· biżuteria |
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 27-08-2008 22:24
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Domyślam się, że każdy z Was ma na co_dzień styczność z biżuterią. Co podoba Wam się najbardziej? W czym najczęściej można Was zobaczyć? Co polecacie innym?
Uwielbiam drewniane koraliki... bardzo często można je zobaczyć na moich rękach lub szyi, uwielbiam też rzemyki i różnego rodzaju łańcuszki... Z moimi bransoletkami i naszyjnikiem w zasadzie się nie rozstaję <4
Nie lubię i nie noszę pierścionków... utrudniają mi posługiwanie się ręką, a w dodatku wg mnie, mam zbyt grube palce ;P
Według mnie najlepszą biżuterią jaka może tylko być, są kolczyki... Na kolczyki wydałabym całą fortunę... nie jakieś złote z brylantem, ale różnego rodzaju koralikowe i inne długie, zwisające...<4
Kolczyki są moją prawdziwą obsesją... gdy tylko mogę kupuję nowe. na dzień dzisiejszy posiadam 24 pary... [nie licząc tych pojedynczych sztuk, które gdzieś w magiczny sposób zgubiłam ;d ]
__________________
is this the place we used to love?...

Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:34 |
 |
|
|
~Tanya
|
Dodany dnia 27-08-2008 22:28
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5038
Ostrzeżeń: 0
Postów: 355
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja tak bardzo za biżuterią nie przepadam ;P Ale uwielbiam nosić kolczyki! Długie, krótkie, wkręty ;D W jednym uchu noszę ich aż 3 ;D długie kolczyki wkładam zwykle na jakąś uroczystość czy coś w tym stylu. Na co_dzień noszę wkręty. Pierścionkom mówię kategoryczne nie! Nie lubię i już... Bransoletki owszem lubię nosić, chociaż nie mam ich zbyt wiele. Łańcuszki? Od święta, że tak powiem. Broszki też nie wchodzą w grę, oj nie ;P
Co mogę Wam polecić? Hmm... Sama nie wiem, coś wygodnego i nie drogiego ;P
Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:35 |
 |
|
|
~Druella_Rosier
|
Dodany dnia 27-08-2008 22:30
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 679
Ostrzeżeń: 0
Postów: 101
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja mam prawdziwą manie do noszenia kolczyków.
Obojętnie czy wkręty, czy długie aż do ramion lub krótsze.
Ogólnie wszystkie kolczyki lovam <3
Najczęściej to jakieś kolorowe, chociaż w srebrze i złocie też się mnie zobaczy, ale zazwyczaj na jakimś rozdaniu nagród, uroczystym apelu lub innej ważniej uroczystości.
Ostatnio kupiłam sobie pierścionek w Wenecji i muszę przyznać, że jak żywiłam uprzedzenie do pierścionków, tak teraz mi się spodobało ich noszenie 
__________________
Panna Nikt
Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:36 |
 |
|
|
~Augurey
|
Dodany dnia 27-08-2008 22:34
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 856
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
W zasadzie ja biżuterii zbyt często nie noszę. Nienawidzę wszelkich wisiorków na szyję, bo (zdaje mi się), iż utrudniają mi egzystowanie na co_dzień. Pierścionki również, bo posiadam podobne "schorzenie" do wióry - uważam, iż ma za grube palce. I basta. A jeśli już jakieś świecidełka założę, to tylko i wyłącznie jakaś delikatna bransoletka, i, oczywiście!, kolczyki. Bez kolczyków ani rusz. Taką jakąś mam obsesję i uwielbiam przebijać uszy, przez co już po kilka w jednym noszę. No i jak tylko gdzieś jestem, MUSZĘ zakupić jakieś kolczyki. Ot taki schiz 
Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:37 |
 |
|
|
~Fleur17
|
Dodany dnia 27-08-2008 22:36
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1587
Ostrzeżeń: 3
Postów: 810
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja lubię nosić kolczyki każdego rodzaju ,_przepadam także za bransoletkami._Jest to biżuteria najczęściej wykonana ze srebra lub złota.
__________________
W Gryffindorze "kwitnie męstwa cnota, króluje odwaga i do wyczynów ochota".
Zostałam przydzielona do:

Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:37 |
 |
|
|
~Lili__Ewans
|
Dodany dnia 27-08-2008 22:37
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Goblin
Punktów: 37
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja na co_dzień noszę tylko rzemyk na rękę, krzyżyk i jakieś kolczyki. Raz na jakiś czas pierścionek, ale tylko taki szeroki. Ze mną to_jest tak coś gdzieś położę, zostawię, zapomnę, więc jak noszę pierścionki to później rodzinka się wścieka, że to moje błyskotki są_porozwalane po całym domu...
__________________
Jak zapomniana pustynia,
wyspa bez ludzi i ptaków.
Jak mały cichy kamień,
który nawet nie wie, że jest.
Jak nie wybrzmiałe dzwięki
i wiersze bez słowa.
Jak wielka woda
zastygła nad brzegiem czasu.
Mam jeszcze troche wiary
i jakąś nadzieje?
Moje podcięte skrzydła
wystarczą mi by wysoko się wzbić!
Bo jeśli jestem aniołem,
który ma spłacić swój dług.
Jeśli kocham i tone...
Dokąt mam pójść?
Niech stanie się jasność,
niech będzie dzień.
Niech wzejdzie światło,
niechaj zniknie każdy cień.
Mam jeszcze troche wiary
i jakąś nadzieje?
Moje podcięte skrzydła
wystarczą mi by wysoko się wzbić!
Bo jeśli jestem aniołem,
który ma spłacić swój dług.
Jeśli kocham i tone...
Dokąt mam pójść?

Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:41 |
 |
|
|
~Martyna
|
Dodany dnia 27-08-2008 22:38
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1282
Ostrzeżeń: 0
Postów: 188
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Biżuteria... Może być, o ile jest noszona z umiarem, przynajmniej moim skromnym zdaniem. No bo normalnie widzę jakąś kobietę, obwieszoną biżuterią - kolczykami, naszyjnikami, bransoletkami - od stóp do głów jak jakaś choinka, dzwoniąca przy każdym kroku jak krowa z dzwoneczkiem na szyi - i z trudem powstrzymuję śmiech.
Osobiście jestem takim indywiduum, które w uszach nosi srebrne kolczyki w kształcie gołych elfek (choć wolałaby elfów, ale nie było... ;/), a na palcu środkowym prawej ręki również srebrny pierścionek. ;P I to w zasadzie tyle, bransoletkom i naszyjnikom z góry dziękuję - dla mnie są one po prostu niewygodne... |
 |
|
|
~al_iraqia
|
Dodany dnia 27-08-2008 23:18
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 173
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja uwielbiam biżuterię, zwłaszcza duże kółka-kolczyki i pierścionki. Mam też koraliki na ręce, z którymi nigdy się nie rozstaję i swój mały kolczyk na szczęście.
__________________
I'm Slim Shady, I'm the real Slim Shady, and you other Slim Shadys are just imitatin! 
|
 |
|
|
~kochanka_dracona
|
Dodany dnia 27-08-2008 23:29
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3769
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Styczność mam ale nie na swoim ciele. d; No chyba, że mówimy o piercingu, to jak najbardziej. Na kolczyki do uszu i pępka mogłabym wydać fortunę ale poza tym nie uprawiam noszenia biżuterii, bo to zdecydowanie nie mój styl. x) Chyba bym sama śmiechem wybuchła jakbym założyła np. złoty łańcuszek.
__________________
archipelagi urodzajnych dni
|
 |
|
|
!Delirantka
|
Dodany dnia 27-08-2008 23:53
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Biżuteria... hmm. Zacznijmy od tego, co noszę. Po pierwsze, od pięciu lat noszę srebrny łańcuszek z pierwszą literą mojego imienia. Kiedyś usłyszałam, że to oznaka egoizmu, bo powinnam nosić pierwszą literkę imienia chłopaka lub przyjaciółki. Cóż... egoistką jestem z literką, czy bez niej, więc jakoś mnie ta uwaga obeszła. Bez literki czuję się źle, jakbym nie miała czegoś, co przynosi mi szczęście. Dlatego na pewno nie zdejmę jej i zawieszę czegoś innego ^^.
Dalej. Kolczyki. To już poniekąd moja obsesja. Wciąż kupuję nowe pary - nie srebrne, a tym bardziej złote (chyba bym zbankrutowała ;d), a zwykłe. Byle by miały w sobie to coś. Lubię szukać jakichś oryginalnych, najlepiej koloru srebrnego lub czarnego. Mam też inne kolory, pasujące do ubrań. W sumie mam około 25 par. Oczywiście, niektóre są złote, czy srebrne, większość jednak nie.
Bransoletki? Nosiłam swego czasu srebrną, ale zgubiłam (jak to ja). Teraz noszę od czasu do czasu dwie: czarną i srebrną. Plastikowe, niezbyt grube.
Pierścionków zwykle nie noszę. Mówię zwykle, bo czasami zakładam pierścionek, który dostałam jako prezent. Zakładam go przede wszystkich z grzeczności, chociaż jakoś specjalnie mnie nie uwiera i lubię w nim chodzić, jednak boję się, że go zgubię (jak bransoletkę).
Korale - mam ich mnóstwo. Moja mama jest maniaczką korali... Ja noszę tylko dwie pary czarnych i te, które robi mi babcia. Dotąd zrobiła mi pięć par, m.in. takie śliczne perełki i takie cieniutkie czarne. Wszystkie mi się bardzo podobają ;].
Amen.
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
|
 |
|
|
~just_tina
|
Dodany dnia 28-08-2008 00:06
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 417
Ostrzeżeń: 1
Postów: 162
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Oooo!! To mój temat!! 
Kocham korale takie dłuuugaśne, wszelkiego rodzaju zawieszki, bransoletki i KOLCZYKI!! Teraz to już sobie zaczęłam robić sama nawet Koraliki myk przez internet (jest kilka fajnych sklepów) i już mam unikalne cudeńka za niewielką cenę. W sklepach kosztują średnio 3 razy drożej a są niejednokrotnie brzydsze. Co do pierścionków to jedna prosta srebrna obrączka (żeby nie przesadzić)
__________________
|
 |
|
|
!Dominika
|
Dodany dnia 28-08-2008 01:30
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Kolczyki przeważnie noszę tylko jedne, srebrne, takie ładne, bo moje Takich wiszących mam w sumie tylko trzy pary i bardzo rzadko je zakładam.
Za to korale kocham, muszę mieć różne kolory, żeby mi do różnych ciuchów pasowały. Mam takie jedne moje kochane, drewniane, czarne, które bym zakładała do wszystkiego i wszędzie. Niestety nie zawsze pasują, ale jeśli tak, to od razu je na szyję zakładam.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
|
 |
|
|
!PWN
|
Dodany dnia 28-08-2008 02:12
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 82
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie przepadam za biżuterią. Łańcuszek ten sam, z kotem, na szczęście . Kolczyki noszę, takie większe, mam ich dosyć dużo, ale nie dobieram ich z reguły do ubrania, więc wypada na to, ze codziennie zakładam te same 
__________________
,, Ogarnęło mnie straszliwe poczucie samotności. Pierwszy raz od miesięcy znalazłem się w biały dzień sam, nie mając nic do załatwienia i nie potrzebując biec na ulice w obawie, że się dokądś spóźnię. Byłem z dala od zgiełku i oszołomienia, pogrążony w ciszy, której nie mąciły ani dźwięki mechanicznej muzyki, ani podniesione glosy. Nic mnie nie nagliło i wyczułem w tym coś na kształt niejasnej groźby. ''
Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:42 |
 |
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 28-08-2008 02:19
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie trawię złota, choć dostałam prześliczny złoty łańcuszek od rodziców na Pierwszą Komunię, ale cóż... ;ddd Srebro zawsze mile widziane, a szczególnie delikatne kolczyki - wkrętki. Długie mi się nie podobają, bo zazwyczaj są dość ciężkie i przez to niewygodne. Mam sporo zawieszek do srebrnego łańcuszka, więc mam w czym wybierać. <: Do tego dochodzą moje ukochane pierścionki, z którymi zawsze się wiąże jakaś historia. ^^ Z domu na_pewno nie wyjdę bez żadnego z nich. <:
Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:43 |
 |
|
|
!Ariana
|
Dodany dnia 28-08-2008 02:28
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2809
Ostrzeżeń: 0
Postów: 520
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak
|
Ja też nie lubię biżuterii. Działają mi na nerwy łańcuszki, kolczyki, bransoletki i inne duperele. Mam tego pełno w domu, ale nie potrafię się przyzwyczaić.
Toleruje jedynie pierścionki, ale że mam chude palce to połowa z tych które dostaje (nie wiem czemu, ale wiele osób na wszelkie możliwe okazje daje mi złote lub srebrne pierścionki) jest dla mnie za dużych.
Łańcuszki, naszyjniki, bransoletki też mam. Przeleżą z parę tygodni od momentu kupienia w widocznym miejscu, później giną, zapominam o nich i raz na rok, jak zdarza mi się robić generalny porządek w pokoju to gdzieś się znajdują. A później giną na kolejny rok.
Kolczyków nienawidzę. Miałam przez nie tylko same problemy z uszami. |
 |
|
|
~Fiore
|
Dodany dnia 28-08-2008 02:36
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 210
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Jedyne z biżuterii co zawsze noszę, jest mój ulubiony złoty pierścionek, którym dostałam wieki temu od babci.
Kolczyki lubię, ale często je gubię. Poza tym trzeba je zdejmować do spania (bo znając moje szczęście zaraz wylądują pod łóżkiem), więc leżą sobie w pudełeczku. Za wisiorkami nie przepadam. |
 |
|
|
~Vanney
|
Dodany dnia 28-08-2008 03:01
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Sprzedawca w Miodowym Królestwie
Punktów: 1387
Ostrzeżeń: 0
Postów: 72
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Uwielbiam nosić wszelakie wisiorki. Mam manie na punkcie serc zwisających (bez skojarzeń) na łańcuszku (najlepiej długi łańcuch i średnie serce ;D) Uwielbiam też kolczyki koła i biżuterię z logiem Dolce.. na co_dzień nosze srebrny kwiatek z cyrkoniami w drugiej dziurce w uchu (lewym! )
Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:44 |
 |
|
|
~Srebrna_Lapa
|
Dodany dnia 28-08-2008 03:34
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 266
Ostrzeżeń: 0
Postów: 37
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Co nosi Łapka? Łapka nosiła kiedyś długi czas srebrny ankh na szyi, ale ostatnimi czasy nie ma nic. Muszę sobie znowu zawiązać czarną aksamitkę. Noszę kolczyki, różne, ale nie tandetne i nie plastikowe. Co mi przypomina, że muszę sobie kupić wreszcie jakieś z psami, bo przecież jestem Łapa. 
Od kilku lat noszę na lewym nadgarstku łańcuch. Zaśniedziały, nie da się go zdjąć, ale jest już częścią mnie i nie zdejmę go, choćby nie wiem co. Od niedawna noszę na serdecznym palcu u prawej ręki obrączkę od mojego Severusa, ze ślizgońskiego złota *dla niewtajemniczonych to białe złoto * i co najdziwniejsze nie przeszkadza mi ona. Kiedyś nie mogłam nosić żadnych pierścionków, bo przeszkadzały mi. Dużo piszę i po prostu bolały mnie palce, a teraz już nie.
To jedyna biżuteria jaką noszę. Muszę jeszcze kupić wisiorek, bo nie mogę się przyzwyczaić do braku czegoś wiszącego na szyi i nowe kolczyki. 

__________________
Srebrna Łapa - ale nie dlatego, że lubię Syriusza, bo go szczerze nienawidzę, tylko dlatego, że mam jego zachowanie.
I instynkty.
I śmiech.
Grr.
"
- Co chcesz przez to... Mówisz o Turnieju Trójmagicznym?
- Nie Malfoy, mówię o bandytach, którzy porwali połowę szkoły. Tak, o Turnieju!
- Ale... do cholery, jak...?
- To proste. Musiała zajść jakaś potworna pomyłka.
- Coś jak twoje narodziny? - zasugerował Malfoy. "
"- Draco - powiedział, testując gardło i odkrywając, że działa, tylko jego głos jest nieco schrypnięty. - Co się stało?
- No, nie wiem jak ci to powiedzieć, Harry, ale gdy zabiłeś Voldemorta, dowództwo przejął Peter Pettigrew i śmierciożercy zwyciężyli. Oszczędził nas, ale mamy być jego niewolniczymi sługami zła.
"
Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:45 |
 |
|
|
!Souriant
|
Dodany dnia 28-08-2008 04:00
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Animag Wąż
Punktów: 539
Ostrzeżeń: 0
Postów: 91
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak
|
Kiedyś byłam bardziej negatywnie nastawiona do biżuterii, teraz trochę się to zmieniło.
Uwielbiam wszelkie kolczyki, zawsze mam je w uszach [i tylko tam ;p]. Zwłaszcza kocham moje 3 czarne perełki, z którymi się prawie nie rozstaję. ^^
Poza tym noszę na szyi krzyżyk zawieszony na rzemyku, a na ręce plecioną bransoletkę [lub bransoletki ;d]. Wszystko w ciemnych kolorach, przeważnie czerń z domieszkami brązu. Za złotem nie przepadam, srebro zakładam jedynie na jakieś okazje.
Lubię też bardzo pierścionki, ale nie mogę znaleźć sobie ostatnio takiego, który by mi odpowiadał. Wybredna jestem, to trzeba przyznać.
__________________
Nigdy nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,
a potem pokona doświadczeniem.
|
 |
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 28-08-2008 10:13
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Uwielbiam pierścionki mam bardzo długie i bardzo szczupłe palce, wiec nawet duże pierścienie wyglądają na ich fajne, poza tym łańcuszki, bransoletki i kolczyki, ale wszystko musi być srebrne, nie przepadam za złotem i sztuczna biżuteria nie bardzo mi się podoba.
Edytowane przez Tonks2812 dnia 17-12-2009 18:47 |
 |
|