziewku Fleur, stwierdzając, że chciała nadać mu wygląd sukni czarownicy, ale nie sukienki halloweenowej. Zachowano więc odcień bieli, który został uatrakcyjniony fantazyjnymi motywami. Feniks znajdujący się na sukni to niejako symbol miłości, gdyż jego odrodzenie może oznaczać nieśmiertelność uczuć. Na koniec projektantka zauważyła, że magiczny świat paralelny jest do mugolskiego, przysługuje mu status tajnej społeczności, żyjącej obok naszej, kultywującej własne tradycje, jednak nie mogącej ignorować odmiennych wzorców. Stąd obok tiar i magicznych szat pojawiają się jeansy: klik. Ponadto wytwórnia Warner Bros. uraczyła nas właśnie promocyjnymi zdjęciami z Insygniów, które światło dzienne ujrzały wcześniej w tym roku, teraz jednak dostępne są w znacznie większej rozdzielczości. Nie zabrakło przy tym wielkich rozmiarowo screenów z trailera. Wszystko do wglądu w tej galerii. Dużych rozmiarów doczekał się także banner Insygniów: klik. Miłego oglądania.
Tom i Imelda we wspólnym filmowym projekcie. Pierwsze zdjęcia
Zawodowe ścieżki niektórych aktorów, występujących w magicznych ekranizacjach książek Jo, zbiegają się także na mugolskich planach filmowych, czego doskonałym przykładem jest choćby Tom Felton (Draco Malfoy) i Imelda Staunton (Dolores Umbridge). Serwis SnitchSeeker donosi, że wspomniana dwójka rozpoczęła właśnie pracę nad projektem White Other, będącym filmową opowieścią o młodzieńcu Rayu Marsdenie (Felton), który koniecznie chce zobaczyć się z jednym z pacjentów szpitala. Lynne McDermott (Staunton), pracownica personelu medycznego, jest początkowo sceptycznie nastawiona do chłopaka, nie rozumiejąc kierujących nim pobudek, jednak stopniowo odkrywa prawdę o jego wstrząsającej przeszłości, zaś poczynione przez nią odkrycie znacząco wpłynie na losy tej dwójki. Świeże zdjęcia Toma i Imeldy czekają na Was tutaj. W wywiadzie dotyczącym najnowszego projektu młody aktor przyznał, że było to najprzyjemniejsze z jego filmowych doświadczeń, zaś pani Stauton zdradziła, że zdecydowała się na zagranie roli Lynne, gdyż ta historia do niej przemówiła. Stwierdziła, że niewiele scenariuszy jest tak ekonomicznie i dobrze napisanych. Po więcej klikajcie na facebookowe kontoWhite Other.
Zapowiedź simpsonowskiej parodii Zmierzchu plus Daniel, Emma i Rupert w sesji dla magazynu Cut
Telewizja FOX uraczyła właśnie fanów rodzinki Simpsonów pierwszym wideo-podglądem specjalnego, halloweenowego odcinka wspomnianej kreskówki. W epizod Treehouse of Horror Halloween swój skromny wkład ma Daniel Radcliffe, czyli filmowy Harry Potter, prywatnie wielki entuzjasta Homera i jego najbliższych. Jak zapewne wiecie młody aktor użyczył głosu wampirowi Edmundowi, który zawita w okolice Springfield, by wstrząsnąć w posadach wrażliwe serduszko małej Lisy. Odcinek zostanie wyemitowany już siódmego listopada, zaś po wideo-zapowiedź klikajcie tutaj. Ponadto świeże fotografie pana Radcliffe'a i jego znajomych z planu HP, Emmy Watson (Hermiona Granger) oraz Ruperta Grinta (Ron Weasley) zobaczyć można w ostatnim wydaniu Cut Magazine. Dana obfotografował Ethan Hill, wdzięki Emmy uchwycił Mariano Vivanco, zaś Ruperta do zdjęć ustawiał Lorenzo Agius. Wszystkie ujęcia czekają w tej galerii.
Zdjęcia prosto ze sceny dublińskiego teatru, pobyt w Trinity College i The Song of Lunch w sieci!
Okazuje się, że październik jest kolejnym pracowitym miesiącem w życiu filmowego Severusa Snape'a. Niedawno premiery na małym ekranie doczekał się dramat BBC, The Song of Lunch, z Alanem Rickmanem i Emmą Thompson (Sybilla Trelawney) w rolach głównych. W sieci nie mogło rzecz jasna zabraknąć oficjalnego zwiastuna wspomnianej produkcji, zaś kilka filmowych scen (głównie z panem Rickmanem) zostało uwiecznionych na zdjęciach ilustrujących mrowie prasowych doniesień. Jeśli macie ochotę poprzeglądać fotografie, łapcie podane świstokliki: #1, #2, #3, #4, #5, #6, #7, #8. To jednak nie koniec niespodzianek. Otóż od ósmego października The Song of Lunch oglądać można w Internecie dzięki użytkownikom serwisu YouTube. Zainteresowani? Zatem zapraszam: raz, dwa, trzy i cztery. Zgodnie z zapowiedziami Alan wziął także udział w sesji Stowarzyszenia Filozoficznego, działającego przy Trinity College: klik, klik. Z kolei występ na deskach The Abbey Theatre w nowej interpretacji sztuki Henryka Ibsena, pod tytułem John Gabriel Borkman na dłużej zatrzymał aktora w Dublinie. W przerwach między próbami Alan miał jeszcze siły na przebieżkę po mieście: sami zobaczcie. Trzynastego października, w dniu premiery sztuki, pan Rickman dzielnie partnerował Fionie Shaw (Petunia Dursley) i Lindsay Duncan na czerwonym dywanie: klik. Przed występami filmowy Severus chętnie spotyka się z fanami i dzielnie uśmiecha się do obiektywów aparatów: #1, #2 i #3. Na koniec pozostały jeszcze fotografie prosto ze sceny. Panie i Panowie, oto Alan w pełnej charakteryzacji: #1, #2, #3 i #4. Czekamy na więcej...
Helena Bonham Carter (Bellatrix Lestrange) gościła dziś na 54th BFI London Film Festival, gdzie promowała swój najnowszy film The King's Speech. Wzięła udział w konferencji prasowej oraz sesji zdjęciowej, a towarzyszyli jej koledzy z planu, Colin Firth i Geoffrey Rush oraz reżyser Tom Hooper. Zdjęcia czekają na Was w tej galerii. Pani Bonham Carter udzieliła także krótkiego wywiadu, w którym zdradziła, że zdjęcia do The King's Speech powstały w tym samym czasie, co Insygnia Śmierci i czasem miewała kłopoty z zapamiętaniem czy tego dnia gra Królową Matkę czy Bellatrix. Jej sześcioletni wówczas syn Billy Ray zapytał pewnego razu: Mamusiu, dzisiaj musisz być czarownicą czy królową? na co odpowiedziała, że to bardzo dobre pytanie, przynajmniej do czasu aż ich ze sobą nie pomyli. W Harrym Potterze musiała nosić sztuczne zęby, więc dzięki nim mogła je rozróżnić. Wcielanie się w postać Bellatrix było bardziej uciążliwe, ponieważ jest krzykliwa i przypomina trochę chuligana, dlatego przeistoczenie się w powściągliwą królową było dla niej czymś w rodzaju wolnego weekendu. Odczuwała jednak większą presję spowodowaną odgrywaniem prawdziwej postaci. Przeczytała kilka biografii i pamięta, że gdy była bardzo młoda, Królowa Matka zjawiła się na premierze Pokoju z widokiem, więc miała okazję ją poznać. Kojarzyła jej się zawsze z niesamowitą gracją i niedostępnością, ale po zapoznaniu się jej życiorysem uważa, że pod tą całą otoczką kryła się bardzo silna kobieta. Klik.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.