Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Wszystko zależy od tego, co chcesz osiągnąć, Harry, i gdzie zamierzasz żyć. Nigdy nie jest za wcześnie, żeby pomyśleć o przyszłości, więc doradzałbym ci wróżbiarstwo. Mówią, że mugoloznastwo jest bezsensowne, ale ja osobiście uważam, że czarodzieje powinni bardzo dobrze znać społeczność mugoli, zwłaszcza jeśli zamierzają pracować w bliskim z nimi kontakcie. Na przykład mój ojciec... wciąż ma do czynienia z produktami mugoli. Mój brat Charlie zawsze wolał pracę w terenie, więc wybrał opiekę nad magicznymi stworzeniami. Przymierz się do swoich uzdolnień i możliwości, Harry.
Uwaga! Nie biorę odpowiedzialności za załamania psychiczne po przeczytaniu tego artykułu (ja sama się załamałam). Najpierw sie zastanów, potem czytaj.
Mam przykrą wiadomość. Muszę Wam powiedzieć, że to najsmutniejsza ze wszystkich, które kiedykolwiek przekazałam. Obawiam sie - to tylko moja teza, ale z każdą sekundą wierzę w nią coraz bardziej! Harry zginie w ostatniej części. Moim zdaniem jest horkruksem...
" - Panie profesorze - zaczął [Harry] znowu po chwili - Tiara Przydziału powiedziała mi, ze... ze pasowałbym do Slytherinu. (...)Znam mowę wężów...
- Znasz mowę wężów, Harry - powiedział spokojnie Dumbledore - ponieważ zna ja Lord Voldemort... (...) O ile sie nie mylę, przekazał Ci cząstkę swojej mocy...w owa noc, kiedy pozostawił ci te bliznę.(...)
- Voldemort przekazał mi cząstkę samego siebie? - zapytał Harry, głęboko wstrząśnięty.
- Na to właśnie wygląda."
Muszę dalej tłumaczyć?
No, bo cząstka Voldemorta, to część jego duszy, a cząstka jego duszy to horkruks...
A żeby zniszczyć Voldemorta, trzeba unicestwić wszystkie horkruksy...
No i zobaczmy, czy sie zgadza. Siedem horkruksow: dziennik, medalion, pierścień, sam Voldemort, czarka, Nagini (o ile to Nagini, ale zaraz do tego przejdę) i... Harry. Harry, albo...
No, właśnie. Albo. A może chodzi tylko o jego bliznę? Tego nie wiem, ale mam przypuszczenia (do tego tez zaraz dojdę.)
"(...)Kiedy Voldemort wszedł do domu twoich rodziców, by zabić ciebie, wciąż brakowało mu jednego horkruksa. Myślę, ze pieczołowicie wybierał swoje ofiary przy tworzeniu horkruksow. Musiały to być osoby znaczące. Ty z pewnością taka byłeś.(...) Jestem pewny, ze ostatniego horkruksa chciał stworzyć, zabijając ciebie."
Tu zgadzam sie z Dumbledorem. Ale dalej, niestety, nasze zdania sie trochę różnią...
"Jak wiemy, to mu sie nie udało."
I tu sie mylisz, Dumbledore. Moim zdaniem, tak, jak juz wcześniej wspominałam, Voldemort przekazał Harry'emu cząstkę swojej duszy, samego siebie, właśnie w ten sposób. To jest właśnie nasz błąd - nic nie odkrywamy, bo wierzymy na słowo autorce! Dumbledore sam mówił: "Jestem... wybacz mi... trochę mądrzejszy od innych ludzi, wiec moje bledy są proporcjonalnie większe". Dlaczego ślepo wierzymy w to, co jest napisane w księdze? O to właśnie Rowling chodzi! Żeby nas zmylić.
Ale Dumbledore mówiąc, ze szóstym horkruksem jest "cos, co należało do Griffindor lub Ravenclaw" nie mylił się. No, a do jakiego domu należy Harry??
Podsumowanie:
Harry jest szóstym (bo siódmym jest Voldemort) horkruksem. Chłopak w końcu to odkryje i będzie musiał się zabić, by uratować życie tysiącom innych ludzi na świecie. Kto zabije Voldemorta - nie wiem, ale wiem, że zabije. Z dwóch powodów: ZŁO NIE MOŻE WYGRAĆ NAD DOBREM, oraz dlatego, że autorka powiedziała w którymś z wywiadów, że zginie dwóch głównych bohaterów.
To smutne, bo co będzie potem? Spieszmy się marzyć, bo niedługo może nie będzie o czym.
R.A.B. juz mnie nie interesuje. Zwałkowałam maksymalnie ta hipotezę, i nic więcej nie wymyślę.
Ale nie smućcie sie - nie o to mi chodziło. Spójrzcie na to z innej strony - zło ustanie. Nie będzie więcej mordów w świecie czarodziejów, żadnych napaści...
Jednak Harry i tak na zawsze pozostanie żywy... na kartkach papieru, i gdzieś tam w naszych sercach... Nawet, jak już będziemy za starzy na fantasty. I będziemy mówić do swoich wnuków, kołysząc sie na bujanym fotelu: "Wiesz, co Tomciu? Jak byłam nastolatka/kiem, to była taka wspaniała książka. Harry Potter. Cały świat oszalał na jego punkcie." - "Babciu/dziadku, to nie te czasy..."
I pamiętajcie - to tylko mój pomysł... ale wydaje mi sie coraz bardziej prawdopodobny...
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -33 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 02.07.10 Medale: Brak
Harry na początku zginie z powodu klątwy Avada Kedevra na dworcu king cross spotka Dumbledore potem powróci i gdy już będzie w zamku odbije zaklęcie avada kedavra rzucone przez Voldemorta i go jednocześnie zabije.
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 462 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 03.08.10 Medale: Brak
Harry zabije Voldemorta ale przeżyje no i w ostatecznej bitwie harry strzeli Eeliarmusem a Voldemort Avade Kedavre zaklęcia sie odbiją i Voldek zginie na zawsze!!
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Wiadomo, że zwyciężyło dobro - ale ile przy tym ofiar, poświęcenia, bólu i rozpaczy... ostatnio zdarzyło mi się rozmawiać z kolegą, który nigdy nie czytał książki ( nie wiem nawet czy film jakiś obejrzał ) - zapytał mnie czy to prawda, że Harry zginął w ostatniej części... no cóż, nie każdy jest "na bieżąco".
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.