· Powrót do szkoły |
~Giny
|
Dodany dnia 02-09-2008 18:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 931
Ostrzeżeń: 1
Postów: 346
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Cieszycie się z powrotu do szkoły? Ze spotkaniem ze znajomymi? A może poszliście do nowej szkoly? Piszcie!
Ja się cieszę ze spotkania ze znajomymi. Bo za szkołą się niezbyt stęskniłam .
*****
Edit:
Czytając co piszecie, to Wam strasznie współczuję. Ale wiem coś o tym. Mamy już zadane lekcje i do tego 2 sprawdziany z matmy i chemii (współczuję tym co maja więcej).
Czuję się tak jakbym nie wiem już ile była w szkole. Codziennie mamy lekcje do 14.40.
Na pierwszej lekcji z chemii i matmy, w ogóle pani nie mówiła jak ocenia, tylko przeszła do lekcji.
Ale na matmie to było gorzej, bo pani zaczęła lekcje tak, jakby w ogóle wakacji nie było.
Z historii będę musiała przeczytać książkę historyczną (do końca semestru) i napisać w klasie jej recenzję.
Z angielskiego, żeby mieć 4 lub ocenę wyższą muszę przeczytać lekturę po angielsku i opowiedzieć ja panu po angielsku do końca semestru.
Ale fajnie, bo w klasie mam kilka fajnych koleżanek. Tylko dzięki nim wytrzymuje czas w spędzany w szkole.
__________________
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
"- Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
- Tak.
- Tak, proszę pana.
- Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze."
___
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs
Edytowane przez Ariana dnia 17-02-2009 21:23 |
|
|
|
~Ann
|
Dodany dnia 02-09-2008 18:30
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 453
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Moje rozpoczęcie gimnazju po prostu katastrofa Nie dość, że sam fakt, że trzeba chodzić do sql to jeszcze podpadliśmy dyrektorce. Starsze klasy napisały każdemu na ręce kot albo tym podobne. Dyrektorka stwierdziła, że jako klasa sportowa potwierdziliśmy jej przekonanie, że spotrowcy nie mają mózgu...
__________________
"Music the great communicator..."
|
|
|
|
~Hermi1992
|
Dodany dnia 02-09-2008 18:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 254
Ostrzeżeń: 0
Postów: 66
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
ja poszłam do nowej szkoły. Masakra jedna wielka. Nauczyciele sa straszni, a tyle nauki że szok na dodatek dzisiaj przez prypadek zaliczyłąm pierwsze wagary...
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
It's Time For A Love Revolution.
|
|
|
|
~Empathy
|
Dodany dnia 02-09-2008 18:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 1
Postów: 83
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Trzecia klasa gimnazjum zaczęła się masakrycznie . Każdy nauczyciel przypomina nam cały czas o testach gimnazjalnych. Dyrekcja dołożyła nam po jednej godzinie matmy i polskiego niby dodatkowe ale obowiązkowe. ;/ Dziś miałam biologie, angielski, matematykę, 2 polskie i znów matmę czyli ogólnie 4 przedmioty i już mam zapowiedziane 4 sprawdziany w tym jeden z matematyki sprawdzające naszą wiedzą z dwóch ostatnich lat. Fantastycznie prawda. No i już muszę czytać lekturę. Nic tylko cieszyć się z powrotu.
__________________
,,Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem.''
Kurt Cobain
|
|
|
|
!Bela
|
Dodany dnia 02-09-2008 19:08
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uzdrowiciel
Punktów: 2359
Ostrzeżeń: 1
Postów: 143
Data rejestracji: 31.07.08
Medale:
Brak
|
No niby fakt, że są ludzie, ale co po tym?
Wolałabym żeby były dalej wakacje, a ja mogła siedzieć w swoim pokoiku.
Co lepsze.. do końca września szkoła, później w październiku czy listopadzie miesięczna przerwa i znów szkoła. |
|
|
|
~Tanya
|
Dodany dnia 02-09-2008 19:11
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5038
Ostrzeżeń: 0
Postów: 355
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
ekchm... Ja z powrotu do szkoły się nie cieszę! I nigdy się nie cieszyłam! Nawet jak spotykałam się ze znajomymi... Ale mniejsza o to... Od 1 września rozpoczęłam edukację w liceum...z czego również nie jestem zadowolona, no bo z czego mam się cieszyć? Z tego, że nauki będę mieć od groma? He... Nie, że nie lubię się uczyć czy coś, stopnie mam całkiem dobre, ale ta cała atmosfera, która panuje w szkole poprostu mnie dobija... :/
__________________
|
|
|
|
~Lilyanne
|
Dodany dnia 02-09-2008 19:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2043
Ostrzeżeń: 0
Postów: 282
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
ja również nie cieszą się za bardzo z tego powodu. Niby znowu spotykam się ze znajomymi i w ogóle, ale ta nauka. W liceum na dodatek jest jej od groma, a ja najtrudniejszą pod względem materiału klasę drugą... Eh... jakoś na pewno przeżyję, ale czy moja psychika po tym wszystkim ciągle będzie ta sama?? |
|
|
|
!Ariana
|
Dodany dnia 02-09-2008 20:23
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2809
Ostrzeżeń: 0
Postów: 520
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak
|
Ugh. Nienawidzę szkoły. Dla mnie pierwszy września to jest zawsze najgorszy dzień w życiu. Jak sobie pomyślę, że znów będę musiała co rano wstawać i bez względu na wszystko tam zasuwać to mnie, delikatnie mówiąc, szlag trafia. A kiedy pomyślę o czekającej mnie w tym roku maturze to już w ogóle...
Jasne ciesze się, że spotkałam znajomych, ale ich mogę też spotkać poza szkołą. Byle do 24 kwietnia albo najlepiej do początku czerwca.
Edytowane przez Ariana dnia 17-02-2009 20:51 |
|
|
|
!Dominika
|
Dodany dnia 02-09-2008 20:29
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
No cóż, ja twierdzę, że osoby, które się cieszą z powrotu do szkoły mają trochę niepoukładane w głowie, ja na szczęście do takowych nie należę. Na każdej lekcji nauczyciele tylko przypominają o maturze, a mnie ciągle i wszędzie wydaje się, że dalej jestem w II klasie. A na dodatek dzisiaj matematyczka zapowiedziała nam już 3 sprawdziany na wrzesień, a wczoraj siedziałam do pierwszej w nocy, robiąc zadania z matematyki :/
Wiadomo, że ze znajomymi dobrze jest się spotkać, ale można to robić również poza szkołą, gdzie jest o wiele przyjemniej.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
|
|
|
|
!Ballaczka
|
Dodany dnia 02-09-2008 20:32
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3299
Ostrzeżeń: 0
Postów: 215
Data rejestracji: 07.08.08
Medale:
Brak
|
Ja naprawdę byłam nastawiona pozytywnie, gdy szłam do liceum. I mój optymizm drastycznie zmalał, gdy dostałam do ręki plan lekcji. Wychodzi na to, że nie zostaje mi czasu nawet na naukę. Biorąc pod uwagę, że zapisana jestem na parę zajęć dodatkowych, a większość tygodnia spędzam w szkole, ucząc się do 16, wychodzi na to, że do domu wracać będę o 20. I to gdy tylko ureguluje się w dodatkowych szkołach plan. Bosko.
Co prawda zrezygnowałam z WDŻ i religii, żeby mieć więcej czasu, ale to i tak umniejsza mi plan lekcji tylko o trzy godziny. Ech
|
|
|
|
~BellatrixLestrange
|
Dodany dnia 02-09-2008 20:39
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1269
Ostrzeżeń: 2
Postów: 375
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
A ja sie nawet trochę za szkołą stęskniłam. Za klasa szczególnie, bo nie ze wszystkimi widziałam sie podczas wakacji. No cóż, lekcje... Juz dzis, pierwszy dzien szkoły, nam zadali ;// Tak że z tego powodu raczej sie nie cieszę z powrotu. Ale jeszcze "tylko" 10 miesięcy i znów... |
|
|
|
~Fiore
|
Dodany dnia 02-09-2008 20:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 210
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Tak, skaczę z radości po prostu. Tym bardziej, że w tym roku czeka mnie niezła harówka do matury, a potem same egzaminy. A z najbliższymi osobami z klasy spotykałam się niejednokrotnie w czasie wakacji, za resztą jakoś nie tęskniłam, mimo że moja klasa (pomijając pewne kwestie) wcale do złych nie należy.
Więc oczywiście, że się nie cieszę z powrotu do szkoły. |
|
|
|
~Paula13
|
Dodany dnia 02-09-2008 20:44
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 597
Ostrzeżeń: 0
Postów: 54
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
A ja się cieszę tylko z tego że spotkam się z kochaną klasą I teraz idę do pierwszej gimnazjum, więc też inna szkoła, chciałam ją zobaczyć ,ale już zobaczyłam inie chcę więcej oglądać
__________________
|
|
|
|
~Nice by Night
|
Dodany dnia 02-09-2008 21:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 878
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Ja się nie stęskniłam ani za szkołą ani za znajomymi. Na szczęście to już ostatni czwarty rok w technikum. A potem arive derci! |
|
|
|
~Temeraire
|
Dodany dnia 02-09-2008 21:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Auror
Punktów: 2497
Ostrzeżeń: 1
Postów: 565
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
No cóż, ja ucieszyłam się z powrotu do znajomych. Zawsze mam z kim pogadać i wreszcie możemy umawiać się na spotkania na bieżąco, a nie przez telefon. Ale z jako takiego powrotu do szkoły i nauki się nie cieszę, szczególnie, że jestem w szóstej klasie i będę miała trochę więcej siedzenia w książkach, niż w poprzednich latach.
__________________
[alt] "Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;** [/alt]
|
|
|
|
~al_iraqia
|
Dodany dnia 02-09-2008 22:24
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 173
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja się cieszę, bo poznałam nowych ludzi. Ale ilość materiału mnie przeraża, z lekka mówiąc
__________________
I'm Slim Shady, I'm the real Slim Shady, and you other Slim Shadys are just imitatin!
|
|
|
|
~Panna Sasania
|
Dodany dnia 02-09-2008 23:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 406
Ostrzeżeń: 1
Postów: 67
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Cieszycie się z powrotu do szkoły?
Ooogromnie, tak bardzo przytłacza mnie to szczęście, że nie chce mi się nawet z tej radości isć w kierunku szkoły. A tak bardziej na serio, nie nawidzę wczesnego wstawania, tego, że mam mało czasu dla siebie (nauka+ liczne zajęcia dodatkowe zjadają trochę dnia). Cóż jakoś nie szaleję do granic możliwości, mając do wyboru ich, a wakacje, oczywiście wybieram to drugie. Do tego kilka osób z klasy działa mi regularnie na nerwy. Cóż ... jak tu nie cieszyć się z powrotu do szkoły??? |
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 03-09-2008 00:30
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Pytanie retoryczne to miało być, tak? Dobra, więc, tak, cieszę się z powrotu do szkoły. Chce mi się strasznie uczyć, rozwiązywać zadania z mojej ukochanej matematyki, słuchać długich wywodów mojej katechetki o nauce i pisać, pisać, i jeszcze raz pisać. ;C
A tak na serio, jestem kompletnie przytłoczona. Niby ostatni rok w gimnazjum, a ja się dalej czuję, jakbym była drugoklasistką. Ale mniejsza o to. Planu nie mam najgorszego, ale za to mój optymistyczny nastrój uległ zniszczeniu po tym, jak nauczyciele nam zapowiedzieli, czego w trzeciej klasie gimnazjum będą od nas wymagać... od pierwszego dnia oczywiście mowa o testach na koniec roku, o egzaminach na bierzmowanie, a jeszcze, jako że należę do pierwszego rocznika, który będzie pisał test z angielskiego, jutro o tym anglistka będzie trąbić. No cóż, bynajmniej cieszę się z tego, że nie będzie ukochanej techniki i muzyki, tylko zamiast tego dochodzi plastyka... No, ale jeszcze dodatkowa lekcja j. polskiego, angielskiego i matmy. Skapituluję w ciągu tego roku szkolnego...
Dodatkowo, nauczyciele już dziś nawalili nam pracy domowej. Polonistka zapowiedziała, że mamy mieć co tydzień testy próbne z polskiego i dzięki inicjatywie jednej lizodupie, to samo będzie z matematyki i fizyki. I jak tu lubić ludzi?
Co do powrotu do szkoły ze względu na znajomych, owszem, w miarę się cieszę, bo nie miałam możliwości spotkać się ze wszystkimi w wakacje, za którymi tęskniłam. Ale będę musiała oglądać wspaniałe oblicza niektórych panoszących się dziewczyn, którym w głowie tylko chłopaki. >.>
I jeszcze dano nam jako wychowawczynię nauczycielkę od geografii na życzenie jakiegoś rodzica, bo nie chciał, żeby nasza poprzednia wych. miała nas pod opieką. Szczerze, to się nawet cieszę, bo tamta wcześniejsza... była do mnie uprzedzona... :E Nie wiem, przez co. A moja wspaniała klasa chce isć do dyrektora i złożyć petycję o przywrócenie tamtej wychowawczyni. Nic, tylko się pochlastać.
Cóż, wiem, że to nie tragedia, bo współczuję m.in. Ballaczce i wiem, że ma o wiele gorzej, ale ja i tak się już czuję, jakbym chodziła już pół roku do szkoły. Bleh.
Edytowane przez Cee dnia 12-08-2009 15:49 |
|
|
|
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 13-09-2008 11:34
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Mi się w liceum nie podoba. Niby to ta sama szkoła [bo to zespół szkół i wcześniej przez 3 lata uczęszczałam tam do gimnazjum], ale jest inaczej i mi się nie podoba... Nie podoba mi się atmosfera jaka występuje i nie podoba mi się to, że mam codziennie po 7-8 lekcji i nie podoba mi się, że prawie codziennie mam na 8 i cały czas chce mi się spać. Reszta jest taka jaka była w gimnazjum - nauczyciele, sale, ławki, szkoła... nic nowego, więc nie mam się z czego cieszyć. A szkoda, bo wystrój i nauczyciele, to jedna z lepszych stron mojej szkoły.
__________________
is this the place we used to love?...
|
|
|
|
~antybratek
|
Dodany dnia 13-09-2008 13:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Powrót do szkoły-dla mnie kompletny koszmar. Bardzo zazdroszczę osobom, które uczą się w domu. No, trudno, trzeba osiągnąć swoje wykształcenie, przeżyć to wszystko, by później osiągnąć sukcesy w życiu. Główną szkolną udręką są w niej ludzie-wszystkie dzieci jakoś mają dziwnie w głowach. "Ojej, czytasz?!" Znowu muszę do tego przywyknąć po tak zadowalającej przerwie.
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
|
|
|