Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Przerabiając kurs Wmiguroka, to rzeczywiście musi być charłakiem. To by wiele wyjaśniało. Na przykład, dlaczego tak nienawidzi wszystkich uczniów. - Ron uśmiechnął się mściwie. - Z zazdrości.
Gwoli wstępu: nie jest to żaden profesjonalny i uniwersalny (a przynajmniej nie w większości) poradnik - skupiłam się w nim na powtarzających się błędach, robionych przez osoby nadsyłające na Hogsmeade artykuły.
Podzieliłam tekst na trzy części. Pierwsza odnosi się do formularza, za pomocą którego użytkownik może nadesłać swoją pracę, druga do treści samego artykułu, natomiast ostatnia jest krótkim FAQ, czyli zbiorem najczęściej zadawanych przez autorów (szczególnie przez tych niedoszłych) pytań. I część: Formularzu - jak wypełnić cię mam?
Na samym początku wypada napisać, jak można się do niego dostać. Otóż w prawej kolumnie, pod awatarem i prywatnymi wiadomościami, znajduje się opcja "dodaj". Po kliknięciu w nią, rozwinie się lista możliwych do nadesłania na stronę materiałów - artykuł jest jednym z nich.
Skoro ten problem został już rozwiązany, pora skupić się na wyglądzie takiego formularza.
Składa się na niego pięć pól czekających na wypełnienie. Pierwszym jest kategoria - wymaga ona jedynie wybrania z rozwijanej listy działu, do którego artykuł ma trafić - powinna więc jak najbardziej pasować do treści w nim zawartej (na przykład gdy zamierzamy nadesłać charakterystykę Syriusza, właściwą kategorią są "Postacie"). Jeśli się pomylicie lub w ogóle zapomnicie o jej wyborze - nic strasznego. Admin sprawdzający artykuł bez problemu może to poprawić, więc zupełnie niepotrzebne jest ponowne przysyłanie tego samego, z jedyną różnicą, będącą poprawnie wskazaną kategorią.
Drugie pole wymagające uzupełnienia, to temat artykułu. Powinien jak najlepiej określać o czym traktuje materiał, nie będąc przy tym za długim. To właśnie temat jest pierwszą częścią pracy, którą widzi admin podczas jej sprawdzania, w związku z czym istotne jest, by był wolny od błędów. Warto więc poświęcić chwilę na upewnienie się, że nie wkradł się do niego jakiś chochlik, zamieniając np. "Historię Harry'ego Pottera" na "Historję Harrego Potera". W końcu pierwsze wrażenie to poważna sprawa - jeśli jest negatywne, potrafi naprawdę zaszkodzić.
Idźmy dalej, do opisu artykułu. Może się w nim znaleźć króciutkie streszczenie treści pracy, wprowadzenie do tematu, lekkie jego rozbudowanie, czy jakaś forma zachęty do kliknięcia w "dalej" i przeczytania całości. W przypadku kompletnego braku pomysłu, można wkleić do niego początkowy fragment artykułu (lepiej stosować w absolutnej ostateczności) lub napisać (przykładowo) w pracy o Cedriku zwykłe "Charakterystyka Puchona" - i sprawa załatwiona. Oczywiście ciekawe opisy mają to do siebie, że skuteczniej zachęcają do przeczytania efektu naszej weny twórczej.
Następne pole należy do treści pracy, ponieważ jednak postanowiłam przeznaczyć na nią całą drugą część, teraz pominę ten aspekt i napiszę o ostatnim punkcie w formularzu - bibliografii. Mając w pamięci rzeczy, które są do niej wpisywane (o ile w ogóle są, bowiem osoby nadsyłające artykuły często je po prostu pomijają), można śmiało stwierdzić, że pewna (wcale nie taka mała) grupa użytkowników Hogsmeade nie ma pojęcia co to tak właściwie jest (zostawianie tego pola pustego też po części jest znakiem, że piszący nie wie, co tam powinien umieścić). Zatem gwoli krótkiego wyjaśnienia: "bibliografia" to nie data napisania/nadsyłania pracy czy nick jej autora, a spis źródeł (książek, stron internetowych...) zawierających informacje, z których się skorzystało podczas pisania pracy. Przykład: pracujecie nad różnicami między filmowym i książkowym Dumbledore'em. W tym celu weszliście tylko na stronę jakiś-adres.com, by znaleźć coś o aktorze. Tak więc w bibliografii powinno się znaleźć: "książki z serii HP oraz jakiś-adres.com".
No cóż, można pomyśleć "tyle pisania o czymś, czego nawet nie widać i wypełnienie nie jest obowiązkowe". Mimo wszystko jednak mam nadzieję, że komuś się ta wiedza przyda.
Taka uwaga: Jeśli korzystacie z opcji "podgląd" pod formularzem, a do tekstu dołączyliście jakieś obrazki, to w podglądzie ich nie zobaczycie (będzie tylko adres), więc nie przejmujcie się tym, że wówczas się nie wyświetlają.
To tyle odnośnie formularza dodania artykułu. Czas przejść do spraw związanych z samą treścią nadsyłanych prac.
II część: Treść o treści goni treściwą treść
Po pierwsze i najważniejsze (w każdym razie dla tych, którzy nie chcą dostać ostrzeżenia): nie przywłaszczaj sobie cudzej pracy. Jeśli myślisz, że skopiowanie jakiegoś tekstu, nieważne o czym, z dowolnej strony (np. Wikipedii) i podpisanie się pod nim jest w porządku, to się grubo mylisz. Nie jest to mile widziane - nigdzie - i raczej szybko wyjdzie na jaw. Przy okazji - tekst, który został potocznie mówiąc "zerżnięty" skądś, a potem zmieniono w nim drobnostki, typu [dowolny znak interpunkcyjny] dodany/usunięty/zamieniony na inny znak, zmieniona kolejność akapitów, usunięte parę zdań (całych lub np. części w nawiasach), przestawienie wyrazu "się" (czy jakiegokolwiek innego) - dalej jest traktowany jako skopiowany. Natomiast posiłkowanie się/wzorowanie jakąś treścią, ale pisanie przy tym własnymi słowami - kopiowaniem nie jest. A! I jeśli sobie pomyślisz: "czemu mam nie kopiować? Inni tak robią", to ja Ci mówię: masz swój rozum, myśl za siebie.
Dobra, skoro to jest wyjaśnione, pora na następną bardzo ważna sprawę: poprawność pisania. Chyba nic nie odrzuca od czytania artykułu bardziej od masy błędów ortograficznych, interpunkcyjnych, źle napisanych imion i nazwisk, literówek, powtórzeń, yada yada yada. Co zrobić, jeśli nie jest się w stanie pisać poprawnie po polsku? Przede wszystkim przestać szukać wymówek, gdyż jest naprawdę wiele sposobów na zapewnienie co najmniej dostatecznej poprawności tekstu napisanego.
Zacznijmy od programów typu Microsoft Word czy darmowy OpenOffice Writer, które posiadają dobrze rozbudowaną opcję sprawdzania treści dokumentu i poprawiania wyłapanych błędów. Jest także wiele dostępnych w Internecie słowników ortograficznych on-line, można skorzystać ze stron typu korektor.net, gdzie wystarczy wkleić napisany tekst i kliknąć "sprawdź", a program znajdzie i podkreśli na czerwono słowa nieznajdujące się w jego słowniku. Również przeglądarki Firefox i nowa Opera* posiadają moduł sprawdzania błędów - hej! - nawet wyszukiwarka Google może posłużyć jako narzędzie do wyłapania i poprawienia źle napisanych słów (oczywiście w całkiem ograniczonym stopniu, ale to zawsze coś).
W tym momencie konieczne jest zwrócenie uwagi na jedną, istotną rzecz. O ile wspomniane moduły sprawdzania pisowni stoją na całkiem wysokim poziomie (szczególnie w przypadku napisanych na samym początku programów tekstowych), o tyle wszystkie są ograniczone przez zasady pisowni i wyrazy wpisane do słowników, z których korzystają. W związku z tym nie klikajcie przypadkiem bez patrzenia na "popraw wszystko", tylko poprawiajcie po kolei, z pełną świadomością, każdy zaznaczony wyraz. W końcu żaden program nie jest nieomylny i nie ma wpisanych wszystkich wyrazów, szczególnie, gdy chodzi o nazwy wymyślone (np. dementor, Weasley z HP) i kontekst zdania.
Co zrobić, jeśli nie macie dostępu do komputera/żadnego ww. programu/Internetu, nie lubicie/nie umiecie i nie chcecie się nauczyć z nich korzystać lub [jakikolwiek inny powód na niekorzystanie z wspomnianych]? Nawet jeśli nie wszyscy, to z pewnością większość, posiada w domu papierową wersję słownika ortograficznego, w którym także opisane są zasady pisowni. Tego też nie macie? I na to rada (jest to zalecane nawet w przypadku skorzystania z programu sprawdzającego). Wystarczy poprosić kogoś z rodziny, przyjaciół, znajomych, czy kto tam jeszcze jest w pobliżu i zna się na ortografii (a przynajmniej zna się lepiej od Was), by przeczytał napisany tekst pod kątem poprawności ortograficznej i poprawił występujące w nim błędy.
Podsumowując: nieważne czemu robisz błędy (lenistwo, dysleksja, młody wiek, czy coś jeszcze innego) - masz dużo możliwości na ich poprawienie lub przynajmniej znaczne ograniczenie, tak więc żadna wymówka nie przejdzie.
Na zakończenie tej części - garść przydatnych rad:
I. Zdjęcia. To już raczej standard na Hogsmeade. Są one szczególnie ważne, gdy piszemy charakterystykę jakiejś postaci. Oczywiście istnieją tematy, które ich nie potrzebują, jednak są w zdecydowanej mniejszości. Lepiej, by fotografie nie były za duże i by nie było ich zbyt wiele - w końcu powinny służyć jako uzupełnienie tekstu, nie zaś dominować nad nim. Na jakość zdjęć także wypada zwrócić uwagę - kto by chciał oglądać ledwo wyraźne obrazy?
II. Emotikonki (buźki). Im ich ilość jest bliższa zeru, tym lepiej, a im bardziej są "wymyślne", tym gorzej.
III. Sposób odmieniania angielskich imion i nazwisk. Uwaga wstępna: apostrof stoi tylko między samogłoskami. Jeśli więc ostatnia litera w imieniu/nazwisku to spółgłoska lub jest nią dodawana końcówka, to się nim nie przejmujemy, np. Pottera, Slughornowi, Harrym.
W przypadku, gdy jest to samogłoska, apostrof używamy, np. Snape'em, Dumbledore'a, Harry'ego - ale: jeśli wyraz kończy się na "y", które podczas wymowy przechodzi w "j" - np. w nazwisku Malfoy, Weasley - już go nie dajemy (mamy więc Weasleya idącego z Malfoyami).
Poza tym:
a. Jeśli imię żeńskie nie kończy się na "a" - nie odmieniamy go.
b. Nie dodajemy żadnych końcówek do "Draco", ale do "Dracona" już tak.
c. Imiona typu "Charlie" i "Robbie" odmieniamy bez apostrofu - mówię o Charliem, podaję Robbiemu - a związane jest to z wymową. W pierwszej odmianie chodzi o to, że nie da się oddzielić całej końcówki od podstawy - nie mówi się Charli em, tylko Charli m - "e" jest nieme. Drugi przypadek wymawia się Robjemu - ponieważ "i" przechodzi w "j", apostrofu się nie daje (tak samo jest odnośnie wyżej wspomnianego "y"). Przy okazji - wiecie, że ta zasada obowiązuje miejscownikową odmianę słowa "Snape"? Wychodzi na to, że nie powinno się pisać "Snape'ie", tylko "Snapie"**...
To są zasady (przynajmniej ich większość) - jeśli chcecie wypisane odmiany nazw potterowych, możecie znaleźć je w Internecie lub zrobić samodzielnie.
IV. Gdzie się stawia znaki interpunkcyjne? Dostawia się je po wyrazie - "tu, tu. tu;" - nie: przed - "nie tak ,też nie tak .ani tak", pomiędzy spacjami - "źle , źle . źle", ani zamiast spacji - "też źle,tak też źle.i tak źle". Wyjątkiem jest myślnik, który może "wisieć" między przerwami - "chodzi - o - to" (tak nawet lepiej wygląda).
V. Zdrabnianie/skracanie imion lub nazwisk postaci - delikatnie mówiąc - wygląda źle i denerwuje, więc darujcie sobie pisanie np. Sev(ek/uś), Dumb(i), Vold(i/uś/ek), Hermi i co tam jeszcze udało Wam się wymyślić.
VI. Co tak właściwie powinien zawierać artykuł? Informacje. Sprawdzone, wymyślone, własne zdanie na jakiś temat, teorie, przypuszczenia, opisane niejasności itp. Od zadawania samych pytań jest forum.
VIII. Jak długi powinien być? Powiedzmy, że dolna granica to jedna strona w Wordzie, napisana czcionką 12, a górnej nie ma
Tyle, jeśli chodzi o drugą część. Pora na parę pytań i odpowiedzi do nich.
III część: To i owo o tym i o tamtym, czyli FAQ
# Jak się dodaje zdjęcia do artykułu?
By dodać zdjęcie, jego adres (zaczynający się od http://) wkleja się < img src= tutaj >
Jeśli znajduje się ono tylko w Waszym komputerze, musicie skorzystać ze stron oferujących hosting zdjęć, lub znaleźć je w Internecie (ewentualnie poszukać innego). Więcej o obrazach w artykułach można przeczytać tu: http://hogsmeade.pl/articles.php?article_id=243.
# Jak się pogrubia/podkreśla/wyśrodkowuje/itp. tekst?
Prawie tak samo, jak na forum/w komentarzach - z tą różnicą, że zamiast [ ] używa się <>
# Co to za znaczki - r11;, r17;, r30;, r1;... - i skąd się biorą?
Są to znaki Worda, odpowiadające kolejno: myślnikowi, apostrofowi, wielokropkowi i zamknięciu cudzysłowu. Pojawiają się, gdy wklejamy do formularza dodania materiału tekst bezpośrednio z Worda. Możecie spróbować się ich pozbyć poprzez wrzucenie tekstu do notatnika i dopiero z niego przekopiowanie pracy do formularza, choć (na razie z niewiadomych przeze mnie powodów) nie u wszystkich to działa.
# Kiedy mój artykuł zostanie sprawdzony?
Kiedy któryś z adminów, zajmujących się artykułami na Hogsmeade, go sprawdzi.
# Skąd mogę wiedzieć, czy mój artykuł został sprawdzony?
O dodaniu bądź odrzuceniu artykułu (co jest efektem jego sprawdzenia) zostaniesz poinformowany(a) przez automatycznie wysłaną PW.
# Czemu mój artykuł został odrzucony?
Przede wszystkim sprawdź w profilu, czy przypadkiem nie dostałeś(aś) ostrzeżenia za nadsyłanie skopiowanych materiałów. Jeśli tak, to odpowiedź brzmi: nadesłałeś/nadesłałaś skopiowany materiał. Jeśli nie masz takiego ostrzeżenia, to spytaj się o powód admina, którego nick znajduje się w automatycznie wysłanej prywatnej wiadomości o odrzuceniu materiału. Pamiętaj tylko o podaniu tytułu swojej pracy. Oczywiście jeśli ów artykuł trochę za bardzo przypomina te, które znajdują się na Ścianie Wstydu... no cóż - zgadnij.
# O czym mogę napisać artykuł?
O czym chcesz, byle by to było w jakiś sposób związane z HP.
# Nie ma już o czym pisać artykułów.
Oczywiście, że jest. Jeśli nie masz pomysłu na nowy temat artykułu, to przejrzyj te istniejące na stronie naszej wioski - na pewno jest sporo takich, które można napisać lepiej, szerzej, więcej (przede wszystkim odnośnie tych starych), skoro już wyszły wszystkie tomy HP. Może też natrafisz na jakieś interesujące zagadnienie na hogsmeadowym forum? Wystarczy się rozejrzeć, poszukać, przejrzeć, a temat się znajdzie. Jeśli mimo tego dalej nie możesz znaleźć pomysłu na temat lub masz spore trudności z tworzeniem treści (brak weny), to pamiętaj - nic na siłę, może po prostu nie jest Ci pisanie bycie autorem artykułów (okołopotterowych)?
To by było na tyle, zarówno w kwestii trzeciej części, jaki i całego artykułu, więc pora na napisy końcowe.
Jeśli macie pytania, na które odpowiedzi tu nie znaleźliście, możecie śmiało pisać do dowolnie wybranego admina zajmującego się artykułami (informacja o tym znajduje się na stronie redakcji, w lewej kolumnie).
Wszelkie prawa zastrzeżone dla mnie, co znaczy, że nie pozwalam na kopiowanie w całości lub części mojego tekstu o pisaniu artykułów na Hogsmeade, choć mam nadzieję, że weźmiecie sobie do serca fragment o niekopiowaniu czyichś prac.
A teraz - korzystajcie z możliwości wytknięcia mi błędów, o której pewnie co najmniej parę osób marzyło
_______________
* W przypadku Opery, by korzystać z funkcji sprawdzania i podkreślania błędów, trzeba w niej uprzednio zmienić słownik z angielskiego na polski; Firefox ma domyślnie ustawiony ten drugi.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 25964 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 360 Data rejestracji: 08.08.08 Medale:
Napisane lekko i przyjemnie, przede wszystkim zaś nad wyraz przystępnie. Udało Ci się koncertowo wyłapać i opisać najważniejsze aspekty tworzenia artykułów i prześledzić ten żmudny proces krok po kroku. Myślę, że wiele osób to doceni, a poradnik zyska wielką sławę i linki do niego słać będą sobie przyjaciele i znajomi, by rozwiązać problemy związane z językową poprawnością czy innymi pokrewnymi kwestiami. Szczególnie przydatne są zasady odmiany angielskich nazw, bo często miewamy dylematy, jak zapisać wyraz, którego naturalnym środowiskiem jest język obcy. Sama z pewnością zajrzę tu niejeden raz, by znaleźć odpowiedź na njusmeńskie bolączki. Brawo i W na osłodę za ciężką, rzetelną pracę.
PS Drodzy przyszli autorzy, teraz macie czarno na białym (a raczej biało na brązowym): nie wolno przywłaszczać sobie cudzej pracy, a kopiuj/wklej to zwykła kradzież, karana ostrzeżeniem. Ciągle wam to powtarzamy, a teraz zostaliście jeszcze raz uświadomieni, tym razem pisemnie.
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2669 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 198 Data rejestracji: 16.02.09 Medale: Brak
Nigdy nie pisałam jeszcze artykułu, bo było to dla mnie niezbyt jasne. Po przeczytaniu tego widzę, że to nie taka czarna magia. ;p Cóż, opisane tu porady z pewnością przydadzą się wielu. Ładnie, luźno napisane, według mnie wszystkie kwestie objaśnione, nie dopatrzyłam się błędów - oby jak najwięcej takich artykułów na Hogsmeade. Dam W.
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 165 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 8 Data rejestracji: 02.06.10 Medale: Brak
Nareszcie jakis nowy artykul Ciesze sie bardzo. Mysle, ze ten art pomoze wielu osobom w pisaniu artykulow. Bardzo przydatny i na temat. Zgrabny, ma rece i nogi, wszystko po kolei. Super. Fajnie ze sa jeszcze tacy, ktorzy chca pomoc innym W.
Dom:Ravenclaw Ranga: Wybraniec Punktów: 9487 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 583 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Wow, nie wiedziałam, że znaczek łordowski robi się tez od wielokropku O__o. Najbardziej zaciekawił mnie fragment o odmienianiu angielskich nazw [wszelakich], wielu rzeczy nie wiedziałam. W za dobrą pracę ;]
Dom:Slytherin Ranga: Uczestnik TT Punktów: 233 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 6 Data rejestracji: 23.03.09 Medale: Brak
Artykuł ciekawy, przejrzysty, zawarłaś dużo informacji, które przydadzą się z pewnością. Najbardziej spodobało mi się w nim to, że w pewien sposób nawet zachęciłaś użytkowników do napisania artykułów. Oczywiści W za ten artykuł.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 29123 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 497 Data rejestracji: 21.11.09 Medale: Brak
Bardzo dobry artykuł, objaśniający wszystkie niejasności, które zazwyczaj nasuwają się podczas pisania ich.
Daję Wybitny, bo bardzo się napracowałaś, a twoja praca pomoże innym.
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2276 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 16.03.10 Medale: Brak
W końcu dowiedziałam się jak można odmieniać te angielskie nazwy! Dużo osób ma z tym problem (czytaj Lena), a taka wiedza przydaje się bardzo często, nie tylko przy pisaniu artykułów, ale i postów na forum. Teraz wszystko stało się jasne.
A teraz - korzystajcie z możliwości wytknięcia mi błędów, o której pewnie co najmniej parę osób marzyło
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5718 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 380 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
Genialny poradnik i oczywiście zasługuje na ocenę W. Napisane w sposób jasny i zrozumiały nawet dla największego głąba. Ponadto, nie trzeba już zadręczać niepotrzebnymi pytaniami adminów i każdą inną odpowiedzialną za to osobę - pytaniami dotyczącymi oczywiście wszelakich pierdół i niedorzeczności.
Podziwiam również twoje samozaparcie do napisania naprawdę długie tekstu (i tu się chwali, gdy można cieszyć się artykułem dłużej niż 45 sec).
Jeszcze raz - WYBITNY
Dom:Slytherin Ranga: Opiekun Slytherinu Punktów: 3615 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 180 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
W sumie to wspaniały artykuł, napisany ładnie, czytelnie i zawiera grom ważnych informacji. Genialny poradnik jak pisać artykuły. ^^ Opisałaś każdy najmniejszy aspekt i wyjaśniłaś wszystkie możliwe niejasności.
Chociaż sama nie pisze artykułów na tej stronie, to naprawdę ten poradnik jest szczególnie pomocny.
Dom:Slytherin Ranga: Wybraniec Punktów: 9603 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 456 Data rejestracji: 27.07.09 Medale: Brak
Bardzo mi pomógł ten artykuł w pisaniu pracy na konkurs odnośnie Turnieju Trójmagicznego. Szczególnie sprawa z odmienianiem i apostrofami, czyli coś, co wiecznie sprawiało mi problemu. Teraz także mogę próbować pisać ten artykuł, który został mi zlecony, żeby odrobić ostrzeżenie. Miejmy nadzieję, że ten artykuł zapognie dziwnym pytaniom odnośnie artykułów. Choć myśle, że można było jeszcze zawrzeć tutaj parę informacji odnośnie newsów, bo to też sprawia momentami problemy.
Ale całość jak najbardziej na plus < :
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1201 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 35 Data rejestracji: 04.05.10 Medale: Brak
Wreszcie coś nowego ! Bardzo przydatny poradnik. Myślę, że kiedyś z niego skorzystam. Dobrze, że napisałaś jak odmienia się angielskie nazwiska i imiona, bo często mam z tym problem. Chyba nikt nie będzie miał kłopotów ze zrozumieniem treści. Daję W !
Dom:Hufflepuff Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5380 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 56 Data rejestracji: 02.08.08 Medale: Brak
Choć myśle, że można było jeszcze zawrzeć tutaj parę informacji odnośnie newsów, bo to też sprawia momentami problemy.
Newsy to nie moja działka, więc trudno, bym pisała o problemach użytkowników z ich tworzeniem, skoro nie mam pojęcia jakie one są.
Poza tym to jest artykuł-poradnik tylko o pisaniu artykułów - lepiej nie mieszać do tego newsów.
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 124 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 06.07.11 Medale: Brak
Naprawdę świetnie napisany artykuł. Jestem tu now* i bardzo pomógł mi w lekkim rozeznaniu się i mam nadzieję, że pomoże mi również w bezbłędnym i bezproblemowym pisaniu i dodawaniu artykułów.
Ocena: Wybitny
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 566 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Z tego poradnika już niejednokrotnie korzystałem, a dowód na to znajduje się właśnie na tej stronie. Jestem autorem już dwóch artykułów, trzeci za moment zostanie wysłany do moderatorów. Przyznam, iż początkowo miałem z tym problemy, ale ten poradnik rozwiał wszelkie wątpliwości, pomógł mi z wieloma kwestiami, przykładowo wklejanie zdjęć. Jestem zadowolony, iż ktoś spiął poślady i napisał naprawdę przyzwoity artykuł - inni nie będą mieli problemów. Ja byłem w tych innych.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.