Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Rozmowa Harry'ego z Ronem podsłuchana przez Snape'a
- Może jest chory! - szepnął Ron z nadzieją.
- Może sam odszedł - mruknął Harry - bo znowu nie dali mu obrony przed czarną magią!
- Albo może go wylali! – zawołał Ron. – Przecież nikt go nie znosi, więc...
- A może - rozległ się lodowaty głos tuż za nimi - czeka, żeby usłyszeć, dlaczego wy dwaj nie przyjechaliście pociągiem razem z innymi.
Od czasu przeczytania "Księcia Półkrwi" zastanawiam się, dlaczego Malfoy wybrał tak skomplikowany sposób przeniesienia smierciozercow do Hogwartu. Na pewno były jakieś inne, a jeden z najprostszych to tytułowy świstoklik. Możliwe, ze Draco nie potrafił zaczarować jakiegoś przedmiotu tak, aby mógł przenieść ludzi z jednego miejsca w drugie. Ale na pewno umiał to Voldemort i pewnie spora cześć smierciozercow. Wiec dlaczego tak nie zrobili?
Wiemy na pewno, ze można uzyc świstoklika w celu przeniesienia sie Z Hogwartu w inne miejsce, np. w "Czarze Ognia", jak zapewne wszyscy pamiętamy, Barty Crouch Jr. zamienil Puchar TT w świstoklik, który działał. Możemy wykluczyć możliwość, ze Dumbledore zdjął wtedy jakieś czary, bo on przecież nie wiedział, a juz na pewno nie chciał, żeby Harry wpadł prosto w szpony Voldemorta. Pozostaje jeszcze pytanie, czy można przenieść sie za pomocą świstoklika do zamku. Właściwie to tak, bo przecież potem Harry wrócił. Ale to był ten sam świstoklik, wiec to może cos zmienia? Ale to nie jedyny przypadek przeniesienia sie świstoklikiem do Hogwartu. Przecież w "Zakonie Feniksa" Dumbledore wyczarował świstoklik do szkoły, który tez zadziałał. OK, możliwe, ze dyrektor zdjął jakieś czary ochronne na odległość, ale to chyba mało prawdopodobne.
Jest jeszcze możliwość Sieci Fiuu. Jak można nie wpaść na dostanie sie do Hogwartu przez kominek? To banalne! A wiemy, ze można to zrobić bez problemu. Czemu nie?
Mogłoby być tak, ze kiedy jest sie śmierciożerca, albo wtedy, gdy Dumbledore tego nie chce, po prostu nie da sie przedostać tak łatwo do zamku. Może jest jakieś wykrywające zaklęcie albo magiczny przedmiot? Nie wiem.
Wiem natomiast, ze to wszystko jest strasznie pogmatwane (sama sie w tym gubię). To Są tylko moje przemyślenia. Męczylam sie tym i po prostu musiałam to z siebie wyrzucic. Mam nadzieję, że przeczytacie ten artykuł i się Wam spodoba. Jak nie, to trudno. Jednocześnie proszę o wyrozumiałość, bo to mój pierwszy artykuł na tej stronce . Piszcie co o tym wszystkim sadzicie.
Nadesłane przez: Lady Green Phoenix Dodano: kwiecień 04 2007 18:55:49
Napisane przez Hogsmeade_pl
dnia 03 August 2008 01:43
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1306 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 92 Data rejestracji: 20.03.10 Medale: Brak
Artykuł dość dziwny. Moim zdaniem, po prostu przeniesienie za pomocą świstoklika jest zarządzane przez MM, a jak mi się wydaje, nie było wtedy jeszcze pod władaniem Voldemorta.
Dziwne.
Daję ;
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -40 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 5 Data rejestracji: 27.03.10 Medale: Brak
Siecią fiuu nie można było przenieść śmierciożerców gdyż od razu ministerstwo dowiedziało by sie. A draco dostał zadanie z tą szafką jako kare za nie powodzenie ojca
Dom:Slytherin Ranga: Skrzat domowy Punktów: 20 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 29.07.09 Medale: Brak
Idzie to tak. Odkąd Voldek odzyskał władzę to na hogwarcie spoczywa więcej hmm ochronnych zaklęć. W ,,mrocznych czasach" to ludzie z zewnątrz wgl nie mogli się teleportować do hogwartu.
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 76 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 14.03.10 Medale: Brak
Draco nie wyczarował by świstoklika, a jeśli nawet to trzeba mieć zezwolenie z MM. Sieć fiuu jest pod obserwacją MM, więc gdyby nawet z niej skorzystał w Hogwarcie od razu pojawili by się aurorzy i przyłączyli by się do członków Zakonu Feniksa. A szafa była idealna, bo nikt o niej nie wiedział...
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -60 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 10.04.10 Medale: Brak
Przecież to niemożliwe przenieść się świstoklikiem albo siecią fiuu, bo na Hogwart rzucono masę zaklęć obronnych, a na szafkę zniknięć nie rzucono czaru._Daję powyżej oczekiwań.
Dom:Gryffindor Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1752 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 33 Data rejestracji: 18.03.10 Medale: Brak
Cóż, mnie wydaje się, że to chyba było najwygodniejsze dla Dracona. Nie musiał dużo czarować, męczyć się. Sieć Fiuu była pod kontrolą MM, jak już ktoś tu napisał. Więc trudno by chyba było im się przemieścić kominkami. Jeżeli się nie mylę, to gdzieś wyczytałam, że świstokliki zakłada się za jakimś zezwoleniem (ale nie jestem tego pewna). Z.
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2195 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 137 Data rejestracji: 27.04.10 Medale: Brak
Gdyby śmierciożercy przenieśli się świstoklikiem albo siecią Fiuu nie było by to tak ciekawe.A poza tym i tak by się inaczej nie przenieśli,bo zamek był dobrze chroniony.
Daję PO
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1201 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 35 Data rejestracji: 04.05.10 Medale: Brak
Odpowiedź nie jest chyba zbyt skomplikowana. Gdy padło podejrzenie, że śmierciożercy chcą się dostać do zamku Dumbledore wzmocnił do maksimum zaklęcia ochronne. Sam mówił o tym podczas uczty powitalnej.
Pewnie odłączył Hogwart od Sieci Fiuu i zlikwidował możliwość przenoszenia się do zamku świstoklikiem. Jak dla mnie sprawa jest prosta
Dom:Gryffindor Ranga: Prefekt Gryffindoru Punktów: 428 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 05.05.10 Medale: Brak
W 6 części było masę zaklęć obronnych, co oznaczało, że w każdy znany nam legalny sposób transport został uniemożliwiony w Hogwarcie. czyt. teleportacje, sieć Fiuu i świstoklik.
Dom:Ravenclaw Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 177 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 8 Data rejestracji: 09.05.10 Medale: Brak
Wiemy na pewno, ze można uzyc świstoklika w celu przeniesienia sie Z Hogwartu w inne miejsce, np. w "Czarze Ognia", jak zapewne wszyscy pamiętamy, Barty Crouch Jr. zamienil Puchar TT w świstoklik, który działał. Możemy wykluczyć możliwość, ze Dumbledore zdjął wtedy jakieś czary, bo on przecież nie wiedział, a juz na pewno nie chciał, żeby Harry wpadł prosto w szpony Voldemorta. Pozostaje jeszcze pytanie, czy można przenieść sie za pomocą świstoklika do zamku. Właściwie to tak, bo przecież potem Harry wrócił. Ale to był ten sam świstoklik, wiec to może cos zmienia? Ale to nie jedyny przypadek przeniesienia sie świstoklikiem do Hogwartu. Przecież w "Zakonie Feniksa" Dumbledore wyczarował świstoklik do szkoły, który tez zadziałał. OK, możliwe, ze dyrektor zdjął jakieś czary ochronne na odległość, ale to chyba mało prawdopodobne.
PUCHAr TT był świstoklikiem, który został zzaczarowany przy pomocy czarnej magii i na pewno z nienawiścia!! No a Dumbledore jak sam wspomniał w ksieciu półkrwi:'' Wiesz Harry ale ja mam troche większe możliwośći''
Świstokiliki i kominki (sieć fiuu) do Hogwartu była strzerzona a Dumbledore sam na pewno troche przy tym gmerał a on był największym czarodzoejem tamtych czasów No i kominki były kontrolowanew przez minsterstwo
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 261 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 33 Data rejestracji: 12.06.10 Medale: Brak
Myślę, że to przez zaklęcia ochronne. Przecież hogwart był chroniony jak tylko możliwe. A Voldemort na pewno wiedział, że Dumbledore przewidzi te najprostsze sposoby dostania się do zamku. I dlatego został wymyślony inny sposób.
Dom:Gryffindor Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 875 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 77 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Dumbledore nie chciał, aby powtórzyło się to co miało miejsce podczas Turnieju Trójmagicznego, zabezpieczył zamek jak tylko mógł...Smierciożercy nie mogli ie zauważeni przedostać się za pomocą proszku Fiuu, gdyż musiało by to mieć miejsce albo w dormitorium Ślizgonów lub w gabinecie jakiegoś nauczyciela i t.p., a w każdym pomieszczeniu gdzie znajduje się kominek na ogół zawsze ktoś przebywa...Malfoy dobrze o tym wiedział...
Dumbledore zabezpieczył zapewne zamek przed używaniem w nim świstoklika...
Malfoy znalazł jednakże wyjście z tej sytuacji...
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2021 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 143 Data rejestracji: 21.07.10 Medale: Brak
Raz , że na Hogwart rzucone są zaklęcia ochronne, które nie pozwalają na dostanie się do szkoły za pomocą jakiejś sieci fiuu czy świstoklikiem bo to byłoby za proste, a jeżeli byłoby to możliwie to uczniowie na początku roku szkolnego by mogli przenosić się do szkoły dzięki sieci fiuu zamiast gnać na pociąg!
Poza tym Rowling wymyśliła sposób z szafą żeby było ciekawej, bo co by było ciekawego w tym jeżeli śmierciożerci dostaliby się do szkoły bez problemu w tak błahy i idiotyczny sposób? Rowling musiała jakoś rozwinąć akcje, a przy okazji zademonstrowała trochę nowej magii , coś czego nie było w poprzednich tomach ; )
Dom:Gryffindor Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 672 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 24 Data rejestracji: 17.12.10 Medale: Brak
Śiecią Fiuu ciężko by było przetransportować tylu śmierciożerców,a świstoklik też odpadał,bo na Hogwart zostały rzucone pradawne zaklęcia ochronne.Daje PO
drogi Gościu
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 143 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 11 Data rejestracji: 25.01.10 Medale: Brak
Przecież to chyba logiczne, prawda? ;D
Sądzę, że gdybyś czytała HP trochę uważniej, to umiałabyś sobie odpowiedzieć na każde ze swoich pytań.
Zapraszam do lektury.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 342 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 15 Data rejestracji: 06.05.11 Medale: Brak
moim zdaniem Malfoy nie wykorzystał podanych środków transportu, z kilku powodów. Pierwszym jest oczywisty fakt, iż autorka nie miała by zbyt dużo do pisania w 6 tomie, zobaczcie ile stron zajęły przygody malfoya ze starą szafą. Drugim i oczywistym jest fakt iż nikt nie mógł przedostać się na teren zamku czy normalnie, jak to harry w podanej części próbował zrobić razem z Tonks, ani przez deportację, świstoklik czy sieć fiu. owszem w 5 części Dumbledore użył świstokliku 2 razy aby wysłać harrego i całą rodzinę Rona do domu syriusza, a drugim gdy po bitwie w ministerstwie wysłał Harrego do swojego gabinetu, samemu używając sieci fiu. Pewnie dlatego, że zdjął ten czar na kilka chwil, żeby to można było zrobić. Malfoy nie miał takiej mocy więc musiał coś wykombinować. taka jest moja wersja.
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 262 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 20 Data rejestracji: 10.07.11 Medale: Brak
Na Hogwart rzucono wiele zaklęć ochronnych. Hermiona mówiła, że do szkoły i ze szkoły nie można przemieszczać się świstoklikiem, tak samo, jak się deportować i aportować w jej obrębie. A kominki były pod obserwacją Ministerstwa, czyli też za bardzo nie było sposobu na skorzystanie z nich.
Za artykuł WYBITNY ; )
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 70 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 13 Data rejestracji: 12.11.11 Medale: Brak
Nie da sie żadnym innym sposobem bo Hogwart jest otoczony zaklęciami rzuconymi przez WIELKĄ CZWÓRKĘ czyli innymi słowy jest nienanoszalny, ale szafki zniknięć nie dotyczą takie zaklęcia
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 98 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 17.01.12 Medale: Brak
Zamek chronią czary i było to nie raz powiedziane gdy Harry i Ron użyli świstoklika w piątej części to Dumbledore zdioł czar.
A kominki są kontrolowane przez ministerstwo więc Śmierciożercy nie mogli ich użyć.
A Draco za wielkim myślicielem nie był. Najłatwiejsza była szafka zniknięć.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.