Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Wyszły mi dwa Neptuny - powiedział po chwili Harry, marszcząc czoło i patrząc na swój arkusz pergaminu. - To chyba niemożliwe, co?
- Aaaaach... - odpowiedział Ron, naśladując tajemniczy szept profesor Trelawney.
- Kiedy dwa Neptuny pojawią się na niebie, to pewny znak, że narodził się karzełek w okularach...
Seamus i Dean, pracujący w pobliżu, zachichotali głośno, choć nie dość głośno, by zagłuszyć podniecone piski Lavender Brown:
- Och, pani profesor, niech pani spojrzy! Tu mi wyszła jakaś planeta bez aspektów! Oooch, co to za planeta, pani profesor?
- To Uran, moja droga - powiedziała profesor Trelawney, zaglądając do jej horoskopu - Uran, ważne ciało niebieskie.
- Czy ja też mogę sobie obejrzeć ciało Lavender? - zapytał Ron
EA Bright Light opublikował na fanpage'u gier z Harrym Potterem okładki ostatniej części gry. Chyba pierwszy raz mamy aż takie nagromadzenie postaci na okładce gry :-)
W następnym numerze Total Film Magazine będziemy mogli przeczytać nowy wywiad z Danielem Radcliffem na temat jego pracy przy filmach o Harrym Potterze. Magazyn opublikował już zapowiedź artykułu, w której można zobaczyć zdjęcie (po lewej) i komentarze aktora na temat podzielenia Insygniów Śmierci na dwie części:
"Nie dalibyśmy rady zmieścić się w jednym filmie."
"Jeżeli pokazałbyś mi przekonującą adaptację książki na scenariusz jednego filmu, to wtedy moglibyśmy rozmawiać! Wszystkie książki od Czary Ognia są duże, ale we wcześniejszych można było wyciąć pewnego rodzaju zapychacze, nie tracąc głównego wątku"
Dlaczego ta książka jest inna? "W Insygniach Śmierci nie ma wątków pobocznych. To jedna wielka opowieść i ciężko jest pominąć nawet jedną stronę."
"Jeśli mielibyśmy zrobić z niej jeden film, musielibyśmy mocno przerobić fabułę, a to nie byłaby już adaptacja książki..."
Dam wam znać, jak tylko znajdę skany magazynu - po dwunastym maja.
Warner Bros na swojej stronie proponuje gratkę dla każdego maniaka powieści J. K. Rowling. Otóż już teraz możecie zamówić sobie list z Hogwartu! Niestety na razie dostępny jest dla mieszkańców Kanady i Stanów Zjednoczonych, ale może znajdziecie jakiś sposób, by listy dotarły do Polski. List posiada herb największej Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Anglii, dostępny jest w dwóch rozmiarach 12,7mm x 17,8mm lub 20,3mm x 25,4mm oraz w dwóch wersjach językowych - amerykańskiej angielskiej i brytyjskiej angielskiej. List amerykański zaczyna się słowami: "Mamy zaszczyt poinformować Cię, że zostałeś przyjęty do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart", a brytyjski: "Mamy zaszczyt poinformować Cię, że jest dla Ciebie miejsce w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart". Oczywiście oba są sygnowane przez Minervę McGonagall, zastępcę dyrektora. Trzymamy kciuki, by niedługo listy pojawiły się również w wersji polskiej.
Drodzy Użytkownicy!
Nadszedł czas na opublikowanie wyników konkursu wiosennego. Z przykrością musimy jednak stwierdzić, że tylko kilka osób poświęciło swój czas dla Hogsmeade, a w rzeczywistości tylko jedna zasłużyła na nagrodę główną. I tak:
Pierwsze miejsce w kategorii "Kulinaria" otrzymuje Czarownica24 za wspaniały przepis na "Wiosenne al dente". Czarownica24 otrzyma bon do Empiku o wartości 50 złotych!
Drugie miejsce w tej kategorii zajmuje LilyPotter- otrzyma unikatowy kolor nicka oraz 200 punktów.
Pierwsze miejsce w kategorii "Film& Książka" pozostanie puste- z tego względu, że nikt nie nadesłał pracy, która mogłaby dostać nagrodę. Drugie miejsce zajęła tajemnicza użytkowniczka, której mail zaczyna się na 'iwa"- prosimy o maila z nickiem, inaczej punkty i kolor nie zostaną przyznane.
W kategorii "Felieton" otrzymaliśmy jedną pracę. Pierwsze miejsce zajęła Czarownica24 i ona, w wyrazie uznania, otrzyma drugi bon do Empiku.
Serdecznie gratulujemy wszystkim wyróżnionym.
A teraz ogłoszenie redakcyjne, na które zanosiło się od dawna (albo od przedostatniego newsa).
Pragniemy poinformować Was, iż z dniem dzisiejszym Redakcja przechodzi w stan spoczynku. Zajmowaliśmy się Hogsmeade od lat co najmniej pięciu- napisaliśmy tysiące newsów, setki artykułów, sprawdziliśmy setki tysięcy nadesłanych materiałów- wszystko, co dziś widzicie, jest owocem naszej długoletniej pracy. Wiele naszego wysiłku pochłonęło załamanie strony w 2008 roku. Strona ta przesiąknięta jest atmosferą potteromaniactwa i niech taką pozostanie! Natomiast my nie widzimy już możliwości dalszego kontynuowania pracy nad Harrym- nie chcemy rozciągać tego tematu. Od wielu miesięcy odczuwamy nudę i znaleźliśmy dla siebie inne wyjście.
Nie otrzymywaliśmy niezbędnego wsparcia od właściciela tej strony, a także od osoby, która miała się zająć stroną techniczną- pracowaliśmy na ograniczonym panelu administratora, nie mogliśmy wyeliminować wielu błędów, które doskwierały przede wszystkim użytkownikom. Ostatecznie nigdy nie dostaliśmy podziękowania za naszą wieloletnią pracę, a pożegnanie z nami odbyło się w atmosferze niezrozumienia i niechęci.
Nie jest tajemnicą, że reklamy znajdujące się na stronie są płatne. Cała gotówka wpływała na konto bankowe portalu, po czym była przeznaczana na cele związane z Hogsmeade - opłacanie domeny, nagrody w konkursach itp. Nigdy żaden członek Redakcji nie czerpał korzyści finansowych ze swojej pracy - nasze działania były dobrowolne i bezinteresowne. Niestety, przez ostatnie kilka miesięcy musieliśmy walczyć z właścicielem strony (Pobe) o pieniądze na nagrody w konkursie wiosennym, które ów właściciel wydał bez naszej wiedzy na zaspokojenie swoich prywatnych potrzeb, co rzecz jasna jest czynem karygodnym i spowodowało całkiem poważny konflikt oraz brak zaufania do obecnych władz strony.
Nie byliśmy wspierani przez właściciela strony, wszystkie nasze konkursy i inicjatywy wyszły od nas, nie "od góry".
Jest jeszcze wiele rzeczy, o których moglibyśmy napisać, ale to nie miejsce ani czas na te sprawy. Chcielibyśmy pozostać w Waszych wspomnieniach jako zgrana ekipa administratorów, która rozbudowała ten kawałek potterowego świata, zabawiała Was konkursami i dała możliwość poznania wielu przyjaciół.
Od zawsze lubiliśmy to, że mamy swoje miejsce w Internecie, gdzie możemy podzielić się swoimi opiniami oraz wysłuchać innych. Teraz urządziliśmy sobie Strych, na którym będziemy mogli realizować się w wielu płaszczyznach. Jeśli chcecie- dołączcie do nas, czekamy na forum strych.forumowisko.net.
Zapytacie- po co Wam forum, czemu zaczynacie od zera? Odpowiedź jest prosta- przez te kilka lat bardzo się ze sobą zżyliśmy i teraz chcemy nadal tworzyć coś razem- nieważne, pod jaką domeną, ważne, że z tą samą atmosferą przyjaźni.
Serdecznie dziękujemy Wam za lata wspaniałej pracy i wyzwań. Tu kończy się nasza droga z Hogsmeade, teraz łapiemy za drabinę i wchodzimy na Strych.
Pozdrawiamy,
Marta_Mara, Lila Lee, Milla, Guardian, Lady Snape, Ballaczka, Tonks, Ariana, Alae, Delirantka, Dominika, Elsanka.
Drodzy użytkownicy Hogsmeade,
Przepraszam za moje dziecinne zachowanie przez kilka ostatnich godzin. Wpadłem w jakiś rodzaj amoku po tym, co tutaj przeczytałem. Dopiero rozmowa z przyjaciółką przywróciła mi jasność umysłu i skojarzenie, że to co robiłem to najzwyklejsza w świecie cenzura. Jeszcze raz przepraszam.
Natomiast jeżeli chodzi o zarzuty odnośnie mojej osoby: w listopadzie 2010 straciłem pracę. Przez dwa miesiące żyłem z oszczędności i szukałem nowego miejsca zatrudnienia. Niestety bez skutku - pochodzę z małego miasta, gdzie o pracę trudno, do najbliższego większego (Krakowa) nie jest daleko, ale dojazd jest drogi i zajmuje dużo czasu... Gdy skończyły mi się oszczędności złapałem się za to, co wtedy wydawało mi się ostatnią deską ratunku - pieniądze z reklam na Hogsmeade. Pozwoliły mi one przez miesiąc pobierać praktyki po których miałem nadzieję dostać się do pracy. Niestety moja nadzieja była płonna i tej pracy także nie dostałem. Nie zaglądałem w tym czasie zbyt często na Hogsmeade z powodu nawału zajęć na uczelni, szukania pracy i odbywania praktyk.
Wtedy też (około lutego) odezwała się do mnie redakcja z prośbą o pieniądze na konkurs. Powiedziałem prawdę: zużyłem je, bo nie mam pracy, a musiałem za coś żyć. Obiecałem też, że oddam pieniądze jak tylko będzie to możliwe. W ostateczności po usłyszeniu od ludzi, którzy kompletnie nie znają mojej sytuacji, jakim to niedorozwiniętym debilem jestem, skoro tyle czasu nie mogę znaleźć pracy zapożyczyłem się u rodziców i oddałem: szóstego kwietnia 45 zł poszło na przedłużenie domeny Hogsmeade.pl, oraz 150 na konkurs o którym nie wiedziałem nic, bo był z jakiegoś powodu organizowany przez resztę redakcji "na gębę" poza forum administratorów. W zamian za to Marta miała nie wywlekać brudów i nie pisać na forum publicznym o największym błędzie w moim życiu. Błędzie, którego naprawdę mocno żałuję i za który szczerze przepraszam całą moją redakcję i każdego z was.
Natomiast jeżeli chodzi o przyszłość strony: Nie wiem dokładnie jaka ona będzie, wiem jednak, że ja z niej nie odejdę. Zwłaszcza teraz, w tych niespokojnych czasach, będę się udzielał z całych moich sił tutaj, na Facebooku i na zupce. Aż się w próchno mózg rozsypie!
Z magicznymi pozdrowieniami,
Mikołaj "Pobe" Łukasik
Hogsmeade - Twoja Magiczna Wioska!
Jak donosi SnitchSeeker aktor z Harry'ego Pottera, Rupert Grint dołączył do grupy celebrytów promujących brytyjską kampanię Make Mine Milk (adekwatną do polskiej - Pij Mleko Będziesz Wielki), która oczywiście promuje picie mleka. Zdjęcie Ruperta z mlecznymi wąsami możecie zobaczyć klikając tutaj. Podoba Wam się?
Pierwsza część ekranizacji książki Harry Potter i Insygnia Śmierci po raz kolejny została doceniona! Tym razem nominowano ją do MTV Movie Awards i to w aż sześciu kategoriach: Najlepszy film, Najlepsza rola męska (Daniel Radcliffe), Najlepsza rola żeńska (Emma Watson), Najlepszy czarny charakter (Tom Felton), Najlepsza walka (Dan, Emma i Rupert vs. Śmierciożercy) oraz Najlepszy Pocałunek (Dan i Emma)! Głosować możecie na tej stronie. Ceremonia rozdania nagród odbędzie się 5 czerwca w Los Angeles, a galę poprowadzi Jason Sudeikis. Zatem trzymajmy kciuki i nie zapominajmy o głosowaniu!
Jak informowaliśmy, dziś pojawił się oficjalny zwiastun drugiej, a zarazem ostatniej części magicznej epopei. Zwiastun w wersji oryginalnej znajdziecie tutaj, a tutaj - wersję z polskimi napisami. Na portalu Snitchseeker.com pojawiły się również screeny ze zwiastuna - aby je zobaczyć, łapcie tego świstoklika. I jak podoba Wam się trailer?
Tak, jak informowaliśmy Was niedawno, ABC Family obiecało ujawnić zdjęcie z nowego zwiastuna, który będzie dostępny już jutro! Fotografia przedstawia Harry'ego na dziedzińcu trzymającego różdżkę Dracona i celującego nią w przeciwnika. Łapcie świstoklika i przenieście się do zdjęcia. Fajne, prawda?
Jak donosi serwis Sky News, gwiazda "Harry'ego Pottera", Emma Watson potwierdziła, że opuszcza prestiżowy amerykański Uniwersytet Brown, ale jej rzecznik zapewnił, iż nie jest to spowodowane nękaniem aktorki. Vanessa Davies zaprzeczyła doniesieniom, iż Emma była obiektem drwin kolegów w instytucji należącej do Ligi Bluszczowej w Providence w stanie Rhode Island. W świetle ostatnich plotek jednym z powodów dla którego Watson miała zrezygnować ze studiów były odzywki kolegów. Studenci mieli zwracać się do niej cytatami z "Harry'ego Pottera", a najczęstszym z nich było Trzy punkty dla Gryffindoru za jej dobre odpowiedzi podczas zajęć. Davies powiedziała, że Watson zdecydowała się kontynuować jesienią inny program, który nie jest oferowany w Brown. Dodała również, że Emma absolutnie kochała czas spędzony w murach uczelni i nawiązała tam wiele znajomości. Emma zrobiła sobie przerwę w studiach w marcu, by skupić się na karierze aktorskiej. Vanessa nie zdradziła, gdzie przeniesie się aktorka, jednak według E!Online filmowa Hermiona myśli o Uniwersytecie Nowojorskim lub Columbia. W marcu panna Watson na swojej stronie napisała: "Jak wiecie, kocham Uniwersytet Browna i nade wszystko uwielbiam studiować, ale niedawno musiałam lawirować między byciem studentem i realizacją moich innych zobowiązań, a;e stało się to teraz odrobinę niemożliwe. Zdecydowałam się wziąć trochę wolnego czasu, aby całkowicie zakończyć moją pracę z "Harrym Potterem"(ostatnia część wychodzi tego lata) i skupić się na innych projektach zawodowych. Będę nadal pracować nad moimi ocenami... zajmie mi to po prostu semestr lub dwa więcej niż myślałam".
Trzymamy więc za Emmę kciuki, aby udało jej się spokojnie zająć nauką!
Gościem wczorajszego odcinka Late Night With Jimmy Falkon był Daniel Radcliffe. Już dziś możemy zobaczyć urywki tego programu, podczas którego Dan próbuje swych sił w komediowym stand-up. Klikając tutaj będziecie mogli zobaczyć, czy Daniel nadaje się na kabareciarza, a chwytając tego świstoklika, dowiecie się, dlaczego filmowy Harry Potter lepiej czuje się w Nowym Jorku. Niestety cały odcinek, zamieszczony w Internecie, nie jest dostępny dla naszego kraju.
Mamy kolejną dobrą wiadomość dla zainteresowanych tworzeniem charakteryzacji aktorów grających w ekranizacjach Harry'ego Pottera. Tym razem, dzięki stronie snitchseeker.com, możemy poznać tajniki komputerowej metamorfozy Ralpha Fiennesa. Strona umieściła najnowsze zdjęcia oraz króciutki filmik, które przybliżą nam proces przemiany aktora w Lorda Voldemorta. Materiały znajdziecie chwytając tego świstoklika. Miłego oglądania!
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.