· Co najchętniej kładziecie na kanapkę? |
~al_kaida
|
Dodany dnia 07-08-2009 22:02
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2217
Ostrzeżeń: 0
Postów: 501
Data rejestracji: 15.10.08
Medale:
Brak
|
Hmm... moje naj kanapeczki tworzę z pasztetu, pomidorów, ogórków i keczupu. Poza tym lubię bardzo kanapki z sałatą, na to polędwicę, a na nia ogórek. No i pyszne są z twarogiem i dżemem truskawkowym i wiśniowym
__________________
Wbrew powszechnie panującym pogłoskom, al_kaida jest rodzaju żeńskiego.
______________________________________________
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy czytają moje wypociny
|
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 12-08-2009 19:35
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
W zasadzie to mogłabym się tylko żywić kanapkami. Bo lubię, bo szybko się je robi i w ogóle. : ]
Ale przechodząc do konkretów, to ostatnio jem albo chleb chrupki, albo pumpernikiel. Posmakowały mi, to po pierwsze, a po drugie zaczęłam trochę inaczej postrzegać pieczywo białe. Nie używam też ani masła ani margaryny. Gdy to możliwe, staram się na kanapki nie kłaść tylko sera, ale robić tzn. wiosenne kanapki. W grę wchodzą sałata, pomidor, ogórki, szczypiorek, rzodkiewka. Czasem też ugotuję jajko, kroję w plasterki i kładę na kanapkę. Tak, jak już wcześniej wspomniałam, używam też sera żółtego, tudzież serca topionego (Piątnica, Hochland) z jakimiś ziołami. I dość często dżem robiony mojej mamy, najlepsze to: żurawinowy, truskawkowy, jagodowy, porzeczkowy, jabłkowy i morelowy! *.* (Kolejność przypadkowa.)
Ale od jakiegoś czasu nie dodaję już soli ani pieprzu, ani też majonezu. Musztardy nie lubię, tylko czasem użyję ketchupu włoskiego firmy Pudliszki (tylko ten jestem w stanie spożyć ).
Edytowane przez Cee dnia 20-08-2009 22:25 |
|
|
|
~DeadHelena
|
Dodany dnia 04-09-2009 18:19
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 621
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 20.08.09
Medale:
Brak
|
Najbardziej lubię kanapkę z cienką ,dobrze rozsmarowaną warstwą masła,dobrze rozciapcianym na niej pasztetem,na to ogórek konserwowy i keczup.
__________________
Arctic Monkeys Forever<3
|
|
|
|
~Diamond
|
Dodany dnia 04-09-2009 18:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 903
Ostrzeżeń: 2
Postów: 295
Data rejestracji: 06.08.09
Medale:
Brak
|
Ja tam robie różne takie tam eksperymenty Ale taka podstawowa to sałata, ser, pomidor, ogórek, papryka, rzodkiewka, szczypiorek no i chyba tyle hehe
__________________
pozdrawiam drogi Gościu :*
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony"
|
|
|
|
~Evi91
|
Dodany dnia 04-09-2009 18:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 543
Ostrzeżeń: 0
Postów: 152
Data rejestracji: 04.08.09
Medale:
Brak
|
A ja kładę na kanapkę to, co wpadnie mi w ręce lub na, co mam ochotę. Zazwyczaj nie jadam sera żółtego, ale jak robię kanapkę fool wypas to i ser żółty się znajdzie.
__________________
"Warto Żyć
Warto Śnić
Warto Być
Warto Śmiać
Cieszyć Się
Warto Kochać..."
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i Od-Wiedzy-Własnej-WszechWiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFINDORZE !
|
|
|
|
~harrygryfoniak
|
Dodany dnia 04-09-2009 19:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 305
Ostrzeżeń: 2
Postów: 148
Data rejestracji: 20.08.09
Medale:
|
Ja lobię lekko podsuszaną
A pomidora nie lobię ani ogórka
__________________
Gryffoni rządzą
|
|
|
|
~BitterSweet
|
Dodany dnia 04-09-2009 19:19
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1709
Ostrzeżeń: 0
Postów: 436
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
Ja na kanapki kładę rozmaite rodzaje sera. Od sera żółtego przez topiony, po ser feta. Do tego dochodzą rozmaite warzywa, takie jak ogórek, pomidor, rzodkiewka, sałata itp. Raczej nie jadam kiełbas i wędlin. Pieczywo jest mi obojętne, chociaż wolę chleb razowy z ziarnami. Białym w ostateczności nie pogardzę. Ostatnio spróbowałam kanapki z wymienionymi powyżej oraz ketchupem. I nie było nawet takie złe.
__________________
Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką...
"Music is like a sunrise for me
It's joyful like a trip in a time machine
Music is like a sunrise for me
It's like coming home
..."
Helloween *.*
|
|
|
|
~Only_Daughter
|
Dodany dnia 04-09-2009 19:27
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -108
Ostrzeżeń: 3
Postów: 44
Data rejestracji: 27.08.09
Medale:
Brak
|
Moje kanapki. Ser żółty z pomidorem, ogórek z odrobiną soli. Jednak i tak Nutella rządzi.
__________________
' Zablokowana '
|
|
|
|
~Lilly Luna Potter
|
Dodany dnia 04-09-2009 20:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 772
Ostrzeżeń: 0
Postów: 252
Data rejestracji: 07.01.09
Medale:
Brak
|
hmmm...jak tak się zastanowić to nie przykładam dużej wagi do tego co jest na kanapce ;p Najczesciej jem ciemne pieczywo, a z czym? Z tym co pierwsze mi wpadnie w rękę...ser zółty (roztopiony w mikrofali), ser topiony, dżem....
__________________
...:::Ja nie szukam żadnych kłopotów.
To kłopoty zwykle znajdują mnie:::...
Pozdrowienia!! W szczegolnosci dla drogi Gościu
¤Lilly Luna Potter¤
|
|
|
|
~jedras
|
Dodany dnia 04-09-2009 23:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 46
Ostrzeżeń: 1
Postów: 32
Data rejestracji: 14.12.08
Medale:
Brak
|
Najczęściej biały chleb > masło > szynka > pomidor/keczup
__________________
|
|
|
|
~Lady Malfoy-shine
|
Dodany dnia 05-09-2009 12:12
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Animag Wąż
Punktów: 554
Ostrzeżeń: 1
Postów: 120
Data rejestracji: 20.08.09
Medale:
Brak
|
Hmmmmmmmm ja na kanapkę nakładam najczęściej ser żółty i pomidor, może jeszcze do ulubionych szynkę i szczypiorek oraz może pasztet ale szczerze za nim nie przepadam mogę zjeść jak nic innego nie ma w lodówce a , i jeszcze do ulubionych oczywiście nutella.
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I-Od-Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
Chroń Nas Slytherinie!
Drrr
Pozdrowionka dla dziewczyny Toma Feltona.
|
|
|
|
~Cointreau
|
Dodany dnia 05-09-2009 12:38
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1433
Ostrzeżeń: 0
Postów: 525
Data rejestracji: 11.06.09
Medale:
Brak
|
Najczęściej salami z keczupem albo pomidorem, lubię też pasztet (też z pomidorem lub keczupem).
__________________
~~
|
|
|
|
~ferret
|
Dodany dnia 05-09-2009 13:27
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 127
Ostrzeżeń: 2
Postów: 124
Data rejestracji: 01.05.09
Medale:
Brak
|
Ser, szynka i ogórki konserwowe, surowe, bądź kiszone, czy małosolne. Ach i mój kochany serek topiony! Rzecz jasna - śmietankowy! |
|
|
|
!Lady Shadow
|
Dodany dnia 29-09-2009 20:49
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Ha, kanapki to ja bym mogła jeść i jeść, najczęściej jadam takowe na śniadania i kolacje ^^> A co do moich ulubionych kanapek, to jest mnóstwo rożnych opcji ale najbardziej przepadam za:
*żółty ser, szynka (miodowa ^^), sałata, pomidor, cebula - taka podstawowa opcja
*biały ser twarogowy albo topiony wraz z pomidorem
*podsmażony chleb z żółtym z topionych serem i szczypiorem
*ugotowane jajko z majonezem i ketchupem >.<
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
|
|
|
|
~Madness
|
Dodany dnia 03-12-2009 07:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 19
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 02.12.09
Medale:
Brak
|
Ja lubię proste, tradycyjne kanapki. Zwykle chleb czy tam bułkę smaruję cienką warstwą masła, a na nią kładę szynkę, ser żółty, ser topiony, rzodkiewkę lub pomidora i sałatę. Czasami kiedy najdzie mnie ochota to robię sobie kanapkę z jajkiem i majonezem.
Edytowane przez Madness dnia 03-12-2009 07:10 |
|
|
|
~Hermi1108
|
Dodany dnia 03-12-2009 09:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 419
Ostrzeżeń: 0
Postów: 81
Data rejestracji: 10.05.09
Medale:
Brak
|
Ja to różnie. Najczęściej jadam kanapki z utartym żółtym serem, masłem, plasterkiem pomidora, sałatą no i trochę przyprawiam pieprzem.Robię również kanapkę z pasztetem i kechupem (taką na szybko). A jak mam dużo wolnego czasu i jestem głodna to robię z jajkiem, twarożkiem, szczypiorkiem i pieprzem. Moja ostatnia propozycja kanapki to taka z wędliną, margaryną, pomidorem, sałatą, majonezem i z miętą pieprzową. Jem tylko ciemny chleb, z ziarnami słonecznika. Innego w domu nie ma ; ).
__________________
Łatwiej się zakochać nie kochając,
niż odkochać kiedy się kocha...
|
|
|
|
*mooll
|
Dodany dnia 03-12-2009 12:17
|
Super Owadzik
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10619
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,380
Data rejestracji: 28.09.09
Medale:
Brak
|
No, to u mnie wygląda to tak, że ja zawsze baaardzo długo przygotowuję kanapki. Muszą być "dopieszczone" ;p
Kanapki "na słono", to mam kilka wersji:
- ciemne pieczywo [tak polubiłam, że już białe mi nie smakuje], serek biały (do smarowania zamiast masła, bo nie lubię], na to sałata (jak jest lodowa, to bomba!), szynka jakaś, ser żółty- po połowie, ogórek (jaki bądź), pomidor, rzodkiewka, pieprz (bez soli w ogóle) i BAZYLIA! ;d. Najlepiej świeża, a jak nie, to taka kruszona. Jak chce mi się gotować, to i jajko dam ;p.
Aha, lubię dodać do kanapek orzechy [najlepiej ziemne]. Spróbujcie - mistrzostwo ;d
- ciemne pieczywo, twarożek ze szczypiorkiem, pomidor, ogórek, rzodkiewka, pieprz i bazylia. Czasem dodaję włoski ketchup, a czasem sos czosnkowy .
A na słodko?
- ser biały i na to dżem lub jakaś konfitura moich rodziców: truskawkowo-agrestowy, mirabelkowy [sic!], wiśniowy (tak, jak żadnych wiśniowych przetworów nie trawię, to tylko ten mogę ;d.świeżę, oczywiście lubię), jabłkowo-pigwowy [sic!] - to dopiero czad! ;d
- ser biały z cynamonem ;p, spróbujcie!
Większość rzeczy oparłam na eksperymentach i baaaaardzo polubiłam moje odkrycia ;d
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?]
http://hogsmeade....ad_id=2444
Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
|
|
|
|
^Lady Holmes
|
Dodany dnia 03-12-2009 15:22
|
Administrator
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 29123
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,889
Data rejestracji: 21.11.09
Medale:
Brak
|
Ja różnie. Zależy na co mam ochotę. Najchętniej jadam chlebek z serkiem Almette (śmietankowy) lub chlebek z serem i pomidorem. Lubię również bułki z Nutellą lub chleb domowej roboty z masełkiem domowej roboty + coś jeszcze. |
|
|
|
~darksev
|
Dodany dnia 03-12-2009 16:28
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2736
Ostrzeżeń: 1
Postów: 424
Data rejestracji: 07.06.09
Medale:
Brak
|
Kanapki robię na szybko, nie zwracam uwagi co biorę, ale najczęściej jest to chleb razowy, lub zwykły do tego kombinacja (ser + ketchup) lub też serek taki do smarowania (ogórkowego) lub tata przyrządza jajecznicę na chlebie. I oczywiście czasami w sytuacji kryzysowej rogal lub dżem. ;d |
|
|
|
~Peepsyble
|
Dodany dnia 03-12-2009 16:37
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,068
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nutella. Całkowicie, zdecydowanie nutella. Ale jako, że u mnie w domu rzadko mój przysmak występuję to żywię się też innymi. Ostatnio pokochałam grzanki z dżemem truskawkowym. Ewentualnie zniosę malinowy i morelowy, ale truskawkowy najlepszy.
A jeśli na słono to zwykle z tuńczykiem. Grzanka z tuńczykiem, mniam. Czasami z szynką, ale tak średnio lubię. Uwielbiam natomiast tosty z opiekacza zamykanego, z serem, szynką i kethupem. |
|
|