Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Nawigacja
Ankieta
Gdybyś był(a) nauczycielem w Hogwarcie, to jakiego przedmiotu byś uczył(a)? (aut. Bochenek89)





















Musisz się zalogować, aby móc zagłosować.
Ostatnie artykuły
» Przedmioty magiczne,...
» PotterCon subiektywn...
» Czarodziej nie wielb...
» Koty
» HP i Kamień Filozofi...
Losowy cytat
Zgredek i jego śm...
Zgredek i jego śmierć
- Zgredku, nie, nie umieraj, nie umieraj...
Oczy skrzata odszukały go, usta zadrżały, gdy z trudem wypowiedział słowa:
- Harry... Potter...

Prapremiera Księcia Półkrwi w Krakowie
Na początku chciałbym podziękować firmie Warner Bros. Dystrybucja Kinowa, za umożliwienie mi wzięcia udziału w najważniejszym wydarzeniu Potterowskim tego roku. Dziękuję też za możliwość zorganizowania konkursu "Stała czujność!", dzięki któremu dwójka naszych czytelniczek: ~Dark Natya i ~just_tina także wzięła udział w prapremierze. Wielkie dzięki także dla HPNowości za pozwolenie na korzystanie ze zdjęć.
Powróćmy jednak na chwilkę do wspomnień - cofnijmy się prawie rok wstecz.



Jak to się w ogóle stało, że Bonnie i Matthew zdecydowali się pojechać tak daleko na wschód Europy, jak jeszcze nigdy wcześniej? Czasem myślę, że miałem w tym swój udział, a zwłaszcza rolę odegrał pewien telefon, który wykonałem w sierpniu 2008-ego roku. Zadzwoniłem wtedy do działu promocji WB z zapytaniem, czy jest jakakolwiek szansa, by w listopadzie (wtedy film miał mieć premierę w listopadzie) zrobić jakąś małą prapremierę. Najlepiej w magicznym mieście Krakowie, gdzie kino Kijów ma już z takimi imprezami spore doświadczenie. Wtedy odpowiedź była odmowna, jednak pomysł przetrwał.



A co się działo w dzień premiery? Działo się naprawdę dużo. W pamięć zapadła mi na przykład konferencja prasowa, na której teoretycznie nie powinno mnie być, jednak znacie mnie - muszę być wszędzie tam gdzie dzieje się coś związanego z Harrym Potterem. Siadłem sobie więc z boku, nie przeszkadzając żadnemu fotoreporterowi z Onetu, Interii, czy innego Proroka Codziennego, spisałem kilka pytań, które chciałem zadać i czekałem na wejście aktorów. Myślałem tylko o tym, żeby nie wygłupić się tak, jak ta dziewczynka z Japonii.



Niestety nie miałem możliwości nagrania konferencji, i polegałem jedynie na szybkich zapiskach na kartkach. Na takie pytania odpowiadali aktorzy:

P: Czy kiedykolwiek byliście w Polsce? Co o niej sądzicie?
ML: Nie, jeszcze nigdy nie byliśmy w Polsce, a przyjechaliśmy dopiero dzisiaj rano. Zawsze jednak możecie nas o to zapytać jak przyjedziemy do was w następnym roku.

P: Jeżeli mielibyście wybierać, kogo innego chcielibyście zagrać w serii?
ML: Strasznie lubię Neville'a. Uważam, że wielu ludzi może się z nim identyfikować - nawet bardziej niż z Harrym. Nie za bardzo chciałbym zmieniać mojej roli, jednak gdybym był zmuszony myślę, że chciałbym być jednym z tych złych - może Lucjuszem Malfoy'em? Tak - to jest ktoś.
BW: Ja też uważam, że pozostałabym przy Ginny - z każdym nowym filmem jest dla mnie coraz więcej miejsca w scenariuszu. Ale z drugiej strony... Profesor McGonagall jest bardzo miłą osobą, a ja chciałabym być kimś takim.

Dodatkowo aktorzy wychwalali pracę z reżyserem - Davidem Yatesem - głównie jego podejście do każdej postaci. Pochwały zebrał też Steve Kloves - scenarzysta, który wrócił po jednofilmowej przerwie do pracy nad serią. Mówili też o swoistym uczuciu odcięcia od całej atmosfery podniecenia filmem - według nich podczas pracy w studiu jest się w swoistej "bańce" odgradzającej od szaleństwa na zewnątrz i bardzo miło jest wyjść do fanów - daje to ogromną siłę. Matthew i Bonnie sprawiali wrażenie, że są bardzo ucieszeni poświęcaniem im takiej uwagi - byli bardzo hmm... ludzcy.

W pewnym momencie zauważyłem, że dziennikarze się trochę zmęczyli i wykorzystałem szansę:
P: Matt masz konto na Twitterze. Jak korzystanie z tej sieci pomaga Ci utrzymywać kontakty z fanami?
Matthew wyglądał na bardzo zaskoczonego pytaniem (no chyba, że to ze względu na moją czapkę), ale odpowiedział.
ML: Twitter działa bardzo fajnie, chociaż czuję, że się od niego trochę uzależniłem. Jeżeli chodzi o kontakty z fanami - wiem, że jak napisałem o premierze w Szwajcarii - tam byliśmy razem z autobusem z rekwizytami z filmu, to kilka osób przyszło właśnie dlatego, że dowiedzieli się o tym z Twittera. Poza tym mam ponad 21 tysięcy obserwujących, ale nie za bardzo wiem dlaczego - przecież piszę o takich nudnych rzeczach.
BW: Ja akurat nie mam konta na Twitterze, ale widzę, że staje się to coraz bardziej popularne.

Tak nawiasem: Pytania o Polskę przy mnie zadano aktorom po trzy razy. To musiało być naprawdę męczące.

Po konferencji zostałem na krótką herbatkę z pogawędką z dziennikarzami oraz pracownikami Warner Bros. i kina. Następnie musiałem spotkać się z Nataszą i Justyną, by przekazać im zaproszenia na wieczorną premierę. Okazało się jednak, że to nie tylko zaproszenia. Pani Kamila Kurowska z WB zorganizowała dla zwycięzców naszych konkursów spotkanie zaraz przed premierą. Dziękowałem za to już wielokrotnie, lecz dziękuję jeszcze raz. I oczywiście prosimy o więcej w następnym roku :-)

Dostałem różową plakietkę z napisem PRESS (naciskałem na nią kilka razy, ale nie zmieniała się w POTTER CUCHNIE, a szkoda). I wybrałem się zobaczyć jaki tłum czeka na aktorów przed kinem.



Co to się działo... Jak tylko ochroniarze zobaczyli moją różową plakietkę zamknęli mnie w zagrodzie dla dziennikarzy :-) Ogólnie to fajni ludzie, chociaż czasami trochę zbyt napastliwi, ale tam - pod kinem dużo gorsi byli ochroniarze. Tłum na pewno ich nie polubił. Ciągłe przestawianie barierek i ściskanie tłumu nie powoduje wzrostu poziomu sympatii do ochrony.



W lekko zaognionej atmosferze oczekiwaliśmy na przyjazd Matthew i Bonnie. Gdy w końcu się zjawili, to bardzo fajnie i po przyjacielsku rozdawali autografy i pozowali do zdjęć z fanami. Widać było jak bardzo zależy im na dobrych relacjach z Polakami.



Powiem wam szczerze, że fajnie było popatrzeć na Potteromanię z tej drugiej strony. Po części sam jestem wielkim fanem - chciałem wyskoczyć przed barierki i wyściskać oboje aktorów, a po części wiedziałem, że nie jestem sam i jestem tam właśnie po to, by teraz wszystko wam opisać. Było naprawdę niesamowicie.



Bonnie i Matt naprawdę długo rozdawali autografy i pozowali fanom i mediom do zdjęć (nie miałem zegarka, ale podejrzewam, że 30-40 minut). Najpierw przed kinem, potem w środku, a następnie zniknęli pozwalając ludziom wejść do kina. Spotkali się ze zwycięzcami konkursów z Hogsmeade i HPNowości - stron fanowskich. Tak - dbają także o fanów zrzeszonych w bardziej lub mniej formalnych społecznościach. Było to dla mnie bardzo fajne przeżycie siedzieć wraz z ośmiorgiem takich fanów jak ja naprzeciwko aktorów. Rozdzielał nas tylko stolik z plakatami.



Oczywiście także pytaliśmy o różne rzeczy, ale było na pewno bardziej kameralnie niż na konferencji prasowej. Tutaj każdy się z każdym znał i wszyscy się bardzo lubili. O co pytaliśmy?

P: Czy uśmiech, który widzimy na waszych twarzach podczas premier macie "przyklejony", czy na serio cieszycie się z każdej premiery?
ML: Absolutnie nie odgrywamy radości w czasie premier - fani dodają nam sił i sprawiają, że chce się dalej nagrywać filmy.

P: Jaka jest wasza ulubiona scena z Księcia Półkrwi?
BW: Atak na Norę - tej sceny akurat nie ma w książce, została dopisana do scenariusza. Przedstawia ona w jakich czasach przyszło żyć Harry'emu i jego przyjaciołom.
ML: Atak śmierciożerców na most w Londynie, początek filmu. Też bazuje na podobnym motywie, jest jednak zrealizowana z niesamowitym rozmachem, i naprawdę fajnie to wygląda na wielkim ekranie.

Słysząc tą odpowiedź zapytałem tak po prostu, czy warto dla tej początkowej sceny iść do IMAXa. Matthew potwierdził, po czym zrobiłem pewien wyrzut organizatorom:
P: Dlaczego w Polsce jest tylko jedna kopia filmu dla kin IMAX?
Doprowadziło to do dosyć śmiesznej sytuacji, bo przez przypadek spytałem o to po angielsku... Matt znowu zdziwił się (a naprawdę śmieszną minę robi, gdy jest zdziwiony) i spytał, czy to na pewno pytanie do niego. No dobra - dalej z pytaniami:

P: Co sądziliście o Polsce zanim tu przyjechałaś? (tak - kolejne pytanie o Polskę)
BW: Przed przyjazdem tutaj trochę pogooglowałam o Polsce. Znalazłam trochę historii i bardzo ładne zdjęcia krajobrazów, różnych zamków i miast

P: Czy będziecie zwiedzać jeszcze inne miasta?
ML: Nie, nie. Jesteście szczęśliwcami, że akurat do was przyjechaliśmy. Jutro będziemy zwiedzać tylko Kraków.

P: Co robicie w wolnym czasie, między zdjęciami?
ML: Gram na gitarze rytmicznej w moim zespole w Leeds. Lubię też przebywać na planie i podglądać pracę innych aktorów.
BW: Właśnie zdałam moje egzaminy maturalne (ang. A-Levels) i mój czas zajmuje głównie nauka - chcę się dostać na dobre studia.

P: Na planie której części najepiej Wam się pracowało?
BW: Na planie Księcia Półkrwi - miałam dużo możliwości by się wykazać, bo moja postać stała się dużo ważniejsza dla całej sagi.

Pytaliśmy też jaki pożytek przyniosła im sława. Wiemy, że najwięcej dobrego wynikło z możliwości pracy ze starszymi aktorami: Alanem Rickmanem, Michaelem Gambonem - podpatrywanie ich jak przygotowują się do roli jest bardzo pouczające.

Aktorzy ze swojej strony zapytali się nas co my tu robimy - najwyraźniej to małe spotkanie z fanami było niespodzianką nie tylko dla nas. Odpowiedziałem za siebie i Konrada, że prowadzimy strony internetowe o Harrym i zrobiliśmy konkurs dla fanów, w którym było można wygrać wejściówki i "niespodziankę".

Po tym spotkaniu (a po części też w trakcie) Bonnie i Matt podpisali nam plakaty. (Jeżeli dobrze pamiętam jeden taki plakat możecie wygrać u Kondika.) Oczywiście zrobiliśmy też sobie pamiątkowe zdjęcie.



Następnie poszliśmy już w spokoju na salę kinową. Aktorzy przyszli chwileczkę za nami, żeby powiedzieć zgromadzonym ludziom "Cieśc Kraków". Odbył się kolejny krótki wywiad przeprowadzony teraz przez pewnego pana z Warner Bros. (tak - znowu było pytanie o Polskę). Z mojej strony mała uwaga do prowadzącego: excited na polski tłumaczymy jako "podniecona" tylko w niedwuznacznych sytuacjach. Dzięki za rozśmieszenie kina :-)

Na sali doszło też do kilku niezbyt fajnych incydentów - ochrona wypraszała osoby, które chciały zrobić sobie pamiątkę z premiery (czy to zdjęcie, czy to filmik telefonem lub kamerą). Niezbyt fajnie to wyglądało i było naprawdę nie fair wobec osób, które tam były. Nie wiem, czy to zalecenie kina, szefa ochrony, czy może Warnera, ale dobrze by było, gdyby pozwolić ludziom na trochę swobody, zwłaszcza gdy w drogę wchodzą emocje sympatii do aktorów. Aparat, kamera, czy telefon komórkowy to przecież nie pistolet. Kilka razy można było na terenie kina przeczytać tabliczkę o zakazie używania urządzeń rejestrujących audio-wideo na sali. W tym wypadku jednak ochroniarze mieli rację.

Po ostatnim wywiadzie Matt i Bonnie wyszli (jeżeli plan, który podejrzałem wcześniej był prawidłowy, to na kolację do restauracji i na nocną imprezę - Matt pisał na Twitterze, że troszkę przesadził z drinkami). Zostawili pełną salę ludzi czekających na film.

Pierwszy raz oglądałem jakiś film w takim gronie - był śmiech, były oklaski przy najlepszych momentach, była też przerażająca cisza przy śmierci Dumbledore'a. To nie pora na recenzję, więc mogę tylko zapewnić was, że film warty jest obejrzenia.



Po filmie jako jedyny zostałem na sali, by obejrzeć napisy i wysłuchać bardzo ładnego chóru In Noctem do końca. A w końcu po napisach wyszedłem i dołączyłem do dosyć sporego mini-bankietu zorganizowanego w kinie. Jakie atrakcje? Warzenie eliksirów do picia (Felix Felicis cieszył się naprawdę sporym powodzeniem), nauka pisania piórem, znakomite ciasteczka i napoje, odrysowywanie portretów dla dzieci i spotkania ze znajomymi.



Poza pewną nadgorliwością ochrony nie mam się do czego przyczepić. Warner Bros wraz z kinem Kijów.Centrum dostają ode mnie naprawdę mocne Powyżej Oczekiwań. Dziękuję wam po raz kolejny za zorganizowanie pierwszej tak poważnej premiery Harry'ego Pottera w Polsce i z niecierpliwością oczekuję na listopad 2010. Mam nadzieję, że macie ambicje na Wybitny.

Zapraszam też do przejrzenia zdjęć z premiery:
Prapremiera Księcia Półkrwi w Krakowie
Komentarze
~Lilia F
Dodano dnia 14 August 2009 13:57
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 41
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 27
Data rejestracji: 13.08.09
Medale:
Brak
Od razu przepraszam, ale jestem na angielskim kompie i nie mam tu polskich znakow...
Czemu mnie tam nie bylo?? Tak zaluje...
Ale z tego co przeczytalam bylo fajnie Uśmiech
Gratuluje tak dobrego artykulu. Kurcze ale mi sie dziwnie pisze bez polskich znakow... Ciagle siegam po ALT. Daje PO.
*Elf F
Dodano dnia 16 August 2009 09:30
Super Administrator
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 610
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 22
Data rejestracji: 31.07.08
Medale:
Medal
Czekam na recenzję filmu w Twoim wykonaniu, może dołącza na moje plecy dodatkowe ciarki, jakie miewam oglądając sam trailer filmu (a film kinowo widziałem również dwa razy w dwóch wersjach, jak i Ty).
~gryfon23 F
Dodano dnia 18 August 2009 15:49
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 170
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 13
Data rejestracji: 18.08.09
Medale:
Brak
Zabawa musiała być bezbłędnaRozbawiony
Szkoda, że nie każdy mógł tam być. Ja niestety nie byłam i teraz żałujeSmutny
No ale cóż jest jeszcze jedna część może tam mi się uda wybrać na premieręRozbawiony A artykuł bez zarzutuRozbawiony
~Bonny_Wright1997 F
Dodano dnia 21 August 2009 11:56
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -6
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 22
Data rejestracji: 28.06.09
Medale:
Brak
Jaka szkoda, że mnie tam nie byłoSmutny Może udałoby się dostać autograf od Bonnie i Matthew. Całkiem dobry art, na wybitny to jednak za małoSmutny Powyżej oczekiwań.
~Hermiona_Grenger F
Dodano dnia 25 August 2009 10:37
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 2
Data rejestracji: 25.08.09
Medale:
Brak
Byłam na premierze! Muszę przyznać, że to była najlepsza ekranizacja! <3 Lepszej nie widziałam!. Art supcio <3 jak coś ... No nie
No, no,_a jaki fajny zwiastun. Tego jeszcze nie widziałam :*
~RenesmeeCullen F
Dodano dnia 29 August 2009 12:56
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 515
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 31
Data rejestracji: 25.04.09
Medale:
Brak
Długo. Zazdroszczę ci, że tam byłeś. Strasznie chciałam pojechać na premierę, ale jak się mieszka 600 kilometrów od Krakowa to nie jest łatwe.
Piękne zdjęcia. Widzę, że się nie źle tam bawiliście.
Oczywiście daję W.
100% świetności!!!
~Dark Dragon F
Dodano dnia 08 September 2009 17:27
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Goblin
Punktów: 34
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 3
Data rejestracji: 07.09.09
Medale:
Brak
Bardzo obszerny i ciekawy art. Podobało mi się częste wykorzystanie zdjęć i filmikówRozbawiony Naturalnie W
~Miho18 F
Dodano dnia 12 September 2009 12:34
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 125
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 2
Data rejestracji: 12.09.09
Medale:
Brak
A ja byłam u siebie w mieście na premierze i wcale nie jest mi żal, że w Krakowie nie byłam! Tam przecież były całe tłumy rozwrzeszczanych ludzi... brr... jak sobie pomyślę o tym ilu ich było... oj! Ale fakt - materiał obszerny i dobrze, bo lubię sobie poczytać coś ciekawego Uśmiech
~Hipogryf F
Dodano dnia 12 September 2009 21:28
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Goblin
Punktów: 27
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 16
Data rejestracji: 12.09.09
Medale:
Brak
Na pewno było super... Ja niestety nie byłam, ale bawiłam się świetnie na koloniach z HP Uśmiech I się teraz lansuję xD Ale według mnie ta część Pottera nie była tak wybitna jak wszyscy uważają. Fajny efekt morza.
~AduSka F
Dodano dnia 13 September 2009 00:19
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 2
Data rejestracji: 12.09.09
Medale:
Brak
Nom, musiało być super, ale mnie było trochę daleko do krakowa... niestety...Smutny ale widziałam filmik we włocławku i mnie się bardzo podobał, zresztą znajomym też...Oczko ale w tej części to dla mnie był totalny zaskok jak Dumbledor umarł, jak to czytałam to pare razy przeczytałam, bo nie wierzyłam...Zszokowany
~CzesiekGinny F
Dodano dnia 25 September 2009 21:10
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 6
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 3
Data rejestracji: 25.09.09
Medale:
Brak
Szkoda że mnie tam nie było. Kocham Bonnie. Uwielbiam jak gra. Jest naprawdę obiecującą aktorką. Nie taką zwykłą gwiazdką. Szkoda, że nie mogłam wybrać się do Krakowa. Dobrze że się dobrze bawiłeś. Zazdroszę . Język
~Schizofrenik F
Dodano dnia 29 September 2009 15:53
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 54
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 8
Data rejestracji: 28.09.09
Medale:
Brak
Świetny artykuł, nie ma co...
Bardzo dobre zdjęcia, trailer też wstawiłeś no i co najważniejsze masa informacji.Muszę przyznać że jestem pod wrażeniem i wręcz zazdroszczę Tobie iż tam byłem i widziałeś to na własne oczy.
Nic dodać, nic ująć po prostu W!
~Nicolac Black F
Dodano dnia 01 October 2009 16:25
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 68
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 10
Data rejestracji: 04.07.09
Medale:
Brak
Szkoda że przyjechali do Krakowa a nie do Gdańska Rozbawiony Artykuł fajny. Teraz tylko trzeba czekać na HPiIŚ. Dam W
~Ginewra Potter__Weasley F
Dodano dnia 09 October 2009 22:07
Zbanowany
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -39
Ostrzeżeń: 4
Komentarzy: 34
Data rejestracji: 02.10.09
Medale:
Brak
Super artykuł i nie mam do czego się przyczepić. Gratulacje dla osób, które tam były i świetne sprawozdanie+zdjęciaJupi!
Oczywiście Wybitny
Pozdrawiam
~Peepsyble F
Dodano dnia 31 October 2009 13:04
Użytkownik
Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 483
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
Ale bym chciała tam być! Chociaż moja zazdrość byłaby większa gdyby to Watson, Felton czy Rickman był... ; d
Musiało być świetnie. Słyszałam o tym wcześniej, właściwie widziałam foty na profilu Natki na nk i moja pierwsza myśl brzmiała "Dlaczego nie ja?". ; d Ale na tym świat się nie kończy i jestem zadowolona, że w_ogóle coś takiego miało miejsce, że chociaż niektórzy z nas mogli się spotkać z Bonnie i Matthew'em.
3687
Dodano dnia 01 November 2009 11:52
Bardzo dobry artykuł. Fajnie byłoby, gdybym mogła ja też być w tym Krakowie. Zazdroszczę tym osobom, które były, ale też im gratuluję, bo miały okazję spotkać się z gwiazdami.
~bula0072 F
Dodano dnia 04 November 2009 22:24
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -67
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 6
Data rejestracji: 01.05.09
Medale:
Brak
WOW... to się napisałeś.. chciałbym być na twoim miejscu.. zdjęcia fajne ogólnie podobało mi się no szkoda, że ci się nie udało nakręcić rozmowy z aktorami ale i tak wybitny.. no uważam to co ty, że się przyczyniłeś do tej prapremiery... a nawet gdyby nie ty to chyba by jej (tej właśnie prapremiery opisanej wyżej) nie było... to pytanie zabrzmi głupio, bo nie pytam się o to czy dostałeś autografy(bo to chyba na prapremierze jest bardzo mało prawdopodobne)tylko od kogo? Pytam z czystej ciekawości._Wybitny wybitny wybitny. To jedyna słuszna ocena za ten temat. Szczerze polecam go przeczytać(czytając mój post pewnie większość przeczytało go) bo są takie osoby, nie_ukrywam, że czasem mi też się to zdarza, Które lubią czytać komentarze na temat tego tematu(dziwne napisaneDowcipniś)

Zdania zaczynamy z dużej litery. A wielokropek to 2-3 kropki, a nie 10!
~Pinacolada F
Dodano dnia 07 November 2009 01:29
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 202
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 5
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
Mieszka się w Krakowie, prawie, że w centrum, a jak wreszcie przychodzi co do czego, to siedzi się w Toskanii na wakacjach ==' :/
Szkooda, że akurat wtedy mnie nie było xDD.
W sumie, to trochę współczuję Bonnie i Matthew xD
Wygląda, że polacy tylko czekali, aż aktorzy zasypią ich komplementami na temat miasta itp xD
~kaoui F
Dodano dnia 07 November 2009 17:04
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 16
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 3
Data rejestracji: 03.11.09
Medale:
Brak
Ponowię Twoje pytanie: Jak to się stało, że Bonnie i Matthew zdecydowali się przyjechać do Polski? Pewnie było im to narzucone z góry, ale mam nadzieję, że specjalnie nie żałują. ; )
Tak fantastycznie wszystko przedstawiłeś, że i ja chyba będę musiała się kiedyś wybrać na taką małą potterową imprezę. : )
Apropo ciągłych pytań o Polskę - rzeczywiście, musiało być to męczące i chyba nie za dobrze o nas świadczące, ale taka już natura polskich dziennikarzy. wtf
~Groupek F
Dodano dnia 08 November 2009 14:53
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 1
Data rejestracji: 08.11.09
Medale:
Brak
Moja kumpela tam była i mówiła że było super. Po autograf podchodzima cztery razy, nawet jeden mi dała. Chciałbym tam być ale no cóż nikt ich tam nie zapowiedział, a tak właściwie ciekawe jak to sie stało że oni byli w Kakowie... I to jeszcze w Kijowie a nie na przykład w Galerii Kazimierz.Cooo
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny Wybitny 90% [75 głosów]
Powyżej oczekiwań Powyżej oczekiwań 7% [6 głosów]
Zadowalający Zadowalający 1% [1 głos]
Nędzny Nędzny 0% [Brak oceny]
Okropny Okropny 1% [1 głos]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

^raven F 01-12-2024 20:54

Sowa
~Grande Rodent F 18-09-2024 15:38

..ii powrotu do Hogwartu i przerzucenie do menu głównego. To jedna z moich ulubionych gier Lego obok Clone Wars, LoTR i Batmana 1, ale niestety najbardziej zbugowana.
~Grande Rodent F 18-09-2024 15:38

Z HP gram w gry Lego i tylko ubolewam nad tym, że 1-4 nigdy nie udało mi się jak na razie przejść na 100% ze względu na bugi. Mój rekord to 98% a drugi w kolejności 86% Najgorszy bug to brak możliwośc
~Grande Rodent F 18-09-2024 15:37

W sumie powymślałem, żeby w to zagrać, bo znam Rockstara. Większość GTA ograłem, Maxa Payne'a też. To sobie kupiłem i robi wrażenie realizmem.
`RazorBMW F 17-09-2024 15:12

RDR 2 jest po prostu ciekawsza w kwestii stricte sandboxowej. Odbierz z Hogwarts otoczke magii/pottera = gra typu 5/10.
`RazorBMW F 17-09-2024 15:09

https://steamchar.
..app/990080
Tyle jest warte Hogwarts Legacy Oczko Ludzie graja bo promka jest, kto gral to juz przeszedl i nie ma po co 2 raz grac
^raven F 15-09-2024 22:37

Sowa
#Ginny Evans F 15-09-2024 21:31

Duch
~Grande Rodent F 11-09-2024 14:59

o może jak na razie zamiast tego kupię sobie np. RDR2 a zaczekam na kolejne przeceny Hogwartsa.
~Grande Rodent F 11-09-2024 14:56

No cóż, szkoda, natomiast jak widziałem, licznik wejść zawyża wam liczbę 20-krotnie. Stąd te rekordy, ciekawa sprawa. Tak z innej beczki grał ktoś w Hogwarts Legacy? Promka na Steamie się skończyła, t
^raven F 31-08-2024 10:46

Nikt nie oczekuje, ze nagle wroca userzy i zrobi sie tu jakis ruch, niestety, to se ne vrati Uh-oh! a co do zablokowania rejestracji - nie nasza decyzja i zupelnie nie mamy na to wplywu Czarodziej
^raven F 31-08-2024 10:44

*ocila. Jestem przywiazana do tych ponurych barw i mam w archiwum wiadomosci kilka rzeczy, ktore mi sie przydaja w zyciu Oczko
^raven F 31-08-2024 10:43

@Grande Rodent, z tym zmartwychwstaniem nie chodzilo o aktywnosc userow, tylko o dzialanie strony - po prostu byl moment, ze nie dzialala. I byla obawa, ze nie zadziala, stad moja radosc, ze jednak wr
^raven F 31-08-2024 10:28

Skoro tak swietnie, to zapraszamy częściej! Dowcipniś W sumie mozna zrobic jakis zlot na SB przy okazji odjazdu Ekspresu Hogwart Kotecek
!Tom_Riddle F 24-08-2024 02:15

Jak świetnie odwiedzić Hogs Jupi!
!Tom_Riddle F 24-08-2024 02:14

Stary przyjechał xD
~Grande Rodent F 05-08-2024 13:11

również dżem dobry życzy Grande Rodent (wielki gryzoń).
^N F 05-08-2024 10:42

dżem dobry!
~Grande Rodent F 20-06-2024 15:31

... jako forma prewencji od spambotów reklamowych może częściowo się do tego przyczyniła, bo ludziom nie zależy, żeby pisać na priv, by założyć konto. Zresztą nie ma za bardzo z kim pisać jak widzę Smutny
~Grande Rodent F 20-06-2024 15:31

Raven, obawiam się, że Hogs wcale nie zmartwychstało. Sam wchodzę tam raz na miesiąc i już serio nic się tam ne dzieje. Jesteście tam, dziewczyny? Nie wiem, może blokada rejestracji użytkowników jako

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 60
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 702
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 5422
» Data rekordu:
10 September 2024 23:44