· Pochodzenie naszych imion |
~Weronika Black
|
Dodany dnia 24-08-2009 16:39
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 101
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 16.08.09
Medale:
Brak
|
Rodziece zawsze chcieli mieć dziewczynkę o imieniu Weronika. No i urodziłam się ja. Dostałam to imię. Nie mam drugiego ( jak zresztą nikt z mojej rodziny ). Moja patronka to św. Weronika, która otarła jezusowi twarz.
Weronika - wywodzona jest z greki od słów phero - nieść i nike - zwycięstwo.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
|
 |
|
|
~Diamond
|
Dodany dnia 24-08-2009 16:47
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 903
Ostrzeżeń: 2
Postów: 295
Data rejestracji: 06.08.09
Medale:
Brak
|
Ja to jakoś za bardzo swojego imienia nie lubie Mam na imie Dorota 
Jak pytałam sie mamy dlaczego akurat takie to powiedziała, że razem z ojcem chcieli takie zeby pasowało do nazwiska i żebym w przyszłości nie musiała sie go wstydzic <haha> no i tak wyszło.
__________________
pozdrawiam drogi Gościu :*
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony"
|
 |
|
|
~about
|
Dodany dnia 13-12-2009 15:43
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1417
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 11.10.09
Medale:
Brak
|
Jak to się stało, że Sabina została Sabiną, tak? Mój tata nienawidził prostolinijności. Żadne Karoliny, Katarzyny, Małgorzaty i Marty w jego pojęciu w grę nie wchodziły. Z miejsca pojawiały się co nowsze propozycje, nie do końca "normalne". Moja mama się zbuntowała, i wybrała jedno, które w jej mniemaniu było dość banalne. I tym sposobem zostałam Sabiną. Jak zapytałam taty czemu takie imię wpadło mu do głowy, odparł, iż z takim imieniem spotkał się na jednym z nagrobków na cmentarzu. Miłe i znamienne.
Natomiast moje drugie imię zawdzięczam mojej mamie, po której je odziedziczyłam.
Edit:
Ja miałam także być chłopcem. Ba! Bliźniętami także. Ostatecznie jestem dziewczyną, z czego się niezmiernie cieszę. Ale wracając do tematu: mój tata i w tym przypadku chciał być dość oryginalny. Miałam zostać Sewerynem, Sylwestrem, Tymoteuszem lub Amadeuszem. To ostatnie to po dziadku. Pech chciał, że jestem ja, Sabina, a nie żaden Amadeusz lub [dzięki Boże[ Seweryn.
__________________
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.
Albert Einstein
Edytowane przez about dnia 14-12-2009 20:52 |
 |
|
|
~polami
|
Dodany dnia 13-12-2009 15:54
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 817
Ostrzeżeń: 0
Postów: 223
Data rejestracji: 17.12.08
Medale:
Brak
|
Moja mama chyba stawiała na orginalność, bo oprócz Poli w grę wchodziły dwa imiona Kalina i Dagny (to nie literówka, własna matka zamierzała mi to zrobić). W końcu mama uzanał, że te dwie kobiety (jakaś tam Kalina i jakaś tam Dagny) miały nieszczęśliwe życie, i z związku z tym zostałam Polą. A przez prawie całą ciążę miałam być Borysem, jakoś dopiero pod koniec okazało się, że jednak jestem dziewczynką 
__________________
Niech moc będzie z Tobą, drogi Gościu
|
 |
|
|
^Lady Holmes
|
Dodany dnia 13-12-2009 18:13
|
Administrator


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 29123
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,889
Data rejestracji: 21.11.09
Medale:
Brak
|
Moje imię - czyli Karolina zostało wybrane przez babcię. Babcia musiała wkroczyć do akcji, bo rodzice nieustannie się o moje imię kłócili. Najpierw miałam być Marzeną, potem Elizą, Zosią, Sylwią i jeszcze było kilka imion. Na te kłótnie babcia się strasznie denerwowała i powiedziała, że na imię mam mieć Karolina i koniec kropka. |
 |
|
|
~aniutek96
|
Dodany dnia 13-12-2009 19:07
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2703
Ostrzeżeń: 0
Postów: 339
Data rejestracji: 14.10.09
Medale:
Brak
|
Moje imiona wybrało mi oboje rodziców przez to, że spodobała im się piosenka pt. Anna Maria. I dlatego tak brzmią moje imiona. Nie narzekam na nie. No dobra może na tą Marię troche, bo tak miała na imię moja wychowczyni z podstawówki, której nikt w szkole nie lubił. Łącznie ze mną. Ale i tak mi się podobają. xD
__________________
"Let's finish this the way we started it... TOGETHER!"
Stefan : Więc myślisz, że John jest ojcem Eleny?
Damon : Ding Ding Ding !
|
 |
|
|
*mooll
|
Dodany dnia 13-12-2009 23:10
|
Super Owadzik


Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10619
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,380
Data rejestracji: 28.09.09
Medale:
Brak
|
Moi rodzice nie chcieli wiedzieć jakiej będę płci. Zakładali chłopaka. Zawsze się zakłada wersję optymistyczną. Bo miałam być pierwszym wnukiem/wnuczką moich dziadków i czekano, czy będzie przedłużenie rodu. Mam nadzieję, że nie było rozczarowania, choć trudno to stwierdzić, zwłaszcza gdy człowiek dowiaduje się, że na imię miał mieć Michał. Ale już przywykłam. Podobno szybko znaleźli dla mnie imię - Kasia.
[Btw. Dzięki mnie moja siostra nie nazywa się Zuzanna, tylko Agnieszka. Dlaczego? Jak prosili: "Powiedz: Zuzia." Kasia mówiła: "Józia".
Ago, dziękuj mi każdego dnia! ;p]
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?]
http://hogsmeade....ad_id=2444
Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
Edytowane przez mooll dnia 13-12-2009 23:14 |
 |
|
|
~Naina
|
Dodany dnia 22-12-2009 11:59
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 87
Data rejestracji: 22.12.09
Medale:
Brak
|
Moje imię było kaprysem mamy ^.^
Ogólnie ja miałam być uroczym chłopcem o imieniu Oskar Ale że okazałam się dziewczynką miałam nazywać się Daria (jak chciała moja babcia) ale mama wybrała Daniela. No a na drugie mam Magdalena, i jestem Daniela Magdalena. I lubię moje imiona.
Edytowane przez Naina dnia 22-12-2009 11:59 |
 |
|
|
~DeadHelena
|
Dodany dnia 23-12-2009 17:54
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 621
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 20.08.09
Medale:
Brak
|
Moi rodzice wiedzieli ,że będę dziewczynką i na początku chcieli mnie nazwać Martyna,albo Zuzia jednak na to drugie nie zgodziła się babcia ,która też ma tak na imię i nie chciała ,żebym ja też się tak nazywała.Później miałam być Olą ,ale to było za pospolite ,więc wymyślono oryginalniejsze -Julita.I tak zostałam Julitą Aleksandrą.
__________________
Arctic Monkeys Forever<3
|
 |
|
|
~PaniWeasley
|
Dodany dnia 04-01-2010 20:02
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 619
Ostrzeżeń: 0
Postów: 139
Data rejestracji: 15.07.09
Medale:
Brak
|
Na początku rodzice chcieli mnie nazwać Sylwia.
Gdy zginęła moja babcia, mama zadecydowała, że będę nosiła jej imię - Amanda. Może i imię brzydkie, ale jestem z niego dumna  |
 |
|
|
~RicardoKaka
|
Dodany dnia 07-01-2010 18:05
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 44
Ostrzeżeń: 0
Postów: 12
Data rejestracji: 15.11.09
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Grzegorz ;D Nie wiem czemu mam tak na imię.( pewnie rodzicom się podobało)
Grzegorz r11; imię męskie pochodzące poprzez łacińską formę Gregorius od greckiego Gregorios, wywodzącego się ze słowa γρηγoρεω (Gregorus) r11; "być czujnym". W formie łacińskiej użyte pierwszy raz przez papieża Grzegorza I, doktora kościoła.
Info z wikipedi 
__________________
Bardzo proszę, wszystkich giermków malfoj_sam_segz, o to aby wszyscy mieli jakąś sygnaturkę. Jeśli chcecie mieć taką jak ja to piszcie na PW, zapodam linka. ; )
Są w życiu chwile,
Kiedy jesteśmy skazani na samych siebie.
Tkwimy często w rozpaczy,
Pogrążeni w smutku dźwigamy swój krzyż,
Cierpimy, zamykamy się przed ludźmi.
Niekiedy jednak przychodzi na ratunek ktoś,
Kto bezinteresownie wyciąga do nas pomocną dłoń.
Ofiarowuje swoją pomoc bez granic,
Pragnie dźwigać krzyż razem z nami,
Dzielić nasz smutek na pół.
Jego obecność jest pocieszeniem, wybawieniem, otuchą...
Nie odwracajmy się do niego plecami,
Pozwólmy mu przy nas trwać.
Bowiem dobrze mieć kogoś
Na kogo można liczyć.
Mimo wszystko!
|
 |
|
|
~olamroz99
|
Dodany dnia 07-01-2010 19:38
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -179
Ostrzeżeń: 2
Postów: 7
Data rejestracji: 27.10.09
Medale:
Brak
|
Ja na początku miałam być chłopakiem i miec na imie Władysław .Ale dzięki bogu jestem dziewczyną.Kuzyn wymyślił,że bede miała na imię Aleksandra.Babcia wymyśliła że na drugie będe miała na drugie Zofia,ale ponieważ prawie cała rodzina miała na drugie Zofia,wiec wybrali mi imię Maria.
I tak zostałam Aleksandrą Marią.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I o Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
Każdy ma w życiu coś, co można nazwać szansą.
Każdy ma w życiu to,co gwiazdy mu pokażą.
Ja jestem sobą,nie róbcie krzywdy mi.
chciałabym chociaż raz,zakochać się i żyć.
Pozdrowienia dla hermiona99*** 
|
 |
|
|
~Carol
|
Dodany dnia 07-01-2010 20:56
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 480
Ostrzeżeń: 2
Postów: 472
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Miałam być Matyldą, Tamarą albo Karoliną (wymyślone przez moją siostrę). Miałam urodzić się 16 października, czyli w rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża. W końcu urodziłam się 17 października, ale i tak zostało Karolina, po papieżu. Na drugie mam Małgorzat, bo się 17 są imieniny Małgorzaty. Niezbyt mi się podobają moje imiona, wolałabym być Matyldą, ale cóż.  |
 |
|
|
~hermiona27
|
Dodany dnia 07-01-2010 21:49
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 290
Ostrzeżeń: 0
Postów: 103
Data rejestracji: 01.01.10
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Katarzyna. Mogło być gorzej Jednak szkoda, że nie mam na imię Gabriela. Miało tak być, ale tacie się nie podobało. Szkoda...
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
 |
|
|
~Malkontentka
|
Dodany dnia 27-06-2010 15:53
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1721
Ostrzeżeń: 1
Postów: 553
Data rejestracji: 09.05.10
Medale:
Brak
|
Zacznę od tego, że na imię mam Anna Liisa... paskudne. Zamieniłam imiona miejscami, bo imię Liisa mnie przeraża.
Liisa jest to fińska forma Elisabet > Eliseba, Bóg jest moją przysięgą. błee. A po za tym moja praprababcia miała tak na imię.
A imie Anna zawdzięczam cioci, która stwerdziła, żeby nie krzywdzić dziecka imieniem na 2 Vanessa(tak chciała moja rodzicielka). Jestem jej wdzięczna!
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
''Ziemia zmarznięta.
Krok wędrowców pęta.
Nie zobaczą drogi końca,
Ani księżyca ani słońca."
J.R.R. Tolkien
|
 |
|
|
~muchor
|
Dodany dnia 27-06-2010 18:32
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1854
Ostrzeżeń: 3
Postów: 476
Data rejestracji: 04.03.10
Medale:
Brak
|
Dies natalis- dzień narodzin.
Natasza to kobieta, która potrafi nas zaskoczyć. Nie mogą usiedzieć w miejscu, przez co brak im trochę stabilności i równowagi. Pełne uroku, wrażliwe, uczuciowe, choć potrafi być też stanowcza a nawet groźna.Towarzyskie, posiadają zdolność przystosowania się do każdej sytuacji.
Znalazłam taki opis mojego imienia i chciałam zastrzec, że to co tu napisali, to sama prawda! Ani jednego kłamstewka w tym nie ma!
Natasza to imie ruskie, a ja (nie wiadomo czemu) wyglądam jak rosjanka! Mam strasznie bladą cere i ciemne, prawie czarne włosy. Niektórzy ludzie biorą mnie właśnie za rosjanke! Potworność!
Mama wybrała mi imię Natasza, bo strasznie jej się spodobało. Gdy patrzyłam w internecie znalazłam takie informacje: Natasze zawsze są: ładne, mądre, subtelne, mają niesamowitą intujicję, cały czas się ruszają, zaskakują, są stanowcze, stałe i nawet groźne. Mają mocny charakter. (To wszystko, to święta prawda.)
Imie Natasza od tyłu to ASZATAN, co oznacza przeciwieństwo sztana.
__________________
truskawka
Pozrowinia dla: Lady Cat, Yoyo, Pyflame, Ta sama maggie, Maladie, Mooll, Silencia, Arya, Wióra, Tom Riddle, Hermionka, Lapa, Lori Lemonberry, Lady House, Lena Luna, Lily Potter, Buczek, Bloo, Aniutek96, Pandora, Deprimo Corfingo, Bonnie131, Malkontentka, Polami, Buka, Agnes Black, Imbecile, Ginny004, Robbotto, Ginny Ruda i Narciss.
No i oczywiście ukłony w stronę sprawiedliwej Czary.
Oraz dla wszystkich miłych użytkowników Hogsmeade.
|
 |
|
|
!Tom_Riddle
|
Dodany dnia 27-06-2010 19:58
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 17516
Ostrzeżeń: 0
Postów: 707
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Moje imię to Artur. Bardzo mi się podoba i nie chciałbym go zmieniać, chociaż wybrał je dla mnie mój ojciec, którego nienawidzę (nie będę wchodzić w szczegóły)... Pochodzi z języka celtyckiego i zostało stworzone z dwóch wyrazów "Art" - "niedźwiedź" i "ur" - "młody, kwitnący". Wg różnych źródeł osoby noszące to imię są raczej powściągliwi i małomówni, mają pewną grupę przyjaciół, z którymi utrzymują znajomości, kochają lasy i góry, a także lubią otaczać się niewiastami... No cóż, to prawda...
Po moim urodzeniu miałem być Grzesiem albo Przemusiem, ale jednak został Artur. |
 |
|
|
~Pandora
|
Dodany dnia 03-08-2010 23:43
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1322
Ostrzeżeń: 0
Postów: 395
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
Pierwsze imię Monika-bo jakaś dziewczyna taty miała tak na imię Ludzie którzy badają znaczenie i pochodzenie imion nie określili dokładnie pochodzenie mojego...sądzi się,że pochodzi z łaciny lub greki,oznacza samotną,odosobniona(trochę prawdy bo uwielbiam siedzieć sama w ciszy..choć może dlatego,że rzadko mam do tego sposobność ) jedyną,jedną,jedynaczkę-z tym to jak kulą w płoty bo mam trójkę młodszego rodzeństwa
Drugie imię Krystyna(trzeba mieć nieźle nachukane w głowie żeby tak dziecko skrzywdzić.. ) po prostu podobało się tacie-początkowo to miało być pierwsze,ale mama pokazała kiedyś tacie jak jakiś facet się darł do córki w bloku_KryCHA,KRYCHA...!to sobie darował(moje szczęście,choć do Krystyn nic nie mam znam same fajne )Znaczenie tego imienia(jest to imię chrześcijańskie) bardzo mi się podoba-jego męskim odpowiednikiem jest imię Krystyn-"pochodzący od Chrystusa"
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr.
|
 |
|
|
~Lapa
|
Dodany dnia 04-08-2010 00:56
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2607
Ostrzeżeń: 0
Postów: 257
Data rejestracji: 01.05.09
Medale:
Brak
|
Mam na imię Mikołaj. Dla mnie imię jest świetne i się nie podziele
Podobno pochodzi z greki ( Nikólaos (Nikólassos)) i oznacza władzę nad ludem nike zwycięstwo lassos lud. W HP występuje aż dwóch Mikołajów a mianowicie: Prawie bezgłowy Nick (sir. Nicholas) i Nicholas Flamel- twórca kamienia filozoficznego
__________________
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa.
Życie pier***li nas wszystkich
Kurt Cobain
|
 |
|
|
~Nyarli
|
Dodany dnia 04-08-2010 08:50
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 12
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 03.08.10
Medale:
Brak
|
Pankracy... Taa, jak ten z bajki... Tak to jest jak się ma dowcipnych rodziców. |
 |
|