Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Ale kim są ci dementoidzi? - przerwał mu ze złością wuj Vernon. - Co oni ROBIĄ?
- Już wam mówiłem: wysysają z ofiary szczęście... a jak im się uda, całują ją i...
- Całują?! - Oczy wuja Vernona zaczęły wychodzić z orbit. - Całują?
- Tak to się nazywa... kiedy wysysają z ofiary duszę. Przez usta.
Bogin to upiór, który lubi ciemne, zamknięte przestrzenie. Szafy, szafki pod zlewami, miejsca pod łóżkami. Bogin to widmo, które potrafi przybierać postać, jaką w danej chwili ktoś się boi. Nie wiadomo jak bogin wygląda gdy jest sam. Gdy ktoś ma zamiar zmierzyć się z boginem lepiej być w towarzystwie, gdyż upiór jest wtedy wyprowadzony z równowagi. Niekiedy zdarza się tak, że widmo chce przestraszyć dwie osoby naraz i wtedy np. pół ciała jest krokodylem, a pół pająkiem. Nie jest to wcale przerażające.
Pokonać bogina jest bardzo łatwo. Wystarczy wyobrazić sobie to, czego się bardzo boimy w śmiesznej sytuacji i rzucić zaklęcie Riddikulus.
W serii o Harrym Potterze pierwszy raz spotykamy się z boginami na trzecim roku, na lekcji OPCM (obrona przed czarną magią) profesora Lupina. Podczas tej lekcji uczniowie uczą się rzucać zaklęcie Riddikulus.
W "HP i Zakonie Feniksa" bogin pojawia się przy Grimmauld Place 12, w rodzinnym domu Syriusza Blacka, który wówczas był kwaterą główną Zakonu. Wtedy pani Weasley próbuje pokonać upiora, lecz widzi zmarłe ciała swojej rodziny i Harry'ego i nie daje sobie z tym rady. Kiedy Lupin zauważa, że Molly nie potrafi pokonać własnego strachu pokonuje bogina. Alastor Moddy dzięki swojemu oku potwierdza, że w szafie znajduje się bogin, lecz nie mówi on czy zobaczył upiora w faktycznej formie czy też nie.
Osoby, które zmierzyły się z boginem:
*Nevill Longbottom- Profesor Snape
*Parvati Patil- pokrwawiona mumia
*Seamus Finnigan- szyszymora
*Dean Thomas- odrąbana ręka
*Ron Weasley- pająk
*Remus Lupin- księżyc w pełni
*Harry Potter- dementor
*Hermiona Granger- prof. McGonagall oznajmiająca oblanie egzaminów
UWAGA: Poniższy fragment zawiera Spoiler!
*Albus Dumbledore- zwłoki jego zmarłej siostry
*Voldemort- jego własne zwłoki
Dom:Ravenclaw Ranga: Redaktor Żonglera Punktów: 1046 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 128 Data rejestracji: 29.08.08 Medale: Brak
Fajny artykuł. Ładnie przedstawiony. Bogin to taki nasz prywatny strach. Chyba opłaca się go zobaczyć, choć raz w życiu. Wtedy będziemy wedzieć czego się boimy.
Sam artykuł jest bardzo dobrze zrobiony i fajnie napisany, więc nie widzę przeszkód, aby postawić Wybitny.
Oby tak dalej ; ]
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 171 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 29.09.08 Medale: Brak
Artykuł fajny. Tak się zastanawiam, że może jak nikt nie wie jak bogin wygląda bo zostaje w takiej formie, w której zostawiła go ostatnia ofiara, czyli np. jak ktoś się boi Snape'a to zostaje w jego postaci aż próbuje wystraszyć kogoś innego, nawet jego poprzednia "ofiara" zmieniła go dzięki Riddikulusowi.
Dom:Ravenclaw Ranga: Skrzat domowy Punktów: 16 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 21 Data rejestracji: 25.11.08 Medale: Brak
Nieżle... Nawet nieżle najbardziej podobało mi się to o tych osobach co się zmierzyły z boginem... Naprawdę nigdy nie zastanawiałem się nad boginami... OCENA: P.
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 335 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 41 Data rejestracji: 24.06.09 Medale: Brak
Bardzo fajny artykuł, przyjemnie się czyta
Czasami warto było by się dowiedzieć czego każdy z nas się najbardziej boi, więc warto choć raz w życiu spotkać bogina
Daje W.
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 362 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 37 Data rejestracji: 10.10.09 Medale: Brak
Jeszcze coś było w piątej (lub w szóstej, ale raczej piątej) części, kiedy pani Weasley natknęła się na bogina w szafie w mieszkaniu Blacków. I wtedy pojawił jej się trup (czy może jeszcze nie trup?) Artura Weasley'a.
*Voldemort- jego własne zwłoki
Nie kojarzę tego fragmentu, ale można było się domyślić.
Ogólnie trochę za mało. Szkoda, że nie ma zdjęcia tego bogina.
Ciekawe w co zamieniłby się bogin, gdybym się z nim zetknęła? Może w pająka? Chyba tak.
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -30 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 8 Data rejestracji: 07.02.10 Medale: Brak
interesujące ciekawe długo mógłbym wymieniać .
Gratuluje pomysłu i bardzo spodobało mi sięco zobaczył voldemort i Dumledore dam za ten artykuł ....... duże większe największe W
jeszcze raz gratuluje
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 26 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 19.06.10 Medale: Brak
Artykuł ok, nie ma się do czego przyczepić
Dzięki Boginowi można poznać siebie i nauczyć się walczyć ze strachem. W gruncie rzeczy to pożyteczne stworzenia (oczywiście to tylko moje zdanie). Poznając bogina mamy szansę poznać samych siebie...
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 35 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 8 Data rejestracji: 04.08.10 Medale: Brak
Fajnie napisany artek, łatwo i szybko się go czyta, bardzo mi się podobało to, że autorka napisała w co się przemienił bogin dla poszczególnych osób.
Mnie zawsze intrygowało to jak boginek wygląda s-a-m... albo co ja bym w nim zobaczyła~ Może to by była wielka ćma? A może nie!
Nie jestem jednak tak strasznie zachwycona, a więc...
Daję Powyżej Oczekiwań~
Dom:Gryffindor Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 617 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 22.01.11 Medale: Brak
Fajny artykuł, ale nie napisałaś tam do osób które zmierzyły się z boginem, że bogin pani Weasley przybierał postać zwłok członków jej rodziny.
Ale w każdym bądź razie artykuł interesujący, nie wiedziałam tego o Dumbledorze i Voldemorcie. Daję P.
Dom:Ravenclaw Ranga: Goblin Punktów: 32 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 8 Data rejestracji: 19.10.11 Medale: Brak
Fajny artykuł Przydałoby się zdjęcie albo rysunek, tylko jak by tu przedstawić bogina? Mnie się podobały te momenty w Więźniu Azkabanu: jak Hermiona mówi, że jest zawiedziona, że nie mogła zawalczyć z boginem, a potem Ron mówi, że mógłby się zmienić w pracę domową, z której dostała 9 na 10 pkt I był blisko prawdy, bo potem się okazało, że boginem Hermiony jest McGonagall która mówi że oblała;P
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 566 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Na ten temat jest bardzo mało informacji, aczkolwiek co by można powiedzieć więcej o tych stworzeniach? Nie można nawet opisać wyglądu, bo jest inny u każdej osoby.
Moja ocena to: W, ponieważ sporo informacji jak na takie zwierzę, o którym prawie nic nie wiadomo.
Dom:Slytherin Ranga: Mugol Punktów: 2 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 18 Data rejestracji: 14.11.12 Medale: Brak
Jeszcze coś było w piątej (lub w szóstej, ale raczej piątej) części, kiedy pani Weasley natknęła się na bogina w szafie w mieszkaniu Blacków. I wtedy pojawił jej się trup (czy może jeszcze nie trup?) Artura Weasley'a.
*Voldemort- jego własne zwłoki
Nie kojarzę tego fragmentu, ale można było się domyślić.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Dopracowany artykuł - nic dodać, nic ująć - naprawdę dobra robota... wielokrotnie zastanawiałem się jakby wyglądał mój bogin - czego boję się najbardziej, na pewno nie byłby to profesor Severus Snape ani oblane wyniki ( matura czy egzaminy na studiach )... może wampir, albo śmierć bliskiej osoby - dam W bez wahania
Dom:Gryffindor Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 142 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 11 Data rejestracji: 07.02.13 Medale: Brak
Bardzo dobry artykuł i ciekawie przedstawiony. Dowiedziałam się z niego, że Seamus widział Szyszymorę, a Dean odrąbaną rękę. Jakoś nie zauważyłam tego. Daję W
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 172 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 22 Data rejestracji: 14.05.13 Medale: Brak
Dobry artykuł, ale jak większość czytających zauważyła trochę krótki. Minusem jest również brak zdjęć. Wyszukiwarka naprawdę nie gryzie. Dlatego za całokształt stawiam PO.
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
A może nie! 
