Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Pan Dursley był dyrektorem firmy Grunnings produkującej świdry. Był to rosły, otyły mężczyzna pozbawiony szyi, za to wyposażony w wielkie wąsy. Natomiast pani Dursley była drobną blondynką i miała szyję dwukrotnie dłuższą od normalnej, co bardzo jej pomagało w życiu, ponieważ większość dnia spędzała na podglądaniu sąsiadów. Syn Dursleyów miał na imię Dudley, a rodzice uważali go za najwspanialszego chłopca na świecie.
"Lawendowe wzgórze" z Maggie Smith i Miriam Magloyers na małym ekranie
Fani talentu aktorki Maggie Smith w niedzielę mają niepowtarzalną okazję zobaczyć swoją ulubienicę na małym ekranie. Stacja TVP 1 ma w planach emisję brytyjskiego dramatu obyczajowego zatytułowanego Lawendowe wzgórze, który będzie można zobaczyć już jutro późnym wieczorem, o godzinie 23.15. Filmowa Minerwa McGonagall wcieli się w postać jednej z sióstr Widdington, Janet, i wraz z Judi Dench zaopiekuje się polskim rozbitkiem o niebywałych zdolnościach muzycznych (w tej roli Daniel Brühl). Z kolei w postać niejakiej Dorcas wcieli się Miriam Margolyes, fanom magicznych ekranizacja znana z roli nauczycielki zielarstwa, profesor Sprout. Więcej na temat fabuły tej nostalgicznej, urokliwej produkcji przeczytacie klikając tutaj. Miłośnicy ciepłych, emocjonalnych opowieści i nienagannych angielskich manier powinni być zadowoleni. Dla Maggie i Miriam warto wytrwać przed ekranem, do czego serdecznie zachęcamy.
Zródło: filmweb.pl
Napisane przez Lady Snape
dnia 20 February 2010 13:53
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 25964 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 360 Data rejestracji: 08.08.08 Medale:
Swego czasu oglądałam Lawendowe wzgórze i muszę przyznać, że choć sama historia może i nie jest zbyt porywająca, Maggie Smith i Judi Dench jak zwykle dają pokaz wspaniałego aktorstwa, zaś "angielski" klimat i emocjonalne rozterki bohaterek wynagradzają brak mocniejszych akcentów. Zawsze dziwił mnie fakt, że do roli Polaka zaangażowano wschodzącą gwiazdę niemieckiego kina, większości znaną z Goodbye Lenin . Polska mowa nie jest mocną stroną Brühla, choć trzeba mu przyznać, że stara się jak może. Nie wiem dlaczego rola nie przypadła w udziale któremuś z polskich aktorów. Film byłby bardziej wiarygodny, gdyby Polak mówił poprawną polszczyzną, a nie łamaną, z niemieckim akcentem, ale niezbadane są reżyserskie wyroki... W każdym bądź razie obejrzeć nie zaszkodzi.
Dom:Gryffindor Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1969 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 66 Data rejestracji: 05.04.09 Medale: Brak
Obejrzałam. Ale nie z powodu iż natknęłam się na ten news. W tv nie było nic ciekawego i wybrałam akurat "Lawendowe wzgórze" . Nie oglądałam od początku. Zrozumiałam że ten mężczyzna jest polakiem dopiero gdy powiedział "-Wyglądasz jak worek ziemniaków." . Przyznaję nie powiedział tego zbyt dobrze. I w ogóle rzadko kiedy padały tam polskie słówka, a jak były to słabo zauważalne. Jednak miło się oglądało. Jak dla mnie była to fajna "krzyżówka" - "Harry Potter"/ "Ania z zielonego wzgórza" [Daniel Brühl - bardzo podobny do Jonathana Crombie] / Alexandra Rybaka [gra na skrzypcach]. [czyt. to co lubię]
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.