· Bracia Creeveyowie |
~Esmeralda
|
Dodany dnia 19-02-2010 19:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 361
Ostrzeżeń: 2
Postów: 139
Data rejestracji: 04.07.09
Medale:
Brak
|
Co sądzicie o braciach Creevey? Byli zabawni, czy może bardziej was irytowali?
Zapraszam do dyskusji
m: I - na litość - uzasadniajcie swoje zdanie. Jeśli byli dla Was denerwujący/ irytujący/ śmieszni - to jest to ocena, którą należy poprzeć jakimś wyjaśnieniem.
Edytowane przez mooll dnia 20-03-2013 09:28 |
|
|
|
~Prue
|
Dodany dnia 20-02-2010 10:33
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 651
Ostrzeżeń: 0
Postów: 140
Data rejestracji: 16.08.09
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem bracia C byli zabawni, ale również naprawdę irytujący, no,a zwłaszcza Colin. Ale polubiłam ich i było mi ich nawet trochę żal, że zginęli.
__________________
FUCK IT!
|
|
|
|
~Casadriss
|
Dodany dnia 20-02-2010 23:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 26
Ostrzeżeń: 2
Postów: 41
Data rejestracji: 09.01.10
Medale:
Brak
|
Ja lubiłam Colina ale gdyby to za mną ciągle tak łaził spędził by z pół roku w skrzydle szpitalnym...heh...a Denis? Co by tu napisać? Denis też był fajny* (słowo którego zwykliśmy używać gdy nie wimy jak coś okreścić)
__________________
Nie ma nadziei na przyszłość - oświadczył Śmierć.
- Więc co nas tam czeka?
- Ja.
- Ale poza tobą?
Śmierć spojrzał na niego ze zdziwieniem.
- Słucham?
Sztorm nad nimi osiągnął szczyt. Jakaś mewa przeleciała obok nich, tyłem.
- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dlaczego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę. - KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
Jeśli nie wiesz jak coś określić mów: ciuch-ciuch - Kaatinkaa
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
Veritaserum to eliksir po którym człowiek szczerze odpowiada na wszystkie zadane mu pytania po polsku - to wódka...
|
|
|
|
~HermionaaaGrangerrr
|
Dodany dnia 20-02-2010 23:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 227
Ostrzeżeń: 1
Postów: 135
Data rejestracji: 17.01.10
Medale:
Brak
|
Denisa nie opisany zbyt dobrze i na pewno nie przyczepił się tak do Harrego kiedy go zobaczył, a Colin był irytujący czasami gorzej niż Irytek
__________________________________
Casadriss nie wiedziałam... Pozdrawiam cię serdecznie |
|
|
|
~Trritka
|
Dodany dnia 21-02-2010 12:02
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 20
Ostrzeżeń: 0
Postów: 12
Data rejestracji: 16.08.09
Medale:
Brak
|
Byli zabawni. O Denisie nie wiemy tak naprawdę za wiele, za to jego bart Colin był czasami naprawdę nie do wytrzymania |
|
|
|
!leea
|
Dodany dnia 20-03-2010 11:32
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11463
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,695
Data rejestracji: 30.01.10
Medale:
|
Prawie w ogóle nie pamiętam brata Colina, aczkolwiek on sam wydawał mi się bardzo zabawną postacią, momentami denerwującą ale tylko dla Harry'ego- odebrałam go bardzo pozytywnie. Szkoda tylko ,że został jedną z tych bezsensownych ofiar w walce o Hogwart...
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
|
|
|
|
~mrsRadcliffe
|
Dodany dnia 22-03-2010 16:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
|
A ja ich akurat lubię ;D Są fajni, sympatyczni, tacy pełni życia. Trochę mi ich szkoda, ich życia. Szczególnie Colina, gdy zmarł. Nawet w razie niebezpieczeństwa chciał pomagagać Harry'emu... ^^ Tutaj widac poświęcenie jak wzniósł ze swej strony. Lubię ich. A to łażenie za Harrym, na pewno było zwykłą sympatią chłopaka.
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
|
|
|
|
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 14-06-2011 19:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Według mnie bracia Creevey byli bardzo zabawni. Wystarczy obejrzeć wyciętą scenę z Komnaty Tajemnic o Colinie! Jednak łażenie za Harrym było niezwykle denerwujące, irytujące, ogólnie coś w ten deseń. Colin był nierozważny - poszedł walczyć ze śmierciożercami, nie ukończywszy siódmej klasy. Przez to zginął, ale jak prawdziwy bohater. Creevey`owie dodawali książce uroku.
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
|
|
|
~Loa_riddle
|
Dodany dnia 14-06-2011 19:30
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1507
Ostrzeżeń: 0
Postów: 489
Data rejestracji: 30.05.11
Medale:
Brak
|
Czasami było to śmieszne, ale mam tak, że jak czytam książkę, a coś bohatera irytuje, to mnie też. ; )
__________________
-Etienne, nie sądzę, by monsieur Jeanowi potrzebne były twoje nauki, a zwłaszcza zarozumiałość!- włączył się Henri de Bar. - Jeśli już, być może to ty powinieneś nauczyć się od niego skromności.
-Dogadałeś się z moim bratem? - spytał Sancerre, marszcząc nos.- Dlaczego zawsze mówicie mi to samo, jakbyście mieli we dwóch jedne usta?
De Bar wyprostował się, nic więcej nie dodając.
-Panowie, proszę was, nie kłóćcie się z mojego powodu- poprosił Ian, który wciąż nie mógł się nadziwić przyjaźni między tak różnymi-zarówno z charakteru, jak i z wyglądu- rycerzami.
Sancerre uśmiechnął się.
-Och, ja i Henri kłóciliśmy się od zawsze, nawet wtedy, kiedy on był giermkiem mojego brata, a ja - giermkiem mojego kuzyna. A i tak to ja miałem zawsze ostatnie słowo.
-A ja miałem rację- odparł spokojnie de Bar.
Sancerre spojrzał na niego takim wzrokiem, że zarówno Ian jak i Grandpre uśmiechnęli się.
Hyperversum, Cecilia Randall
Edytowane przez Loa_riddle dnia 27-06-2011 11:02 |
|
|
|
~misiaczek13
|
Dodany dnia 14-06-2011 19:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 487
Ostrzeżeń: 2
Postów: 153
Data rejestracji: 12.05.11
Medale:
|
Ciekawe postacie ; ) Śmieszni.
Szkoda że Colin zginął...
__________________
just love, no wars
|
|
|
|
`Czarodziejka
|
Dodany dnia 26-06-2011 22:11
|
Moderator (F)
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11090
Ostrzeżeń: 0
Postów: 860
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Ja bym się strasznie zdenerwowałam, gdyby ktoś za mną tak łaził.
Ale przez wprowadzenie wątku braci, życie Harrego na drugim roku było ciekawsze.
Byłam w szoku, kiedy się dowiedziałam, że obaj brali udział w Bitwie o Hogwart.
__________________
CRAZY WITCH TRIO!
Czarodziejka dark shadow Sailor Mars
|
|
|
|
~Asella
|
Dodany dnia 27-06-2011 10:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 826
Ostrzeżeń: 0
Postów: 213
Data rejestracji: 07.05.11
Medale:
Brak
|
Bracia C byli całkiem spoko a Colin i to jego chodzenie za Harrym bylo denerwująco śmieszne.
Pomyślcie że ktoś tak chodzi za wami i robi tylko zdjęcia a czasem a nawwet zawsze jak was widzi mówi tylko cześć albo siema.
Pozdro dla moich przyjaciół i całego Hogsmeade
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany.
Każdy ma coś o co warto walczyć.
Chcieć osiągnąć coś co nieosiągalne, spróbować i mieć tą świadomość że się próbowało, żeby nie żyć ze świadomością że nigdy się nie spróbowało.
Prawdziwy pan śmierci nigdy przed nią nie ucieknie tylko zmierzy się z nią twarzą w twarz wiedząc że nikogo ona nie ominie.
Chyba zatem nie mamy wyboru. Musimy iść naprzód.
Czy kiedykolwiek mieliśmy inny wybór? Zawsze musieliśmy iść naprzód.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs i gości , ale szczególnie tych którzy mnie pozdrawiają z bliżej nie określonych powodów ^^
|
|
|
|
~Hermionka111213
|
Dodany dnia 27-06-2011 10:30
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2002
Ostrzeżeń: 1
Postów: 610
Data rejestracji: 27.03.11
Medale:
Brak
|
Colin był takim małym wielkim fanem Harry'ego. Trochę był podobny do mnie. Jednak to mogło być troszeczkę denerwujące... Bracia zawsze trzymali stronę Harry'ego i starali się mu pomóc, mimo, że nie zawsze im to wychodziło. Według mnie byli bardzo w porządku.
__________________
"Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą..."
__________________________
Bardzo mocno pozdrawiam właśnie... ciebie. ;D
Podpisano: Przyszła pani Malfoy. <3
|
|
|
|
~Pomyluuna
|
Dodany dnia 30-06-2011 19:11
|
Zbanowany
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 247
Ostrzeżeń: 0
Postów: 114
Data rejestracji: 30.06.11
Medale:
Brak
|
z naszego punktu widzenia było to niezwykle śmieszne , ale dla Harry'ego musiało to być baaardzo irytujące . znam to uczucie kiedy ktoś się do ciebie przyczepi... masaaakra jakaś -,-
__________________
"Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom"
|
|
|
|
~Dominiqe
|
Dodany dnia 02-07-2011 01:25
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 01.07.11
Medale:
Brak
|
Trochę denerwujacy, ale zabawni i uroczy na swój sposób. :)
__________________
To Nasze wybory ukazują kim jesteśmy naprawdę, o wiele bardziej niż nasze zdolności. - A.D.
Ta na avku to ja.
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!
_______________________________________
"I'm Slim Shady, yes I'm the real Shady
All you other Slim Shadys are just imitating
So won't the real Slim Shady please stand up,
please stand up, please stand up?" <33
EMINEM < 333
|
|
|
|
~Gryfonka24
|
Dodany dnia 02-07-2011 09:18
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -60
Ostrzeżeń: 2
Postów: 24
Data rejestracji: 29.06.11
Medale:
Brak
|
Byli spoko, ale jak ciągle łazili za Harrym to było to już trochę irytujące.
__________________
Pozdrawiam wszystkich
|
|
|
|
~Corde Collins
|
Dodany dnia 02-07-2011 10:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 400
Ostrzeżeń: 3
Postów: 255
Data rejestracji: 05.05.11
Medale:
Brak
|
To było straszne!!! Za mną w szkole łazi kilka osób, więc wiem coś na ten temat!!! To zarazem irytujące, jak denerwujące!!!
__________________
Pozdrowienia dla Lusja22, Misiaczek13, Alexandre, Kiera Diggory oraz Elizabeth Durch, Stivi, RazorBMW i Kizzucha. + wszystkich Gryfków ;3
|
|
|
|
~Therion
|
Dodany dnia 05-07-2011 15:59
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1016
Ostrzeżeń: 0
Postów: 451
Data rejestracji: 03.07.11
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie denerwujący. Od zawsze na nerwy działały mi osoby łażące za kimś, oddający cześc, i hołdujący każdemu czynowi..
__________________
Hear The Sound
The Angel Come Screaming.
__
Pozdro Dla Ziomali
Killjoys!
MAKE
SOME
NOISE
Scabior <3
|
|
|
|
~Seva
|
Dodany dnia 31-10-2011 15:34
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1036
Ostrzeżeń: 1
Postów: 335
Data rejestracji: 18.09.11
Medale:
Brak
|
Taaaaaaak irytujący to oni byli... szczególnie się śmiałam, jak w 2 części Colin poprosił Harry'ego o autograf <lol>
__________________
"The mind is not a book, to be opened at will and examined at leisure" - Severus Snape
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
Oraz zapraszam do bardo ciekawej opowieści o bratanicy Bellatrix Lestrange, córce Hermiony Granger, oraz dziecku Severusa Snape'a
klik-->http://hogsmeade....ad_id=5645 klik<---
Od głupoty Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
i od przemądrzałości Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
<3
- Profesorze Snape? - Harry stał przy swoim miejscu i jakoś dziwnie się uśmiechał.
- Tak, Snape? - odparł zapytany.
Harry rozejrzał się, upewniając, czy wszyscy słuchają.
- Chciałem tylko podziękować, ojcze.
I usiadł.
A wraz z nim kilka ciał uderzyło o podłogę. Może więcej niż kilka. Minerwę złapał Albus, a Sinistra wymsknęła się z rąk Flitwicka.
-To było dobre, panie Snape.
- Wiem. I myślę, że szybko się przyzwyczaję.
Kilka kolejnych osób przywitało się z podłogą. Ron był jedną z nich, a Hermiona tylko się uśmiechnęła, wylewając na niego wodą. Teraz wszystko miało być już dobrze.
~"Mroczny Znak" -Zilidya
"Zawsze
czułam się
jak obca osoba
gdy byłam dzieckiem"
|
|
|
|
~Dracon_Malfoy
|
Dodany dnia 31-10-2011 15:46
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 512
Ostrzeżeń: 1
Postów: 211
Data rejestracji: 08.07.11
Medale:
Brak
|
Dzięki nim, Draco miał jeszcze większe powody do naśmiewania się z Harrego niż przedtem. Ale niejednokrotnie zazdrościł Harre'mu sławy.
__________________
Mądrości Doumbledora
Wytrwałości Snepa
Poczucia prawdy Hermiony
Prawości Percye'go
Dopomóż nam J.K Rowling
|
|
|