Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Wszedł za nią do gabinetu. Drzwi zamknęły się za nim automatycznie.
- No wiec? - rzuciła niecierpliwie. - Czy to prawda?
- Co ma być prawdą? - zapytał Harry trochę bardziej agresywnym tonem, niż zamierzał, więc szybko dodał: - Pani profesor?
- Czy to prawda, że podniosłeś głos na profesor Umbridge?
- Tak.
- I ze zarzuciłeś jej kłamstwo?
- Tak.
- I powiedziałeś jej, że Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać powrócił?
- Tak.
Profesor McGonagall usiadła za biurkiem i spojrzała na niego srogo. Potem powiedziała:
- Weź sobie ciasteczko, Potter
Clémence Poésy ponowne zagra Fleur Delacour w "Harrym Potterze i Insygniach Śmierci". Taką informację możemy przeczytać na fanowskiej stronie snitchseeker.com z zapewnieniem o jej oficjalnym znaczeniu. Dodatkowo, dzięki magazynowi Elle (wersja francuska), wiadomo, że aktorka spędzi na planie dokładnie 10 dni.
To się nasiedzi na planie, nie ma co.
Ja tam się cieszę, że nie zmienili aktorki. Nie lubię przyzwyczajać się do nowych twarzy... Ciekawa jestem tylko, jak będzie pokazany ślub...
Dom:Ravenclaw Ranga: Wybraniec Punktów: 9487 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 583 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
No nie wyobrażam sobie, żeby nie było postaci Fleur w tej ekranizacji. Sporo jest tej postaci w książce: przygotowania przedślubne, sam ślub, potem przez [chyba] 2 rozdziały Harry jest w Muszelce i jeśli dobrze pamiętam, na końcu też jest wspomniana.
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
No wreszcie jakaś konkretna informacja. Lubię postać Fleur, więc ciesze się, że jednak nie pominą jej w Insygniach i że nie zmienią aktorki na jakąś inną. Według mnie Clemence naprawdę dobrze spisała się w tej roli i będzie całkiem miło zobaczyć ją w kolejnej ekranizacji.
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3769 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 44 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Skoro spędzi tylko 10 dni na planie to raczej możemy się spodziewać małej ilości Fleur w filmie. Chociaż w sumie mogę się mylić, zawsze mogą pracować 24h/dobę. Jak dla mnie im mniej Clemence - tym lepiej, nie przepadam za nią zbytnio.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1321 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 102 Data rejestracji: 03.09.08 Medale: Brak
Ja tam się cieszę, może aktorka z niej średnia, ale postać lubię...
Co do ilości czasu, jaką spędzi na planie - wiecie, Fiennes na planie ZF był dwa dni, a wejście miał piorunujące. ;P
A tak poważnie, to cieszę się, że nie zniszczyli IŚ tak doszczętnie - skoro ma być muszelka, skoro ma być Bill i Fleur, jest już jedna tysięczna sukcesu. ;P
Ale sfabrykowania pocałunku Harry'ego i Ginny w Norze im nie daruję! Nigdy!!
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2043 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 118 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Nie lubię za bardzo tej aktorki, jest ładna, ale za mało ładna by można było porównać ją z Fleur.
Skoro spędzi tylko 10 dni na planie to raczej możemy się spodziewać małej ilości Fleur w filmie.
Raczej wydaje mi się, że 10 dni kręcenia to nie jest tak mało. Poza tym Fleur nie była częstą postacią w książce, występowała tylko na początku i mniej więcej w środku, więc 10 dni zdjęć wystarczy
Dom:Gryffindor Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza Punktów: 931 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 199 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Nawet nie wiedziałam, zę mieli ją zmienić, ale bardzo się cieszę, że ona zagra tę rolę.
Lubię ją i uważam, że pasuję do tej roli.
Ale tylko 10 dni? Mało, chociaż pewnie ~Lilyanne ma rację, że to dość dużo by trochę tam zagrała.
Zobaczymy ...
Rekord OnLine: 3086 Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Lubię postać Fleur, więc ciesze się, że jednak nie pominą jej w Insygniach i że nie zmienią aktorki na jakąś inną. Według mnie Clemence naprawdę dobrze spisała się w tej roli i będzie całkiem miło zobaczyć ją w kolejnej ekranizacji.
Jak dla mnie im mniej Clemence - tym lepiej, nie przepadam za nią zbytnio.
