Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
(...) i masz o wiele za długie włosy, Ronaldzie, przez chwilę pomyliłam cię z Ginevrą. Na brodę Merlina, co ten Ksenofilius Lovegood ma na sobie? Wygląda jak omlet. A ten to kto? - warknęła na widok Harry'ego.
- Ee... to nasz kuzyn Barny, ciociu Muriel.
- Jeszcze jeden Weasley? Mnożycie się jak gnomy.
Podczas gdy potteromaniacy z bardziej rozwiniętych krajów niż Polska przygotowują się do imprez związanych z młodym czarodziejem, Polacy również szykują niespodziankę dla amatorów magii. Mowa tutaj o Dniach Fantastyki 2008, których w tym roku hasłem przewodnim będzie temat: Fantastyczne Światy. Całość odbędzie się we Wrocławiu, w dniach 27-29 czerwca. Można się domyśleć, że wśród atrakcji nie zabraknie elementów Harry'ego Pottera. W tym przypadku będzie to występ Wrocławskiej Orkiestry Młodzieżowej, która wykona szereg utworów związanych z tematyką fantastyczną, m.in. właśnie z młodym czarodziejem. Może to i niewiele, ale jednak zawsze coś, a na taką imprezę zawsze warto się wybrać. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj.
Kolekcjonerzy książek Rowling dostali właśnie niepowtarzalną szansę nabycia wszystkich ukochanych tomów, w dodatku podpisanych przez ich autorkę. Jak to możliwe? Otóż specjalny zestaw wszystkich siedmiu części przygód Harry'ego Pottera już za parę dni trafi pod młotek. Przypuszczalna cena kolekcji waha się w granicach piętnastu - dwudziestu tysięcy funtów, nie jest więc raczej przeznaczona dla kieszeni przeciętnego fana. Zapaleni fanatycy mogą jednak udać się na aukcję, gdyż naprawdę warto - za parę lat kolekcja ta warta będzie wielokrotnie więcej. Wszystkie książki są w twardej oprawie, i choć nie posiadają żadnej konkretnej dedykacji, J.K.Rowling złożyła na nich swój autograf. Więcej na ten temat, łącznie z telefonem, pod który należy dzwonić w razie jakichkolwiek wątpliwości, znajdziecie pod tym linkiem.
The Press Complaints Commission, czyli instytucja, której jednym z przysługujących praw jest wydawanie zakazu publikowania określonych zdjęć i nakładanie kar finansowych na niestosujące się do zaleceń czasopisma, wyjaśniła niedawno sprawę, którą wniosła autorka sagi o Harrym Potterze, J.K.Rowling. Niestety, z wynikiem negatywnym dla pisarki. Przypominamy, że sprawa zaczęła się jeszcze w ubiegłym roku, gdy w magazynie The Scottish Mail ukazały się szczegółowe zdjęcia posiadłości, która, jak nietrudno się domyślić, należy do brytyjskiej artystki. Rowling uznała to za karygodne naruszenie jej prywatności i zgłosiła się z wnioskiem do PCC o wymierzenie sprawiedliwości. Instytucja jednak nie przychyliła się do jej poglądu, stwierdzając, że opublikowany artykuł w żaden sposób nie zdradzał opinii publicznej informacji, które nie byłyby już dostępne dla fanów. Tym razem więc Jo musi odejść rozczarowana. Więcej na ten temat tutaj.
Podczas gdy trwają przygotowanie do sympozjum Portus 2008, portal Suite101 opublikował wywiad z Sheryll Townsend, twórczynią konwencji o tematyce potterowskiej.
Jaki jest cel konferencji poświęconych Harry'emu Potterowi?
"Cel jest różny, w zależności od oczekiwań odbiorców i intencji uczestników naukowych analiz, połączony z kreatywnością i czystą zabawą."
Co było początkiem konferencji Harry'ego Pottera?
"Pierwotnie pomysł pojawił się podczas rozmowy na HPforGrownups Sunday. Kilku ludzi zaakceptowało ten pomysł i wcieliło go w życie."
Jaki jest Twój ulubiony aspekt konferencji Harry'ego Pottera?
"Ludzie, których spotykam. Myślę, że celem konferencji jest dla mnie szansa złączenia ludzi, którzy mają taką jak ja pasję."
W tworzeniu których konferencji miałaś udział?
"Convention Alley 2004 i 2008, zgłosiłam się też na ochotnika do Lumos 2006 i Phoenix Rising 2007."
Podczas gdy krytycy literaccy poszukują następcy Jo Rowling, chodzą głosy, że znalazł się godny spadkobierca Harry'ego Pottera. Mowa tutaj o serii "The 39 Clues" (pol. 39 wskazówek). Jako jeden z argumentów, podaje się popularność multimedialnych książek i gier, a skoro "39 wskazówek" to "projekt firmy Scholastic Media, w którego skład wchodzi 10 powiązanych ze sobą książek, kolekcjonerskie karty i gra internetowa", to wniosek z tego prosty.
"39 wskazówek" będzie opowieścią o tajemnicach rodziny Cahillów - antenatów takich sław jak Napoleon czy Houdini. Młodzi czytelnicy wraz z bohaterami kolejnych powieści, będą podążać za tytułowymi wskazówkami i próbować rozwiązać zagadkę niepospolitego rodu. Równocześnie można prowadzić dochodzenie w internetowej grze, w której nagrodą będzie 10 tysięcy dolarów.
Jeżeli chcecie poczytać więcej na ten temat, kliknijcie tutaj: klik, klik.
Podczas gdy aktor znany kinomaniakom z roli czarodzieja Gandalfa we Władcy Pierścieni (Ian McKellen) otrzymywał za swoje zasługi od samej królowej Anglii prestiżowy order Companion of Honour, jeden z "naszych", potterowskich aktorów także miał się czym szczycić. Richard Griffiths, znany m.in. z roli w sztuce Equus oraz wcielenia się w postać Vernona Dursleya, mugolskiego wuja Pottera, wyróżniony został Orderem Imperium Brytyjskiego, nadano mu także tytuł Oficera Orderu. Wszystko to docenić miało jego wkład z brytyjską sztukę, która niewątpliwie wiele mu zawdzięcza. Więcej na ten temat pod tym linkiem.
Dzięki swojej roli i sławie, jaką zyskał, Daniel Radcliffe miał okazję poznania wielu światowych gwiazd, które razem z nim brały udział w nagrywaniu filmów o Potterze. Teraz okazuje się, że do ekipy Equus, kontrowersyjnej sztuki z filmowym Potterem w roli głównej, dołączyła kolejna aktorka. I to nie byle jaka, gdyż ma już za sobą całkiem poważne występy na scenie. Kobieta nazywa się Kate Mulgrew, a fanom wielkiego ekranu chyba najbardziej znana jest dzięki roli w Gwiezdnych Wojnach.
Przypominamy, że sztuka z udziałem dwóch potterowskich aktorów (Dan Radcliffe, Richard Griffiths) pokazywana będzie na deskach broadwayowskiego teatru do lutego przyszłego roku. Jeśli jakiś szczęściarz znalazłby się do tego czasu w Nowym Jorku, pod tym linkiem może zamówić bilety. Filmografia nowej scenicznej znajomej Dana dostępna jest zaś tutaj.
Jason Isaacs, aktor, który wcielił się w rolę Lucjusza Malfoya, udzielił wywiadu dla portalu Coming Soon. Mężczyzna opowiadał o swojej roli w "Insygniach Śmierci", a także o roli swojego bohatera w VII tomie.
CS: Czy jesteś podekscytowany tym, że znowu zagrasz Lucjusza?
Isaacs: "Tak, jestem bardzo podniecony. Również kobietą, która gra moją żonę, ponieważ jestem jej fanem od bardzo dawna. Faktycznie, istotną sprawą jest to, że wielu ludzi, którzy są moimi idolami, siedzą obok mnie i mają robiony makijaż. Dostać się do filmu z Garym Oldmanem, Richardem Harrisem, Michaelem Gambonem i teraz z Heleną McCrory, a jestem ich wielkim fanem - to jest dla mnie fantastyczne."
CS: Jakie to było uczucie, podnieść finałową książkę "Harry'ego Pottera" kiedy wyszła, i nie być pewnym, czy coś się tam dla Ciebie znajdzie?
I: "Nie jestem aż tak silny, by podnieść książkę tej wagi. Miałem kilku ludzi, którzy pomogli mi dźwigiem. Teraz tajemnica może wyjść na jaw. Zanim wydano książkę, nie miałem całkowitej pewności - był moment, kiedy nie wiedziałem co robić dalej, wewnątrz numerowałem do pięciu, ale do sześciu nie dochodziłem. Spotkałem po raz pierwszy Jo Rowling na całkiem dużym obiedzie. Poszedłem do niej, upadłem na kolana i powiedziałem: 'Wydostań mnie z więzienia, błagam cię'. Ona wzięła mnie na swoje barki i powiedziała: 'Jesteś. Rozdział pierwszy'. To było wszystko, co musiałem wiedzieć."
Wydawać by się mogło, że sprawa śmierci Roberta Knoxa, zadźganego na śmierć w Londynie już ucichła, a media znalazły bardziej aktualne problemy do omawiania. Jednak wraz z pogrzebem młodzieńca, temat odżył. Serwis Daily Mail przygotował na ten temat artykuł, w którym oprócz paru nowych wypowiedzi członków rodziny zamordowanego, opublikowano także niewidziane dotąd zdjęcia. Na paru z nich dostrzec można Ruperta Grinta, który również pojawił się na pogrzebie, by oddać zmarłemu cześć. Jeden z żałobników powiedział: Rob z pewnością nie chciałby, byśmy się smucili, ale w takie dni, jak ten, jest to po prostu niemożliwe. Wspomniane zdjęcia oraz cały artykuł znajdziecie pod tym linkiem.
Dla fanów młodego czarodzieja zbliża się nie lada święto - Portus 2008 - czyli sympozjum, związane oczywiście ściśle z tematyką potterowską, które odbędzie się w dniach: 10-13 lipca w Dallas. W związku z tym, w sieci ukazał się wywiad z rzecznikiem prasowym wspomnianej konwencji, Abą Butain. Kobieta mówi między innymi o ich temacie przewodnim - pomieszczeniu z obracającymi się drzwiami w Departamencie Tajemnic. Opowiada także o przyczynach powstania konferencji. Jako pierwszy argument podała prześladowanie przez fanów (w żarcie, rzecz jasna). Poproszona o to, by przekonać ludzi do przyjścia na Portus 2008, wśród atrakcji wymieniła spotkanie z Jimem Dalem (narrator audio booków) oraz możliwość obejrzenia galerii, oczywiście poświęconej młodemu czarodziejowi. Aba Butain opisała także swoje reakcje na widok ludzi, którzy biorą konferencję zbyt poważnie. Jeżeli chcecie w całości przeczytać wywiad, kliknijcie tutaj.
Spitfire, jeden z użytkowników strony Gamasutra, która, jak łatwo się domyślić, poświęcona jest głównie grom, opublikował swój nowy artykuł, w którym oprócz wątku głównego, pojawia się także poboczny - J.K.Rowling oraz jej przemowa na Uniwersytecie w Harvardzie. Autor całkowicie zgadza się z pisarką, której tekst przemówienia skierowanego do absolwentów uczelni zainspirował go do stworzenia wspomnianego materiału.
Przeczytałem fascynującą przemowę J.K.Rowling (tak, tej J.K.Rowling), którą wygłosiła podczas ceremonii zakończenia roku szkolnego. Mogłem jedynie potakiwać oraz uśmiechać się podczas czytania lekcji życia, jaką opowiedziała tamtejszym absolwentom.
Jaki związek ma przemowa Jo z grami? Otóż głównym tematem, wokół którego kręcą się obie rzeczy, jest klęska oraz wyobraźnia. Według autora artykułu, na tym właśnie opiera się trzon wszystkich gier, a przemowa Jo idealnie podkreśla istotę obydwu tych rzeczy. Spitfire jest bowiem zwolennikiem koncepcji, że to błędy pozwalają nam iść dalej, a zaakceptowanie naszych porażek jest pierwszą rzeczą, jaką powinien zrobić każdy fan gier, i nie tylko. Więcej na ten temat, łącznie z odnośnikami do przemowy Rowling, znajdziecie tutaj.
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Co się dzieje Pod Trzema Miotłami...
