Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Harry stwierdził, że w Wielkiej Sali jest bardzo gorąco, choć jej sklepienie wcale na to nie wskazywało.
- Przeszedłeś przez te wszystkie upokorzenia ze strony ministerstwa, kiedy próbowali udowodnić, że albo jesteś pomylony, albo kłamiesz. Masz jeszcze ślady na rękach, tam, gdzie ta okropna baba kazała ci wypisywać głupoty twoją własną krwią, a ty się jednak nie poddałeś, uparcie twierdziłeś, że masz rację...
- Możesz sobie obejrzeć ślady... o, popatrz, tu gdzie mnie trzymały te mózgi w ministerstwie - wtrącił Ron, odsuwając rękaw swojej szaty.
- I wcale nie szkodzi, że przez to lato urosłeś o stopę, wręcz przeciwnie - skończyła Hermiona, ignorując Rona.
- Ja jestem wysoki - stwierdził Ron.
Pewien watykański dziennik, "L'Osservatore Romano", z ulgą zauważa koniec sagi O Harrym Potterze: Definitywne starcie między siłami dobra i zła toczy się naprawdę do ostatniej kropli krwi, w zbyt mrocznej atmosferze. Zabawy małych czarodziejów w magię nikt już nie pamięta, stwierdza gazeta w artykule "Ostatnia batalia Harry Pottera".
Jego autor, Gaetano Vallini, wypowiada się z podziwem o scenariuszu, efektach specjalnych i montażu, ale... No właśnie, ale. Wiele rzeczy panu Valliniemu się nie podobało. Atmosfera ostatniej części, gdy to Hogwart zmienia się w rumowisko. Śmierć, która na początku była rzadkim wydarzeniem, a w ostatnich częściach stała się niemal protagonistką (czyli osobą przodującą, przywódcą). Krwawe zakończenie filmu.
Jednak znajdują też kilka pozytywnych aspektów sagi. Jest ich oczywiście wiele mniej. Jednym z nich jest to, że w książkach zło nigdy nie było fascynujące. Więcej przeczytacie tutaj.
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
No tak, koniec Harry'ego Pottera więc Watykan może odetchnąć. Film, to prawda, był mroczny i było w nim mnóstwo śmierci, ale nie zawsze wszystko musi kończyć się radośnie. Małe dzieci raczej nie powinny oglądać, a starsi na pewno odnajdą w nim to, co dobre
Dom:Gryffindor Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 672 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 24 Data rejestracji: 17.12.10 Medale: Brak
Nie podoba mi się to stwierdzenie, że nikt już nie będzie pamiętał "zabawy małych czarodziejów w magię"-mam to rozumieć tak, że nikt już nie będzie pamiętał jak czarowali??
Jeżeli oni tak myślą to się mylą...
Dom:Gryffindor Ranga: Opiekun Gryffindoru Punktów: 3259 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 19 Data rejestracji: 29.04.10 Medale: Brak
Hmm... nie widziałam filmu, i pewnie długo nie zobaczę (znając życie w kinie nie obejrzę, a na jakiegoś dobrego pirata będę długo czekać -,-) aczkolwiek śmiem twierdzić, że Watykan znajdzie sobie jakiegoś innego "kozła ofiarnego" po HP. A jak nie Watykan to na naszym podwórku znajdzie się Radio Maryja (oni wiedzą czego się czepić) albo, jeszcze bardziej lokalnie, nawiedzeni katecheci (boję się wspomnieć o HP przy pani Kasi o.o)
Dom:Ravenclaw Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 157 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 28.11.10 Medale: Brak
Suze, chyba chodziło o to, że film jest mroczniejszy niż wcześniejsze i nikt nie pamięta jak to było, gdy w tym filmie byli" mali czarodzieje bawiący się w magię".
Dom:Hufflepuff Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 70 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 12.07.11 Medale: Brak
Jeszcze ostatniego filmu nie oglądałem, ale myślę, że jak zawsze Watykan lekko przesadza Ogólnie jestem normalnym katolikiem, ale nie rozumiem co wspólnego może mieć Kościół do zwykłej(kochanej <3) książki fantasy... W dodatku nie widziałem ani jednego wpisu, który miałby związek z Kościołem czy w ogóle z religią. Zresztą ile jest książek w której krew leje się co chwila? No właśnie ...
Dom:Hufflepuff Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 71 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 4 Data rejestracji: 16.07.11 Medale: Brak
Jeszcze przed zarejestrowaniem się na tym forum śledziłem tematy (i komentarze) związane z tym, co myśli kościół na temat sagi o Harrym Potterze. I wcale się się dziwię, że wasze komentarze, są takie, a nie inne, na temat tego, co mówią duchowni. I dlatego też z uwagi na to, że kościół nie zrozumie, (albo nie chce) o co chodzi w Harrym Potterze (podobnie jak przeciwnicy nieduchowni sagi) postanowiłem przedsięwziąć pewne kroki (mimo, że jestem katolikiem).
Niech tylko ktoś z kręgu przeciwników Harry' ego powie jakieś negatywne słowo na temat twórczości J. K. Rowling, to wówczas jak ja mu pokarze projekt pisarski (jaki jest na ukończeniu, o czym już wspomniałem), a raczej założenia tam zawarte broniące sagę (i nie tylko), a następnie zadam mu zadanie z nim związane, to odechce mu się krytykowania i pisaniu niedorzecznych informacji na temat przygód młodego czarodzieja i pisaniu tego, że Harry Potter to coś, co jest złe.
Dom:Slytherin Ranga: Goblin Punktów: 36 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 8 Data rejestracji: 16.07.11 Medale: Brak
Twierdzą, że to takie brutalne, krew się leje itp... A co było w historii chrześcijaństwa? Nie, żebym obrażała katolików, ale irytuje mnie to. Tak samo, podobno to taka tolerancyjna religia jest... Jakoś tego nie widać, po co poniektórych.
Dom:Gryffindor Ranga: Opiekun Gryffindoru Punktów: 3259 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 19 Data rejestracji: 29.04.10 Medale: Brak
~Cathastrophic: Masz dużo racji. Krzyżowcy w imię Boga, zabijali, gwałcili, torturowali, grabili. I Kościołowi to nie przeszkadzało. Według mnie. władze Kościoła powinny się tak "bulwersować" własną, prawdziwą historią a nie jakąś głupią książką.
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.