· Czekolada |
~emilyanne
|
Dodany dnia 14-11-2011 17:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5622
Ostrzeżeń: 1
Postów: 633
Data rejestracji: 28.10.11
Medale:
Brak
|
Czekolada powoduje wydzielanie się endorfin, czyli hormonów powodujących wspaniałe samopoczucie. Jak działa na Was? Lek na wszystko, czy może jednak jej unikacie?
Osobiście zawsze po zjedzeniu czekolady, dostaje fazy, zupełnie jakbym coś piła ;D. Pomaga mi w najgorszych dniach. Czasem też sprowadza do mojej głowy dziwne pomysły, a raczej wenę, do pisania opowiadania
__________________
Pomilczmy razem... no bo tak.
to takie reumatyczne xxx
twoje problemy są niczym czeski film. moje też, ale na szczęście u siebie się tego nie zauważa.
Edytowane przez emilyanne dnia 31-01-2012 15:44 |
|
|
|
~Therion
|
Dodany dnia 14-11-2011 17:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1016
Ostrzeżeń: 0
Postów: 451
Data rejestracji: 03.07.11
Medale:
Brak
|
Czekolada, też na mnie działa w podobny sposób Czasami potrafię zjęśc naraz całą tabliczkę, co mnie troszke przeraża
__________________
Hear The Sound
The Angel Come Screaming.
__
Pozdro Dla Ziomali
Killjoys!
MAKE
SOME
NOISE
Scabior <3
|
|
|
|
~Helen Magnus
|
Dodany dnia 14-11-2011 17:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 163
Ostrzeżeń: 0
Postów: 40
Data rejestracji: 03.09.11
Medale:
Brak
|
Czekolada to chyba jest uznana za środek powodujący wydzielanie się endorfin więc na wszystkich chyba tak działa rozweselająco. OOO widzę, że tu fani MCR nawet zaglądają Sama jestem ich fanką ;D Pozdrawiam
__________________
Magnus
__________________________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
Pozdrowienia dla:
Annalise Louis bo bez niej by mnie tu nie było
ILoveSnape , która jest w kochanym Slytherinie
dastanblack3000 - mojego przyjaciela wśród przyjaciół
Lucjusz tutaj wymiata
|
|
|
|
~dastanblack3000
|
Dodany dnia 16-11-2011 14:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1481
Ostrzeżeń: 0
Postów: 435
Data rejestracji: 29.05.11
Medale:
Brak
|
Czekolada !!! Ja kocham jeść czekoladę. Mam od niej głupawki i to prawda działa pobudzająco, przynajmniej na mnie. Ja gdy kupię sobie czekoladę. zjadam naraz całą tabliczkę. Może to dziwne ale ja ją uwielbiam ^^
__________________
Walking on air
;>
|
|
|
|
~Serek97
|
Dodany dnia 11-12-2011 15:02
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 159
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 23.09.11
Medale:
Brak
|
Lubię czekoladę, potrafię zjeść całą tabliczkę za jednym zamachem. Tak na poprawę humoru. Ale jedynie pepsi z puszki lub ze szklanej butelki (z plastikowej tak nie działa, nie wiem czemu) wywołuje u mnie prawdziwy atak głupawki.
__________________
Pozdrawiam wszystkich!
|
|
|
|
~roksi16
|
Dodany dnia 11-12-2011 15:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 303
Ostrzeżeń: 0
Postów: 114
Data rejestracji: 12.11.11
Medale:
Brak
|
Ja niestety i na szczęście nie jestem pobudzana przez czekoladę, ale i tak ją wielbię
__________________
Od kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
Od wiedzy O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!
Pozdrawiam wszystkich Pottermaniaków, a szczególnie tych, którzy pozdrawiają mnie!!!
_____________________________________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
"Harry jest naszą największą nadzieją. Zaufajcie mu."
Oczywiście że dzieje się to w mojej głowie, ale skąd wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?
|
|
|
|
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 28-12-2011 13:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Ja, gdy dorwę się do czekolady, to zjem całą tabliczkę - nie potrafię się opamiętać. A po niej mam tzw. "minerwicę", głupawkę, ból brzucha, wenę, i działa na mnie pobudzająco. Kocham czekoladę i nikt mi tej miłości do niej nie odbierze .
PS - Najlepszy jest Nussbeisser z Alpen Gold oraz mleczna Wedlowska - wtedy mam wenę, że ho ho!
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
|
|
|
~kizzucha
|
Dodany dnia 28-12-2011 16:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1648
Ostrzeżeń: 2
Postów: 292
Data rejestracji: 05.01.11
Medale:
Brak
|
Lubię! No i jest po niej wEsOłO!
__________________
UROCZYŚCIE PRZYSIĘGAM, ŻE KNUJĘ COŚ NIEDOBREGO!
Wiedz, że coś się dzieje drogi Gościu.
HarryPotter3107 - ;D
Loa_Riddle - ;D
Ale że co? ;>
______________________________
"-Spójrz... na... mnie- wyszeptał. Zielone oczy odnalazły czarne oczy, ale po chwili coś w tych czarnych oczach zanikło,stały się nieruchome,puste i martwe. Ręka trzymająca szatę Harry'ego opadła z głuchym stukiem na podłogę i Snape już się więcej nie poruszył."
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
''Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwale, a nawet powstrzymać śmierć... Jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać."
"- Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
- Tak.
- Tak, proszę pana.
- Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze. "
|
|
|
|
~Angel14
|
Dodany dnia 28-12-2011 16:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2184
Ostrzeżeń: 0
Postów: 376
Data rejestracji: 16.04.11
Medale:
Brak
|
Ja równiez uwielbiam czekolade, zawsze poprawia mi humor
__________________
|
|
|
|
~SweetSyble
|
Dodany dnia 29-12-2011 11:32
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1942
Ostrzeżeń: 0
Postów: 338
Data rejestracji: 14.12.11
Medale:
Brak
|
Ja nie przepadam za czaekoladą, ale jest w tym trochę racji, że to pobudza. Widzę to po innych. Ja potrafię zjeść mniej niż cztery kostki. Są tacy, co lubią ją jeść w nieskończoność, i nie czują tak, jak ja, że jest w niej za dużo słodyczy ( mnie jest nie dobrze ). Wtedy ona tak działa, że pobudza.
Tak jest według mnie.
__________________
|
|
|
|
~Lajla
|
Dodany dnia 29-12-2011 16:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2276
Ostrzeżeń: 2
Postów: 537
Data rejestracji: 16.03.10
Medale:
Brak
|
Jeśli chcę się pobudzić, to zmuszam ciało do wysiłku fizycznego. Idę potańczyć, porozciągać się. Przyjemne z pożytecznym.
Czekolada działa u mnie raczej jako antydepresant. Wszyscy wiemy, że jest wyśmienita i nie można się od niej oderwać, ale fazy po niej nie mam. Poprawia mi nastrój, ale nie do tego stopnia. Ataki śmiechu są u mnie raczej niezapowiedziane i dopadają o dziwnych porach, w nieodpowiednich miejscach, często o złym czasie. Czekolada to po prostu czekolada.
__________________
Śmierć moja zwabiła wiatr w niedomknięty słoik
Potem śmierć zasiała mak - wiatr się ukoił
Ten wiatr - on do kolan jej padł.
Edytowane przez Lajla dnia 29-12-2011 16:24 |
|
|
|
~Anar0207
|
Dodany dnia 30-01-2012 10:46
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 412
Ostrzeżeń: 4
Postów: 168
Data rejestracji: 05.06.11
Medale:
Brak
|
__________________
nudy.
|
|
|
|
~Evans558
|
Dodany dnia 31-01-2012 03:15
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1246
Ostrzeżeń: 0
Postów: 286
Data rejestracji: 28.12.11
Medale:
Brak
|
Jak spojrzałam na temat, nie musiałam sprawdzać, kto go założył .
Nie, czekolada nie jest moim "środkiem pobudzającym". No, chyba że idzie o truskawkową, wtedy mogę się ewentualnie zastanowić . Nie mam od tego ani weny, ani fazy, chociaż potrafię zjeść całą tabliczkę. To jest po prostu mój lek na wszystko .
Ale jeśli chodzi o to, po czym mam fazę, to odpowiedź jest szokująca. Fazę, dziwne pomysły i głupawkę mam ja i moja kumpela po zjedzeniu... żelków z musztardą. Ostrzegałam, że to dziwnie zabrzmi! Zaczęło się od tego, że jesteśmy w ZHP, konkretnie 25 LDSH*. Podczas rajdu stałyśmy na punkcie kontrolnym na trasie. Zadanie, jakie miała wykonać każda drużyna która do nas przyjdzie było wyznaczenie 1 osoby do zjedzenia max. 3 żelków z musztardą. Pierwsza grupa wywiązała się z zadania znakomicie a osoba która jadła żelki stwierdziła, że to jest nawet niezłe.Gdy tylko poszli, postanowiłyśmy spróbować. Moja kumpela zjadła jako pierwsza i stwierdziła że to faktycznie jest jadalne. Spróbowałam sama i wierzcie albo nie, ale to wcale nie jest takie najgorsze . A to, jak nam odbijało PO żelkach, to już inna historia...
*25 Lubawska Drużyna StarszoHarcerska
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
~emilyanne
|
Dodany dnia 31-01-2012 15:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5622
Ostrzeżeń: 1
Postów: 633
Data rejestracji: 28.10.11
Medale:
Brak
|
Evans558 napisał/a:
Jak spojrzałam na temat, nie musiałam sprawdzać, kto go założył .
Nie, czekolada nie jest moim "środkiem pobudzającym". No, chyba że idzie o truskawkową, wtedy mogę się ewentualnie zastanowić . Nie mam od tego ani weny, ani fazy, chociaż potrafię zjeść całą tabliczkę. To jest po prostu mój lek na wszystko .
Ale jeśli chodzi o to, po czym mam fazę, to odpowiedź jest szokująca. Fazę, dziwne pomysły i głupawkę mam ja i moja kumpela po zjedzeniu... żelków z musztardą. Ostrzegałam, że to dziwnie zabrzmi! Zaczęło się od tego, że jesteśmy w ZHP, konkretnie 25 LDSH*. Podczas rajdu stałyśmy na punkcie kontrolnym na trasie. Zadanie, jakie miała wykonać każda drużyna która do nas przyjdzie było wyznaczenie 1 osoby do zjedzenia max. 3 żelków z musztardą. Pierwsza grupa wywiązała się z zadania znakomicie a osoba która jadła żelki stwierdziła, że to jest nawet niezłe.Gdy tylko poszli, postanowiłyśmy spróbować. Moja kumpela zjadła jako pierwsza i stwierdziła że to faktycznie jest jadalne. Spróbowałam sama i wierzcie albo nie, ale to wcale nie jest takie najgorsze . A to, jak nam odbijało PO żelkach, to już inna historia...
* 25 Lubawska Drużyna Starszo Harcerska
Żelki z musztardą powiadasz? Ojoj ;D Ja bym chyba czegoś takiego nie tknęła. Ale miałam kiedyś czekoladę z chili. Ostra, mocno ostra, ale cudowna, jak każda czekolada w moim wydaniu Ale nie przesadzaj Evans, chyba nie jestem jedyną osobą, która wielbi czekoladę na tym forum
< właśnie zjadłam Sneakersa <3 >
__________________
Pomilczmy razem... no bo tak.
to takie reumatyczne xxx
twoje problemy są niczym czeski film. moje też, ale na szczęście u siebie się tego nie zauważa.
|
|
|
|
~syrius_black
|
Dodany dnia 10-02-2012 15:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5449
Ostrzeżeń: 1
Postów: 323
Data rejestracji: 26.12.11
Medale:
Brak
|
Uwielbiam czekoladę , mogę zjeść jej naprawdę dużo , kiedy mam ochotę . Czuję się po niej wspaniale . Jednak niestety muszę rzucić czekoladę , gdyż jestem za gruby . No niestety trzeba poświęcić czekoladę , będzie mi jej brakowało ..........
__________________
Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć, zapytaj
http://ask.fm/Neizwjestnyj
|
|
|
|
~Lily1997
|
Dodany dnia 14-02-2012 17:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 110
Ostrzeżeń: 0
Postów: 16
Data rejestracji: 15.09.11
Medale:
Brak
|
CZEKOLADA mówisz! <3 I love czekolada zwłaszcza z Milki Mhmmm <3333 |
|
|
|
~Luniaczekk
|
Dodany dnia 14-02-2012 18:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 11.01.12
Medale:
Brak
|
Kocham czekoladę. Mogę jeść ją ciągle.^^
__________________
|
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 14-02-2012 19:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Czekolada - mmm <3 Matthew, też lubię Nussbeisser. Mogłabym ją jeść garściami. Jak zacznę to już nie mogę przestać
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
|
|
|
~Lily Evans Potter
|
Dodany dnia 14-02-2012 19:38
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1208
Ostrzeżeń: 0
Postów: 248
Data rejestracji: 05.02.12
Medale:
Brak
|
Bardzo lubię czekoladę, potrafię zjeść całą tabliczkę za jednym razem. Nie mogłabym żyć bez niej!
__________________
Gdy rozum śpi, budzą się upiory - Goya
Są dwa sposoby na zycie. Jeden to życie tak, jakby nic nie było cudem. Drugi to życie tak, jakby wszystko było cudem - Albert Einstein
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
|
|
|
|
~Cally
|
Dodany dnia 15-02-2012 09:40
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Slytherinu
Punktów: 440
Ostrzeżeń: 0
Postów: 155
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Czekolada to przekleństwo. Ja nie potrafię jak każdy normalny zjeść kawałka, kosteczki, czy chociażby całego paseczka, zjem całą, a jakbym miała jeszcze jedno opakowanie, tez bym zjadła. Mam straszne wyrzuty sumienia po zjedzeniu jej, nie tyje, nic z tych rzeczy, ale i tak żałuje. Przy moim ciągłym odchudzaniu, taka tabliczka czekolady to jest dramat, znak że przegrałam, że nie daje rady.
__________________
"Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma (...)"
|
|
|